Tylko my patrzymy przez pryzmat forum, a Seiko przez to czy budżet się spina i jaki byśmy nie mieli pobożne życzenia, to i tak oni mają nas gdzie mają ;). Pięciu userów kupi używki lub inną markę, ale dziesięć tysięcy klientów kupi nowy wypust i to dla nich jest ten zegarek. Wyobrażasz sobie, że ,,normalny człowiek" wchodzi do sklepu podoba mu się nowe sumo, ale mówi ... eeee za taką kasę, to ja sobie kupię kwarcowe GS? Ja swojego mam :), a narzekanie na ceny nic nie da. Odgrzewane kotlety ludziom smakują i dla nich Seiko układa menu.