MCz

Podbijam.

Na sprzedaż ląduje Orinet Defender w najpiękniejszej, moim zdaniem, wersji kolorystycznej - z tarczą w kolorze oliwkowozielonym oraz piaskowaną kopertą na czarnym, skórzanym pasku. Recenzja dostępna tutaj: https://www.ablogtowatch.com/orient-defender-watch-review/ Zegarek nigdy nie był noszony - między nami nie zaiskrzyło, więc od miesięcy leży w pudełku. W forumowej skali stan to 9,5, tylko dlatego, że zegarek nie jest nowy. Import prywatny zza wielkiej wody. W zestawie wszystko, co do mnie dotarło czyli pudełko z instrukcją, zawieszka, pudełko papierowe. Cena jaka mnie interesuje to 520,00 zł (w tej wersji najtańsza oferta jaką znalazłem to 700 zł z Singapuru). W Warszawie odbiór osobisty, w przypadku konieczności skorzystania z usług doręczyciela, jego koszt biorę na siebie. W razie pytań jestem do dyspozycji.

Podbijam.

Nowa cena - 520 zł.

Nowa cena - 550 zł.

Aktualne. Nowa cena: 570 zł.

Na sprzedaż ląduje Orinet Defender w najpiękniejszej, moim zdaniem, wersji kolorystycznej - z tarczą w kolorze oliwkowozielonym oraz piaskowaną kopertą na czarnym, skórzanym pasku. Recenzja dostępna tutaj: https://www.ablogtowatch.com/orient-defender-watch-review/ Zegarek nigdy nie był noszony - między nami nie zaiskrzyło, więc od miesięcy leży w pudełku. W forumowej skali stan to 9,5, tylko dlatego, że zegarek nie jest nowy. Import prywatny zza wielkiej wody. W zestawie wszystko, co do mnie dotarło czyli pudełko z instrukcją, zawieszka, pudełko papierowe. Cena jaka mnie interesuje to 600,00 zł (w tej wersji najtańsza oferta jaką znalazłem to 700 zł z Singapuru). W Warszawie odbiór osobisty, w przypadku konieczności skorzystania z usług doręczyciela, jego koszt biorę na siebie. W razie pytań jestem do dyspozycji.

Ja na Dropie dotychczas kupiłem dwa zegarki - raz udało się cło, jakimś sposobem, ominąć (coś tam zapłaciłem, ale absolutnie nie było to te 25%). W drugim przypadku opłaty były już takie, jakie powinny być.

Koledzy, Tak informacyjnie, bo może ktoś będzie zainteresowany... Na dropie jest akcja wyprzedaży zegarków Bulova (sam tam parę zegarków kupiłem i wszystko było ok). Była nawet limitka - Joseph Bulova - niestety już się wyprzedała. Pozdrawiam

Bardzo fajny. Ale nie wiem czy ten, którego chce się pozbyć kolega QuadrifoglioVerde nie jest jeszcze fajniejszy (choć oczywiście to dwa różne zegarki). Szkoda, że mamy taki czas, który osoby prowadzące działalność gospodarczą skłania raczej do oszczędności niż ekstra wydatków...

Szanowni Koledzy, Co myślicie - ktoś widział na żywo, macał? *zdjęcie ukradzione z Internetu. Pozdrawiam

Najświeższe info: Koszt wkładki bezela - 40 EUR plus szip (pisałem do squale.ch więc nie wiem czy przesyłka będzie szła z Włoch, czy Szwajcarii - zakładam jednak, że koszty, niezależnie od lokalizacji będą zbliżone). Do tego dojdą koszty wymiany - i tu pytanie do Kolegi QuadrifoglioVerde - komu zlecić taką robotę? Słać gdzieś w świat do jakiegoś zegarmistrza, który posiada autoryzację (bo nie wiem czy w Polsce jest takowy)?

Ja pozwoliłem sobie do nich napisać - otrzymałem informację, że jest to możliwe (wymiana wkładki bezela, albo całości bezela bo to jeszcze nie zostało wyjaśnione). Poprosili o zdjęcia zegarka (przód, tył) oraz o informację czy bezel jest ze śrubami czy też nie. Jeżeli ktoś jest zainteresowany mogę podsyłać info jak się sytuacja rozwinie. Pozdrawiam

Jeżeli chodzi o mnie, to nie ma problemu. Małżonka powiada jednak, że chciałaby oryginalną klamrę, bo innej, jej zdaniem, zegarek nie jest godzien.

Szanowni Koledzy, Mam nadzieję, że nie zaśmiecam działu...Gdzie zanabędę oryginalny pasek do Longines Dolce Vita - małżonka ma na bransolecie i zażyczyła sobie pasek. I teraz uwaga - potrzebny kolor, cyt.: "brąz jak gorzka czekolada, a nie rudy" Jak nie ma takiego koloru, to czarny. Dziękować z góry

A dziękuję - mi też się podoba Powinienem był zaznaczyć, że to wszystko dzięki uprzejmości jednego z forumowych Kolegów, który, nie dalej niż miesiąc temu, zachciał się pozbyć swojego egzemplarza. Poluję jeszcze na pasek, bo ten w zestawie był już lekko zmęczony...

Ponieważ ognisko cokolwiek przygasło dorzucę coś od siebie. A przy okazji zapiszę się do klubu - witam zatem Wszystkich.

U mnie dzisiaj tak:

Szanowne Koleżanki, Szanowni Koledzy, W nawiązaniu do mojego niegdysiejszego posta - wciąż chemii brak. Zegarek jest więc do oddania w zamian za bilety NBP. Na bazarek nie mogę wystawić więc jeżeli jest ktoś zainteresowany to proszę o PW. Dodam, że zegarek nie był noszony, a zatem nówka sztuka. Pozdrawiam,

Jak zamawiałem OSa to UC poprosił mnie nie tylko o potwierdzenie zamówienia ze wskazaniem ceny w $, ale także o wyciąg z karty kredytowej z potwierdzeniem pobrania PLNów. W tych okolicznościach paczki mi chyba nie trzepali (takie mam przynajmniej wrażenie). Z całą pewnością otwierali mi paczkę z paskami nato, które kiedyś zamówiłem - wprawdzie cła nie było ale koperta do skrzynki trafiła otwarta.

Ok. Dzięki z informację.

Tak jak pisałem - zegarek bardzo fajny. A za pieniądze, które udało się Panu kupić to niemalże kradzież! Nawet w "regularnej" cenie jest to wciąż wyjątkowo atrakcyjna oferta. Bez okienka daty i tych 2 mm byłby to projekt kompletny i bez jakichkolwiek wad, choć to i tak są drobiazgi. Nigdy nie kupowałem na creationwatches - doliczają cło i VAT?

Ostatnio był Bambino Small Second na dorpie - cena 169 baksów. Po kursie, po którym bank przeliczył mi OSa plus opłaty wyszłoby ponad 830 PLN. Tyle samo, co w polskiej dystrybucji.

W zasadzie zgoda - wiem bo mam! Jedno zastrzeżenie muszę wszakże poczynić - ja swojego OS zanabyłem na massdropie. Kosztował mnie, po lichwiarskim kursie mojego banku (płaciłem kartą kredytową), wraz ze wszystkimi opłatami, coś ok. 1300 PLN. W polskiej dystrybucji Bambno Small Seconds chodzi po ok. 800 - 900 PLN (najtaniej widziałem po 700 z jakimś ogonkiem), a zatem za swojego OS zapłaciłem o jakieś 60% drożej niż zapłaciłbym za Bambino. Jakbym płacił PayPalem podpiętym pod Revolut to ten stosunek mógłby być jeszcze bardziej korzystny - może nawet bliski 50%. Da się zatem za mniej niż 2 lub 3 razy drożej

Naprawdę fajny. Bardzo udany - rzeczywiście trochę szkoda tej daty i 2 mm, ale za te pieniądze kto czepiałby się takich drobiazgów No nęci już od jakiegoś czasu.