Okej, to dzięki za wytłumaczenie 🙂
To jeszcze przy tej okazji mam takie pytanie. Czy jest na forum jakiś użytkownik Tudora GMT któremu problem koła daty powrócił po naprawie serwisowej?
@mario1971 Nie każdy musiał walczyć.
W moim przypadku zegarek został przyjęty i naprawiony bez żadnych problemów. Jedyny minus to czas oczekiwania bo prawie 10 tygodni.
Vintageowy zegarek w ceramice? 🤔
I jeszcze te odpadające uszy
Zdjęcia IWC Omegi czy Panerai już można spotkać. Ciekawe kiedy pierwsze zdjęcie Tudora bez ucha?
Zostanę przy stali 🙂😉
Nie trzeba być jasnowidzem. Takie historie zaśmiecają to forum regularnie a schemat każdej opowieści jest niemal identyczny. Regułą też było że im bardziej jej autor brnął w udowadnianie swojej racji tym bardziej się pogrążał. Robienie z kogoś idioty nie było moim celem. Ja wyraziłem swoje zdanie na ten temat.
Jest tak jak napisałeś zawsze w tych historiach jest tak zwana osoba trzecia, brat szwagier itd Moim zdaniem w większości przypadków zegarek został nabyty świadomie na jakiejś wycieczce w Egipcie Turcji czy po prostu na OLX.
Na ostatnim Dropie kupiłem taką Glycinkę, dodatkowe koszty to prawie 850zł Przeważnie przesyłki w Polsce rozwozi Poczta Polska a tym razem przywiózł kurier i zostały naliczone dodatkowe opłaty obsługi agencji celnej. Zaskoczeniem było też logo na tarczy, nie takie jak na zdjęciu tylko nowe nakładane ze skrzydłami. Takie uroki MD
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.