Żeby nie było, że kupiłem kolbę i kawę z biedronki [emoji3] wraz z kolbą przeszedł cały pierdolec z rytuałami do zwykłego espresso. Do ekspresu kupiłem OPV + Sirai kit, tamper na zamówienie do sitka VST, wymieniony prysznic na IMS, wagi, młynki, dystrybutory…. Cały ołtarzyk, później testy, “tygrys”, doza, uzysk, stoper…. A na ulicy co druga to kawiarnia w której mogę od strzała napić się za***iste espresso…… na także ten, wjechała Jura E8 (mogłem ale po analizach nie chciałem dopłacać do S8) i jestem zayebiscie zadowolony a żona tym bardziej. A latem jak mam ochotę na przelew z V60 z jasnego owocowego palenia to ujeżdżam aż miło bo sprzętu po zabawach z kolbą jeszcze sporo u mnie zostało. I gdybym miał wtedy wiedzę taką jaką mam teraz to kupiłabym E8 + V60 i Aeropress do przelewów i zaoszczędziłbym sporo kasy. A na espresso wyskakiwałbym do kawiarni.