Mam porównanie bo przez moje ręce przewinęło się dużo Chińczyków w automacie marek: Pagani Design, Cadisen, Steeldive, Addiesdive, Benyar, Parnis, Sea Gull. Przy każdej z wymienionych marek miałem mniejsze lub większe zastrzeżenia co do jakości wykonania, szlifów na kopercie czy jakości bransolet. Ten Corgeut jest wykonany wyśmienicie. Jakość szlifów na najwyższym poziomie. Szczotkowanie koperty iście satynowe. Pomiędzy uszami brak niedoróbek. Bransoleta z pełnych ogniw nie dzwoni, jest świetnie spasowana, Szlify na niej to też rewelacja. Koronka zakręcana. Mam tylko przy niej zastrzeżenie co do zapięcia. Po prostu zapięcie słabo trzyma i zdarza się, że potrafi się rozpiąć. Może to da się wyregulować. Przy tym zegarku mam na żywo porównanie bo kolega z pracy kupił podobnego homara ale Pagani Design. Niestety. Pagani to tak jakby dużo niższa półka. Koperta w nim ostra na krawędziach jak brzytwa. Uszy na końcówkach też. Szlify koperty w Pagani to chyba wykonywali papierem ściernym i ręcznie. Bransa jako tako dorównuje tej z Corgeuta.
Na koniec podpowiem - ten Corgeut występuje z trzema mechanizmami do wyboru: Miyota, Sea Gull i Seiko NH35. Jeżeli macie kupić to brać tylko z Seiko. Punktualność jak kwarc. Codziennie o 22;00 kładę zegarek deklem do blatu. Rano ma + 5 sekund przyśpieszenia. Noszę go od 06;00 do 22:00. W tym czasie łapie - 3 sek. opóźnienia. I takie zachowanie jest stałe. Czyli sumarycznie śpieszy się 2 sekundy na dobę !!!
PS. Mam też innego Coregeuta na Seiko NH 35 czyli homara Tudora Black Bay Bronze ( prezentuję go tutaj. Piękny zegarek i też rewelacyjnie wykonany) I w nim odchyłka dobowa jest na stałym poziomie + 5 sekund.
I na koniec - jest bardzo płaski i elegancki przez co świetnie nadaje się zarówno do garnituru jak i do casualowego ubioru.