Podziwiajmy zegary Lenzkirch

[kiniol 2281]

Frank, piekne.

 

A mi sie udalo zdobyc takiego skladaka Lenza z ...Lenza.

Stan strychowy Tarcza oczywiscie 20 cm.

Mechanizm ok 1870, skrzynia prowadopodobnie z podobnych lat.

Czy w oryginale byl tam mechanizm z biciem?

Zrobic takiego skladaka teraz - nie jest nie mozliwe ( Kiniol, razem czy osobno? , ale trudne.

 

Jesli ktos wie jaki to model, i ma pomysl na korone to ..z gory dziekuje.

Jacek, prowokatorze, jesteś już dużym Jackiem i kończyłeś szkół wiele, przecież pani wkładała do głowy,że "nie" z przymiotnikiem piszemy łącznie... tak czy nie?  

[thomass 5]

Mam pytanie do znawców tematu, czy pokazany zegar występował oryginalnie w czarnych skrzynkach, czy ktoś go przemalował.

[FRANK 1]

Mam pytanie do znawców tematu, czy pokazany zegar występował oryginalnie w czarnych skrzynkach, czy ktoś go przemalował.

Tego typu skrzynie występowały w oryginale jako czarne i brązowe(orzechowe) Posiadam dwa takie zegary o obydwa są czarne w oryginalnej politurze.

[kasiaMF 234]

W długie zimowe wieczory wyrzeżbię w drewnie orzechowym zgodnie z wzorem z katalogu taką oto koronę.Ciekawe jak małżonka Piotra nazwie drzwi tego zegara.

Hm... podobny jakby do tego  fallicznego. Piękny.

[thomass 5]

Dzięki FRANK, dzisiaj jadę go obejrzeć i jak będzie oryginalny, a właściciel skory do negocjacji to pewnie go kupię. 

[Ulan 4]

Dzięki FRANK, dzisiaj jadę go obejrzeć i jak będzie oryginalny, a właściciel skory do negocjacji to pewnie go kupię.

Oj skory!

[thomass 5]

Oj skory!

Nie bardzo, ale zegar kupiłem.

Zegar w niezłym stanie, skrzynka kompletna, ale - zawsze musi być jakieś ale - brak oryginalnego wahadła i wag, chyba, że grube wagi ze szwem są od Lenza?

[WueM 120]

Wygląda, że będzie to kolejny mechanizm z naciętą kotwicą. Przy takiej kotwicy na przedniej płycie nie powinno być łożyska nastawnego.

[thomass 5]

Wygląda, że będzie to kolejny mechanizm z naciętą kotwicą. Przy takiej kotwicy na przedniej płycie nie powinno być łożyska nastawnego.

Chciałem dokładnie obfotografować werk, ale padła bateria w aparacie.

W piątek zdejmę tarczę 21 cm i zrobię fotki.

SZUKAM WAHADŁA!!!

[FRANK 1]

Musisz kupić oryginalną soczewkę lenza a resztę dorobić.Oryginalnego wahadła ze śrubką ściskajacą u góry będzie trudno kupić.Co do skrzyni to jest to model numer 327.

[docent 1]

 

 

 

Pomiedziowany Lenzkirch z okienkiem rewizyjnym i podgladem na kolo balansowe. Ponizej link gdyby ktos chcial zobaczyc wiencej fotek tego budzika.

 

http://www.stickme.co.uk/#/CLOCKS/Alarm%20Clocks/Lenzkirch%20wRW/

[FRANK 1]

Ładny i w dobrym stanie jest ten budzik.Myślę,że to miedziowanie pozostało po wytarciu niklu,który był na zewnątrz.

[docent 1]

to mój drugi miedziowany lenz, i mysle ze miedziowanie bylo ostatecznym efektem który chciano osiagnac poniewaz po odkreceniu uchwytu i zdjeciu okienka rewizyjnego równiez niema sladu po niklu. Jak klikniesz na link do galerii znajdziesz tam zdjecie obudowy od wewnatrz gdzie miedz jest ostateczna warstwa. Jest to zastanawiajace ale mysle ze wlasnie tak bylo

 

Dla potwierdzenia kolejny mój Lenz z miedziowanom obudowa

 

 

 

 

I jak zauwazyl kolega Tarant w obydwu budzikach w logo firmy sa liscie zamiast igiel

[FRANK 1]

A mój tak wygląda.

[docent 1]

Bardzo ladny. Ewidentnie niklowany, na kluczykach widoczne przetarcia a pod niklem mosiadz, bez miedzinej bazy. Z tego wnioskuje po raz kolejny ze oprucz niklowanych budzików byly równierz miedziowane choc jest to zastanawiajace gdyz miedz nie jest metalem szlachetnym a tym bardziej ze zachodzi brzydka zielona sniedzia. Ale moze taki byl cel, a moze miedz w tym okresie byla modna. Po wypolerowaniu prezentuje sie calkiem fajnie

[FRANK 1]

A może był złocony? Na zawiasach w drzwiczkach od środka widać żółty kolor a nie czerwony.W tym miejscu nie powinien się wytrzeć.Ogólnie są to lenzkirchy i nie ważne czy są miedziowane,niklowane czy złocone  są bardzo ładne i do dzisiaj idealnie tykają.

[krzykon1 0]

to mój drugi miedziowany lenz, i mysle ze miedziowanie bylo ostatecznym efektem który chciano osiagnac poniewaz po odkreceniu uchwytu i zdjeciu okienka rewizyjnego równiez niema sladu po niklu. Jak klikniesz na link do galerii znajdziesz tam zdjecie obudowy od wewnatrz gdzie miedz jest ostateczna warstwa. Jest to zastanawiajace ale mysle ze wlasnie tak bylo

 

Dla potwierdzenia kolejny mój Lenz z miedziowanom obudowa

 

 

 

 

I jak zauwazyl kolega Tarant w obydwu budzikach w logo firmy sa liscie zamiast igiel

Witam serdecznie.

Podejrzewam, jak i Kolega Frank, że budzik był raczej pozłocony świadczyłoby za tym właśnie to miedziowanie. Miedź stosowano jako powiedzmy podkład do złocenia. Złota było niewiele, a budzik był zegarkiem mocno używanym i prawdopodobnie się szybko wytarł z powłoki Au, wtedy mógł ktoś go całkowicie wypolerować. Tą moją tezę może obalić jednak drugi taki sam budzik w miedzi.

[kiniol 2281]

On jest pomiedziowany przed sprzedażą, gdyż jest to proces bardzo łatwy do przeprowadznia nawet w domu. Efekt murowany.

Edytowane 28 Października 2013 przez kiniol

[docent 1]

wszystko oki, gdyby nie tylne okienko rewizyjne z napisem Agul, które jest zanitowane (nierozbieralne) co raczej wyklucza mozliwosc wypolerowania tej czesci tym bardziej w przypadku obydwu budzików które posiadam. Ta czesc powinna bronic mojej teorii. Pozatym miedziowanie czy pozlacanie metoda galwaniczna pokrywa cala powiezchnie metalu czyli na zewnatrz i wewnatrz.

Mysle ze nikt by sie nie fatygowal coby polerowac budzik w srodku. Mysle ze to kolejny + dla mojej teorii.

[FRANK 1]

wszystko oki, gdyby nie tylne okienko rewizyjne z napisem Agul, które jest zanitowane (nierozbieralne) co raczej wyklucza mozliwosc wypolerowania tej czesci tym bardziej w przypadku obydwu budzików które posiadam. Ta czesc powinna bronic mojej teorii. Pozatym miedziowanie czy pozlacanie metoda galwaniczna pokrywa cala powiezchnie metalu czyli na zewnatrz i wewnatrz.

Mysle ze nikt by sie nie fatygowal coby polerowac budzik w srodku. Mysle ze to kolejny + dla mojej teorii.

A ja widzę.że w tym okienku napis agul na środku jest wytarty a po bokach widać miedż.Może się mylę ale kolego docent weż lupę i dokładnie sprawdż to.

[docent 1]

W okinku sam sierodek napisu Agul jest lekko przetarty, ale to jest przetarcie miedzi i zdecydowanie przeswituje mosiadz. W srodku ani w jednym ani w drugim nie ma sladu zlota.

Teza ze byl miedziowany przed sprzedaza mogla by miec sens ale sa tutaj dwa minusy. Po pierwsze budzik byl zdecydowanie w okropnym stanie kiedy go kupilem zarowno jeden jak i drugi. To ze sie swieca to wynik moich zabiegow. Kolejna sprawa to to ze pochodza zezdecydowanie innych zrodel. Jeden byl kupiony w niemczech a drugi we francji.

Mysle ze jest jeszcze jedna opcja czyli to ze kiedys dawniej mogly zostac pomiedziowane ale z drugiej strony to kiedys ten budzik byl budzikiem a nie przedmiotem kolekcjonerskim i raczej przywiazywano uwage do jego funkcjonalnosci czyli wskazywania czasu i budzenia a nikt sie nie bawil w galwanizowanie budzikow. Tak sobie mysle

[docent 1]

A co powiecie o tym na ponizszej stronie okolo 30 sztuka od gory

 

http://www.blog.antiquesnavigator.com/price-guide/Antique-Clocks_hq/324/1.html

 

A ponizej jako ciekawostka zegarmistrz publikuje fotke i pisze ze raz w zyciu naprawial pomiedziowanego roczniaka firmy schatz

 

http://clockinfo.com/posts/category/clock-history/schatz-400-day-clock-history/page/3

 

Ponizej kolejny lenz w miedzi

 

http://www.worthpoint.com/worthopedia/military-lenzkirch-agu-copper-cased-220574960

Edytowane 28 Października 2013 przez docent

[tarant 2971]

Zobaczcie sobie tutaj (pod Wecker). Model 87 (w katalogu Lenzkircha, który posiadam nie podano żadnych szczegółów odnośnie wykończenia obudowy) : połowa niklowanych, połowa miedziowanych. Były chyba dwie wersje wykończenia.

 

http://www.lenzkirch-uhren.de/

Edytowane 28 Października 2013 przez tarant

[docent 1]

No to mamy problem rozwiazany , a czy w katalogu jest ten z okienkiem nad kolem balansowym na gorze ? Jakies szczeguly na jego temat jesli moge prosic?

[FRANK 1]

W okinku sam sierodek napisu Agul jest lekko przetarty, ale to jest przetarcie miedzi i zdecydowanie przeswituje mosiadz. W srodku ani w jednym ani w drugim nie ma sladu zlota.

Teza ze byl miedziowany przed sprzedaza mogla by miec sens ale sa tutaj dwa minusy. Po pierwsze budzik byl zdecydowanie w okropnym stanie kiedy go kupilem zarowno jeden jak i drugi. To ze sie swieca to wynik moich zabiegow. Kolejna sprawa to to ze pochodza zezdecydowanie innych zrodel. Jeden byl kupiony w niemczech a drugi we francji.

Mysle ze jest jeszcze jedna opcja czyli to ze kiedys dawniej mogly zostac pomiedziowane ale z drugiej strony to kiedys ten budzik byl budzikiem a nie przedmiotem kolekcjonerskim i raczej przywiazywano uwage do jego funkcjonalnosci czyli wskazywania czasu i budzenia a nikt sie nie bawil w galwanizowanie budzikow. Tak sobie mysle

Trzeba było napisać ,że budzik był w okropnym stanie i,że to Ty doprowadziłeś go do takiego stanu.Przyjmuję do wiadomości , że lenzkirch sprzedawał budziki pomiedziowane i od dzisiaj szukam takiego budzika..

Edytowane 29 Października 2013 przez FRANK