Czy nosimy swoje "starocie"?

[Walter_87 3850]

Dzięki! Jutro postaram się zrobić lepsze zdjęcia

[sawcio68 102]

Dziś rządzi klasyka w pięknym wydaniu

[szwed 1120]

A taki staroć na ręku!

 

[jerzyk 25]

Dzis trzy staruszki , jadą na spacer
Dwóch mogę dokładnie określić rok produkcji , a tego na ręku tylko pobieżnie, bo jeśli brać wiarygodne daty przeglądu na deklu to on jest najstarszy z naszej trójcy .

[Lincoln Six Echo 63342]

Niestety, tego wintydża nie noszę, albowiem posiadam go nie , ale CHĘTNIE bym ponosił, oj chętnie... 

[Walter_87 3850]

U mnie dziś Lanco z ok. 1965 roku w świetnym stanie

[hrabia 85]

Dzis trzy staruszki , jadą na spacer

Dwóch mogę dokładnie określić rok produkcji , a tego na ręku tylko pobieżnie, bo jeśli brać wiarygodne daty przeglądu na deklu to on jest najstarszy z naszej trójcy .

20170604_094606.jpg

A auto to Nissan?

[LMed 215]

Oczywiście, ze nosimy swoje starocie!

 

 

 

Jednak wypełnienie wskazówek masą  w kolorze zbliżonym do koloru indeksów godzinowych mogłoby dać pozytywny efekt .

Mimo wszystko .

A zegarek ..... -  nie będę się powtarzał .

[hiob 234]

To i ja się pochwalę swoimi...  

 

Heuera kupiłem w 81 roku, myśląc, że kupuję nowy zegarek. Dziś jestem przekonany, że albo był to zegarek, który niemal 10 lat przeleżał na półce, albo, co jest bardziej prawdopodobne, był to zegarek używany, bo jest to model z wczesnych lat siedemdziesiątych. Ale kupiłem go w Austrii, gdzie moja znajomość niemieckiego była praktycznie zerowa, a zegarek wyglądał jak nowy. I dziś też wygląda świetnie:

 

 

 

A to mój ostatni nabytek, który teraz mam na ręce. "Pamiątka po tacie", tyle, że ten oryginalny gdzieś przepadł kilkadziesiąt lat temu. Ale dokładnie taki zegarek nosił tata, gdy byłem dzieckiem, więc teraz sobie kupiłem "pamiątkę po tacie", na Ebay-u, z Bułgarii, za ok. 200 dolarów: 

 

[loituma 303]

Witaj Hiob.

"Hojera" widziałem na Twoim filmie. Fajnie o nim opowiadałeś. Zresztą nosisz go na codzień, wiec często go widuję

 

Ale Atlantic... SUPER! Zachowany w oryginale, przepięknie spatynowana tarcza, której nikt nie tykał palcami. Wprawdzie bez wypełnienia ale oryginalne wskazówki. Świetny! Zdecydowanie w moim klimacie

 

Jeśli masz tam w Stanach jakiegoś dobrego zegarmistrza, to zanieś, niech wymyje i naoliwi mechanizm. Nie wiadomo kiedy ostatnio było to robione w jego przeszło 60-letnim życiu.

 

Pozdrawiam

Arkadiusz

[hiob 234]

 

Jeśli masz tam w Stanach jakiegoś dobrego zegarmistrza, to zanieś, niech wymyje i naoliwi mechanizm. Nie wiadomo kiedy ostatnio było to robione w jego przeszło 60-letnim życiu.

 

Pozdrawiam

Arkadiusz

 

Zegarmistrza mam, Wietnamczyk, zatrudnia też fachowca z Rumunii. I tak muszę go odwiedzić, bo w IWC bateria do wymiany. Sprawdzi, choć Atlantic chyba serwisowany. Przynajmniej taki był opis w ogłoszeniu. Ma wypolerowaną kopertę, nowe szkiełko i pasek i choć nie chciał ruszyć po pierwszym nakręceniu, delikatny "kop" w kółko balansu wystarczył, by szedł już kilka dni i to całkiem dokładnie. 

[szwed 1120]

Oczywiście, ze nosimy swoje starocie na ręku!

 

[Slaw 528]

Oczywiście, ze nosimy swoje starocie na ręku!

IMG_7247.JPG

Po prostu ....fantastico !

Odrobiłeś jakiegoś starego szwedzkiego zegarmajstra , ktory miał serwis Heuera ?

A na poważnie , gratki i zazdraszczam ......

[zasadas 5010]

Bardzo dobry stan, gratulacje.

[szwed 1120]

Dzięki Panowie!

 

Zegarek juz był na forum

Tylko dzis trafił w moje ręce z czego bardzo sie cieszę! Bo spotkać drugą Carrere bedzie raczej cieżko! wszyscy tylko te Rolexy i Omegi! a Heuera zaniedbują!

A sam zegarek jest z Ok 1963 roku i całkiem niezle sie zachował jak na swoje lata.

[hiob 234]

To i ja się pochwalę swoimi...  

 

Heuera kupiłem w 81 roku, myśląc, że kupuję nowy zegarek. Dziś jestem przekonany, że albo był to zegarek, który niemal 10 lat przeleżał na półce, albo, co jest bardziej prawdopodobne, był to zegarek używany, bo jest to model z wczesnych lat siedemdziesiątych. Ale kupiłem go w Austrii, gdzie moja znajomość niemieckiego była praktycznie zerowa, a zegarek wyglądał jak nowy. I dziś też wygląda świetnie:

 

 

 

 

 

Dzięki Panowie!

 

Zegarek juz był na forum

Tylko dzis trafił w moje ręce z czego bardzo sie cieszę! Bo spotkać drugą Carrere bedzie raczej cieżko! wszyscy tylko te Rolexy i Omegi! a Heuera zaniedbują!

A sam zegarek jest z Ok 1963 roku i całkiem niezle sie zachował jak na swoje lata.

 

 Oj tam, oj tam, jeszcze się czasem trafi. Nawet, gdy ktoś ma Rolexa i Omegę, to czasem ma i Heuera, a nawet dwa. ;-)

Edytowane 5 Września 2017 przez DawPi
Nie cytujemy zdjęć.

[loituma 303]

Dzisiaj została ubrana, wczoraj przywrócona do żywych, a otrzymana od forumowego kolegi stareńka Dosia

 

[borewicz07 110]

Fajna patynka. Lata 40-te, czy już 50-te?

[loituma 303]

Może być przełom. Na 15 jewelsach.

[borewicz07 110]

Zakładałem, że na deklu tej Dosi jest wybity numer seryjny, który zawiera rok produkcji. Ale i tak dziękuję za odpowiedź.

[loituma 303]

Tak, tak. Ale o siedemnastej nie miałem jej już na ręku i nie miałem jak sprawdzić.

 

Rocznik 1951

 

 

A dziś do wietrzenia poszła jedna z moich Delban

 

[borewicz07 110]

Dzięki. Delbana też klimatyczna.

[zasadas 5010]

Jaka ładna Delbana, lubię te modele.

[loituma 303]

Hehe

No to zakładaj, Staszku

[zasadas 5010]

Planuję kolejny miesiąc Delban, ale muszę się z wami dogadać i codziennie będziemy zakładać inny model. Możemy połączyć to z zabawą np. zakładamy podobne do tego który założył ten pierwszy.