Roczniak HUBER UHREN

[Ulan 4]

Dlaczego? Jednym, bo przypomina baldachim nad grobem sw Piotra, drugim bo nie maja.

Dlugo nie mialem ale jak juz kupilem ( GB ) i stoi kolo innych maluczkich to robi naprawde imponujace wrazenie, "królewskie".

Kup a nie pozalujesz!

Ale licytujmy z umiarem bo mozemy wpasc w spirale nakrecajaca ceny.

[dziadek 1771]

 

pozdrawiamy (ja + nowy nabytek Ph. Hauck Louvre) 

No to pochwal się tym nowym nabytkiem i dołącz kilka zdjęć. 

[fibo 441]

Bardzo przepraszam za zwłokę Dziadku, trochę zarobiony jestem...

Tylko na szybko- zeszłoroczny, z sygnaturami (o kilka numerów różniący się od pokazanego na NAWCC), oraz nowy nabytek, bez sygnatury Ph. Haucka. Trzysta parę numerów wcześniejszy. Z grubsza określa to numerację, przy której się na stempel wykosztowali. JH się pewnie ucieszy, jeżeli użyje translatora  .

Prawie identyczne zegary, jednak wahadło w starszym bardziej wypasione, ze śrubkami. Też to jakoś ich późniejsze zniknięcie sytuuje oszczędnościowy proceder w czasie. 

Porządne zdjęcia po SPA.

 

Z sygnaturami:

[fibo 441]

i nowy bez sygnatury:

[old time 413]

Witam

Super zegary-szukam takiego od kilku miesięcy,moze chcesz jeden sprzedac

Gratuluje i pozdrawiam.

[tarant 4606]

Nie wiem po co zbierać identyczne zegary. Nigdy nie będę prawdziwym kolekcjonerem, nigdy nie będę prawdziwym...

[fibo 441]

One nie są identyczne!!!!

 One nie są identyczne!!!!

 One nie są identyczne!!!!

 One nie są identyczne!!!!

 One nie są identyczne!!!!

 One nie są identyczne!!!!

 One nie są identyczne!!!!

 One nie są identyczne!!!!

 One nie są identyczne!!!!

 One nie są identyczne!!!!

 

No, może są troszeczkę podobne...

[czerralf 26]

  piekne to        . Gratuluje zegarow

[fibo 441]

Dziękuję bardzo! 

 

Sam zaczynam się poważnie zastanawiać... Już pierwszy nabytek- roczniaka Louvre Haucka odfajkowuje, ale IMO jeśli o firmę chodzi i różne zmiany tam dokonywane, pojawienie się nieczęstej przecież puncy, drugi egzemplarz dobrze określa czas kiedy to się stało, wahadło takie ładniejsze w tym starszym etc, etc. Chyba(?) powinny stać obok siebie.

Albo należy zmienić pigułki  .

[WueM 100]

Parka się lepiej chowa.

[Mariusz 109]

Piotr- skoro już się  ciągnie w tym wątku temat Haucka - porównaj proszę to wahadło Haucka ze śrubami z  JUF-owskim ze śrubami.

Wiem, że to już dosyć późno ( numerowo) jak na części JUF u Haucka ale... 

[fibo 441]

Jest tak:

 

JUF po lewej, Hauck z prawej. 

dysk średnica:         85.2                 84.6

dysk wysokość:       11.4                 14.6

galeryjka średnica: 34.6                  34.6

wysokość galeryjki  28.0                  28.0

grubość blachy 

kółek galeryjki:        4.5                     4.5

tralki                             identyczne

śrubki                           identyczne

obciążniki śr.          23.0                   24.0

 

Obiektyw wykoślawia, wymiary w mm.

[Mariusz 109]

Wygląda to jak zmiana technologii produkcji talerza...w  JUF.

Pierwszy to chyba odlew, drugi  raczej tłoczenie.

Wysokość talerza w drugim przypadku wydaje się być związana z koniecznością utrzymania masy.

Oczywiście niewielka zmiana średnicy to wg  mnie również zmiany technologiczne.

 

Można by się tylko zastanowić dlaczego nie zwiększyli średnicy dysku .

Trudności z wyważeniem ?

 

EDIT

Przy 21xxx Hauck użył wahadła lanego z mosiądzu.

W późniejszych  sztukach ( nie wiem od jakiego numeru ) użyto tłoczonych ze stalowym wkładem.

 

Mowa to już o galerii 5-cio tralkowej.

[kiniol 2520]

One nie są identyczne!!!!

 One nie są identyczne!!!!

 One nie są identyczne!!!!

 One nie są identyczne!!!!

 One nie są identyczne!!!!

 One nie są identyczne!!!!

 One nie są identyczne!!!!

 One nie są identyczne!!!!

 One nie są identyczne!!!!

 One nie są identyczne!!!!

 

No, może są troszeczkę podobne...

No pewnie, że nie są identyczne... jeden z nich ma na mechanizmie nabite takie małe kółeczko z literkami, 

[Mariusz 109]

I jeszcze mają INNY NUMER !!!

[kumite 154]

Wydaje się, że zastanawianie się czym się różnią te wahadła to sztuka dla sztuki, jedynie ma to sens w przypadku dopilnowania oryginalności,czy aby na pewno tak wyszło z fabryki . Technicznie w zasadzie niczym. Kierunek był jeden , taniej ,szybciej, najwięcej i najefektowniej. Niekoniecznie najlepiej. P.

[Mariusz 109]

Piotr - tu raczej było pytanie czy wahadło w Haucku było jego produkcji czy JUF.

Wg mnie wygląda to na współpracy ciąg dalszy ( należy pamiętać, że JUF robił dla Haucka )

[kumite 154]

Jest tak:

 

JUF po lewej, Hauck z prawej. 

dysk średnica:         85.2                 84.6

dysk wysokość:       11.4                 14.6

galeryjka średnica: 34.6                  34.6

wysokość galeryjki  28.0                  28.0

grubość blachy 

kółek galeryjki:        4.5                     4.5

tralki                             identyczne

śrubki                           identyczne

obciążniki śr.          23.0                   24.0

 

Obiektyw wykoślawia, wymiary w mm.

Poza tym nie rozumiem, piszesz i pokazujesz, że wahadło w PH jest bez śrub,a potem pokazujesz je ze śrubami, to jak to jest, albo czegoś nie przyuważyłem.P

[fibo 441]

Nie przyuważyłeś, że kilka maili koledzy już napisali na temat mojej potrzeby kupowania bardzo podobnych (według nich  ) zegarów.

Pokazałem dwa zegary TROSZKĘ podobne: oba Ph. Haucka, Louvre. Jeden miał wahadło ze śrubkami w galeryjce, drugi bez. Różnica w numeracji to 427.

Mariusz się zainteresował różnicami między wczesnym wahadłem JUFa (ze śrubkami), a wczesnym wahadłem Haucka (ze śrubkami). Chciał wysnuć wnioski dotyczące współpracy JUFa z Ph. Hauckiem i związków między tymi firmami (które to związki jak wiadomo były, pytanie czy i kiedy ustały) na podstawie podobieństw i różnic ww. wahadeł. Więc je porównałem. 

Całe to kombinatorstwo ma na celu IMO prześledzenie kooperacji i zależności miedzy producentami roczniaków w tamtym czasie. Jakość technicznych rozwiązań mniej w tych akurat kombinacjach ważna. 

 

Myślę, że takie dociekanie może pomóc w ustaleniu KTO poszczególne modele zegarów rocznych właściwie wyprodukował. Ten co sprzedał i umieścił w swoim katalogu? Ten, co wyprodukował, jego była myśl techniczna, był kooperantem (cichym, jawnym) itp, itd? A właśnie- czyja była ta myśl techniczna? Kto od kogo kupił lub spiratował patenty... Temat rozległy, mało ogarnięty, w literaturze i na forach spotykamy błędy w przypisywaniu zegarów do manufaktur wynikające z braku dokumentacji takich powiązań. 

 

No, takie tam...

[kumite 154]

Nie przyuważyłeś, że kilka maili koledzy już napisali na temat mojej potrzeby kupowania bardzo podobnych (według nich  ) zegarów.

Pokazałem dwa zegary TROSZKĘ podobne: oba Ph. Haucka, Louvre. Jeden miał wahadło ze śrubkami w galeryjce, drugi bez. Różnica w numeracji to 427.

Mariusz się zainteresował różnicami między wczesnym wahadłem JUFa (ze śrubkami), a wczesnym wahadłem Haucka (ze śrubkami). Chciał wysnuć wnioski dotyczące współpracy JUFa z Ph. Hauckiem i związków między tymi firmami (które to związki jak wiadomo były, pytanie czy i kiedy ustały) na podstawie podobieństw i różnic ww. wahadeł. Więc je porównałem. 

Całe to kombinatorstwo ma na celu IMO prześledzenie kooperacji i zależności miedzy producentami roczniaków w tamtym czasie. Jakość technicznych rozwiązań mniej w tych akurat kombinacjach ważna. 

 

Myślę, że takie dociekanie może pomóc w ustaleniu KTO poszczególne modele zegarów rocznych właściwie wyprodukował. Ten co sprzedał i umieścił w swoim katalogu? Ten, co wyprodukował, jego była myśl techniczna, był kooperantem (cichym, jawnym) itp, itd? A właśnie- czyja była ta myśl techniczna? Kto od kogo kupił lub spiratował patenty... Temat rozległy, mało ogarnięty, w literaturze i na forach spotykamy błędy w przypisywaniu zegarów do manufaktur wynikające z braku dokumentacji takich powiązań. 

 

No, takie tam...

Rozumiem, nie pokumałem,że to oba PH.Pzdr.P.

[kumite 154]

To zapytam, czy punce podobne, wyglądają na inne i jeszcze w jednym jedynka jakaś przebita, długaśna. P

[tarant 4606]

A wszystko z powodu uwagi o bezsensie zbierania identycznych zegarów...

 

[fibo 441]

To zapytam, czy punce podobne, wyglądają na inne i jeszcze w jednym jedynka jakaś przebita, długaśna. P

Identyczny numerator w obu, ta jedynka to puknięta dwukrotnie z przesunięciem w górę, stąd wrażenie długości. 

Na NAWCC wisi braciszek puncowanego (o jeden numer młodszy) też bity tym samym numeratorem. Ciekawostka jest- wywiercono sobie w nim dziury rewizyjne, żeby łatwiej było ustawiać...

 

 

zdjęcie zapożyczone z NAWCC wątek "Post Your Ph. Hauck Here"

(jeśli nie wolno "zapożyczać" to wywalę).

 

[kumite 154]

 

Identyczny numerator w obu, ta jedynka to puknięta dwukrotnie z przesunięciem w górę, stąd wrażenie długości. 

Na NAWCC wisi braciszek puncowanego (o jeden numer młodszy) też bity tym samym numeratorem. Ciekawostka jest- wywiercono sobie w nim dziury rewizyjne, żeby łatwiej było ustawiać...

 

 

zdjęcie zapożyczone z NAWCC wątek "Post Your Ph. Hauck Here"

(jeśli nie wolno "zapożyczać" to wywalę).

 

 

Ja popatrzeć przez otwory rewizyjne, to widać,że nad kołem wychwytowym ktoś dzielnie pracował, jeden prosty, drugi podpiłowany pod palety i tak dowolnie. P.

[erzlot 270]

Proszę o radę: nie znalazłem w Passmoorze takiego Hubera od którego zaczął się ten temat. Kupiłem go i chodzi dobrze, ale ma zbyt krótki (ok 20 mm) włos i to wygląda na mój gust nieładnie,gdy wahadło wisi zbyt wysoko. Chcę wymienić włos, ale nie jestem pewien wymiaru - prawdopodobnie powinien być 0,089 mm (jak w Badische), ale chciałbym się upewnić przed zakupem.