Broń palna, strzelanie i nie tylko.

[Lexxus 73]

Cook , trzymasz go odwrotnie :D

 

Edytowane 13 Września 2015 przez Lexxus

[bobwoj 20]

Panowie proszę o pomoc. Chciałbym zacząć przygodę z strzelaniem. Do tej pory strzelałem tylko z broni myśliwskiej z racji tego, że ojciec jest myśliwym. Chciałbym zapisać się do klubu, który pomoże mi zdobyć promesę i w końcu będę mógł postrzelać z własnej broni na strzelnicy. Jestem z wielkopolski niedaleko Kalisza, Konina, lecz na weekendy mogę dojeżdżać  w promieniu 200km. Z góry dziękuje i pozdrawiam.

Poniżej moje ulubione typy , kolejność przypadkowa:

 

 

 

 

Edytowane 13 Września 2015 przez bobwoj

[dariusz chlastawa 708]

zapisz się do jakiegoś klubu u nas jak Ci się chce dojeżdżać

Chętnie pomogę

Na pierwszy pistolet- typy niezłe ,ale zależy do jakiego strzelania

Jesli tarczowe to np SS P226 LDC ( nada się i do dynamiki ) , CZ 75 TS lub shadow

Jesli bardziej "bojowe" bierz Glocka 17 gen4 lub HK SFP9 lub XDM czyli coś bezkurkowego i bez zbędnych maniulatorów

 

Beretta 92 ładna do "mienia" ale użytkowo ..taka sobie

Walter klasyk , ale na 9 short ..

Długo by pisac

[dariusz chlastawa 708]

 

a to moje kolejne marzenie

[bobwoj 20]

Dziękuje za szybkie odpowiedzi :-). Czuję po kościach, że dzięki Wam wchodzę na dobrą drogę :-). Darku ten ostatni typ to bardziej do posiadania niż używania ;-).

 

Lexxus, Darku napisałem na priv.

[Master Yoda 583]

Cook , trzymasz go odwrotnie :D

 

]

Dobrze trzymam

[albiNOS 01 1082]

Broń dobrze trzymasz, ale palec już nie :-)

Edytowane 15 Września 2015 przez albiNOS 01

[Master Yoda 583]

Broń dobrze trzymasz, ale palec już nie :-)

[Gość henio.w]

Najlepiej palec trzymać w kieszeni, albo nie powiem gdzie, bedzie "najbezpieczniej" . 

[GodfatherII 0]

Panie Cook, Albinosowi01 chodziło bardziej o fakt że palec powinien wędrować na język spustowy dopiero w momencie namierzania celu już po odbezpieczeniu. W innych sytuacjach w tym też tej przedstawionej na zdjęciu palec powinien być wyprostowany i spoczywać na komorze zamkowej.
Pozdrawiam obu Panów.

[Master Yoda 583]

Widzę że panowie lepiej wiecie w jakim momencie i sytuacji robione było zdjęcie

Też pozdrawiam.

[GodfatherII 0]

Nie chcę się wdawać w bezsensowne spory i sprzeczki, ale nie chcesz chyba dać do zrozumienia że strzelałeś z metra w cel leżący u Twych stóp

[Master Yoda 583]

Dobra, macie rację, a ja spokój 

 

 

 

 fakt że palec powinien wędrować na język spustowy dopiero w momencie namierzania celu już po odbezpieczeniu. W innych sytuacjach ..............   .......... palec powinien być wyprostowany i spoczywać na komorze zamkowej.

to prawda.

 

[następnym razem zrobię opis sytuacji-napisze czy broń była odbezpieczona, naładowana, w jakim momencie zostało zrobione zdjęcie, opiszę uszkodzenia dłoni itd.... ]

 

P.S Jestem leworęczny  jak byś dalej "nie chciał wdawać się" w szczegółową dyskusję

 

 

Pozdrawiam serdecznie.

Edytowane 17 Września 2015 przez cook

[GodfatherII 0]

Nie chce się wdawać w bezsensowne dyskusje w szczegółowe mogę brnąć pod warunkiem, że będą miały jakiś sens.Także tyle ode mnie w tym temacie.

Pozdrawiam.

P.S. Jedna rzecz o którą muszę zapytać jakie znaczenie ma czy jesteś lewo czy prawo ręczny w całej sytuacji?

[kiniol 2520]

No ale przecież kolega nie chciał brnąć... a znając Cook'a to celował do chomika

Edytowane 17 Września 2015 przez kiniol

[Master Yoda 583]

Ludzie to egzemplarz muzealny i trzymałem go jak mi się podobało...ile jeszcze?

 

 

 celował do chomika 

dokładnie, syryjskiego -https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&uact=8&ved=0CBwQFjAAahUKEwjPhuLJtP7HAhWKDSwKHYolADY&url=https%3A%2F%2Fpl.wikipedia.org%2Fwiki%2FChomik_syryjski&usg=AFQjCNGtk7qYgwZZVnWzan5BOoMVXepH6Q

[GodfatherII 0]

Cook odchodząc już od BHP i wracając do tematu broni to Brenem strzelałeś w okolicach Warszawy, jakaś strzelnica ma strzelający egzemplarz na stanie??

[Master Yoda 583]

To też egzemplarz muzealny  -pokaz był.

Były też działa i armaty oraz sporo broni krótkiej.

Wyczerpałem temat?  

[Paweł Bury. 7191]

Cook , trzymasz go odwrotnie :D

 

Panie Cook, Albinosowi01 chodziło bardziej o fakt że palec powinien wędrować na język spustowy dopiero w momencie namierzania celu już po odbezpieczeniu. W innych sytuacjach w tym też tej przedstawionej na zdjęciu palec powinien być wyprostowany i spoczywać na komorze zamkowej.

Pozdrawiam obu Panów.

 

Nie chcę się wdawać w bezsensowne spory i sprzeczki, ale nie chcesz chyba dać do zrozumienia że strzelałeś z metra w cel leżący u Twych stóp

 

Nie chce się wdawać w bezsensowne dyskusje w szczegółowe mogę brnąć pod warunkiem, że będą miały jakiś sens.Także tyle ode mnie w tym temacie.

Pozdrawiam.

P.S. Jedna rzecz o którą muszę zapytać jakie znaczenie ma czy jesteś lewo czy prawo ręczny w całej sytuacji?

 

 

Normalnie kolega .....

[dariusz chlastawa 708]

Lamerstwem jest trzymanie broni z palcem na spuście do zdjęcia ( chyba ,że jest się Sealsem podczas akcji )

i nie ma znaczenia czy jest nabój w komorze , czy nie itp

[Master Yoda 583]

Mam odmienne zdanie-zdjęcie zostało zrobione przypadkiem podczas " oglądania".

 

Ale jak mówi przysłowie -"każdy obraz jest wart 1000 słów" to pewnie koło grudnia zakończymy "problem"  

[Gość henio.w]

Pozwolę sobie na małe votum separatum.

Fobia dotycząca trzymania palca na spuście to stosunkowo niedawny, ale  zdaje się jedynie słuszny obowiązujacy teraz pogląd. Podobnie jak wiele innych, często zakrawających na absurd.

W czasie wojen, czy choćby w okresie powszechnego poboru u nas, kiedy wydawano broń dyletanckiej "cywil bandzie" nikt o takich pierdołach nie słyszał. I co?  I nic. Masowych wypadków nie było.

Ale teraz...niedługo będzie to zapewne zbrodnia. Tylko patrzeć jak pojawi się ustawa z wymogiem obowiązkowych "szkoleń" uzupełniających, płatnych extra oczywiście na temat zagrożeń z tym związanych. A dodatkowy egzamin taż nie zaszkodzi. Najlepiej cykliczny.

 

[dariusz chlastawa 708]

Wiesz , w trakcie wojny raczej nie było czasu na prowadzenie statystyk ile razy ktoś przez przypadek dostał od swoich

A dziś , podczas ćwiczeń w kilkuosobowych zespołach brak nawyku kładzenia palca na spuście przed strzałem może oznaczać dziurę w nodze , ręce czy plecach.

Nie chciałbym Cię mieć z tylu z AR np jak się przemieszczamy a Ty sobie trzymasz palec na spuście bo "W czasie wojen, czy choćby w okresie powszechnego poboru u nas, kiedy wydawano broń dyletanckiej "cywil bandzie" nikt o takich pierdołach nie słyszał. I co? I nic. Masowych wypadków nie było" Koniec cytatu

 

Zapraszam na szkolenie a ja pójdę za Tobą jako drugi mając Skorpiona z 30 nabojowym magazynkiem , nabój w komorze , odbezpieczony i ...zobaczymy Przecież na wojnie nie było masowych wypadków

 

Stąd MUSISZ mieć nawyk a nie rozróżniać sytuacja " a teraz to mogę bo nienaładowany" a ...o teeraz nie mogę...

Lepiej mieć nawyk

 

Mam nadzieję ,że udało mi się to w przystępny sposób wyjaśnić

[Gość henio.w]

Dziękuję za objaśnienie .

Może jestem głupi, ale aż tak to nie . Wiem czemu ma to służyć.

Co nie znaczy, że jest jedynym słusznym rozwiązaniem eliminującym przypadkowe postrzały. 

Pomijając wojny - w LWP czy innych formacjach dysponujących bronią masowych przypadkowych postrzałów jakoś sobie nie przypominam, chociaz takiego patentu nie stosowano. 

A sporadyczne zdarzają się i dzisiaj.

Pozwolę sobie przytoczyć wypowiedź zawodowego żołnierza z forum o broni:

 

Cyt: "Zacząłem strzelać sportowo w CWKS w 1992 roku - 100% wszyscy trzymali paluchy tam gdzie nie trzeba.
Jak poszedłem do wojska w 1998 roku to też nikt na to nie zwracał uwagi - choć osobiście wiedziałem jak trzeba trzymać. Po prostu wcześniej odbyłem kilka szkoleń ze świadomymi instruktorami. Przed 1998 rokiem miałem też kontakty z różnymi funkcjonariuszami i tylko ci z "lepszych" formacji nie trzymali.
Pierwsze kontakty z zachodnimi technikami Policja miała w 1990 roku podczas kursów w USA (instruktorzy SWAT i z Izraela). W wojsku natomiast początek uświadamiania rozpoczął się w 1995 roku wraz z wyjazdem pierwszej zmiany IFOR. Trochę wcześniej zaczęły się wyjazdy na kursy zagraniczne np. RANGER (chyba to był rok 1993 - ale ręki sobie nie dam uciąć)..."

 

I jeszcze współczesna fotka:

 

 

 

 

[dariusz chlastawa 708]

ot fotki mnie się nic nie stanie

a nawyk wolę mieć , zresztą cała ta zabawa to pamięć mięśniowa czyli tysiące i dziesiątki tysięcy powtórzeń,aby robić to automatycznie ...

 

Tak jestem szkolony , więc się nie mądrzę nad profesjonalistów, poza tym mnie to przekonuje

Wolna wola, więc jak ktoś chce sobie trzymać na spuście to niech trzyma..znane są przypadki ostatnich selfie tak robionych i się komuś nie ten paluch co miał zacisnął tzn zamiast na migawce na spuście