Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Master Yoda

Kulinaria, co jeść, jak to zrobić.....? :)

Rekomendowane odpowiedzi

Poleży , poleży , lepiej powiedz gdzie podjechać na konsumpcje to nie poleży.


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poleży , poleży , lepiej powiedz gdzie podjechać na konsumpcje to nie poleży.

Dziś nie mogę pić ;)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

już dawno tak porządnego kawałka słoniny nie widziałem. samą grubość mam na myśli.

Idealna szkoda że przerośnięta nie jest.

Wyrób własny czy kupna?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś nie mogę pić ;)

Marek , najpierw wklejasz taka fotkę a potem : " dziś nie mogę pić "

To kiedy możesz :)


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

już dawno tak porządnego kawałka słoniny nie widziałem. samą grubość mam na myśli.

Idealna szkoda że przerośnięta nie jest.

Wyrób własny czy kupna?

Własny

 

Jak Master Yoda to na pewno sam robił ;) a ja chyba niedaleko mam hmmm

 

? :)

Marek , najpierw wklejasz taka fotkę a potem : " dziś nie mogę pić "

To kiedy możesz :)

W piątek :rolleyes:


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To "kedy i dzie"? ')

Do Lublina i Warszawy dosyć daleko ale pewnie bedzie kiedyś okazja.

Liczy sie deklaracja.


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam wizytę w Lublinie umówioną u okulisty na walentynki :) dla poprawy widzenia można po setce na nóżkę strzelić :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę przeciwskazań, daj znać ;)

( na ul.Chmielnej?, okulista :) )


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zostały im zapędy- kiedyś trzy doby mnie trzymali i jeszcze igły w oko wbijali... Ale przetrwałem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Oj, zjadłbym dobrego tatara. I coś mocnego pod. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tatarek ok ale  kielonek być musi.

Jak to mówią tatarek lubi pływać :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tesciowi obiecalem tatara..

Tesć przyniósł napoj ;)

Ale na spokojnie, rano do pracy.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.