Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Master Yoda

Kulinaria, co jeść, jak to zrobić.....? :)

Rekomendowane odpowiedzi

Jadłeś kiedyś dziczyznę ? Smak i zapach może cię zdziwić - miałem okazję być na dwóch spotkaniach łowieckich i próbować dziczyzny nie wiem co to było nawet albo dzik albo jelonek i nie bardzo mi to smakowało - zapach zalatywał zziajanym psem latającym po deszczu, gdyby nie gorzała wypita wcześniej i w trakcie pewnie bym nie dokończył i tak małej porcji 

Zrobione było podobno dobrze wszyscy klepali kucharza po plecach.

Dziczyzna jest specyficzna i albo ci posmakuje albo zemdli i wszystko pójdzie do kosza 

Nie zgodzę się z tym ,że dziczyzna ma specyficzny smak i zapach,który "zalatuje psem".,Kiedy mieszkałem w Polsce 5 osób z mojej rodziny polowało dosyć intensywnie i dziczyzna była niejako z konieczności podstawowym mięsem (szczególnie kiedy mięso było na kartki a za cielęcinę ludzi zamykano).,Każde mięso z dzikiego zwierza czy ptaka jest inne i inaczej smakuje.,Dzik jest specyficzny gdyż z reguły śmierdzi knurem i nawet najlepszy kucharz tej woni nie ukryje.,Jeleń natomiast ma mięso o smaku zbliżonym do wołowiny ,sarnina jest bardzo zbliżona smakiem do jagnięciny,bażant ma smak niemal identyczny jak kogut .,Kuropatwa to smak młodej Cornish Hen(kornwalijska kura bojowa).,Jak w Polsce zapraszałem znajomych na imprezę to nikt nie był w stanie odróżnić z jakiego zwierza jadł  danie, z reguły znajomi byli nastawieni na danie z dziczyzny,gdyż wiedzieli jaka jest sytuacja.,Niejednokrotnie znajomi ludzie wręcz oczekiwali potrawy z dziczyzny,a ja nie miałem lub częściej zapomniałem rozmrozić i upichciłem cos z kupnego mięsa, to w takim wypadku wystarczyło powiedzieć ,że dziczyzna i byli wniebowzięci.,      

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak, mięso jest tylko bardziej " suche".

Odpowiednie zioła, przyprawy nadają wyraz, a sposób przygotowania, cały proces jest źródłem sukcesu :)

 

P.S Bażanta uwielbiam, faszerowany podrobami z cebulka jest doskonały do wódki " Wyborowa" :)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamietasz " Poranek kojota"?

" Krzysiu, ile mogę wp***dalać sushi?"

:)

Edytowane przez Master Yoda

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś kupiłem na T-Day dzikiego indyka(nie mylić z Wild Turkey w płynie).,Poza tym ,że wydałem na ptaka $150 zamiast $20 na hodowlanego ,nie było różnicy w smaku., Jednym słowem zapłaciłem $130 za Placebo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja kupuje kurczaki z wolnego wybiegu, jest różnica przy rosole czy pieczonym, cena 200% up, ale warto.

Zresztą drób to osobna para kaloszy, jest tak na faszerowany antybiotykami ze bywa kilkuletnie dziewczynki dostają okresu i rosną im piersi...


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Liche te kury z wolnego, też kupuje. Widać różnice przy tych szprycowanych, ile ludzie chemi wcinają.


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja na rynku we wtorki i piątki, mam nadzieje że nie oszukują.


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

od antybiotyków?

...I hormonów..

Tucz brojlera to 6 tygodni.

Masa,masa.

Edytowane przez Master Yoda

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Antybiotyki, pasza, i suplementy dla kur. Mam kolegów z siłowni, ktorzy mają tragiczne wynik wątrobowe a nie kłują. 800g kurczaka dziennie ich dobija, ja przeważnie indyyka wcinam żeby się nie mniej truć. Strute tak samo ale ptaszyna większa, więc do konsumenta trafia mniej mam nadzieje.


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Niestety antybiotyki walą w każdej hodowli. Indyki są mniej pędzone (ponoć!), ale antybiotykami i tak je pasą, ryzyko utraty całej hodowli jest zbyt duże. Chyba już wspominałem, ale u mnie we wsi pojawia się systematycznie ciężarówka, z której obwoźnie sprzedawana jest magiczna pasza dla drobiu. Wszystko rośnie w oczach i zauważalnie mniej choruje. Niestety wielu rolników kupuje, nawet, jak mają niewielkie stadka na własny użytek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mówię, że ich nie ma ale co one do przedwczesnego dojrzewania mają?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Antybiotyki nic, hormonu niestety tak.


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popytaj koksiarzy z siłowni jak po hormonach ginekomasti dostają...

Nalykają się hormonu na nowotwór prostaty, a później im cyce rosną jak Teresie Orlovski :)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jadłem jadłem i śmierdziało, to był dzik bo dzwoniłem dzisiaj do kumpla który też tam regularnie chadza 

Za to kiełbasy mi smakowały 

A mięso strusia jedli ? bardzo zdrowe i dobre tak samo jajka - kiełbasa pyszna 


Nie zgodzę się z tym ,że dziczyzna ma specyficzny smak i zapach,który "zalatuje psem".,Kiedy mieszkałem w Polsce 5 osób z mojej rodziny polowało dosyć intensywnie i dziczyzna była niejako z konieczności podstawowym mięsem (szczególnie kiedy mięso było na kartki a za cielęcinę ludzi zamykano).,Każde mięso z dzikiego zwierza czy ptaka jest inne i inaczej smakuje.,Dzik jest specyficzny gdyż z reguły śmierdzi knurem i nawet najlepszy kucharz tej woni nie ukryje.,Jeleń natomiast ma mięso o smaku zbliżonym do wołowiny ,sarnina jest bardzo zbliżona smakiem do jagnięciny,bażant ma smak niemal identyczny jak kogut .,Kuropatwa to smak młodej Cornish Hen(kornwalijska kura bojowa).,Jak w Polsce zapraszałem znajomych na imprezę to nikt nie był w stanie odróżnić z jakiego zwierza jadł  danie, z reguły znajomi byli nastawieni na danie z dziczyzny,gdyż wiedzieli jaka jest sytuacja.,Niejednokrotnie znajomi ludzie wręcz oczekiwali potrawy z dziczyzny,a ja nie miałem lub częściej zapomniałem rozmrozić i upichciłem cos z kupnego mięsa, to w takim wypadku wystarczyło powiedzieć ,że dziczyzna i byli wniebowzięci.,      

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja teściowa pracowała przy strusiach tu u nas w Polska - przynosiła i jajka i mięcho - dobre choć jajecznica lekko mi stawała w gardle w sumie smakowała podobnie była jak by z proszku (sucha) trzeba było wiecej oleju dolać 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Strusie jadłem i Emu też., Próbowałem także steaki z kangura i zupę z kangurzego ogona.,Jest na Astorii restauracja ,która sprowadza z OZ świeże mięso kangurów bardzo smaczne i zdrowe,.W Australii to jest plaga,ale Aussies nie jedzą kangaroo ze względów sentymentalnych.,Próbowałem także w latynoskich knajpach różne dania z Iguany- Legwana, gulasz i grillowanego gada.,Podobne w smaku do kurczaka trochę gumowate.,Na Florydzie jest plaga Iguan ,które przywiał ocean podczas tropikalnych cyklonów.,Nawet książki kucharskie popularyzują dania z iguan ,żeby zachęcić Floridians do powyzabijania  tych gadów .,          

post-67292-0-98020800-1479531979.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

,Niejednokrotnie znajomi ludzie wręcz oczekiwali potrawy z dziczyzny,a ja nie miałem lub częściej zapomniałem rozmrozić i upichciłem cos z kupnego mięsa, to w takim wypadku wystarczyło powiedzieć ,że dziczyzna i byli wniebowzięci.,      

Bo danie robi kucharz i tyle. ;) Onegdaj kolega miał dużą fermę nutrii, spore ilości mięsa miałem za darmo, jak dla mnie było bardzo delikatne i smaczne, po obraniu tłuszczu, Żona robiła z niego między innymi pyszne pasztety. Gościom mówiłem, że z zająca, wszyscy się zajadali chwaląc smak, gdy raz dla eksperymentu powiedziałem, że tym razem pasztet jest z nutrii,  te same osoby nie dotknęły nawet.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo danie robi kucharz i tyle. ;) Onegdaj kolega miał dużą fermę nutrii, spore ilości mięsa miałem za darmo, jak dla mnie było bardzo delikatne i smaczne, po obraniu tłuszczu, Żona robiła z niego między innymi pyszne pasztety. Gościom mówiłem, że z zająca, wszyscy się zajadali chwaląc smak, gdy raz dla eksperymentu powiedziałem, że tym razem pasztet jest z nutrii,  te same osoby nie dotknęły nawet.

Mój dziadek hodował Nutrie i pamiętam, że były bardzo smaczne  :) jedna nawet trochę się oswoiła i dostała imię Balbina ;)  Reszta dzielnie szczerzyła pomarańczowe siekacze. Kiedyś szukałem hodowli tych zwierzaków i nie znalazłem.

 

Odnośnie dziczyzny, to aktualnie jest w Lidlu. Za kg jeleniego udźca b/k zapłacić trzeba 40 zł, co wg mnie jest bardzo atrakcyjną ceną, a jaka pieczeń jest dobra  :rolleyes: To mięso wcale nie cieszy się popularnością. Co innego kury...

Edytowane przez pływak_wodnik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.