Kulinaria, co jeść, jak to zrobić.....? :)

[kornel91 85727]

A ja byłem trochę na urlopie i taka fotorelacja

 

Pizza na dzień pizzy.

 

 

Schab w marynacie

 

Schab wyszedł petarda. Uwierzcie mi na słowo

 

 

Kolejny obiadek.

 

 

Po drodze była ogórkowa, kalafiorowa.

 

Makaron z pomidorami suszonymi i kurczakiem.

Spaghetti

 

Edytowane 22 Lutego 2017 przez kornel91

[Master Yoda 2171]

super kolego

[Kosma 204]

Wczoraj skrzydła do meczu, dziś nieco bardziej egzotycznie. Potrzebujesz tuby kalmarów, u mnie 800 gr(nie świńskie odbyty, o których była mowa w wątku ) kubek mąki, 2 jaja, pieprz cytrynowy, sól (co do przypraw, jak kto lubi), 150ml piwerka (to tak na oko, lejesz tyle ile trzeba, by ciasto miało odpowiednią konsystencję).

 

 

Tuby w paski potnij, na oko. Ja lubię ugryźć, więc grubo.

 

 

 

 

Do rozbełtanych jaj przesiewasz kubek mąki, mieszasz żywo. Potem przyprawy i stopniowo browar, do chwili utrzymania odpowiedniej cieczy. Ważny moment, nie można przesadzić z piwkiem, bo choć każdy je lubi,to nadmiar zbyt rozrzedzi ciasto i będzie lipa. Jak masz przed sobą taki obrazek, można grzać olej.

 

 

Niestety, nie jest to danie dietetyczne. Oleju głęboko wlej, kalmar musi pływać. Każdy krążek najpierw w ciasto, potem w olej. Po półtorej minutki lewa/prawa i na ręcznik do odsączenia.

 

 

Na inny talerz wrzucić po odsączeniu, sosik jaki kto lubi i gotowe. Porcja na trzech kosztowała nas poniżej niż 30 pln. Taniej niż pizze zamówić Forza Juve !

 

(0).(0)

Edytowane 22 Lutego 2017 przez Kosma

[Paweł Bury. 5754]

Oooooo to je to !!!!!! Uwielbiam kalmarki jutro grzeję do marketa po mrożone 

[Gość Kwiatek]

Ale te w markecie to podobno właśnie te świńskie anusy

[Paweł Bury. 5754]

Ja kupuję całe jeszcze z tą sztycą chyba Kalifornijskie się zwą takie fioletowe - nic z dupką nie maja wspólnego 

[Kosma 204]

Zapachów nie da się pomylić...

 

(0).(0)

[Krygo 18890]

Troszkę nam temat zarósł mchem, więc pokaże jaką pizze popełniłem w sobotę

 

 

Edytowane 6 Marca 2017 przez Krygo

[seiken 86]

Ja tam dziś po "męsku" 

[Dar 33]

Troszkę nam temat zarósł mchem, więc pokaże jaką pizze popełniłem w sobotę

 

 

 

Wygląda super. Aż nabrałem ochoty na dobrą pizzę. Ciasto, to Twój wyrób? Jeżeli tak, to wrzuć przepis

[Krygo 18890]

Tak, robiłem sam łącznie z sosem na spód pizzy

Ciasto na dwie pizze:  

 

- 500 g mąki tortowej

- 250 ml ciepłej wody

- 30 g drożdży świeżych albo 10 suchych

- ok. 2 łyżek oliwy z oliwek, albo oleju

- ok. 2 łyżeczek soli

- łyżeczka cukru

 

W niewielkiej części ciepłej (nie zimnej czy gorącej) wody rozrób drożdże wraz z cukrem, w kolejnej niewielkiej ilości zamieszaj sól. Drożdże, oliwę i resztę wody wlej do mąki i zacznij wyrabiać. Jak już połączysz wszystko w całość dodaj wodę z solą i wygniataj. Z 500g mąki zawsze robi się nagle więcej bo trzeba dosypać- realnie tak pewnie z 550. Dodawaj mąki aż ciasto nie będzie Ci się lepić do rąk i potem troszkę je jeszcze pomęcz. Daj mu pod przykryciem godzinkę na wyrośnięcie. Pizze piecz w piekarniku rozgrzanym na maksa ok. 10 minut- skontroluj po 8 czy już czasem nie jest gotowe. TADAM! Wychodzi naprawdę super ciasto. Aha, generalnie nie żałuj za bardzo mąki do podsypywania przy wałkowaniu/ formowaniu bo ono wtedy (tak myślę przynajmniej, że dlatego) w ogóle nie przywiera do blachy i jest fajne, niespalone w ogóle od spodu.

Edytowane 6 Marca 2017 przez Krygo

[Kosma 204]

Szacun, wyglada swietnie. Nie probowalem nigdy robic, jak wroce.z.morza skopiuje Twoj przepis.

 

(0).(0)

[Krygo 18890]

Napisz co Ci tam wyszło potem

[Dar 33]

Sprawdzimy, dzięki

[Emomondo 3]

Ja każdemu polecam zrobić typową jajecznice, ale dodać do niej łyżkę musztardy na samym początku a na końcu śmietany 12pro

 

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

[buchen 0]

Ja każdemu polecam zrobić typową jajecznice, ale dodać do niej łyżkę musztardy na samym początku a na końcu śmietany 12pro

 

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

Typowa jajecznica - definicja ?

[Master Yoda 2171]

Kop w krocze

[kiniol 2281]

Kop w krocze

Chyba u was w służbach...

[Master Yoda 2171]

Chyba u was w służbach...

Krzychu, daruj sobie..

To boli, kop

Po godzinie poszukiwań  https://www.google.pl/webhp?sourceid=chrome-instant&ion=1&espv=2&ie=UTF-8#q=jajecznica&*

Edytowane 7 Marca 2017 przez Master Yoda

[kiniol 2281]

To nie pisz głupot...

Edytowane 7 Marca 2017 przez kiniol

[Master Yoda 2171]

To nie pisz głupot...

Jeszcze o krojenie chleba, nich ktoś zapyta, jak , to powazny temat, ja tu mięso mam

Edytowane 7 Marca 2017 przez Master Yoda

[gustaw6666 324]

Wikipedia mylnie podaje, że jajecznica musi być z rozmąconych jaj . Ja przez lata tak robiłem i jako, że lubię idealnie ścięte białko - zawsze jajecznica potrzebowała sztucznego nawilżenia, np. mlekiem - aby nie była sucha. I dziwiłem się, że mojej babci wychodzi ścięta ale bardzo wilgotna. Nie tak dawno odkryłem, że babcia robiła ją taką techniką jak ten gość:

 

http://rafalkosik.com/aksamitna-jajecznica-z-cebulka-i-smietana

[gustaw6666 324]

Jak to się konsumuje, nożem i widelcem krojąc chleb z jajecznicą?

[Adi 4744]

Z kurkami boska. podobnie jak na pokrojonym w kostkę boczku surowym, wędzonym.

Mniam.

[Kosma 204]

Nowa zabawka przyjechała, z węglówki

 

 

I po pierwszym opaleniu już

 

 

I tak ku przestrodze, jak się komuś zachce bezobsługowego woka ( nie ma sensu iść na skróty i takiego kupować, teraz już wiem), to odradzam Tefala. Wok używany 1.5 roku, intensywnie, często bardzo wysokie temperatury, no ale do tego w końcu służy. Kosztował prawie 3 stówki, wyrzucone w błoto.

 

 

Z węglowym jest trochę zabawy jeśli chodzi o konserwacje, ale prawidłowo pielęgnowany jest niezniszczalny.

Edytowane 10 Marca 2017 przez Kosma