Twoja kolekcja!

[wojtek91 4051]

2 godziny temu, disaster3 napisał:

Targają mną emocje, które dotyczą obu Seiko.

SARB033 - no kozak, cichociemny, idealny rozmiar na mój nadgarstek, "best value for money" - sorry nie ma konkurencji (kupiłem jak jeszcze był normalnie dostępny) ale czasami korci mnie czy nie sprzedać (pewnie po sprzedaży będę żałował )

SDGM001 - brak na rynku, baby GS, mam branse ale nigdy nie założyłem, od razu wjechał na pasek od Filipa + drugi w brązie jeszcze na niego czeka nigdy nie założony. Niby to mój garniturowiec ale jest na granicy mojego nadgarstka i 35-38 (max) byłoby lepsze. Poza tym no nie jest zbyt cienkim zegarkiem.

Zobaczyłem w pierwszej kolejności fotkę i zacząłem się zastanawiać czy mając SDGM nie rozmyślasz o sprzedaży SARBa. 

Miałem tego SARBa i pomimo tego, że to świetny zegarek to u mnie na pewno przegrałby z SDGM. Rozumiem, że chodzi o kolor tarczy i chęć posiadania różnorodnych zegarków 😉 

 

Co do typowego garniturowca to oprócz Flagshipa polecam też Conquesta o średnicy 35mm. Nosi się jak nieco większy, a jest przy tym elegancki. Tylko, że w uszach ma 18mm. 

[disaster3 1012]

Z jednej strony masz racje, z drugiej na moim nadgarstku ~16,5cm zdecydowanie lepiej prezentuje się SARB033 i wygodniej mi się go nosi. Nie twierdze ze SDGM jest sporo powyżej SARBa ale po względem użytkowym dla mnie to SARB wygrywa. Jakbym miał z 18cm w nadgarstku to pewnie nie byłoby tematu

Odnośnie Conquesta tez przyjemny ale jednak Flagship bardziej mi się podoba. Pewnie jakby się zdecydował to zamowilbym pasior pod te 19cm i temat byłby załatwiony.
Tak jeszcze patrzę na tego Conquesta i czy to ze ma hesalita to ok? Jakoś tak bardziej mi szafir pasuje ale może się nie znam.

[Perpetuum Mobile 68041]

Mały Heritage Conquest ma hesalit. Duży ma szafir.

[disaster3 1012]

Duży ma 40mm wiec to już nie to...

[diver33 653]

[wojtek91 4051]

11 godzin temu, diver33 napisał:

 

Co to za zegarek drugi od prawej? 

Zacna kolekcja kompresorów 😉

[MichTheOne 898]

Moja de facto kolekcja. W szufladach cośtam jeszcze zalega, ale w zasadzie noszę tylko to co tutaj.

 

 

1. Hamilton Khaki Pilot Day Date "Interstellar"

2. TAG Heuer Aquarace WAY20120

3. Hamilton Khaki FIeld Mechanical (na pasku Erika's Originals)

4. Tissot Two-Time (ref. d130/230k)

5. Pallas (swiss) z lat '50 (na pasku Morelato)

 

Interstellar oraz Aquaracer to moi zdecydowani faworyci i używam zamiennie jako EDC. 

Hamilton Field Mechanical to raczej zabawka, rekwizyt pozwalający bawić się w żołnierza. Noszę sporadycznie, jest bardziej do oglądania niż noszenia. Chyba pierwszy do odstrzału w razie potrzeby.

Tissot i Pallas to odziedziczone odpowiednio po Tacie i Dziadku. Wielka wartość sentymentalna obu. Pallasa traktuję jako garniturowca. Jako jedyny zbiera komplementy od "niezegarkowców"  

Natomiast Tissot jest... inny. Myślałem, że go nie polubię, bo analogiczno-cyforwy, kwarc, kostka, jakiś taki trochę damski. Ale nie! to świetny zegarek, na świetnej bransolecie, który po założeniu na nadgarstek powoduje takie "hmm... to jednak ma sens!".

 

 

Edytowane 13 Września 2020 przez MichTheOne

[Perpetuum Mobile 68041]

Świetna kolekcja. Mnie też Pallas się podoba. Wygląda jak nowy. To taki piękny stan oryginalny, czy jest po renowacji?

[sanik 81941]

21 godzin temu, diver33 napisał:

 

Pleamara zazdroszczę, fajna kolekcja kompresorów.

Aż się prosi o uzupełnienie o choć jednego Lipa Nautic.

Edytowane 14 Września 2020 przez sanik

[MichTheOne 898]

3 godziny temu, Perpetuum Mobile napisał:

Świetna kolekcja. Mnie też Pallas się podoba. Wygląda jak nowy. To taki piękny stan oryginalny, czy jest po renowacji?

po renowacji. Przed renowacją nie nadawał się do noszenia, więc remont przeszła koperta i tarcza. Wiem, że dla niektórych to jest kontrowersyjne działanie, ale ja jestem zadowolony bo zegarek zyskał drugie życie.

[Perpetuum Mobile 68041]

Zapewne zainwestowałeś w renowację dużo więcej niż rynkowa wartość zegarek, a dzięki temu Pallas wrócił do życia. Ma wartość sentymentalną i możesz go teraz nosić więc to podwójna korzyść. Na tym zdjęciu wygląda bardzo dobrze. Czego więcej trzeba?

Moim zdaniem jest duża różnica między byle jakim, seryjnym malowaniem tarczy i masowym wypychaniem takich de facto zniszczonych zegarków na Allegro czy OLX, a porządną, staranną renowacją zegarka, do którego się ma sentyment. Wiadomo, po renowacji coś się w starym zegarku traci. Ale też coś się zyskuje. Ważne jest to, jaka historia się z nim wiąże.

[evilym 7544]

11 godzin temu, MichTheOne napisał:

3. Hamilton Khaki FIeld Mechanical (na pasku Erika's Originals)

Spoko kolekcja!

Najbardziej zazdroszczę... MN od Erikas's Originals  jak się nosi? wygodny? przymierzam się do takiego dla mojego TH Carrery...

[MichTheOne 898]

4 godziny temu, Perpetuum Mobile napisał:

Zapewne zainwestowałeś w renowację dużo więcej niż rynkowa wartość zegarek, a dzięki temu Pallas wrócił do życia. Ma wartość sentymentalną i możesz go teraz nosić więc to podwójna korzyść. Na tym zdjęciu wygląda bardzo dobrze. Czego więcej trzeba?

Moim zdaniem jest duża różnica między byle jakim, seryjnym malowaniem tarczy i masowym wypychaniem takich de facto zniszczonych zegarków na Allegro czy OLX, a porządną, staranną renowacją zegarka, do którego się ma sentyment. Wiadomo, po renowacji coś się w starym zegarku traci. Ale też coś się zyskuje. Ważne jest to, jaka historia się z nim wiąże.

 

Dzięki, też tak na to patrzę. Pewnie punkt widzenia byłby inny, gdyby to była jakas znana marka, albo cenny historycznie egzemplarz.  

Za renowację zapłaciłem w Warszawie na ul. Złotej ok. 900 zł (jakieś dwa lata temu). Nie mam zastrzeżeń i jestem zadowolony. Jedyna rzecz z jaką się gryzłem to czy tarcza ma być odmalowana. Ostatecznie się skusiłem i nie żałuje, bo dziei temu można go nosić nie tylko jako ciekawostkę, a po prostu jako piękny zegarek. Natomiast wskazówki i indeksy są oryginalne, tylko przeczyszcone. Luma świeci piękną beżową poświatą, więc chyba też została stara. Żałuję tylko, że nie zachowąły się zdjęcia jak wyglądał przed remontem. 

 

[Perpetuum Mobile 68041]

Ładny zegarek. Klasyk.

Geneva Sport po moim teściu wygląda tak:





I raczej się nie pokuszę o odnowienie. Mechanizm, wskazówki, koperta są w takim stanie, że nie ma już czego ratować. A indeksy z cyframi arabskimi są takie same jak w Twoim Pallasie.

[MichTheOne 898]

3 godziny temu, evilym napisał:

Najbardziej zazdroszczę... MN od Erikas's Originals  jak się nosi? wygodny? przymierzam się do takiego dla mojego TH Carrery...

 

Bardzo dobry pasek. Obecnie odstrasza trochę cena EUR 75 🙃 jak kupowałem to było chyba ok. 50 EUR.

 

Zostawiając jednak cenę na boku, to niewątpliwie produkt jaki dostajesz jest bardzo wysokiej jakości. Materiał jest przyjemny na ręcę, mimo że jest dosyć sztywny. Komfort noszenia jest mimo tego wysoki, zakres regulacji szerokości zapięcia jest spoko, a w ciepły dzień można nawet poszerzyć odrobinę bez zdejmowania z nagdarstka.  Jest uczucie solidności tego paska, nie rozciąga się z czasem jak stare gacie, trzyma kształt. Duże wrażenie robi tez hardware - bardzo porządna, zaoblona i "satynowa" klamra (ja wziąłem w wersji "patina" bo pasowało wykończeniem do koperty Hamiltona). 

 

Używam tego paska z przerwami przeszło od roku i nie widzę w sumie żadnych oznak zniszczenia, nawet jakiś zagięć na stałe w miejscach gdzie się zawija. Do tego dochodzi ładne opakowanie, jakaś tam odręczna notka od Pani Eriki itd., itp., mające sprawiać wrażenie, że dostajesz produkt premium robiony na zamówienie. 

 

Czyli ogólnie - jeśli wygodny pasek zrobiony ze starego plecaka wojskowego  jest dla Ciebie wart trzy stówy, to pewnie niewiele znajdziesz lepszych alternatyw. 

9 minut temu, Perpetuum Mobile napisał:

Ładny zegarek. Klasyk.

Geneva Sport po moim teściu wygląda tak:



I raczej się nie pokuszę o odnowienie. Mechanizm, wskazówki, koperta są w takim stanie, że nie ma już czego ratować. A indeksy z cyframi arabskimi są takie same jak w Twoim Pallasie.

 

ładny! Indeksy faktycznie mają ten sam krój. Mi szczególnie podoba się "czwórka", ma piekny rys.

 

Powiem tak: mój Pallas nie wyglądał wiele lepiej. Może ciut w lepszym stanie była koperta, ale charakter uszkodzeń podobny. Koronka była zerwana, mechanizm nie smarowany ab aeterno. Ale jakoś-tam chodził - i tu pewnie leży różnica

 

Swoją drogą, co oni robili z tymi zegarkami, na litośc boską  

 

Edytowane 14 Września 2020 przez MichTheOne

[Perpetuum Mobile 68041]

34 minuty temu, MichTheOne napisał:

Swoją drogą, co oni robili z tymi zegarkami, na litośc boską

 

Ten zegarek wyglądał dobrze, i tak jak napisałeś - pracował i nigdy nie był serwisowany, aż w końcu po 20 latach takiej pracy stanął i trafił w późnych latach 70-tych do "zegarmistrza". Trudno uwierzyć, ale właśnie tam w ramach "naprawy" stracił koronkę, wskazówkę sekundową oraz wszelką nadzieję na dalsze funkcjonowanie. Potem tak zmasakrowany trafił do foliowego woreczka i ugrzązł tam na kolejne dziesięciolecia, wyciągnięty na światło dzienne na tych wakacjach.

[evilym 7544]

3 godziny temu, MichTheOne napisał:

 

Bardzo dobry pasek. Obecnie odstrasza trochę cena EUR 75 🙃 jak kupowałem to było chyba ok. 50 EUR.

 

Zostawiając jednak cenę na boku, to niewątpliwie produkt jaki dostajesz jest bardzo wysokiej jakości. Materiał jest przyjemny na ręcę, mimo że jest dosyć sztywny. Komfort noszenia jest mimo tego wysoki, zakres regulacji szerokości zapięcia jest spoko, a w ciepły dzień można nawet poszerzyć odrobinę bez zdejmowania z nagdarstka.  Jest uczucie solidności tego paska, nie rozciąga się z czasem jak stare gacie, trzyma kształt. Duże wrażenie robi tez hardware - bardzo porządna, zaoblona i "satynowa" klamra (ja wziąłem w wersji "patina" bo pasowało wykończeniem do koperty Hamiltona). 

 

Używam tego paska z przerwami przeszło od roku i nie widzę w sumie żadnych oznak zniszczenia, nawet jakiś zagięć na stałe w miejscach gdzie się zawija. Do tego dochodzi ładne opakowanie, jakaś tam odręczna notka od Pani Eriki itd., itp., mające sprawiać wrażenie, że dostajesz produkt premium robiony na zamówienie. 

 

Czyli ogólnie - jeśli wygodny pasek zrobiony ze starego plecaka wojskowego  jest dla Ciebie wart trzy stówy, to pewnie niewiele znajdziesz lepszych alternatyw. 

 

Dzięki za szczegółowy opis. 75 eurosów to kupa kasy za taki pasek i chyba narazie będę zmuszony wybrać jakąś tańszą alternatywę. Zobaczę czy w ogóle mi się dobrze nosi zegarek z takim paskiem. Jak będzie ok to czemu nie - może zainwestuję

[XX81 209]

michtheone - fajna kolekcja.

[Dorian06 42675]

19 godzin temu, MichTheOne napisał:

...

Interstellar oraz Aquaracer to moi zdecydowani faworyci i używam zamiennie jako EDC. 

...

Interstellar idealnie nadaje się na EDC. 

Pallas po remoncie świetnie wygląda.  

[Desaxe 5144]

Moja niewielka dotąd kolekcja i stojaczek na jej trzymanie

 

 

 

Edytowane 17 Września 2020 przez Desaxe

[Perpetuum Mobile 68041]

Ta kolekcja, pod takim plakatem, aż się prosi o jakiegoś VISa albo o Pro Militari od VC.

[Desaxe 5144]

52 minuty temu, Perpetuum Mobile napisał:

Ta kolekcja, pod takim plakatem, aż się prosi o jakiegoś VISa albo o Pro Militari od VC.

VC PM trochę za mały dla mnie, ale VIS jest w planie o ile jakiegoś z drugiej ręki trafię w dobrej cenie 🙃

Edytowane 17 Września 2020 przez Desaxe

[MichTheOne 898]

57 minut temu, Desaxe napisał:

VIS jest w planie o ile jakiegoś z drugiej ręki trafię w dobrej cenie

 

w dziale "Poszukuję" już stoi chyba trzyosobowa kolejka do VISów z drugiej ręki

[Enkil 7883]

Stwierdziłem, że worki kartofli, świetnie się nadają jako poduszki do ruskich czasomierzy

 

[MichTheOne 898]

48 minut temu, Enkil napisał:

Stwierdziłem, że worki kartofli, świetnie się nadają jako poduszki do ruskich czasomierzy

 

Haha, no pasuje jak ulał, na wielu płaszczyznach.

 

A tak przy okazji, co to za "drewniak" na samym dole ostatniego zdjęcia?