Nasze nowe chińskie nabytki

[kornel91 84768]

3 godziny temu, tomaliusz napisał(-a):

Otwieram otwieram ☺️ 

 

Tomek wstydu nie ma ?

3 Chińczyk w ciągu kilku dni ?muszę i ja w końcu czegoś takiego chyba spróbować ?

[Petru23 17745]

31 minut temu, Paulus57 napisał(-a):

Tradycyjnie doradzę - kup pudełko. 

 

Jak się popieścić to jeszcze 6 się zmieści ?

 

[gcze 138]

Tradycyjnie doradzę - kup pudełko. 

Ja niedawno kupiłem na 12 i coś jest nie tak, bo znowu zegarki się noe mieszczą ;-)

Wysłane z mojego SM-T819 przy użyciu Tapatalka

[Paulus57 128768]

8 minut temu, gcze napisał(-a):

Ja niedawno kupiłem na 12 i coś jest nie tak, bo znowu zegarki się noe mieszczą ?

Wysłane z mojego SM-T819 przy użyciu Tapatalka
 

Bo zakupy pudełek trzeba zsynchronizować z zakupami zegarków. Z lekkim wyprzedzeniem.  

[tofiks_th 13417]

Może zbyt tanio sprzedają te tiktaki, alo społeczeństwo się bogaci?. Suma sumarum, też przejąłem z bazarku czerwonego monstera tandorio?

[jakubos 447]

ale ten adidas daje po oczach tym błękitem.

@tomaliusz gratulacje, bo jest mega kozak.

[oszolom 25593]

na aledrogo są takie przyjemne pudełka na 12 zegarków, zdaje się... po parę dych... dają radę, polecam

[GrzesiekW 36]

Z tymi pudełkami coś jest na rzeczy, jak się kupi, to nagle zegarki się nie mieszczą Też jakiś tydzień temu kupiłem kolejne takie na 12 sztuk (z alle, za około 40 czy 50zł - naprawdę polecam), zegarki poukładałem i okazało się, że została tylko jedna wolna przegródka... A tu za pasem 11.11 i w zakładkach 3 przygotowane odnośniki do ali. Jak żyć?

 

A z innej beczki - przyszedł mi niebieski addiesdive (kopia submarinera) na miyocie, kupiony w promocji za 106zł. Nie mam uwag, oprócz mechanizmu w niczym nie odbiega od identycznego steeldive na nh35. To jest nieprawdopodobne, jak oni mogą zejść aż tak nisko z ceną za taką jakość.

Edytowane 31 Października 2023 przez GrzesiekW

[Paulus57 128768]

5 minut temu, GrzesiekW napisał(-a):

Z tymi pudełkami coś jest na rzeczy, jak się kupi, to nagle zegarki się nie mieszczą Też jakiś tydzień temu kupiłem kolejne takie na 12 sztuk (z alle, za około 40 czy 50zł - naprawdę polecam), zegarki poukładałem i okazało się, że została tylko jedna wolna przegródka... A tu za pasem 11.11 i w zakładkach 3 przygotowane odnośniki do ali. Jak żyć?

 

A z innej beczki - przyszedł mi niebieski addiesdive (kopia submarinera) na miyocie, kupiony w promocji za 106zł. Nie mam uwag, oprócz mechanizmu w niczym nie odbiega od identycznego steeldive na nh35. To jest nieprawdopodobne, jak oni mogą zejść aż tak nisko z ceną za taką jakość.

Ja dziś dostałem Addiesa Kermita. Jutro prezentacja. Nawet ma lumę.  

[tomaliusz 23158]

Godzinę temu, GrzesiekW napisał(-a):

... miyocie ...

Nie parzy? ? 

 

[Sent 4799]

A już chińczyków miałem nie zamawiać...?

[Paulus57 128768]

Tandorio i Addiesdive maja tą zaletę, że jak się koniecznie chce czegoś nowego a w portfelu nie za grubo, to mimo tego można jednak kupić i nie żałować.  

[Sent 4799]

Tylko po co nam tyle tego?

Ale jak zobaczyłem, że ktoś robi homage mojego ukochanego skx013 z szafirem i ceramiką to nie mogłem się oprzeć?

[gcze 138]

Stówka za rolka to uczciwa cena i nie trzeba czekać kilka lat ?

 

Co ciekawe bransoleta całkiem dobrze wykonana, tylko jakaś podejrzanie lekka, a ogniwa są pełne, dziwne. Chyba musi być z jakiegoś dziwnego stopu wykonana. ?

[Paulus57 128768]

Godzinę temu, Sent napisał(-a):

Tylko po co nam tyle tego?

Ale jak zobaczyłem, że ktoś robi homage mojego ukochanego skx013 z szafirem i ceramiką to nie mogłem się oprzeć?

Fajnie wygląda. Też sobie kupię. 

[Sent 4799]

No szczerzę chłopaki to polecam. W tym budżecie nie ma nic podobnego w takim rozmiarze. Wykończenie jest bardzo dobre, ostrych krawędzi brak. Kultura pracy koronki czy bezela jest na wysokim poziomie. Na dodatek bardzo fajnie wyregulowany.

[tomaliusz 23158]

22 minuty temu, gcze napisał(-a):

?

... Co ciekawe bransoleta całkiem dobrze wykonana, tylko jakaś podejrzanie lekka, a ogniwa są pełne, dziwne. Chyba musi być z jakiegoś dziwnego stopu wykonana. ?

Nie z dziwnego stopu tylko to  ,,wydmuszka"!

Kawałki blaszek zatopionych a właściwie sklejonych i obtoczonych warstw.

 

 

[gcze 138]

29 minut temu, tomaliusz napisał(-a):

Nie z dziwnego stopu tylko to  ,,wydmuszka"!

Kawałki blaszek zatopionych a właściwie sklejonych i obtoczonych warstw.

 

 

A to nie wiedziałem, że jest taka technologia, zwijane blaszki dawniej było widać na przekrojach. Tutaj na oko nie da się tego określić, elementy wyglądają na "pełne"

[Paulus57 128768]

Godzinę temu, gcze napisał(-a):

Stówka za rolka to uczciwa cena i nie trzeba czekać kilka lat ?

 

Co ciekawe bransoleta całkiem dobrze wykonana, tylko jakaś podejrzanie lekka, a ogniwa są pełne, dziwne. Chyba musi być z jakiegoś dziwnego stopu wykonana. ?

Z całym szacunkiem, ale pozytywna ocena Addiesdive'a może być uzasadniona niską ceną. Porównałem sobie Suba od nich ze Steelidivem i różnica w jakości jest ewidentna, na korzyść tego drugiego. 

[gcze 138]

1 minutę temu, Paulus57 napisał(-a):

Z całym szacunkiem, ale pozytywna ocena Addiesdive'a może być uzasadniona niską ceną. Porównałem sobie Suba od nich ze Steelidivem i różnica w jakości jest ewidentna, na korzyść tego drugiego. 

Przecież napisałem, że stówka to uczciwa cena. Raczej tak dla śmiechu kupiłem i z ciekawości, bo homary rolka to już dla mnie ciężka do przekroczenia granica, trochę za mocno to daje po oczach ?  Za stówkę to jednak całkiem ok zegarek, co ciekawe bezel nawet ładnie klika i nie ma luzów. Sekundnik nie trafia w indeksy dość koszmarnie ale to się trafia nie w takiej półce cenowej. 

[Paulus57 128768]

1 minutę temu, gcze napisał(-a):

Przecież napisałem, że stówka to uczciwa cena. Raczej tak dla śmiechu kupiłem i z ciekawości, bo homary rolka to już dla mnie ciężka do przekroczenia granica, trochę za mocno to daje po oczach ?  Za stówkę to jednak całkiem ok zegarek, co ciekawe bezel nawet ładnie klika i nie ma luzów. Sekundnik nie trafia w indeksy dość koszmarnie ale to się trafia nie w takiej półce cenowej. 

Nie twierdzę, że to zegarkowy śmieć, ale wielu Kolegów uważa, że Addiesdive to Steeldive, tylko w lepszej cenie. Najprawdopodobniej to ten sam producent, ale w wersji budżetowej i normalnej. U mnie sekundnik też nie trafia w indeksy, ale takie rzeczy to są często spotykane w sporo droższych zegarkach, także kwarcach Seiko. 

Za stówkę nie ma podstaw do krytyki. Niemniej ja swojego Suba Steeldive'a kupiłem tylko trochę drożej a w nim już nie ma absolutnie nic do czepiania się. 

[gcze 138]

Muszę przyznać, że ten zegarek ma niezłą lumę i  w ogóle nie ma porównania do np Pagani Design. Dopiero ta w Seestern jest lepsza. 

[Paulus57 128768]

No i mój nowy chińczyk. Luma bez naświetlania lampką ledową, po około 10 minutowej ekspozycji światłem dziennym, porannym i mglistym. Po naświetleniu wieczorem luma zauważalna nawet po ponad pół godzinie. 

 

 

 

[GrzesiekW 36]

Co do tego porównania Addiesdive i Steeldive to ciężka sprawa. Mam z tych firm łącznie 5 zegarków, te na mechanizmach od seiko służą już ze 3 albo 4 lata, kwarce to nabytki ostatnich tygodni:

 

Submariner (czarny) na NH od Steeldive

Tuńczyk na NH od Steeldive

 

Willard na NH od Addiesdive

Dwa Submarinery (zielony i niebieski) na Miyocie od Addiesdive

 

Biorąc do ręki zegarki na NH jestem prawie pewien, że po usunięciu logo nie da się rozpoznać producenta, patrząc na jakość wykonania. Luma świeci tak samo, bransolety tej samej jakości, nałożenie indeksów, działanie bezela, itp.

 

Kwarce submarinerowe siłą rzeczy są lżejsze, ale co do wykonania - od pół godziny oglądam steeldiva i te dwa addiesy i rozbieżności nie widać. Da się jedynie wyczuć, że zielony ma ostrzejsze krawędzie koperty i bransolety (niebieski tego nie ma) z kolei w niebieskim sekundnik słabo trafi w indeksy (w zielonym jest spoko). Dla równowagi, w czarnym steeldive uszczelka koronki słabo układa się przy dokręcaniu.

Nie oceniam wodoodporności (w zegarkach nie pływam, nie biorę prysznica, itp., więc wystarczy, żeby nie "potniał" w środku i deszczu nie przepuszczał). Z lumy też korzystam "przy okazji", ale w zegarkach na seiko nie ma różnicy pomiędzy steeldive a addiesdive. Kwarców nie ocenię, dopóki dłużej nie ponoszę (chociaż po naświetleniu świecą bardzo podobnie do mechaników).

 

Ciekawa kwestia z tą niepełną bransoletą. Jak to poznać, bez rozwalania ogniwek? "Na oko" nie widać, żeby była sklejana, ale jakościowo rzeczywiście wydaje się marniejsza niż w steeldive. Jest to też główna różnica wizualna - steeldive sygnuje bransolety swoim logo, addies tego nie robi (choć już koronki są sygnowane we wszystkich modelach).

Edytowane 1 Listopada 2023 przez GrzesiekW

[Paulus57 128768]

12 minut temu, GrzesiekW napisał(-a):

Co do tego porównania Addiesdive i Steeldive to ciężka sprawa. Mam z tych firm łącznie 5 zegarków, te na mechanizmach od seiko służą już ze 3 albo 4 lata, kwarce to nabytki ostatnich tygodni:

 

Submariner (czarny) na NH od Steeldive

Tuńczyk na NH od Steeldive

 

Willard na NH od Addiesdive

Dwa Submarinery (zielony i niebieski) na Miyocie od Addiesdive

 

Biorąc do ręki zegarki na NH jestem prawie pewien, że po usunięciu logo nie da się rozpoznać producenta, patrząc na jakość wykonania. Luma świeci tak samo, bransolety tej samej jakości, nałożenie indeksów, działanie bezela, itp.

 

Kwarce submarinerowe siłą rzeczy są lżejsze, ale co do wykonania - od pół godziny oglądam steeldiva i te dwa addiesy i rozbieżności nie widać. Da się jedynie wyczuć, że zielony ma ostrzejsze krawędzie koperty i bransolety (niebieski tego nie ma) z kolei w niebieskim sekundnik słabo trafi w indeksy (w zielonym jest spoko). Dla równowagi, w czarnym steeldive uszczelka koronki słabo układa się przy dokręcaniu.

Nie oceniam wodoodporności (w zegarkach nie pływam, nie biorę prysznica, itp., więc wystarczy, żeby nie "potniał" w środku i deszczu nie przepuszczał). Z lumy też korzystam "przy okazji", ale w zegarkach na seiko nie ma różnicy pomiędzy steeldive a addiesdive. Kwarców nie ocenię, dopóki dłużej nie ponoszę (chociaż po naświetleniu świecą bardzo podobnie do mechaników).

 

Ciekawa kwestia z tą niepełną bransoletą. Jak to poznać, bez rozwalania ogniwek? "Na oko" nie widać, żeby była sklejana, ale jakościowo rzeczywiście wydaje się marniejsza niż w steeldive. Jest to też główna różnica wizualna - steeldive sygnuje bransolety swoim logo, addies tego nie robi (choć już koronki są sygnowane we wszystkich modelach).

Dla mnie główne różnice, to trwałość lumy, wykończenie koperty (ostre krawędzie) i bransoleta. Ogólnie z daleka jak Rolex.