Klub Miłośników Zegarków Audemars Piguet

[pablo122 1020]

:-)))))

[Gość McIntosh]

Ten Roger Smith to dopiero marny pasjonat. Kupił se Speedmastera i kwarcową Omegę, a na co dzień nosi Rolexa od żony. Weź mu wytłumacz jak bardzo zbłądził, tylko argumenty że go nie interesuje co jest w środku albo że go nie stać mogą tutaj nie zadziałać. Jest szansa że Rolexa nosi bo dostał od żony i się boi ściągnąć.

Pytanie nie było skierowane do mnie, ale o argument nie trudno. Wizerunkowo kiepsko wygląda sytuacja, gdy wytwórca zegarków nosi zegarki konkurencji. Można by pomyśleć, że nie wierzy w produkt, który wytwarza. W ostateczności gdyby chociaż nosił zegarki Breguet albo Danielsa, to jeszcze dałoby się to jakoś zrozumieć.

[Klik Klak 17]

Ten Roger Smith to dopiero marny pasjonat.  na co dzień nosi Rolexa od żony. 

Przecież powody dla których ma Rolexa są w tym filmie opowiedziane i dalekie od Twojej interpretacji.

 

Klik Klak

 Można by pomyśleć, że nie wierzy w produkt, który wytwarza. 

"Wizerunek się mnie kruszy,

Wizerunek ważna rzecz..."

 

Może ma szersze horyzonty niż ten woźnica z piosenki Młynarskiego.

 

Klik Klak

Edytowane 15 Lutego 2018 przez Klik Klak

[Gość McIntosh]

Może ma szersze horyzonty niż ten woźnica z piosenki Młynarskiego.

Może. W każdym razie podtrzymuję to, co napisałem. Dla przykładu jakoś trudno mi sobie wyobrazić, żeby pan Stern nosił zegarki innej firmy niż Patek Philippe.

[desmo 6263]

Jeśli konstruktor mechanizmów nosi i chwali Rolexa to dla miłośnika zegarków powinien to być ważny sygnał nawet jeśli jest w tym odrobinę sentymentalnych odniesień do pierwszego zegarka. Mnie bardziej przekonuje co mówi o Rolexie - docenia filozofię wyprodukowania dobrego mechanizmu i ciągłego udoskonalania go zamiast silenia się na kruche inżynierskie fajerwerki. To chyba dość męska, pragmatyczna filozofia - trwałość i niezawodność ponad blichtr. Skoro Rolex jest wystarczająco dobry dla konstruktora zegarków to może i konstruktor łodzi podwodnych dozna kiedyś tej łaski...

Edytowane 15 Lutego 2018 przez desmo

[Gość McIntosh]

Jeśli konstruktor mechanizmów nosi i chwali Rolexa to dla miłośnika zegarków powinien to być ważny sygnał nawet jeśli jest w tym odrobinę sentymentalnych odniesień do pierwszego zegarka. Mnie bardziej przekonuje co mówi o Rolexie - docenia filozofię wyprodukowania dobrego mechanizmu i ciągłego udoskonalania go zamiast silenia się na kruche inżynierskie fajerwerki. To chyba dość męska, pragmatyczna filozofia - trwałość i niezawodność ponad blichtr. Skoro Rolex jest wystarczająco dobry dla konstruktora zegarków to może i konstruktor łodzi podwodnych dozna kiedyś tej łaski...

 

Mentor Smitha, George Daniels, był zafascynowany firmą Breguet. Haute horlogerie potrafi być równie przekonujące co idea wyprodukowania i udoskonalania jednego prostego mechanizmu. Szacunku powinno więc wystarczyć dla obydwu sposobów rozumienia pasji zegarkowej.

[desmo 6263]

Mentor Smitha, George Daniels, był zafascynowany firmą Breguet. Haute horlogerie potrafi być równie przekonujące co idea wyprodukowania i udoskonalania jednego prostego mechanizmu. Szacunku powinno więc wystarczyć dla obydwu sposobów rozumienia pasji zegarkowej.

Z tym że nikt tu na forum nie kwestionuje zasadności pasji do HH ale dość często odmawia się prawa do bycia „wartościową” koncepcji opartej o prostotę i powtarzalność.

[Gość McIntosh]

Z tym że nikt tu na forum nie kwestionuje zasadności pasji do HH ale dość często odmawia się prawa do bycia „wartościową” koncepcji opartej o prostotę i powtarzalność.

 

Nie jest to fajne, ale zawsze może być gorzej. Poniżej przykład dość osobliwego myślenia o zegarkach...

 

 

Albo wieczny jajcarz 

[desmo 6263]

Archie zarabia na swoim kanale - kontrowersje napędzają widzów. A ja mówię o „bezinteresownym” poprawianiu sobie samopoczucia czyimś kosztem. Mnie to zwisa , cieszę się zegarkiem niezależnie od opinii „eksperta” jednego z drugim ale wpadają tu też osoby które zanim się zorientują z kim mają do czynienia dowiedzą się co sfrustrowany „ekspert” myśli na ich temat. Co to ma wspólnego z zegarkami?

[Gość McIntosh]

Archie zarabia na swoim kanale - kontrowersje napędzają widzów. A ja mówię o „bezinteresownym” poprawianiu sobie samopoczucia czyimś kosztem. Mnie to zwisa , cieszę się zegarkiem niezależnie od opinii „eksperta” jednego z drugim ale wpadają tu też osoby które zanim się zorientują z kim mają do czynienia dowiedzą się co sfrustrowany „ekspert” myśli na ich temat. Co to ma wspólnego z zegarkami?

Wycieczki osobiste nie mają nic wspólnego z zegarkami, ale dotychczasowa praktyka forum pokazuje, że prawdopodobnie nic się nie zmieni. Trzeba z tym żyć. Niestety.

[LMed 215]

Ten Roger Smith to dopiero marny pasjonat. Kupił se Speedmastera i kwarcową Omegę, a na co dzień nosi Rolexa od żony. Weź mu wytłumacz jak bardzo zbłądził, tylko argumenty że go nie interesuje co jest w środku albo że go nie stać mogą tutaj nie zadziałać. Jest szansa że Rolexa nosi bo dostał od żony i się boi ściągnąć.

Nicon , po pierwsze z sympatią chciałbym podkreślić , że pomimo sarkazmu bijącego z Twojego posta , nie uznałeś za stosowne użycie szczerzących zęby emotikonów , rechocących gąb , opowieści o bolącej d_pie , czy też ataków ad personam ( sfrustrowany " ekspert" to chyba najłagodniejszy z epitetów), tak charakterystycznych ( ciekawe dlaczego) dla zwolenników jednej marki .

Po drugie gość nosi co chce , lubi , musi , uznaje za wskazane . Co w tym dziwnego ? Czy ktoś twierdzi , że mechanizm Rolka przypomina te z jarmarków sprzed lat ?

Zjawisko disco-polowej popularności funkcjonuje przecież równolegle .

Edytowane 16 Lutego 2018 przez LMed

[Gość McIntosh]

A ja zinspirowany Twoim testowaniem popatrzylem na ostatnie 3 dni i normalnie uzytkujac i odkladajac rowniez normalnie zegarek, przez ostatnie 3 dni zrobil +1s na dobe - moze sie dotarł 

 

Odłożyłem swojego Royal Oaka na bransoletę, koperta pochylona jest pod kątem około 45-30 st. Zegarek od godziny 16 do 11, a więc w ciągu 19 godzin, przyspieszył o 1 sekundę. Jest dobrze. 

[Master Yoda 583]

Cały "problem" jest dość "złożony", i nie dotyczy tylko pasji zegarkowej.

Pomimo niewątpliwych zalet pewnych produktów, zachowań, część ludzi zatraca zdrowy rozsądek....

Fotografia, tzw "nikoniarze", wędkarstwo, "karpiarze", wśród tych grup, wykreowały się jednostki "walczących najemników", którzy podobnie jak i jednostki zafascynowane Rolexem potrafią przedłożyć człowieka, przyjażń nad produkt.....

Podobne zachowania są obce w grupach pasjonatów Canona, wędkarzy powiedzmy muchowych, czy bliżej Omegi.....

 

 

W tych "grupach" większość to oczywiście pasjonaci, mili ludzie, potrafiący z zaangażowaniem rozmawiać, pisać na interesujący ich temat, "walczący" tylko czekają by "wyłapać" jedno słowo, zachowanie, by ruszyć do boju.....

Ciekawe skąd się bierze u części to poczucie "misji", kompleksy, poczucie wyjątkowości?

Trudne pytanie.

[desmo 6263]

Cały "problem" jest dość "złożony", i nie dotyczy tylko pasji zegarkowej.

Pomimo niewątpliwych zalet pewnych produktów, zachowań, część ludzi zatraca zdrowy rozsądek....

Fotografia, tzw "nikoniarze", wędkarstwo, "karpiarze", wśród tych grup, wykreowały się jednostki "walczących najemników", którzy podobnie jak i jednostki zafascynowane Rolexem potrafią przedłożyć człowieka, przyjażń nad produkt.....

Podobne zachowania są obce w grupach pasjonatów Canona, wędkarzy powiedzmy muchowych, czy bliżej Omegi.....

 

 

W tych "grupach" większość to oczywiście pasjonaci, mili ludzie, potrafiący z zaangażowaniem rozmawiać, pisać na interesujący ich temat, "walczący" tylko czekają by "wyłapać" jedno słowo, zachowanie, by ruszyć do boju.....

Ciekawe skąd się bierze u części to poczucie "misji", kompleksy, poczucie wyjątkowości?

Trudne pytanie.

Trudne chyba tylko dla tych którzy mają ambicję „ mieć rację „ i „ostatnie słowo” w każdym możliwym wątku od himalaizmu po żyrandole i pedofilę ...

[Master Yoda 583]

Szkoda tylko ze najczesciej odpowiadaja Ci pozbawieni tych cech, to znaczy wiedzy i ambicji.

[Gość McIntosh]

Cały "problem" jest dość "złożony", i nie dotyczy tylko pasji zegarkowej.

Pomimo niewątpliwych zalet pewnych produktów, zachowań, część ludzi zatraca zdrowy rozsądek....

Fotografia, tzw "nikoniarze", wędkarstwo, "karpiarze", wśród tych grup, wykreowały się jednostki "walczących najemników", którzy podobnie jak i jednostki zafascynowane Rolexem potrafią przedłożyć człowieka, przyjażń nad produkt.....

Podobne zachowania są obce w grupach pasjonatów Canona, wędkarzy powiedzmy muchowych, czy bliżej Omegi.....

To chyba natura pasji. Podobno muzyka łagodzi obyczaje, a tymczasem na forach z muzyką klasyczną dzieje się. Dlaczego Wilhelm Kempff uważany jest za jednego z najwybitniejszych pianistów? Kto był lepszy? Rubinstein czy Horowitz? Jest też trzecia opcja - Wilhelm Backhaus najlepszy. Dlaczego Godowski jest niedoceniany? Za mało wiemy o Karolu Lipińskim. Czy Józef Hoffman był lepszym pianistą czy wynalazcą? Czasem ożywione dyskusje kończą się wykluczeniami z forum. Życie. 

[Master Yoda 583]

Dostęp do wiedzy i nauki jest otwarty, a jak widać ograniczeni z własnego wyboru próbują kreować rzeczywistość,

 

Edit Mariusz, pasja pasją, to rozumiem na wskroś, ale rozni sie ona od dość dziwnej, przyznasz, walki online w obronie jakiegos produktu, aparatu fotograficznego, zegarka, utworu muzycznego..

Edytowane 16 Lutego 2018 przez Master Yoda

[desmo 6263]

Nie o produkt chodzi a o bezmyślne etykietowanie użytkowników...i fałszywe przekonanie o własnej nieomylności.

Edytowane 16 Lutego 2018 przez desmo

[Master Yoda 583]

Nie o produkt chodzi a o bezmyślne etykietowanie użytkowników.

I kto to mowi?

Od dlugiego czasu komentujesz moje wpisy, jestes złośliwy i sarkastyczny, szukasz zwady czekajac na co, no właśnie?

Znajac moja " naturę " iz powiem Ci kilka słów " za dużo" ?

To Twoj pomysł, czy ktos Ci kazał?, bo pomimo moich zgłoszeń do administracji dotyczacych Twoich zaczepek zero reakcji, co jest dziwne, bo na te dotyczace mojej osoby są natychmiastowe......

Edit

Gram w otwarte karty w powyższej kwestii, czy jeszcze kogos na to stac? , czy lepiej pozniej pisac " Yoda mnie obraził "

Proponuje zakonczyc te podchody i skupic sie na zegarkach.

[artme 9567]

Dobra - sami piszecie, ze to forum zegarkowe a jeszcze nie macie dosc sobie "udowadniac"/dogryzac? Dajcie se pione i koniec - wrocmy do zegarkow 

 

Mariusz - widze, moj post/pytanie zostal w calosci usuniety, wiec zadam je jeszcze raz - mechanizm 3120 jest podstawowa jednostka AP, tak? Czy na jej bazie jest mozliwe "dokoptowanie" ukladu chronografu z wlasnej stajni?

[desmo 6263]

Z zaskoczeniem przyjmuję deklarację, że skarżyłeś się na mnie administracji może dlatego że sam tego w odniesieniu do żadnego użytkownika nigdy nie zrobiłem. Trudno mi skomentować brak reakcji inaczej niż przez fakt że nigdy nie przekraczam pewnych granic. Tak jak deklarowałem już wielokrotnie nie mam nic przeciwko twardym dyskusjom na temat produktów czy samych firm i ich polityk ale nie zgadzam się żeby ktoś po wyborach zegarkowych, wieku, płci, samochodzie itd oceniał użytkowników.

[pablo122 1020]

(...) bo pomimo moich zgłoszeń do administracji (...)

O jej Marek, troche jestem w szoku, bo myslalem, ze gardzisz takimi praktykami

[Gość McIntosh]

Mariusz - widze, moj post/pytanie zostal w calosci usuniety, wiec zadam je jeszcze raz - mechanizm 3120 jest podstawowa jednostka AP, tak?

Zgadza się. Kaliber 3120 oraz 2121 to podstawowe mechanizmy. Dla komplikacji stopera jest to werk 2385, a także 3126/3840 czyli ponownie 3120 z modułem od Dubois Dépraz.

 

Czy na jej bazie jest mozliwe "dokoptowanie" ukladu chronografu z wlasnej stajni?

Jak najbardziej, skoro możliwe jest użycie modułu Dubois Dépraz.

[artme 9567]

Dzieki 

[gustaw6666 392]

...jednostki zafascynowane Rolexem potrafią przedłożyć człowieka, przyjażń nad produkt.....

Podobne zachowania są obce w grupach pasjonatów Canona, wędkarzy powiedzmy muchowych, czy bliżej Omegi.....

 

Marku, kompletnie nie mogę się zgodzić z takim kategoryzowaniem jak powyższe.