Klub Miłośników Zegarków Patek Philippe

[Paweł Bohacz 2822]

Szefie, czy masz na myśli także PP z polskim datownikiem? Jeżeli takie były, to napisz coś więcej.

Niestety nie widzialem zadnego PP z polskim datownikiem.

Z polskim datownikiem widzialem IWC, Omege, Certine (nawet mam). Posiadam tez katalog Rolexa z lat 70 w polskiej wersji jezykowej.

[Czujnik 550]

Fajna historia. Możesz napisać jaki to model Patka kupił Twój ojciec? Serwisuje go regularnie? Jak się spisuje?

 

to calatrava z rzymskimi cyframi, bez sekundnika, zolte zloto, werk chyba 177

co kilka lat jest na przegladzie ale od smierci ojca nie jest noszony

teraz to raczej pamiatka

wszystkie nasze zegarki serwisowal w utrechcie starszy pan bauer

teraz pewnie zacznie mlodszy

 

Sprzedawano Patki, IWC, Omegi, Rolexy, Certiny i pewnie wiele innych marek. Niektore z zegarkow posiadaly polskie datowniki, byly produkowan katalogi w jezyku polskim. I to wszystko za czasow babci komuny.

 

do zegarkow byly pudelka z polskimi napisami (nie zachowaly sie) i miedzynarodowa gwarancja

ojciec korespondowal w latach 80 z firma iwc o zakupienie oryginalnej klamerki do paska

oryginalna uszkodzil i nie byly dostepne u zegarmistrza

dostal te klamerke w komplecie gratis po podaniu numeru zegarka

takie to byly czasy

pozdrawiam z utrechtu

 

tapatalk

verstuurd vanaf mijn iphone

[Gość norbie]

Omegę, Certinę, Atlantica z polskim datownikiem znam. PP byłby megararytasem:)

O IWC nie wiedziałem.,ale to nie ten wątek.

[kiniol 2281]

ciekawe bardzo...ktory to zegarmistrz i jakie to byly modele?

a jeśli chodzi o AD to na dniach dowiem się czy jest szansa na wpis na listę na nowego nautilusa z Basel 2019 czy tez nie...jeśli nie to temat odpuszczam....

Janusz z Sienkiewicza, jutro spytam jakie to modele...

[pływak_wodnik 119]

Wiele informacji o Antonim Patku znajduje się w polskim artykule pt.: "Polskie początki firmy Patek-Philippe" z Kwartalnika Historii Nauki i Techniki, tom 30, nr 1/1985.

http://bazhum.muzhp.pl/artykul/lista/?generalQuery=Polskie+początki+firmy+Patek-Philippe

 

lub

 

http://bazhum.muzhp.pl/media//files/Kwartalnik_Historii_Nauki_i_Techniki/Kwartalnik_Historii_Nauki_i_Techniki-r1985-t30-n1/Kwartalnik_Historii_Nauki_i_Techniki-r1985-t30-n1-s131-152/Kwartalnik_Historii_Nauki_i_Techniki-r1985-t30-n1-s131-152.pdf

 

(link wkleiłem także do wątków o Czapku i Patku, ponieważ są to 3 [razem z tym] najważniejsze dyskusje o nich)

 

 

Gdyby ktoś z małopolski zechciał się pofatygować do Muzeum, to może jest szansa na zrobienie zdjęcia zegarka kieszonkowego PP. Jego opis wygląda obiecująco i jest dowodem na bezpośrednie nawiązywanie do polskich korzeni:

"Zegarek męski, z podwójną kopertą złotą. Na zewnętrznej: Orzeł, Św. Michał i Pogoń w cierniowych, przplatających się otokach. Na krawędzi ornament z wolut z rytmicznie rozmieszczonymi datami rozbiorów: 1773 [data ratyfikacji traktatów przez Sejm], 1792 i 1795. Na zawieszeniu austriacka punca wwozowa dla wyrobów złotych używana od 1872. Tarcza biała, emaliowana z rzymskimi cyframi godzin i ekscentrycznym sekundnikiem. Na wewnętrznej stronie zewnętrznej koperty znak M&B i wybity nr 21941. Na wewnętrznej kopercie: Patek Philippe & S-ka / W GENEWIE / Skazówki [obok otworu do nastawiania wskazówek] / [otwór do nakręcania] WYCHWYT KOTWICZNY / 3 PODNOSZENIA I 10 CZOPÓW W RUBINACH / WAŻNIK CIEPLIKOWY. Mechanizm chodu o budowie mostkowej, wychwyt kotwiczny szwajcarski; palety wychwytu i 10 łożysk rubinowe, kompensacja termiczna. Wysokiej klasy, całkowicie sprawny obecnie mechanizm, w pełni odpowiada renomie istniejącej do dziś firmy, choć naciąg kluczykiem był już wówczas, zwłaszcza w jej wyrobach, nieco archaiczny. Dekoracja nawiązuje do motywów obecnych w patriotycznej biżuterii z okresu przed wybuchem powstania styczniowego."

 

http://www.kultura.malopolska.pl/object/MNK XIII-3222

Edytowane 16 Kwietnia 2019 przez pływak_wodnik

[Master Yoda 2171]

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/174311-patek/

[Master Yoda 2171]

Zapraszam do głosowania

 

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/174753-wyzwanie-open-heart-lysolek007-vs-master-yoda/

[Jebudu 2094]

Kilka dni temu miałem w warsztacie ciekawą wizytę. Paska potrzebował piękny PP ref 3490. Zegarek zrobił na mnie duże i pozytywne wrażenie. Niestety moje zdjęcia nie oddają piękna tego zegarka, a szkoda

 

 

 

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Lukasz23212 1794]

Jebudu - fantastyczny zegar, przepiękny....a tymczasem podbijam temat swoim skromnym czasomierzem

[Andrzej1 314]

oba świetne !!!

 

Panowie, może trochę więcej fotek i dział się rozrusza bo jakaś taka cisza 

[Jebudu 2094]

Ten 3490 jak napisałem nie jest mój ja tylko robiłem pasek do niego. Ale jakbym miał na zbyciu ponad 130k to brałbym. Piękny jest, a moje zdjęcia go kaleczą tylko

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Lukasz23212 1794]

Prosze bardzo;) zdjecie z 27-go

Drugie i filmik juz chyba były, ale co tam może komuś się spodoba;)

1F35331A-5AAD-4284-A981-3F0A805FC794.MOV

Edytowane 30 Kwietnia 2019 przez Lukasz23212

[Andrzej1 314]

Prosze bardzo;) zdjecie z 27-go

 

Drugie i filmik juz chyba były, ale co tam może komuś się spodoba;)

Świetny !!! Szczegóły, detale, wykończenie robią wrażenie. Jaki to jest rozmiar ? 38' ?

[Lukasz23212 1794]

Świetny !!! Szczegóły, detale, wykończenie robią wrażenie. Jaki to jest rozmiar ? 38' ?

Dzieki. Rzeczywiście wszystkie atrybuty Patka są zachowane, w pełni zasługuje na pieczęć PP, a na żywo jeszcze lepiej to wyglada. Tak to rozmiar 38mm- świetnie się go nosi...

[Andrzej1 314]

Dzieki. Rzeczywiście wszystkie atrybuty Patka są zachowane, w pełni zasługuje na pieczęć PP, a na żywo jeszcze lepiej to wyglada. Tak to rozmiar 38mm- świetnie się go nosi...

U Ciebie leży i prezentuje się doskonale.

Dla mnie jednak troszkę za mały - vintage, nawet te mniejsze zakładam ale to vintage i trochę inny klimat ale jakbym miał mieć nowy, to wolałbym 40' a nawet w górę. 

Świetnie się prezentuje na nadgarstku  i wygląda jakby był większy - wiem, zdjęcia nie do końca oddają i zakłamują ale jest super!.

[Lukasz23212 1794]

U Ciebie leży i prezentuje się doskonale.

Dla mnie jednak troszkę za mały - vintage, nawet te mniejsze zakładam ale to vintage i trochę inny klimat ale jakbym miał mieć nowy, to wolałbym 40' a nawet w górę.

Świetnie się prezentuje na nadgarstku i wygląda jakby był większy - wiem, zdjęcia nie do końca oddają i zakłamują ale jest super!.

Dzieki bardzo!

Wszystko zależy od nadgarstka i preferencji .. dla mnie rozmiar 38mm jest idealny... w tym przypadku dłuższe „uszy” rzeczywiście troszkę powiększają zegarek ale tez przyczyniają się do większej wygody noszenia...dla mnie super...z kolei znajomy przymierzył moja calatrava i wyglądało to trochę komicznie ( za mały był)...

PP wypuścił teraz właśnie dla klientów preferujących większe rozmiary calatrave 5212 z 40 mm koperta. Niestety ceny rowniez poszły w górę, ale gdzie nie poszły...Może to nowy trend z tymi rozmiarami- np. FP Journe zapowiedział rozmiary już tyko 40mm i w górę...

Edytowane 1 Maja 2019 przez Lukasz23212

[Andrzej1 314]

Dzieki bardzo!

Wszystko zależy od nadgarstka i preferencji .. dla mnie rozmiar 38mm jest idealny... w tym przypadku dłuższe „uszy” rzeczywiście troszkę powiększają zegarek ale tez przyczyniają się do większej wygody noszenia...dla mnie super...z kolei znajomy przymierzył moja calatrava i wyglądało to trochę komicznie ( za mały był)...

PP wypuścił teraz właśnie dla klientów preferujących większe rozmiary calatrave 5212 z 40 mm koperta. Niestety ceny rowniez poszły w górę, ale gdzie nie poszły...Może to nowy trend z tymi rozmiarami- np. FP Journe zapowiedział rozmiary już tyko 40mm i w górę...

Racja. U Patka cały czas jeszcze królują rozmiary 38. Poprosiłem ostatnio właśnie o coś większego - 40 i ciężko było    Dla mnie troszkę te 38 za małe ale oczywiście co kto lubi i co komu pasuje 

Edytowane 1 Maja 2019 przez Andrzej1

[vvv 2423]

To był piękny majowy weekend. Miałem okazję odwiedzić salon Patka w Luksemburgu, jeżeli ktoś będzie w pobliżu polecam. Bardzo miła obsługa, która łączy pasję z pracą. Ze względu na, pogrzeb Księcia Jana sobota była dość spokojnym dniem w Luksemburgu. Ze względu na mniejszą ilość turystów mogłem dłuższą chwilę porozmawiać o zegarkach z ekspertem.

Przymierzyłem kilka zegarków calatrava, complications oraz grand complications. Nie robiłem zdjęć wszystkim przymierzonym zegarkom bo było ich dość sporo myślę, że zobaczyłem około 12 modeli.

Jako, że szukam garniturowca postanowiłem skorzystać z okazji i wejść do AD by przymierzyć calatravę. Później sprawy przybrały dość niespodziewany dla mnie obrót i miałem przyjemność przymierzyć 5270P-001. Nie był to jedyny wyjątkowy okaz który tego dnia widziałem...

 

 

 

Tutaj ciekawostka o której wcześniej nie wiedziałem. Zegarki z platyny wyróżniają się diamencikiem pomiędzy uszami na godzinie 6.

 

Poza zegarkami naręcznymi miałem też okazję zobaczyć, zegar biurkowy:

Edytowane 5 Maja 2019 przez vvv

[artme 10790]

No z tych zdjec, to niestety niewielkie wrazenie one robia   

Ale nawet na zywo wylacznie klasyczna Calatrawa z data mi sie podoba - reszta niestety nie 

[vvv 2423]

To fakt ja to juz chyba jestem znany ze slabych zdjec jedyne co mam na swoja obrone to, ze nie chcialem cykac nie wiadomo ile zdjec w salonie, a i reka drzala przy takich zegarkach

[Lukasz23212 1794]

vvv - miałeś super dzień...5270P salomon dial jest ekstra ( jak dla mnie)...gdybym miał wydać takie pieniądze to rozważałbym pomiędzy 5270P salomon dial a 5370P split seconds...

jak się nosiło 5270P? ciężki? jak optycznie z wielkością tego modelu? cena negocjowalna?

[artme 10790]

To fakt ja to juz chyba jestem znany ze slabych zdjec

Spoko - ja do dzis nie umiem robic zdjec przy sprzedawcach

Jednak i tak uwazam przymierzajac kilka dostepnych PP w salonach we Wloszech czy Niemczech, ze niestety zeby nie logo, to nie zwrocilbym uwagi na nie nawet na chwile...

[vvv 2423]

O tym samym rozmawiałem ze sprzedawcą, że to takie zegarki, że w wielu przypadkach tylko właściciel wie co ma na ręce i ile go to kosztowało  

 

Osobiście było mi żal, że wszystkie zegarki w foliach szczególnie, że od strony mechanizmu było ich po kilka warstw.

 

5270P świetny zegarek ze względu na ręczny naciąg nie aż tak gruby jak automaty z tyloma komplikacjami. Przez chwilę miałem na ręce 5905P ale tylko przez chwilę na mojej recę wyglądał karykaturalnie strasznie gruby. Za to 5270P bardzo wygodnie się ułożył na ręce no i ma moje ulubione motylkowe zapięcie w standardzie. Ten konkretny model już był praktycznie sprzedany. 

 

5390G to była też bardzo ciekawa komplikacja która miałem okazję zobaczyć. Niesamowite wrażenie robi mechanizm pierścienia czasu w innej strefie.

 

Osobiście najbardziej przypadł mi do gustu 5327G. Ze względu na kopertę 39mm co przy moim nadgarstku jest istotne, do tego grubość, mechanizm automatyczny, piękne uszy, zapięcie motylkowe i braguetowska czcionka. No i oczywiście niebieski kolor którego jestem fanem. Cena już troszkę mniej

[Gość McIntosh]

Jednak i tak uwazam przymierzajac kilka dostepnych PP w salonach we Wloszech czy Niemczech, ze niestety zeby nie logo, to nie zwrocilbym uwagi na nie nawet na chwile...

Ja z kolei chyba się w ogóle wypalam w pasji zegarowej, bo już mało który zegarek robi na mnie wrażenie. Oczywiście pasja do mikromechaniki pozostała, ale gdybym miał teraz kupić dla siebie zegarek, to nie wiem co bym wybrał. Przypuszczam, że to byłoby coś charakterystycznego, jak Panerai albo Lange. Znaczki na tarczy nie miałyby jednak większego znaczenia.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[pływak_wodnik 119]

Nawiązując do starego posta:

 

Zegarek: Patek-Philippe et Co, Zegarek kieszonkowy, 1862 rok, śr. 4.5 cm., nr inw. MNK XIII-3222.

Pochodzenie: W zbiorach Muzeum Narodowego w Krakowie/ Muzeum Książąt Czartoryskich.

Fotografie wykonała Pracownia Fotograficzna Muzeum Narodowego w Krakowie.

 

Opis:

Zegarek męski, z podwójną kopertą złotą. Na zewnętrznej: Orzeł, Św. Michał i Pogoń w cierniowych, przeplatających się otokach. Na krawędzi ornament z wolut z rytmicznie rozmieszczonymi datami rozbiorów: 1773 [data ratyfikacji traktatów przez Sejm], 1792 i 1795. Na zawieszeniu austriacka punca wwozowa dla wyrobów złotych używana od 1872. Tarcza biała, emaliowana z rzymskimi cyframi godzin i ekscentrycznym sekundnikiem. Na wewnętrznej stronie zewnętrznej koperty znak M&B i wybity nr 21941. Na wewnętrznej kopercie: Patek Philippe & S-ka / W GENEWIE / Skazówki [obok otworu do nastawiania wskazówek] / [otwór do nakręcania] WYCHWYT KOTWICZNY / 3 PODNOSZENIA I 10 CZOPÓW W RUBINACH / WAŻNIK CIEPLIKOWY. Mechanizm chodu o budowie mostkowej, wychwyt kotwiczny szwajcarski; palety wychwytu i 10 łożysk rubinowe, kompensacja termiczna. Wysokiej klasy, całkowicie sprawny obecnie mechanizm, w pełni odpowiada renomie istniejącej do dziś firmy, choć naciąg kluczykiem był już wówczas, zwłaszcza w jej wyrobach, nieco archaiczny. Dekoracja nawiązuje do motywów obecnych w patriotycznej biżuterii z okresu przed wybuchem powstania styczniowego.