Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
igory76

Klub Miłośników Zegarków Jaeger-LeCoultre

Rekomendowane odpowiedzi

52 minuty temu, SPS napisał(-a):

@Cherusek 

 

koledzy już podpowiedzieli :) Mechanizmy produkowali kiedyś (ebauche)  do między innymi Patek Phillipe czy Audemarsa czy Cartier, 

 

Obecnie Jaeger LeCoultre należy do grupy Richemond, w skład której wchodzą; A. Lange&Sohne, IWC, JLC właśnie, dodatkowo jeszcze Panerai, Piaget, Roger Dubuis, czy Vacheron Constantin i zdaje się że jeszcze Baume&Mercier jest w grupie. 

 

Z takich niezależnych marek, jeśli zależy Ci na czymś jednocześnie niszowym to byś musiał szukać wśród takich Atelier jak ArtyA Geneve na przykład albo Laurent Ferrier czy możę Akrivia, Oczywiście z nieco tańszych opcji też się coś znajdzie jak i z droższych. Pytanie czego szukasz :) 


Najtańszy Laurent Ferrier u Bucherera kosztuje 39 270,00 Euro. Mam wątpliwości, czy takich porad kolega od nas oczekuje. 😀

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@McIntosh No faktycznie może trochę przekraczać oczekiwany budżet. Sory 🤭

 

a właśnie skoro już padło Bucherer , może niech kolega @Cherusek zobaczy sobie ofertę Carl F Bucherera , moja ulubiona kolekcja Manero. Własne mechanizmy z peryferyjnymi rotorami, design klasyczny stylizowany na lata 1960, ładnie ozdobione mechanizmy i tarcze mają śliczne, do tego koperty 40 mm (40,6mm). Jeżeli poruszamy się w mało znanych luksusowych manufakturach uważam że to też ciekawa propozycja. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, SPS napisał(-a):

@McIntosh No faktycznie może trochę przekraczać oczekiwany budżet. Sory 🤭

 

a właśnie skoro już padło Bucherer , może niech kolega @Cherusek zobaczy sobie ofertę Carl F Bucherera , moja ulubiona kolekcja Manero. Własne mechanizmy z peryferyjnymi rotorami, design klasyczny stylizowany na lata 1960, ładnie ozdobione mechanizmy i tarcze mają śliczne, do tego koperty 40 mm (40,6mm). Jeżeli poruszamy się w mało znanych luksusowych manufakturach uważam że to też ciekawa propozycja. 


Skoro bawimy się w polecajki, to ja polecam do rozważenia IWC Ingenieur Ref. IW328907 z niebieską tarczą (sam dla siebie o takim myślę).  Przy założeniu, że zegarek może trochę krzyknąć, znaczek mniej prestiżowy niż JLC jest do zaakceptowania i mechanizm od ValFleurier też przejdzie. Co prawda IWC na swojej stronie chwali się, że "IWC-manufactured movement", ale to ściema. Nie wiem, po jaką cholerę oni to robią. Tak samo kłamią, jak kiedyś Panerai: "in-house movement", a w środku zegarka Minerva. Ech...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, McIntosh napisał(-a):

W przypadku Jaeger-LeCoutre czy np. Girard-Perregaux, będzie bolało.

 

Dlatego nie kupuje się tych marek za pełną cenę tylko dobrze negocjuje u AD albo kupuje z 2 ręki (nawet nowe potrafią być sporo tańsze niz u AD bo JLC ostatnio mocno podnosiło ceny). 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, SPS napisał(-a):

Rabat zawsze warto zapytać 😁

 

Z IWC są ładne zegarki jeszcze przed erą Richemond albo jak brać to już te najnowsze referencje. Przy czym ja sam najbardziej z IWC lubię piloty i fieldy. 

 

@McIntosh Możliwe że jest sporo osób które wchodzą do salonu i patrzą czy jest "inhouse". Domyślam się że firmy starają się sprostać wymaganiom (koloryzując nieco). Moim zdaniem w takim zegarku na co dzień nie ma niczego złego jeśli jest to modyfikowany i ładnie ozdobiony na przykład Valjoux. No ale wiadomo romantyzm i etos inhousu popycha marki zarówno do rozwoju ale też takich niedopowiedzeń. Ostatnio taka akcja z Ballem, wprowadzili gmt z alarmem - z uporem maniaka piszą "manufacture by Ball" gdzie architektura przypomina La Joux Perret ebouche (fakt że mechanizm mocno zmodyfikowany przez Balla i coś tam ozdobili).

Trudno powiedzieć, może to kolekcjonerzy za bardzo analizują? Ciekawe to. Z mojego punktu widzenia żadna ujma dla marki jak potrafisz wziąć mechanizm, zmodyfikować i ładnie ozdobić, z drugiej strony własny inhouse pokazuje światu - patrz potrafię.


No i Jaeger-LeCoultre potrafi. Oczywiście zgadzam się z Tobą, że to żadna ujma w kontekście dyskusji o "in-house". Mnie chodzi tylko o czytelność i uczciwość w kontekście przekazywanych informacji przez producentów zegarków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak ja rozumiem i też się zastanawiam czasem jak widzę.

Mogłyby normalnie manufaktury komunikować - słuchajcie w tym modelu zrobiliśmy sami to, to i tamto, mechanizm wzięliśmy od xxx, od strony technicznej zmodyfikowaliśmy i daliśmy swoje patenty takie i takie rozwiązania, a do tego ozdobiliśmy sami mostki w taki i taki sposób. Pracujemy nad w pełni własnym mechanizmem :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakby dzisiaj firmy miały zrezygnować z tych wszystkich niedomówień, ściem, pompatycznych historyjek i całej tej inhałsowej mgły wojny, to obawiam się, że w ogromnej większości przypadków, byłoby jak w tym kawale:

 

- Mamo, mamo, tata spadł ze schodów. 

- I co powiedział? 

- A wulgaryzmy ominąć? 

- Tak.

- To spadał milcząc. 

 

Ale ludzie lubią niedomówienia, ściemy, pompatyczne historyjki i inhałsy, więc jest, jak jest i raczej tak zostanie.


Żyć to znaczy ryzykować. W przeciwnym razie, jesteś wyłącznie bierną bryłą przypadkowo zebranych molekuł, niesioną prądem Wszechświata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I producenci samochodów mogliby tak komunikować. I elektroniki. I ciuchów…
Nie no, ludziska, jest, jak jest. Trzeba racjonalnie do wszystkiego podchodzić.
Oczywiście ewidentne ściemy trzeba tępić. Ale marketing to nie spowiedź.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mało który przemysł jest tak mało przejrzysty jak zegarki. No bo przecież wszystkie te in-house i historie firm zaczynające się pod koniec XIX i na początku XX wieku przekładają się na „luksus” i podatek od niego. Nikt nie powie, że kupuje ebauche od firmy X i coś tam przy nich zmienia albo dokłada jakiś swój moduł. Cenę bazowego mechanizmu można sobie wygooglować- i jak potem metkę uzasadnić? 😆

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za wszystkie porady i sugestie innych firm, na pewno zerknę. Co do utraty wartości zegarków to ja raczej myślę o zakupie zegarka z drugiej ręki, więc liczę na to, że aż tak dużo nie stracę. Wrzeciono Czasu ma takiego Mastera na bransolecie  który mi się podoba, cena nie jest tak bardzo istotna, ale oczywiście jeśli można zapłacić mniej i też być zadowolonym to czemu. nie :)   na samym początku jako zegarek garniturowy nie krzyczący brałem pod uwagę klasyczne marki czyli Patek, Vacheron i Lange. Z całą pewnością są to wspaniałe zegarki, świetne garniturowce ale trochę jednak krzyczą luksusem oczywiście to jest pojęcie bardzo względne dla kogoś innego mogą nie krzyczeć luksusem - rozumiem to. No i przypomniałem sobie o JLC i co tu dużo mówić trochę zauroczyłem się i marką i modelem Master Ultra... Bardzo podoba mi się też Reverso, (nie mam jeszcze prostokątnego zegarka), są bardzo eleganckie, oszczędne i minimalistyczne modele tej linii ale chyba jest na mnie za duże, kilka miesięcy temu miałem okazje przymierzyć i zegarek wspaniały ale czułem , że jest trochę za duży i za gruby jak dla mnie. Także na placu boju został Master :) 

W dniu 3.01.2025 o 01:07, McIntosh napisał(-a):


Najtańszy Laurent Ferrier u Bucherera kosztuje 39 270,00 Euro. Mam wątpliwości, czy takich porad kolega od nas oczekuje. 😀

Tak :) to jednak już trochę za dużo... Na ten moment myślę konkretnie o tym zegarku https://wrzecionoczasu.pl/produkt/jaeger-lecoultre-master-ultra-thin-38mm-etuidok/#skup nie widziałem go. jeszcze i nie mierzyłem. Póki co model bardzo mi się podoba, spełnia wymagania garniturowca, myślę że rozmiar ma idealny jak dla mnie,  jest bardzo cieniutki a to lubię w zegarkach, no i chciałbym. mieć taki "zegarek dla znawców" :) 

Z tym stwierdzeniem inhause. jak koledzy piszą to chyba powoli robi  się jak z naszym made in Poland prawda? prawo pozwala więc można na legalu tak pisać ale jak się bardziej zgłębi temat to wiadomo o co chodzi. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Cherusek napisał(-a):

czułem , że jest trochę za duży i za gruby jak dla mnie

 

Wiesz jakie Reverso mierzyłeś? Modeli jest od groma z różnymi wymiarami kopert i grubościami. Gdybyś chciał Reverso na pewno znajdziesz takie które będzie odpowiednie 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Jan napisał(-a):

 

Wiesz jakie Reverso mierzyłeś? Modeli jest od groma z różnymi wymiarami kopert i grubościami. Gdybyś chciał Reverso na pewno znajdziesz takie które będzie odpowiednie 

Niestety nie pamiętam referencji, choć kilka postów wcześniej tutaj w naszym wątku, kiedy przeglądałem z ciekawości materiały jakie koledzy wstawiają, zobaczyłem model mierzony w Sztokholmie lub w Dubaju z granatową tarczą bardzo minimalistyczny i rozmiar taki właśnie mniejszy nawet chyba kolega narzekał, że dla niego za mały, nie za bardzo wiem co to za referencja nigdy wcześniej takiej nie widziałem ale powiem szczerze, bardzo mi się podoba. natomiast jak próbowałem go tak na ślepo znaleźć na chrono w używanych to niestety nie. dałem rady

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Cherusek napisał(-a):

Na ten moment myślę konkretnie o tym zegarku https://wrzecionoczasu.pl/produkt/jaeger-lecoultre-master-ultra-thin-38mm-etuidok/#skup nie widziałem go. jeszcze i nie mierzyłem. Póki co model bardzo mi się podoba, spełnia wymagania garniturowca, myślę że rozmiar ma idealny jak dla mnie,  jest bardzo cieniutki a to lubię w zegarkach, no i chciałbym. mieć taki "zegarek dla znawców" :) 

Z tym stwierdzeniem inhause. jak koledzy piszą to chyba powoli robi  się jak z naszym made in Poland prawda? prawo pozwala więc można na legalu tak pisać ale jak się bardziej zgłębi temat to wiadomo o co chodzi. 


No to się w niezłą rocznicę wstrzeliłeś. W tym roku minie równo 50 lat od momentu wprowadzenia na rynek mechanizmu 839, a 849 to następca 839. Różnice pomiędzy tymi kalibrami są znikome i głównie dotyczą kształtu mostków oraz jednego kamienia więcej w płycie 849. Co do samego zegarka, to zwróć uwagę na to, że dekiel jest przeszklony i masz dużą dysproporcję pomiędzy średnicą koperty, a mechanizmu. Ta wynosi aż 17,8 mm - sporo. To będzie wyglądało tak, jakby mechanizm nie był dopasowany do wielkości koperty zegarka. W tej sytuacji byłoby lepiej, gdyby producent dał ładnie dekorowany dekiel bez przeszklenia, ale domyślam się, że chciał się pochwalić estetycznym wykończeniem werku. No cóż...
A z tymi zegarkami "dla znawców" to też takie określenie trochę na wyrost 😉. Warto pamiętać, że konstrukcje mechaniczne nie stoją w miejscu i proste, podstawowe werki, które mają na liczniku 30-40 lat, nie wyróżniają się jakąś szczególnie ciekawą konstrukcją w porównaniu do tych współczesnych. Dla porównania zobacz, jak swojego "manuala" zrobiło Grand Seiko...
 


Oczywiście jeżeli zegarek przypadł Ci do gustu, to nie przejmuj się moim truciem. Mimo wszystko warto jednak mieć szerszy obraz sytuacji niezależnie od decyzji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od JLC reverso było i jest na mojej liście. Na bank jest na mojej liście kultowych modeli wszechczasow.
Jeżeli chodzi o szerszą perspektywę to w miejsce Mastera wybrałbym coś innego, ale rownie nieoczywistego, skoro wiele razy powtarzałeś że to tylko na plus.
Taka szybka lista która mimo tak późnej godziny mi się nasuwa:
Montblanc - jak zerkniesz do dedykowanego wątku to zobaczysz jaki model w nim króluje
Chronoswiss - też zachęcam do poczytania o marce tym bardziej z jej początków od momentu założenia jej przez Langa
Zenith - wiem bardziej mainstreamowy ale za ułamek kwoty Mastera dostajesz kawał dobrego zegarka
I jak zawsze Cartier - tutaj kultowych modeli masz całe mnóstwo od Tanka po Santosa a po drodze kilka innych4734b5a265f73a6d3a288d7218587f39.jpgdb8a0c1df74d6522a3853f5ef01927a8.jpg

Wysłane z mojego SM-S918B przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Cherusek to byly akurat nowe wypusty JLC, i zarazem najmniejsze reverso: Tribute Monoface reference Q716848J.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, McIntosh napisał(-a):


No to się w niezłą rocznicę wstrzeliłeś. W tym roku minie równo 50 lat od momentu wprowadzenia na rynek mechanizmu 839, a 849 to następca 839. Różnice pomiędzy tymi kalibrami są znikome i głównie dotyczą kształtu mostków oraz jednego kamienia więcej w płycie 849. Co do samego zegarka, to zwróć uwagę na to, że dekiel jest przeszklony i masz dużą dysproporcję pomiędzy średnicą koperty, a mechanizmu. Ta wynosi aż 17,8 mm - sporo. To będzie wyglądało tak, jakby mechanizm nie był dopasowany do wielkości koperty zegarka. W tej sytuacji byłoby lepiej, gdyby producent dał ładnie dekorowany dekiel bez przeszklenia, ale domyślam się, że chciał się pochwalić estetycznym wykończeniem werku. No cóż...
A z tymi zegarkami "dla znawców" to też takie określenie trochę na wyrost 😉. Warto pamiętać, że konstrukcje mechaniczne nie stoją w miejscu i proste, podstawowe werki, które mają na liczniku 30-40 lat, nie wyróżniają się jakąś szczególnie ciekawą konstrukcją w porównaniu do tych współczesnych. Dla porównania zobacz, jak swojego "manuala" zrobiło Grand Seiko...
 


Oczywiście jeżeli zegarek przypadł Ci do gustu, to nie przejmuj się moim truciem. Mimo wszystko warto jednak mieć szerszy obraz sytuacji niezależnie od decyzji.

 

13 godzin temu, lort napisał(-a):

Od JLC reverso było i jest na mojej liście. Na bank jest na mojej liście kultowych modeli wszechczasow.
Jeżeli chodzi o szerszą perspektywę to w miejsce Mastera wybrałbym coś innego, ale rownie nieoczywistego, skoro wiele razy powtarzałeś że to tylko na plus.
Taka szybka lista która mimo tak późnej godziny mi się nasuwa:
Montblanc - jak zerkniesz do dedykowanego wątku to zobaczysz jaki model w nim króluje
Chronoswiss - też zachęcam do poczytania o marce tym bardziej z jej początków od momentu założenia jej przez Langa
Zenith - wiem bardziej mainstreamowy ale za ułamek kwoty Mastera dostajesz kawał dobrego zegarka
I jak zawsze Cartier - tutaj kultowych modeli masz całe mnóstwo od Tanka po Santosa a po drodze kilka innych4734b5a265f73a6d3a288d7218587f39.jpgdb8a0c1df74d6522a3853f5ef01927a8.jpg

Wysłane z mojego SM-S918B przy użyciu Tapatalka
 

O! fajne ciekawe info, bardzo Wam dziękuję za wszystkie propozycje, za chwilę się okaże, że znowu nie wiem jaki zegarek chcę :) ale to w pewnym sensie dobrze, nie pali mi się z zegarkiem a zawsze lepiej więcej propozycji zobaczyć. Co do mechanizmów, trochę wstyd w tak szacownym gronie się przyznać ale mam tylko wiedzę podstawową. Ten mechanizm w Masterze jest optycznie za mały tak? dobrze rozumiem? a że widać go przez dupkę to trochę może irytować? poprawcie mnie w razie czego. Oj ten Zenith też bardzo mi się podoba, to już jakaś starsza referencja tak? model Defy ? 

13 godzin temu, Jan napisał(-a):

@Cherusek to byly akurat nowe wypusty JLC, i zarazem najmniejsze reverso: Tribute Monoface reference Q716848J.

Wielkie dzięki, to sporo wyjaśnia, znalazłem też wersję białą - śliczna, no i już sklep z zabawkami otwarty dla mnie :) a można gdzieś zobaczyć, przymierzyć w Polsce to nowe Reverso Monoface? Domyślam się, że z drugiej ręki nie znajdę, w "ritejlu" znalazłem te modele za 42 tyś co myślicie o tej cenie? na pewno spadek wartości będzie ale tak jako koledzy siedzący i śledzący dzieje różnych modeli jak oceniacie tą cenę?. Ja mieszkam w okolicach Katowic ale chętnie robie sobie takie wycieczki dalsze aby zobaczyć zegarek, robię sobie wtedy taki "dzień dla mnie" :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pokazany wyżej Zenith to starszy model Elite na mechanizmie 670. Świetny zegarek zarówno w tej wersji, jak i w HW. Byłem już na niego zdecydowany, ale oferta, którą złożyłem chyba bardzo oburzyła sprzedawcę, bo już się nie odezwał. Później kupiłem coś innego i zostałem bez Zenitha. Świetny zegar i wymiatacz w swoim budżecie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, rafi napisał(-a):

Pokazany wyżej Zenith to starszy model Elite na mechanizmie 670. Świetny zegarek zarówno w tej wersji, jak i w HW. Byłem już na niego zdecydowany, ale oferta, którą złożyłem chyba bardzo oburzyła sprzedawcę, bo już się nie odezwał. Później kupiłem coś innego i zostałem bez Zenitha. Świetny zegar i wymiatacz w swoim budżecie.

Jaki budżet na tego Zenitha Elite?? 


Pozdrawiam 
Marcin/kornel91 
 

Adriatica, Ball, Casio, Certina, Christopher Ward, Citizen, Deep Blue, Glycine, Hamilton, Longines, Nethuns, Oris, Sinn, Zelos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do 10k spokojnie da się znaleźć. Na paskach wyraźnie mniej. Tylko jakoś teraz nie ma ich za dużo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, rafi napisał(-a):

Do 10k spokojnie da się znaleźć. Na paskach wyraźnie mniej. Tylko jakoś teraz nie ma ich za dużo.

Takiego Zenitha mam i mogę sprzedać.

Miałem JLC MUT, a teraz mam Lange - kolega podąża ścieżką, którą szedłem... :-) 

 

20241208_183910.jpg.9fe2dff0251d7f620be83b6fc3b06c98.jpg

20200612_154916.jpg

20210421_154312.thumb.jpg.3f894d73f989d944154a583d5b486028.jpg

20220221_135157.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Cherusek napisał(-a):

 

O! fajne ciekawe info, bardzo Wam dziękuję za wszystkie propozycje, za chwilę się okaże, że znowu nie wiem jaki zegarek chcę :) ale to w pewnym sensie dobrze, nie pali mi się z zegarkiem a zawsze lepiej więcej propozycji zobaczyć. Co do mechanizmów, trochę wstyd w tak szacownym gronie się przyznać ale mam tylko wiedzę podstawową. Ten mechanizm w Masterze jest optycznie za mały tak? dobrze rozumiem? a że widać go przez dupkę to trochę może irytować? poprawcie mnie w razie czego. Oj ten Zenith też bardzo mi się podoba, to już jakaś starsza referencja tak? model Defy ? 


Odpowiedź w sprawie Zenitha już padła. Skoro rozważasz różne opcje na klasyczny zegarek, to warto wziąć też pod uwagę Breguet z linii Classique. Bardziej klasycznie już się chyba nie da. 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osobiście bardzo polecam ten Model JLC kupiłem może dwa miesiące temu i jestem mega zadowolony

37497653-3xqmym0o8443pc1lkxlmbdx0-ExtraLarge.webp

Screenshot_20250105_214432_com.huawei.browser.jpg

5 godzin temu, szuwi napisał(-a):

Takiego Zenitha mam i mogę sprzedać.

Miałem JLC MUT, a teraz mam Lange - kolega podąża ścieżką, którą szedłem... 🙂

 

20241208_183910.jpg.9fe2dff0251d7f620be83b6fc3b06c98.jpg

20200612_154916.jpg

20210421_154312.thumb.jpg.3f894d73f989d944154a583d5b486028.jpg

20220221_135157.jpg

Te zegarki Lange są naprawdę świetne, pozazdrościć tylko 😉 przeglądałem oferty na chrono24 i najtańszy model taki podstawowy można byłoby kupić za ok 10.000£ i ceny idą już tylko w górę

Kolega ,, szuwi" ma świetną kolekcje a w niej Lange😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, McIntosh napisał(-a):


Odpowiedź w sprawie Zenitha już padła. Skoro rozważasz różne opcje na klasyczny zegarek, to warto wziąć też pod uwagę Breguet z linii Classique. Bardziej klasycznie już się chyba nie da. 🙂

Zobaczyłem ten zegarek przed chwilą, już go nie "odzobaczę" przepiękny...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 6.01.2025 o 16:58, Cherusek napisał(-a):

Zobaczyłem ten zegarek przed chwilą, już go nie "odzobaczę" przepiękny...


Piszesz o Breguet? To mam coś Jeszcze na zachętę. Coś tam wiem o zegarkach, więc czasami piszę recenzje. To znaczy od jakiegoś czasu nie piszę, bo mi się nie chce, ale stare moje wynurzenia są cały czas dostępne. Zapraszam, zdobędziesz więcej wiedzy. A i Breguet to firma o nietuzinkowych zasługach dla rozwoju zegarmistrzostwa, więc warto zerknąć.

https://www.chronomaster.pl/maestria-breguet/
https://www.chronomaster.pl/220-lat-komplikacji-tourbillon/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.