Walter_87 6502 #3251 Napisano 14 Września 2016 Zgadza się, tyle, że ja znam ich moc, stosuję bardzo rzadko i w ograniczonych ilościach.Nie zostawiam za sobą chmury. Może jestem przewrażliwiony przez to, że moja koleżanka z pracy używa wody toaletowej na zmianę z jeszcze mocniejszą wodą perfumowaną... 0 KMZiZ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zonka 7 #3252 Napisano 14 Września 2016 Fakt, niektóre osoby swoimi perfumami duszą .... 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Remy 313 #3253 Napisano 14 Września 2016 Ja stosuję jeden, max dwa naciśnięcia dla jakiś wód kolońskich. Niepełne naciśnięcie np. dla Jubilat XXV. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ozzie89 4 #3254 Napisano 15 Września 2016 (edytowane) Jaki polecicie męski zapach, dość mocny i przede wszystkim żeby długo się utrzymywał, raczej zależałoby mi na czymś eleganckim. Dzięki Obecnie używam Jean Paul Gaultier Fleur du Male, zapach fajny, chociaż nie każdemu się podoba, ale mógłby się utrzymywać dłużej (choc nie jest źle) Edytowane 15 Września 2016 przez ozzie89 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MHAEM 13 #3255 Napisano 15 Września 2016 (edytowane) Ozzie- polecam Dior Homme intense, Dior Parfum, Armani eau de nuit (nowe czarne;), Montale Greyland, Narcisio Rodriguez for Him, Lalique Encre Noir, Bentley Intense albo Absolutne, Hermes Equipage, Lalique Hommage, tyle póki co szybko mi to wpadlo do głowy. Edytowane 15 Września 2016 przez MHAEM 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ozzie89 4 #3256 Napisano 15 Września 2016 ale który byś polecił, tak na przykład top 2 albo 3? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MHAEM 13 #3257 Napisano 16 Września 2016 Dior Parfum, Armani, Hermes/Lalique Hommage 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ozzie89 4 #3258 Napisano 16 Września 2016 Jakoś ten Armani mnie kusi, chociaż to EDT, a Dior EDP... pewnie daje lepsze efekty. Muszę iść powąchać. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MHAEM 13 #3259 Napisano 16 Września 2016 Jakoś ten Armani mnie kusi, chociaż to EDT, a Dior EDP... pewnie daje lepsze efekty. Muszę iść powąchać. osobiście jestem wielkim fanem Dior Homme i przerobiłem każdą wersję od zwykłej, po Intense, Sport i Parfum i każda jest naprawdę dobra. Armani jest do zbliżony do Dior Homme ale zaznaczam zbliżony bo rozwija się zupełnie inaczej- wg mnie po długotrwałym używaniu Diora nawet ciekawiej ale to pewnie przez przyzwyczajenie. Armani Nuit polecam, nie ma co prawda długiego ogona, raczej bliskoskórny ale ja go czuję 6-8h co jak na Edt naprawdę dobry wynik. Recenzje ma różne ale ja osobiście nie mam mu nic do zarzucenia. Miałem po kilka próbek pozostałych zapachów "z serii" i też są bardzo ciekawe- eau de cedre i eau d'aromes warto sprawdzić. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dariusz chlastawa 589 #3260 Napisano 16 Września 2016 Giorgio Armani Prive - Oud Royal 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ozzie89 4 #3261 Napisano 16 Września 2016 (edytowane) pomyśle jeszcze, muszę powąchać. Te zapachy różnią się też cenowo, jak widziałem najtańszy jest Lalique Hommage Edit: dariusz chlastawa - zależy mi na czymś w bardziej ludzkiej cenie Edytowane 16 Września 2016 przez ozzie89 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
to tamto 260 #3262 Napisano 19 Września 2016 Dzisiaj tak się noszę Lalique Encre Noire Sport 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pitzmaker 2 #3263 Napisano 23 Września 2016 Zakupiłem Joop! Homme. Pierwsze wrażenie- spodziewałem się czegoś innego, ale moc jest. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
trollu 724 #3264 Napisano 23 Września 2016 robertp1 nas opuścił? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Jash #3265 Napisano 23 Września 2016 O kurcze, faktycznie? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
RoKoKo 541 #3266 Napisano 24 Września 2016 Najtrwalszy waszym zdaniem zapach? Mam w tej chwili Hugo Boss Bottled, Carolina Herrera Chic, Carolina Herrera 212, Issey Miyake L'eau D'Issey Pour Homme - i mam do nich główną uwagę: fajne ale nie tak trwałe jakbym chciał. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Jash #3267 Napisano 24 Września 2016 Issey Miyake L'eau D'Issey Pour Homme - obok CK In2U i Lalique Encre Noir najdłużej trzymający u mnie zapach. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jacek K. 1432 #3268 Napisano 24 Września 2016 Najtrwalszy waszym zdaniem zapach? Mam w tej chwili Hugo Boss Bottled, Carolina Herrera Chic, Carolina Herrera 212, Issey Miyake L'eau D'Issey Pour Homme - i mam do nich główną uwagę: fajne ale nie tak trwałe jakbym chciał. Witam,czy kupowane w jednym sklepie ? Pytam, bo po moich kilku ostatnich zakupach w sklepie iPerfumy, mam podobne wrażenia.Pzdr. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
RoKoKo 541 #3269 Napisano 24 Września 2016 Bottled to zakup przy okazji jakiejś wyprawy w lotniskowej strefie bezcłowej. Herrera Chic nawet już nie pamiętam. 212 i Issey to dwie 30 ml z iperfumy. Wychodzi na to, że w internetowych perfumeriach nie ma co kupować? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jacek K. 1432 #3270 Napisano 24 Września 2016 Wychodzi na to, że w internetowych perfumeriach nie ma co kupować? Nie generalizowałbym, ale o iPerfumach znalazłem niepochlebne opinie ... trochę to dziwne, bo dużo sprzedają, perfumy wyglądają jak oryginalne, sęk w tym, że zapachy w porównaniu do tych samych z Sephory czy Douglas'a, są mniej trwałe,Pzdr. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
trollu 724 #3271 Napisano 24 Września 2016 ja tutaj spotkałem się z taka opinią, ciekawe ile w tym prawdy a ile jakichś teorii spiskowych. To trochę tak, jakby ktoś napisał że seiko kupione w TT jest dokładniejsze niż to ściągnięte na własną rękę z JP 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jacek K. 1432 #3272 Napisano 25 Września 2016 ciekawe ile w tym prawdy Kup coś, może też się przekonasz.Fajny nick .Pzdr. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Jash #3273 Napisano 25 Września 2016 Ostatnie 4-5 butelek perfum kupiłem na iPerfumy i nie mam kompletnie zastrzeżeń. Żona faktycznie raz mówiła, że jeden z zapachów, który jej tam kupiłem jest słabszy od tego, który kiedyś sobie kupiła w stacjonarnej perfumerii. Dużo gorzej zdarzało mi się trafiać w Perfumesco i ostatnio stacjonarnie w Super Pharm. Kupione tam niedawno Kenzo odnoszę wrażenie, że po godzinie ucieka do atmosfery. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
trollu 724 #3274 Napisano 25 Września 2016 z iperfumy mam Lalique EN i Boss bottled unlimited. Kiedyś byłem bardzo niezadowolony z bossa bo krótko się trzymał, długi czas go nie używałem a kiedy do niego wróciłem, stwierdziłem, że trzyma się kilka razy dłużej. Ten sam flakon. Nie wiem ile tu winy mojego nosa, może zapach "inaczej pracuje" na skórze a ile sobie nawmawiałem. Lalique tak samo, kiedyś przez godzinę był bardzo intensywny ale później ginął, teraz mam wrażenie że dłużej go wyczuwam. Nie mam porównania do flakonów zakupionych w perfumeriach stacjonarnych.Temat bumerang. Kiedyś już chyba była dyskusja o zapachach z punktu widzenia produkcji. To taka sama sytuacja jak z legendą przelewanych piw i kropek na spodzie puszki. nie opłacalne. Średnio chce mi się wierzyć że idą 2 taśmy rozlewające do flakonów ten sam produkt ale jedna oszukuje. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lincoln Six Echo 72917 #3275 Napisano 25 Września 2016 Cóż, nie odkryję Ameryki, ale ponieważ mam już lat więcej niż 20 i trochę świata się zjeździło , to powiem tak: jarałem te same fajki w PL i "na Zachodzie" - były inne; piłem tę samą whisky i tu, i tam - była inna; perfumy tez kupowałem te same i tam, i tu - i też, do "ch**a pana" były inne jakościowo. Ot, kolejny dowód na to, że strzygą nas, jak barany. 0 WARTO POMAGAĆ: https://www.siepomaga.pl Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach