Perfumy

[invictus 3]

http://allegro.pl/aventus-by-creed-120ml-tester-jedyny-i6422387192.html - ciekawa aukcja, tylko z góry można założyć podróbę, ale może za 140 zł warto przetestować?

[MHAEM 14]

Jak masz ochotę zmarnować 140pln:) to mozna spróbować chociaż nie nastawialem się na to, że to okazja bo 100ml w cenie 15 to rzadko się zdarza:)

[pitzmaker 4]

Szukam dla siebie zapachu. Nie ukrywam, że nie jestem żadnym perfumowym geekiem i będę kupował w ciemno. Nie lubię chodzić po sklepach, zwłaszcza w celu nie kupienia niczego (a nie chciałbym pójść i kupić pierwszy lepszy, żeby więcej nie szukać ), więc zdam się na Was i Wasze gusta. Zaczyna się jesień więc zapach nie powinien być letni (?   ). Ma to być perfuma na co dzień. Mam 21 lat, jeśli to ważne. Macie Panowie jakieś pomysły? Czy znacie jakieś internetowe źródła, pewne co do oryginalności towaru i nie mające zawyżonych cen? Nie chciałbym wydawać jakichś dużych kwot, najlepiej wręcz przeciwnie. Zależy mi na tym, by zapach utrzymywał się długo, a nie wietrzał po 3 godzinach. Mój budżet: powiedzmy, że za pojemność 100ml w górę jestem w stanie zapłacić 5 stów. Czy znajdzie się jakaś sensowna propozycja w tym przedziale cenowym? Przeglądam wątek od jakiegoś czasu, zapisuję sobie proponowane perfumy w zakładkach, ale szczerze mówiąc składniki opisujące zapach niewiele mi mówią. Teraz używam perfum Puma Jam za kilkadziesiąt zł i są nawet ok, ale nie wiem co to znaczy w skali lepszych perfum.

Edytowane 6 Września 2016 przez pitzmaker

[ASTRAL 4584]

Napisz więcej, jaki to ma być typ zapachu, to ktoś Ci na pewno coś doradzi.

Np. bardziej żeśki, owocowy, albo słodkawy, albo cięższy, korzenno-kadzidlany.

Co do sklepu to polecam iperfumy. Kupowałem wiele razy i zawsze było ok.

[Adi 3415]

Poleca Lalique Encre Noir Sport. Twój budżet staczy na prawie 5 butelek. Zapach mniej ekstremalny niż starszy brat bez Sport, a wyrazisty, trwały i jesienny. Choć na pewno nie ciepły. 

Sklepy Iperfumy, E-glamour, Dolce ... 

[Walter_87 3850]

Ciężko doradzić komuś jakiś konkretny zapach. Trzeba niestety pochodzić, powąchać, kupić kilka próbek (nawet w ciemno).

 

Moja druga uwaga jest taka - jeżeli używasz na co dzień perfum za kilkadziesiąt zł i nie jesteś - jak piszesz ekspertem - nie kupuj tak drogiego pachnidła. Wydasz sporo pieniędzy a po jakimś czasie dojdziesz do wniosku, że to jednak nie to. Poeksperymentuj. Może to trochę potrwać, ale chyba warto.

 

Aha, proszę, tylko nie "perfuma"...

[to tamto 34]

A ja dzisiaj Penhaligon's Bayolea, a podczas całego weekendu upajałem się Costume National Homme EDP który bardzo przypadł mi do gustu

Ciężko doradzić komuś jakiś konkretny zapach. Trzeba niestety pochodzić, powąchać, kupić kilka próbek (nawet w ciemno).

 

Moja druga uwaga jest taka - jeżeli używasz na co dzień perfum za kilkadziesiąt zł i nie jesteś - jak piszesz ekspertem - nie kupuj tak drogiego pachnidła. Wydasz sporo pieniędzy a po jakimś czasie dojdziesz do wniosku, że to jednak nie to. Poeksperymentuj. Może to trochę potrwać, ale chyba warto.

 

Aha, proszę, tylko nie "perfuma"...

Święta prawda, zgadzam się w 100%.  Był czas że poszedłem tą droga ...... i nagle zrobiło się kilkadziesiąt flakonów - nie polecam

[Lincoln Six Echo 63380]

Aha, proszę, tylko nie "perfuma"...

Zdecydowanie szkoda "pięciu stów" na perfumę.

[Jacek K. 831]

Co do sklepu to polecam iperfumy. Kupowałem wiele razy i zawsze było ok.

 

Witam,

również kupowałem wiele razy i po kilku ostatnich zakupach mamy z Żoną wątpliwości. Niby wszystko jest OK, pudełka, kody, ale perfumy nie są tak trwałe, jak takie same ze znanych drogich sklepów. Znalazłem w sieci wiele podobnych wpisów ...

Pzdr.

[Gość 12xu]

Szukam dla siebie zapachu.

Polecam Loewe 7 Natural - podoba się otoczeniu, zapach z gatunku świeżych ale ze względu na świetną trwałość sprawdzi się przez cały rok. Dodatkowo rzadko spotykany.

 

500 zł to za dużo jak na pierwsze poważne perfumy a 7 Natural można dostać do 200 zł za 100 ml (taniej jak lepiej poszukasz).

[Crimson79 150]

Szukam dla siebie zapachu. Nie ukrywam, że nie jestem żadnym perfumowym geekiem i będę kupował w ciemno. Nie lubię chodzić po sklepach, zwłaszcza w celu nie kupienia niczego (a nie chciałbym pójść i kupić pierwszy lepszy, żeby więcej nie szukać ), więc zdam się na Was i Wasze gusta. Zaczyna się jesień więc zapach nie powinien być letni (?   ). Ma to być perfuma na co dzień. Mam 21 lat, jeśli to ważne. Macie Panowie jakieś pomysły? Czy znacie jakieś internetowe źródła, pewne co do oryginalności towaru i nie mające zawyżonych cen? Nie chciałbym wydawać jakichś dużych kwot, najlepiej wręcz przeciwnie. Zależy mi na tym, by zapach utrzymywał się długo, a nie wietrzał po 3 godzinach. Mój budżet: powiedzmy, że za pojemność 100ml w górę jestem w stanie zapłacić 5 stów. Czy znajdzie się jakaś sensowna propozycja w tym przedziale cenowym? Przeglądam wątek od jakiegoś czasu, zapisuję sobie proponowane perfumy w zakładkach, ale szczerze mówiąc składniki opisujące zapach niewiele mi mówią. Teraz używam perfum Puma Jam za kilkadziesiąt zł i są nawet ok, ale nie wiem co to znaczy w skali lepszych perfum.

 

Jedyny sposób aby odnaleźć się w świecie perfum to pójść na wycieczkę do Sephory i Douglasa i testować zapachy  . Jeśli Ci coś się bardzo spodoba zaaplikuj na nadgarstek i pochodź z tym kilka godzin - wtedy przekonasz się jak z trwałością na Twojej skórze i jak zapach się zmienia z czasem. Ostatecznie kupuj za 1/3 ceny w sklepach internetowych - np. wspomniane iperfumy czy perfumesco. 

Na początek polecam szarego Hugo Bossa - może i oklepany zapach ale bardzo uniwersalny, dla każdego i na każdą porę - to po prostu piękna kompozycja zapachowa (można od niego zacząć przygodę z perfumami).

 

PS 5 stów? To już można kupić niszowy zapach. Flakon dobrych perfum (100ml) to z reguły wydatek rzędu 100-150 zł  

Edytowane 6 Września 2016 przez Crimson79

[pitzmaker 4]

PS 5 stów? To już można kupić niszowy zapach. Flakon dobrych perfum (100ml) to z reguły wydatek rzędu 100-150 zł 

 

 

Na początek polecam szarego Hugo Bossa - może i oklepany zapach ale bardzo uniwersalny, dla każdego i na każdą porę - to po prostu piękna kompozycja zapachowa (można od niego zacząć przygodę z perfumami).

 

 

Spojrzałem na niektóre, wcześniejsze wpisy i ceny flakonów nawet po ponad 1000zł, więc tak bezpiecznie uznałem, że więcej nie wydam, a nie że chcę tyle wydać. Wiadomo jak to w tematach zegarkowych- chcesz za 1k zł, proponują po 5k ;D. Boss szary już miałem. Zapach ok, ale za słaby i krótko się utrzymywał.

Czy ktoś może używa tego zapachu? 

+ Wstępnie w ciemno wybrałem Lalique Encre Noire (w klasycznej wersji). Spróbuję w następnym tygodniu sprawdzić ten zapach w jakiejś perfumerii. Jeśli nie będą go mieć to najwyżej powącham inne.

Edytowane 8 Września 2016 przez pitzmaker

[mirek 1969 928]

A ja polecam Hermesa Bel Ami Vetiver .Długo trzyma a wystarczy jeden psik.

[Gość Jash]

 

 

+ Wstępnie w ciemno wybrałem Lalique Encre Noire (w klasycznej wersji). Spróbuję w następnym tygodniu sprawdzić ten zapach w jakiejś perfumerii. Jeśli nie będą go mieć to najwyżej powącham inne.

 

Miałem, bardzo lubię. Jeden z niewielu zapachów, który z koszul nie schodzi po praniu.

[pitzmaker 4]

Miałem, bardzo lubię. Jeden z niewielu zapachów, który z koszul nie schodzi po praniu.

EDT? Nie widziałem wersji EDP tego zapachu.

[trollu 678]

teraz jest EN Extreme

[Remy 237]

Spojrzałem na niektóre, wcześniejsze wpisy i ceny flakonów nawet po ponad 1000zł, więc tak bezpiecznie uznałem, że więcej nie wydam, a nie że chcę tyle wydać. Wiadomo jak to w tematach zegarkowych- chcesz za 1k zł, proponują po 5k ;D. Boss szary już miałem. Zapach ok, ale za słaby i krótko się utrzymywał.

Czy ktoś może używa tego zapachu? 

 

Mam wersję klasyczną L'homme i La Nuit.

Zresztą od YSL mam jeszcze oryginalny M7, Body Kouros.

Na wszystko jest na razie za gorąco.

[Gość Jash]

EDT? Nie widziałem wersji EDP tego zapachu.

EDT, jest jeszcze A L'Extreme EdP, ale inaczej pachnie.

[kukułeczka 0]

Teraz używam Si, wcześniej

Thierry Mugler Angel

[MHAEM 14]

 

Teraz używam Si, wcześniej Thierry Mugler Angel

To moze chcesz odkupić tester edt 100ml Si nawet nie psiknkety bo moja Żona nie lubi rozstawać się z TM Alien i YSL Black Opium:) a Si Jej nie przekonało;)

[Remy 237]

Angel u kobiet mnie już odrzuca. To był zapach fajny w 2001 ale teraz to zabytek, ale nie klasyk.

Taki odpowiednik starszego jeszcze Adidas Active Body (czarny) w którym nie lubię jednej nuty.

Wolę późniejszy Caharel Nemo szczególnie za butelkę.

[irekm 917]

Stwierdzam ze chyba najbardziej odpowiadaja mi zapachy Gucci oraz Issey Miyake

[zonka 9]

Mój numer jeden od lat YSL Manifesto, po za tym Olympea, Lancome La Vie Est Belle, YSL Black Opium. Generalnie dość ciężkie zapachy

[Walter_87 3850]

Uch, szczerze powiedziawszy to nie wiem co kobiety widzą a raczej czują w La Vie Est Belle. Duszny ulep. I w dodatku co druga kobitka na ulicy tym "pachnie" (powinienem napisać poraża). Mnie wkurzałoby jakbym czuł wciąż od innych swoje perfumy. M.in. przestałem używać 1 Milion Paco Rabanne. Stoi pół flakonu i czeka, aż minie "moda" na ten zapach (ostatnio wyczuwam nieco rzadziej).

 

Wiem, wszystko co napisałem to rzecz gustu...

 

P.S. Dziś rano straszyłem ludzi w tramwaju Kouros'em 

[Adi 3415]

Wielu mogło poczuć się porażonych...