krisp1 2815 #526 Napisano 13 Stycznia 2012 Najmniej trwałe perfumy według marek to: -Armani - większość W sumie Code zaliczył bym do dość trwałych poza tym używam Armani Mania i to jeden z najbardziej trwałych zapachów jakie miałem. Już znalazł swoje zapachy, a są to Bleu de Chanel, Dostałem od żony na Święta i jestem bardzo zadowolony - elegancki bardzo trwały zapach. Zdecydowanie polecam. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czercz 6 #527 Napisano 14 Stycznia 2012 Uważam, że to bez sensu oczekiwać od wody, czy perfum, żeby długo pachniały. Perfumy/wodę używa się stosownie do okazji. Rano co innego, a wieczorem, jeśli gdzieś wychodzimy co innego. To jest dobre dla kogoś, kto używa tylko jednej wody. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
carlito1 59 #528 Napisano 14 Stycznia 2012 W sumie Code zaliczył bym do dość trwałych poza tym używam Armani Mania i to jeden z najbardziej trwałych zapachów jakie miałem. Używałem/używam Code jak i Code Sport, i również uważam, że są dość trwałe. Tak jak ktoś napisał - wszystko zależy od skóry, np. mam też CK Euphorie i te są jak najbardziej krótkotrwałe, podobnie mam z większością Hugo, co nie znaczy, że ich nie lubię. 0 "Nikt nie wymaga od Was samych zwycięstw. Czasem i przegrać przychodzi. Ale każdy ma prawo żądać od Was ambitnej i nieustającej walki. Nie dopuśćcie do tego, aby ludzie uznali Was za niegodnych podania ręki" - Henryk Reyman. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Jash #529 Napisano 14 Stycznia 2012 To tak samo jak wody CK. Z opinii przeczytanych i zasłyszanych wnioskuję, że większość uważa je za słabe, krótkotrwałe. Na mojej skórze trzymają bardzo długo. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marcinkowski 7 #530 Napisano 14 Stycznia 2012 (edytowane) u mnie nadal głownie Chanel Egoiste Platinium Edytowane 14 Stycznia 2012 przez Marcinkowski 0 Marcin Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
carlito1 59 #531 Napisano 14 Stycznia 2012 u mnie nadal głownie Chanel Egoiste Platinium Świetne są, kiedyś miałem fioła na ich punkcie. Podobnie było z szarym Hugo i Acqua di Gio - były to moje ulubione perfumy. Pózniej mi się już przejadły, choć pewnie kiedyś znów do nich wrócę. 0 "Nikt nie wymaga od Was samych zwycięstw. Czasem i przegrać przychodzi. Ale każdy ma prawo żądać od Was ambitnej i nieustającej walki. Nie dopuśćcie do tego, aby ludzie uznali Was za niegodnych podania ręki" - Henryk Reyman. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Andrzej78 14 #532 Napisano 14 Stycznia 2012 (edytowane) Coś nowego dla mnie, miłego wręcz bardzo miłego i długowiecznego. Edytowane 14 Stycznia 2012 przez Andrzej78 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MasterFan 976 #533 Napisano 14 Stycznia 2012 panowie a ktos moze mi cos polecic trwałego o zapachu podobnym do givenchy play albo 1 milion (chodzi o sposób intensywnosci)? czyli taki delikatny owocowy, moze być z nutką mięty ale lekki zeby był.. (z bossa to mi tylko szary podchodzi, a cool water jest dla mnie zdecydowanie za mocny i mnie glowa boli od nigeo)? tak samo nie moge uzywac tych intensywnych typu armani - glowa mnie boli juz po kilku minutach od psiknięcia, pozatym dla mnie są duszące. jak nie znajde nic innego to pójde w 1 milion chyba, ale moze cos podobnego jest, a mniej "spotykanego na kims" ?Jeśli dobrze Cię zrozumiałem, to w ciemno biorę klasyka Dune Diora Marcin 0 "Największą przyjemnością w posiadaniu psa jest to, że możesz się przed nim wygłupić, a on nie tylko, że się nie będzie śmiał, ale też zrobi z siebie głupka" Samuel Butler Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
QuadrifoglioVerde 3874 #534 Napisano 14 Stycznia 2012 Jeśli dobrze Cię zrozumiałem, to w ciemno biorę klasyka Dune Diora Marcin Jakby co to mam Dune Diora z pół butli 100ml do odstąpienia. Znudził mi się. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MasterFan 976 #535 Napisano 14 Stycznia 2012 Jakby co to mam Dune Diora z pół butli 100ml do odstąpienia. Znudził mi się.Ja mam, choć używam głównie w lecie- koledze proponowałem ten zapach Marcin 0 "Największą przyjemnością w posiadaniu psa jest to, że możesz się przed nim wygłupić, a on nie tylko, że się nie będzie śmiał, ale też zrobi z siebie głupka" Samuel Butler Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Junioraz 1 #536 Napisano 14 Stycznia 2012 Śmiało mogę wszystkim poleć perfumy, których używam już od 10 lat, a są to Issey Miyake L Eau D Issey Pour Homme. W ciągu tego czasu niezliczę ile kobiet pytało mnie czym tak ładnie pachnę 0 Strela Chronograph, Casio DW-5600E, Stowa Flieger LE, Atlantic Worldmaster, Schamburg Conceptum, Omega Seamaster Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lawnowerman 927 #537 Napisano 14 Stycznia 2012 Tez sie w takim razie odezwe w lutym na poczatku . panowie a ktos moze mi cos polecic trwałego o zapachu podobnym do givenchy play albo 1 milion (chodzi o sposób intensywnosci)? czyli taki delikatny owocowy, moze być z nutką mięty ale lekki zeby był.. (z bossa to mi tylko szary podchodzi, a cool water jest dla mnie zdecydowanie za mocny i mnie glowa boli od nigeo)? tak samo nie moge uzywac tych intensywnych typu armani - glowa mnie boli juz po kilku minutach od psiknięcia, pozatym dla mnie są duszące. jak nie znajde nic innego to pójde w 1 milion chyba, ale moze cos podobnego jest, a mniej "spotykanego na kims" ? strzele sobie 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krs 0 #538 Napisano 14 Stycznia 2012 (edytowane) Aktualnie używam: Carolina Herrera - 212 MEN - bardzo trwały i ładny zapach, klasyka już w sumie, chyba każdy zna, Chanel - Allure Homme Edition Blanche - typowy świeżak, za to fajnie rozwija się po czasie, trwałość - jak przystało na Chanel - super, D&G - The One - niby fajne ale coś nie do końca Abercrombie and Fitch - Proof - super zapach! Przywiozła mi go siostra ok. 4 lata temu z USA. U nas też można czasami dostać (allegro lub sklepy internetowe, dość ciężko, ale da radę trafić) - polecam sprawdzić. Edytowane 14 Stycznia 2012 przez krs 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Frytejro 3 #539 Napisano 14 Stycznia 2012 (edytowane) Kurde ze tez nie zagladnalem tutaj dzisiaj.. a bylem w douglasie dzis. Ale na szczescie zapomnialem rachunku za spodnie wiec jutro sie zjawie i powącham to co zaproponowaliscie :] Niestety panie w douglasie zrobila wielkie oczy jak uslyszala givenchy summer .. i sprawdzila w komputerze - ta woda jest niedostepna na Polske teraz i lipa.. wiec jutro obwącham Diora i fcuka jesli będą.. Na ta chwile 1 milion bedize next Edytowane 14 Stycznia 2012 przez Frytejro 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kosma 204 #540 Napisano 14 Stycznia 2012 (edytowane) Kurde ze tez nie zagladnalem tutaj dzisiaj.. a bylem w douglasie dzis. Ale na szczescie zapomnialem rachunku za spodnie wiec jutro sie zjawie i powącham to co zaproponowaliscie :] Niestety panie w douglasie zrobila wielkie oczy jak uslyszala givenchy summer .. i sprawdzila w komputerze - ta woda jest niedostepna na Polske teraz i lipa.. wiec jutro obwącham Diora i fcuka jesli będą.. Na ta chwile 1 milion bedize next To mnie teraz zadziwiles, a raczej ta pani z perfumerii. Jak robilem prezenty pod choine to widzialem na półce statkowego shopu, w domu w szulfadzie tez leży 100ml lekko nadużyte, niedawno kupione. Moze w Sephorze albo jakiejś lokalnej, niekomercyjnej perfumerii zapytaj ? Edytowane 14 Stycznia 2012 przez Kosma 0 Only Fools Do Not Fear The Sea Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Frytejro 3 #541 Napisano 15 Stycznia 2012 No, nawet jej zdjecie pokazywalem hehe a ona wyskoczyla z tekstem ze to moze perfum na inne kraje wypuszczany hehe , sprawdze w innych pefrumeriach spoko, nie pali sie bo mam co psikac poki co 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Frytejro 3 #542 Napisano 23 Stycznia 2012 Co to panowie jest? http://allegro.pl/hugo-boss-million-calvin-klein-giorgio-armani-i2073527305.html widzialem jeden taki zapach na zywo i pachniał jak zwykly orginał. To sa jakiej wieksze orginalne próbki 20ml? hmm 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
onkyo05 0 #543 Napisano 28 Stycznia 2012 (edytowane) Marcomartin, "Mistrzu Ceremonii", prośba o radę znalazłem takie cudo "Versace Man Eau Fraiche" jestem zachwycony i myślę o zakupie na sezon wiosna-lato, do tego wydaje mi się , że stosunek jakości do ceny jest tu rewelacyjny. Czy miałeś tą wodę? Jak z trwałością? Jestem trochę zmęczony tzw ciężarami tyui Amen, Dior Home czy Opium szukałem czegoś świeższego ale zarazem garniturowego. Wydaje mi się strzałem w dychę. Co o tym sądzisz? Edytowane 28 Stycznia 2012 przez onkyo05 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
k601 0 #544 Napisano 29 Stycznia 2012 ww Versace bardzo ok jako tzw świeżak.U mnie trwałość taka sobie Na lato polecam moje odkrycie Masaki Matsushima Aqua Mat.Bardzo orginalny,niesamowicie trwały zapach.Niedawno był we wszystkich sklepach w dobrej cenie a teraz jakoś go nie widzę.Może jeszcze Azzaro Chrome?Co prawda b popularny trochę syntetyczny ale naprawdę super trwały świeżak!Ja osobiście jako fan CK zima Obssesion lato Eternity od wielu lat z małymi wyjątkami 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Dmn 9 #545 Napisano 29 Stycznia 2012 Na lato to Hermes terre d'hermes 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
QuadrifoglioVerde 3874 #546 Napisano 29 Stycznia 2012 (edytowane) Marcomartin, "Mistrzu Ceremonii", prośba o radę znalazłem takie cudo "Versace Man Eau Fraiche" jestem zachwycony i myślę o zakupie na sezon wiosna-lato, do tego wydaje mi się , że stosunek jakości do ceny jest tu rewelacyjny. Czy miałeś tą wodę? Jak z trwałością? Jestem trochę zmęczony tzw ciężarami tyui Amen, Dior Home czy Opium szukałem czegoś świeższego ale zarazem garniturowego. Wydaje mi się strzałem w dychę. Co o tym sądzisz? Wąchałem...testowałem. Hmmm...zapach ma coś w sobie...ale trwały nie jest i potrafi szybko się znudzić .Z ciekawych nowości polecam: ZippoLoewe7ZADIG & VOLTAIRE - MęskiGUESS - taka brązowa butelka Są to zapachy pośrednie jak ja to nazywam czyli świeże ale o porządnej korzennej podstawie. Edytowane 29 Stycznia 2012 przez marcomartin 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
polewoj 11 #547 Napisano 29 Stycznia 2012 W zimę bardzo lubię Dior Homme (ten zwykły, żaden Sport czy Intense) mocny, męski, bardzo trwały zapach z końcową, słodką nutą- dla mnie obok Dune i Fahrenheita najlepszy zapach tej firmy. Aktualnie używam Channel Platinum Egoiste- to taki zapach trochę z innych czasów, ale z lekką nutą świeżości (dowolnie rozumianej). Myśląc o nim, mam na myśli zapach, który zawsze będzie na miejscu, nigdy nie będzie zbyt nachalny. Kiedyś z kolei, w zimniejsze dni, często sięgałem po Gaultiera Le Male- klasyka słodkich, waniliowych do bólu zapachów, ale zaskakująco dobrze komponujący się z większością używających go mężczyzn. Trochę oklepany, ale świetny. Ostatni ciężki, zimowy, to moje niespełnione marzenie- Givenchy Xeryus Rouge- fantastyczny, inny zapach, ze wszystkim co powinna zawierać genialna woda toaletowa, niestety uczulenie na niego spowodowało, że dużo więcej na jego temat nie mogę powiedzieć, oprócz tego, że był baardzo trwały. Marcin Givenchy Xeryus Rouge - bardzo fajny zapach - myślałem, że już zapomniany. Kiedyś go używałem i nie wykluczone, że do niego kiedyś wrócę. Chociaż wydaje mi się, że z niektórych zapachów się "wyrasta" tzn. z upływem czasu nasze oczekiwania i gusty lekko ewoluują. Być może jest to związane z poszukiwaniem czegoś nowego, oryginalnego. Z drugiej jednak strony chyba z wiekiem zmienia się nasz własny naturalny zapach skóry i niektóre zapachy przestają się z nim komponować... Ciekaw jestem czy ktoś z Was ma podobne przemyślenia na ten temat... Polewoj 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
polewoj 11 #548 Napisano 29 Stycznia 2012 Ze swojej strony dodam jeszcze jeden zapach, choć moim zdaniem jest to zapach na lato: Clinique Happy for MenZapach świeży, lekki - robiący wrażenie na kobietach Jeden z tych zapachów do których mam ochotę powrócić. polewoj 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
QuadrifoglioVerde 3874 #549 Napisano 29 Stycznia 2012 Ze swojej strony dodam jeszcze jeden zapach, choć moim zdaniem jest to zapach na lato: Clinique Happy for MenZapach świeży, lekki - robiący wrażenie na kobietach Jeden z tych zapachów do których mam ochotę powrócić. polewoj to byly moje pierwsze w zyciu swiadomie jupione perfumy i ogromny zawod zapach przed zakupem wielokrotnie wachalem i testowalem... zawsze pachnial swiezo ultranowoczesnie itd.gdy kupilem w douglasie sobie butle 100ml ogromnie sie rozczarowalem... zupelnie inny zapach! pachnial tanio liniowo intensywnie i co najwaZniejsze byl kwaśny!! jakby zkwasnial! czy to w ogole mozliwe?? strasznie meczace bylo jego uzywanie swidrowal nachalnie nozdrza... brak mu bylo tej slodyczy z testerow.po tym zakupie przez jakis czas snulem nawet teorie ze co innego leją do testerow a co innego jest w pudelku hmmmsprzedalem ostatecznie pol butli koledze.... 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
polewoj 11 #550 Napisano 30 Stycznia 2012 A to ciekawe - bo miałem podobne wrażenie. Z tym,że w moim przypadku zauważyłem jakby zapach zmienił się w czasie używania, tak jakby się "zestarzał"?Wyglądało to tak - jednego roku w maju kupiłem Clinique Happy for Men i używałem w letnich miesiącach, po czym wylądował na półce i czekał następnego sezonu.W zimie królował Envy Gucci,i jak tylko zaczęło być znów ciepło wróciłem do Clinique i... pachniał inaczej. Miałem wrażenie, że coś się zmieniło ale wytłumaczyłem sobie to tym, że zmieniłem używany dotychczas zapach i muszę się na nowo przyzwyczaić. Przez moment pojawiła się też myśl ,że może był źle przechowywany? Może trzeba było go przechować przez zimę w lodówce ? Miałem właśnie wrażenia jakby stał się bardziej "kwaśny" - na pewno był inny niż w chwili zakupu. Ponieważ nie zostało go dużo, szybko go zużyłem i może z tego powodu tej zmiany zapachu jeszcze do nie go nie wróciłem.Do chwili przeczytania Twojego postu myślałem, że to ze mną jest coś nie tak i że po prostu - jak to mówi mój znajomy - "zdziwiam"... 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach