Perfumy

[parigot 1]

Nie wiem jak wy ale Blue de Channel uzywam od 2 lat conajmniej. Bardzo lubie ten zapach, czesto zamieniam na Channel Sport lub Allure. Nie wiem ale mnie sie bardzo podabaja ich zapachy, eksperymentowalem ostatnio z D&C - flakon jest mi ciezko wykonczyc. Poza trwaloscia zapachu same minusy jak dla mnie.

Edytowane 27 Września 2013 przez parigot

[Pantelejmon 10]

Ja wczoraj sprawiłem sobie Hermes, Terre D'Hermes EDT - rewelacja. Prawdziwe męskie pachnidło. Bardzo spodobał mi się też Gentlemen only Givenchy już wiem o co poproszę mikołaja

 

Hermes wymiata, gdyby nie to że mam manię próbowania zawsze nowego zapachu to ciągle bym pachniał Terre.

[smetanvy 0]

no to jest nas 3 Też ubóstwiam Terre

[colector 634]

czworo

[Jacek K. 831]

Może pięciu  > czekam tylko na dobrą cenę EDP.

Pzdr.

[AD_ex 310]

Jestem numerem sześć EdP tego zapachu jest ekstra

[Gość Jash]

7

[colector 634]

terre hermes i xeryus rouge to najlepsze zapachy jakie mi się trafiły w tym roku

[carlito1 66]

Wczoraj sobie zamowiłem w ciemno polecanego przez Was Hermesa, zobaczymy czy coś warte są te Wasze nosy

[Gość Jash]

Wczoraj sobie zamowiłem w ciemno polecanego przez Was Hermesa, zobaczymy czy coś warte są te Wasze nosy

Jest sztuczny jak Paris Hilton, ale pachnie przepięknie

 

PS

 

Koledzy używał ktoś dolnopółkowego Iceberga? Chodzi mi o trwałość. Czytałem coś w sieci i wychodzi, że 7 godzin trzyma, ma niezłą projekcję. Jest dobra promocja i żal nie skorzystać

[QuadrifoglioVerde 3224]

terre hermes i xeryus rouge to najlepsze zapachy jakie mi się trafiły w tym roku

 

Spróbuj jeszcze Armani Eau de NUIT  , oraz SPICEBOMB ( tylko sephora ) ..powinny Ci się spodobać skoro nie lubisz typowych świeżaków ;-)

Edytowane 11 Października 2013 przez QuadrifoglioVerde

[domurst 3]

Jest sztuczny jak Paris Hilton, ale pachnie przepięknie

 

PS

 

Koledzy używał ktoś dolnopółkowego Iceberga? Chodzi mi o trwałość. Czytałem coś w sieci i wychodzi, że 7 godzin trzyma, ma niezłą projekcję. Jest dobra promocja i żal nie skorzystać

 

Który Iceberg? 74? Na mojej skórze przepiękny, ale trzyma króciutko. Niestety... W podobnym klimacie jest Moschino Uomo (Forever trochę też) - trwałość dużo lepsza

[Gość Jash]

Tak, chodziło o 74.

[domurst 3]

Już kilkakrotnie podchodziłem do niego w Rossmanie, bo jest w nieustającej promocji i zapach przeładny. Projekcję można przeboleć, bo taki typ zapachu, ale nie trzyma się na skórze długo - u mnie po 4 godzinach ledwo czuć - poziom Avonów...

[Gość Jash]

Sprawdzę jutro zapach i jak będzie znośny to zaryzykuję. 1gr to nie wydatek jak za 100ml

[Pierce34 0]

terre hermes i xeryus rouge to najlepsze zapachy jakie mi się trafiły w tym roku

Fajne zapachy. Hermes, moim zdaniem, fajniejszy. Xeryus rouge po dłuższym czasie zaczął mnie męczyć.

Polecam jeszcze dsquared2 potion.

[PICAD 64]

Możecie polecić coś ala Hermes czy Opium? Uwielbiam jest ale są tak popularne, że przestałem używać i szukam jakieś alternatywy. 

[domurst 3]

Hermes w sensie Terre? Spróbuj cokolwiek Elleny (perfumiarz, który wykreował Terre) - Cartier Declaration, ogródki Hermesa (Jardin de...) itd. Zbliżony acz nie identyczny jest też taniutki Franck Olivier Black Touch.

 

Opium to inna bajka - orient, przyprawy no i ta fantastyczna czarna porzeczka. Szczerze mówiąc nie znam nic podobnego sensu stricte zapachowo. Podobny orientalny klimat znajdziesz w Boucheron Jaipur pour Homme.

[colector 634]

opium poezja,intensywny,ziołowy na chłodne dni.Lubie takie klimaty. Może thierry mugler -amen?bardziej kadzidłowy i mocniejszy.

[colector 634]

Spróbuj jeszcze Armani Eau de NUIT  , oraz SPICEBOMB ( tylko sephora ) ..powinny Ci się spodobać skoro nie lubisz typowych świeżaków ;-)

jak będe w perfumerii to obwącham

[tom_tom 5]

Amouage - Memoir, Reflecition Man, Jubilation, Creed Aventus, na zime Cartier Roadster i Tom Ford Black Orchid plus pare innych sporadycznie...

Edytowane 11 Października 2013 przez tom_tom

[Diego04 320]

Wczoraj sobie zamowiłem w ciemno polecanego przez Was Hermesa, zobaczymy czy coś warte są te Wasze nosy

Ano ja tez tak czytam i czytam Wasze ochy i achy nad tymi Hermesami, że aż postanowiem pofatygować się do perfumerii i powąchać, chociaż widząc opakowanie w internecie oraz nuty zapachowe nie sądziłem, żeby cos z tego było, gdyż preferuje lekkie, swieże, raczej owocowe zapachy.

Tak więc w pierwszej chwili nie zrobiły na mnie wrażenia a nawet odepchnęły, ale czytajac opinie Wasze, w necie oraz co powiedział Pan w perfumerii -zapach ciekawie ewaluuje, utlenia się na skórze. I rzeczywiście zyskuje przy "blizszym poznaniu" Musze powiedzieć, że na chwile obecną nie mam opinii, bo jest to zapach na pewno nie na każdy dzień, pore i nastrój ale musze przynac, że jest ciekawy i ma cos w sobie...albo jestem podatny na Wasze sugestie

Zapewne pochącham sobie jeszcze nie raz i kto wie może się zdecyduje. Niemniej  zapach ciekawy.

Edytowane 12 Października 2013 przez Diego04

[QuadrifoglioVerde 3224]

Panowie, mam dostęp do naprawdę doskonałej jakości replik/esencji czy jak to tam nazwać?? perfum.

Jestem na tym punkcie naprawdę wrażliwy i wyczuwam niuanse, przetestowałem naprawdę sporo wynalazków. Mam obecnie od koleżanki 2 wody, są to Armani Eau de nuit i Dior Homme męski i są to zapachy niemal 1:1 z oryginałami ( testowane oryginał na lewą rękę psiknięty i replika na drugą , w tym samym czasie ). Bardzo dobra trwałość identyczna a nawet w przypadku Armaniego dłuższa niż oryginału !! ( perfumy czuć nawet na 3ci dzień na ubraniu). Repliki te nie są tanie bo powiedzmy 100ml wychodzi ok 95zl, ale w perfumerii za 100ml trzeba dać 300zl.

Nie ma dobrych replik po 30zl-50zl za 100ml, takie omijajcie szerokim łukiem.

Można wziąć 30ml na początek jakiegoś zapachu i samemu stwierdzić czy mam rację. Jak ktoś jest chętny to na niech napisze na PW co go interesuje.

 

Można to także potraktować jako testowanie zapachu przez zakupem oryginału, bo w sumie fajnie jest mieć butelkę oryginalną ( sam je kolekcjonuję :-) )

Edytowane 21 Października 2013 przez QuadrifoglioVerde

[Gość Jash]

Marcin, będę kupował sobie Dior Homme po Twojej rekomendacji , ale nie wiem, czy opłaca się brać taką podróbę skoro w perfumerii, w której kupuję żonie ten zapach Diora kosztuje 215zł za 100ml.

[Remy 237]

Uważam że na podróbki szkoda kasy.

Nie wiadomo na ile oddaje to oryginał, jak długo pachnie itd.

Oryginały są oczywiście drogie ale wiadomo co się dostaje.

 

Lepiej już kupić 50ml oryginału.

 

Z tego względu że mam dużo perfum, kupuję jak najmniejsze pojemności ponieważ mam problem aby je zużyć.

 

Miałem kilka 100ml i musiałem je sprzedać, bo tylko miejsce zajmowały.