G-shock Rangeman GPR-B1000

[Parówkowy skrytożerca 429]

Kilka miesiecy temu pożyczyłem GPR od brata i ruszyłem w Karkonosze, tak dla testu.Mapa weszła gładko, zegarek podaje kierunek do celu,po zmianie skali całą trase poglądowo i co ważne-ile zostalo do celu.Moim zdaniem to użyteczne narzędzie, bardziej niż sensory.Można tez użyć argumentu- przecież to samo masz w smartfonie.To prawda,tyle że w warunkach terenowych zegarek na reku jest dużo praktyczniejszy.

Ustwiles marszrute w aplikacji przed wyjsciem? Kierunek wiadomo a  czy zaznaczales jakies punkty na trasie?

Swoja droga sprawdze niedlugo opcje ''nazad'' tzn powrot do punktu wyjscia. Wlasnie w lesie na grzybach.

Edytowane 4 Września 2018 przez Parówkowy skrytożerca

[Martin77 7]

W smartfonie nie mam tego samego-mam dużo więcej, więc robiąc wyprawe myśle że mając zegarek na ręce i smartfona w kieszeni i tak będę sięgał do kieszeni bo poprostu to lepiej się będzie sprawdzać niż strzałeczka, ale godzine będę sprawdzał na zegarku bo jest szybciej, czytelniej i lepiej.

[Parówkowy skrytożerca 429]

Jasne.

[share28 35]

Jestem zadowolony, podczas jazdy rowerem zapisuje traskę aż miło, potem fajnie jest sobie to wszystko obejrzeć na telefonie dzięki aplikacji. Funkcja nazad działa jak najbardziej nie jest to mapa krok po kroku tylko wskazuje kierunek i to dla mnie jest bardziej intuicyjne niz podążanie po szlaczku narysowanym na ekranie.

[Parówkowy skrytożerca 429]

 Funkcja nazad działa jak najbardziej nie jest to mapa krok po kroku tylko wskazuje kierunek i to dla mnie jest bardziej intuicyjne niz podążanie po szlaczku narysowanym na ekranie.

Idac mozna po drodze dodac kilka punktow a wowczas bedzie juz bardziej dokladna niz tylko kierunek, zgadza sie?

[Łomatko 30]

Ustwiles marszrute w aplikacji przed wyjsciem? Kierunek wiadomo a  czy zaznaczales jakies punkty na trasie?

Swoja droga sprawdze niedlugo opcje ''nazad'' tzn powrot do punktu wyjscia. Wlasnie w lesie na grzybach.

Tak,całą trase wgralem z aplikacji wczesniej,natomiast z punktami nie próbowałem.Teraz mam już swojego romana wiec przy najblizszej okazji sprawdze. Jeżeli zaś o grzyby chodzi,z czego śmiał sie kolega Martin,może sie sprawdzić tym bardziej funkcja powrotu.Paradoksalnie właśnie tu.

[Parówkowy skrytożerca 429]

. Jeżeli zaś o grzyby chodzi,z czego śmiał sie kolega Martin,może sie sprawdzić tym bardziej funkcja powrotu.Paradoksalnie właśnie tu.

Dlatego o tym wspomialem pare postow wyzej. 

[Bakus80 32]

Jest i u mnie

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Parówkowy skrytożerca 429]

Zakładaj i pokaż.

Tak to wygląda. Jak w GWG. Łatwizna.

 

 

Edytowane 4 Września 2018 przez Parówkowy skrytożerca

[TomG80 8978]

 

 

Jest i u mnie

Oooo, super! Dawaj foty po montażu. TLC robi robotę.

[Bakus80 32]

Zrobię to w czwartek jak wrócę do domu :-)). Oczywiście zrobię fotki :-)

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Łomatko 30]

W smartfonie nie mam tego samego-mam dużo więcej, więc robiąc wyprawe myśle że mając zegarek na ręce i smartfona w kieszeni i tak będę sięgał do kieszeni bo poprostu to lepiej się będzie sprawdzać niż strzałeczka, ale godzine będę sprawdzał na zegarku bo jest szybciej, czytelniej i lepiej.

W smartfonie masz dużo wiecej....czego,znajomych na twarzo- ksiągu czy filmików na YT ? Mówimy o pokonywaniu pieszych tras górskich a nie spacerów po parku.Wiele razy mialem tak że smartfon by przetrwać musiał być w plecaku a wtedy kiepsko się na niego zerka. Edytowane 5 Września 2018 przez Łomatko

[Sol 7154]

Do pokonywania pieszych, bądź rowerowych tras górskich używam opaski fitness, z wbudowanym GPS, pomiarem tętna (i innymi bajerami, których nie używam) za kilkaset złotych (kupiłem okazyjnie za 10% wartości Romana II Brzydkiego). Do tego naładowany telefon, który i tak mam przy sobie, bo w razie W z zegarka nie zadzwonię do TOPR.

Mam wrażenie, że mam więcej za mniej.

[Parówkowy skrytożerca 429]

bo w razie W z zegarka nie zadzwonię do TOPR.

 

Zadzwonisz. Jak bedziesz mial zasieg.

 

 

 

Kliknalem taki zestaw stalowy. 

 

Edytowane 5 Września 2018 przez Parówkowy skrytożerca

[Łomatko 30]

Do pokonywania pieszych, bądź rowerowych tras górskich używam opaski fitness, z wbudowanym GPS, pomiarem tętna (i innymi bajerami, których nie używam) za kilkaset złotych (kupiłem okazyjnie za 10% wartości Romana II Brzydkiego). Do tego naładowany telefon, który i tak mam przy sobie, bo w razie W z zegarka nie zadzwonię do TOPR.

Mam wrażenie, że mam więcej za mniej.

Wszystko co napisałes jest logiczne i sensowne.Nie ma no to kontrargumentow.I pewnie gdyby jego funkcje miałyby być jedynym powodem,nie kupił bym brzydala.Tak zwyczajnie po ludzku podoba mi się, a radość z posiadania ciężko przeliczyć na kasę.

[Banalny 26]

Telefon to obecnie świetna sprawa, może zastąpić zegarek, mapę, radio, telewizor i co tam jeszcze chcecie. Ale jak się wyładuje w terenie to kaplica. Zegarek jest nie tylko lekki, poręczny, wodoodporny etc, ale można go naładować światłem jak będzie potrzeba.

[S.Adi. 135]

Nie mówcie o Romanie II "brzydal" 

Wcale nie jest brzydki.

Nie ma sensu też tłumaczenie, że się go kupiło bo... to lub tamto, to nie obciach tylko świadomy wybór.

Za GPR-B1000 trzeba wywalić (jak dla mnie) sporo kasy, wiec jeżeli ktoś go chce i płaci to znaczy, że coś w nim widzi 

Smartphone owszem (ma prawie wszystko i ma go prawie każdy) ale zegarek to zegarek, a forum to dotyczy zegarków.

Poczekajmy - jestem ciekaw opinii po roku lub dwóch użytkowania Romana II.

A to:

jak się nosi w porze zimowej,

czy często trzeba doładowywać wówczas z gniazdka,

Itd.....

[Parówkowy skrytożerca 429]

Nie mówcie o Romanie II "brzydal" 

Wcale nie jest brzydki.

 

jak się nosi w porze zimowej,

czy często trzeba doładowywać wówczas z gniazdka,

Itd.....

Oczywiscie, ze nie jest brzydki. 

Co sie tyczy zimy to sam jestem ciekawy. Mysle, ze jednak nie bedzie zadnej sensacji. W nagrode za to, ze mi sie podoba zabiore go w zimie w Gory Skaliste. 

Natomiast po roku lub dwoch moze sie okazac, ze GRP zastapi GW9400 tak jak to sie stalo z Risemanem kiedy pojawil sie Roman I-szy. Poki co zapewne sie dobrze sprzedaje ale brak go zupelnie w nowosciach jak np tegoroczne 35-lecie. Dlaczego? Sa Frogi, kwadraty, 69ki, nowy Roman i inne a starego Romana  zero. Czy Casio postawi na nim krzyzyk? Zobaczymy.

[tomaliusz 23153]

GW-9400 był/jest za tani jak na swoje cechy i chyba Casio to już dawno zauważyło bo inne modele na tym ucierpiały w sprzedaży

Normalna polityka, podobnie jak w Seiko.

Sprawdzone modele z szafirem i mech. 6R odchodzą bo są teraz na swoje możliwości za tanie i nie sprzedają się w tej samej cenie modele z hardlexem i mech. 4R

Ciężko (uzasadnić) podnieść cenę 2-3 krotnie za ten sam model to robi się nowe z nową metką

Edytowane 5 Września 2018 przez tomaliusz

[S.Adi. 135]

 Poki co zapewne sie dobrze sprzedaje ale brak go zupelnie w nowosciach jak np tegoroczne 35-lecie. Dlaczego? Sa Frogi, kwadraty, 69ki, nowy Roman i inne a starego Romana  zero. Czy Casio postawi na nim krzyzyk? Zobaczymy.

 

Ciekawa koncepcja.

Czas pokaże.

Wiemy jednak, że rynek tu dyktować będzie warunki - jak zawsze.

Trzymam kciuki za Romanów zarówno I jak i II bo to kompletnie różne zegarki.

Moim zdaniem GPR-B1000 nie zastępuje GW9400, a raczej wyznacza nowe trendy.

Konkludując - w mojej ocenie jest dla nich obu miejsce na ryneczku zegarkomaniaków 

[Parówkowy skrytożerca 429]

GW-9400 był/jest za tani jak na swoje cechy i chyba Casio to już dawno zauważyło bo inne modele na tym ucierpiały w sprzedaży

Normalna polityka, podobnie jak w Seiko. Sprawdzone modele z szafirem i mech. 6R odchodzą bo są teraz na swoje możliwości za tanie i nie sprzedają się w tej samej cenie modele z hardlexem i mech. 4R

Ciężko (uzasadnić) podnieść cenę 2-3 krotnie za ten sam model to robi się nowe z nową metką

Seiko tak robi, masz racje ale GRP vs GW9400 to nie to samo. Stary Roman jest technologicznie jednak starszy, wiec to nie polityka Seiko. 

[S.Adi. 135]

GW-9400 był/jest za tani jak na swoje cechy i chyba Casio to już dawno zauważyło bo inne modele na tym ucierpiały w sprzedaży

 

Rzeczywiście w tej cenie oferować tyle.....

Czy inne modele ucierpiały? Hmm….

A ile Casio zarobiło na Gw9400?

Gdybym był z Casio to bym taki hit trzymał w sprzedaży i sondował rynek innymi gadżetami 

[Parówkowy skrytożerca 429]

 

Gdybym był z Casio to bym taki hit trzymał w sprzedaży i sondował rynek innymi gadżetami 

Racja. Moze stary Roman ma szanse stac sie tak kultowy jak kostka i byc caly czas w sprzedazy? Tylko ta technologia...i konkurencja. Trzeba przec naprzod. I ta droga moze pojsc Casio.

Edytowane 5 Września 2018 przez Parówkowy skrytożerca

[Sol 7154]

Tak zwyczajnie po ludzku podoba mi się, a radość z posiadania ciężko przeliczyć na kasę.

 

No widzisz. I teraz właśnie się dogadaliśmy.

Podoba się i sprawia radochę to noś

[share28 35]

Do pokonywania pieszych, bądź rowerowych tras górskich używam opaski fitness, z wbudowanym GPS, pomiarem tętna (i innymi bajerami, których nie używam) za kilkaset złotych (kupiłem okazyjnie za 10% wartości Romana II Brzydkiego). Do tego naładowany telefon, który i tak mam przy sobie, bo w razie W z zegarka nie zadzwonię do TOPR.

Mam wrażenie, że mam więcej za mniej.

tak tylko jak opaską przez przypadek dotkniesz skały czy nawet piachu to masz rys jak chu chu... poza tym żadna opaska nie posiada wbudowanego barometru czy termometru, używając ich musisz polegać na łączności z siecią a w tym przypadku jesteś niezależny= wolny.