CO TO ZA ZEGAREK? TU PYTAMY O SWOJE ZNALEZISKA

[cofer 184]

@slony, pokaż poljota od dudy strony

[slony 79]

 

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[cofer 184]

'złudzenie' prysło...

primo - popularny, secundo - mocno obdrapany

[Sebolski 600]

Ktoś wie co to za model dokładnie ? made in korea pln

 

 

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Slawy to najlepiej trzymać w pudelku. Nie jest to zegarek do codziennego użytku. Umiejscowienie cwiertnika na zasadzie wcisku w trójkąt przekladni powoduje silne tarcie metal o metal. Po jakims czasie robią sie luzy i opis awarii jest taki ze sekundnik sie obraca a godzina i minuta juz nie

Moim zdaniem takim "kalasznikowem" do codziennego uzytku jest poljot 17 k lub taki automat 23 k.

 

wypassportowane z tapatalka

Edytowane 10 Grudnia 2016 przez DawPi
Nie cytujemy zdjęć.

[kchrapek 4706]

Slawy to najlepiej trzymać w pudelku. Nie jest to zegarek do codziennego użytku. Umiejscowienie cwiertnika na zasadzie wcisku w trójkąt przekladni powoduje silne tarcie metal o metal. Po jakims czasie robią sie luzy i opis awarii jest taki ze sekundnik sie obraca a godzina i minuta juz nie

Moim zdaniem takim "kalasznikowem" do codziennego uzytku jest poljot 17 k lub taki automat 23 k.

 

wypassportowane z tapatalka

Oj tam oj tam. Z automatycznymi Sławami to faktycznie lepiej tylko do zdjęcia ale te manualne mimo wszystko trochę lepiej. "Niewiele lepiej ale jednak lepiej". Na co dzień przez 10 lat może nie ale od czasu do czasu czemu nie

[Sebolski 600]

Oj tam oj tam. Z automatycznymi Sławami to faktycznie lepiej tylko do zdjęcia ale te manualne mimo wszystko trochę lepiej. "Niewiele lepiej ale jednak lepiej". Na co dzień przez 10 lat może nie ale od czasu do czasu czemu nie

Zauwaz ze konstrukcja osadzenia cwiertnika jest taka sama dla manuala i automatu. Od czasu do czasu to tak. Sam nosze automata raz na jakis czas. Zeby olej nie mial stalej konsystencji ale moim zdaniem slawa nie jest wolem roboczym i tyle wiekszosc awarii polegala na wymianie cwiertnika i przekladni w ktorej byl osadzony.

 

wypassportowane z tapatalka

[kchrapek 4706]

Zauwaz ze konstrukcja osadzenia cwiertnika jest taka sama dla manuala i automatu. Od czasu do czasu to tak. Sam nosze automata raz na jakis czas. Zeby olej nie mial stalej konsystencji ale moim zdaniem slawa nie jest wolem roboczym i tyle wiekszosc awarii polegala na wymianie cwiertnika i przekladni w ktorej byl osadzony.

 

wypassportowane z tapatalka

Wołem nie jest to fakt, nie zaprzeczę, choć większość problemów jest jednak z automatem a nie z manualem. Jednak trochę lepiej sobie radzą. Upraszczając automat ma mnóstwo wad a manual mniej o tyle ile naciąg automatu

[7ara7ony 274]

Chłopaki mam taką Slavę:

 

 

czy też powinienem obchodzić się z Nią jak z jajkiem??

[Gość Yakovlev]

Chłopaki mam taką Slavę:

 

czy też powinienem obchodzić się z Nią jak z jajkiem??

Tak, jak z jajkiem Faberge

 

Właśnie z tych względów techniczno-użytkowych nie mam żadnej Sławy, i nie planuję mieć

[7ara7ony 274]

Dziękuję za uświadomienie, nie zmienia to jednak faktu że lubię Slavki

[Sebolski 600]

Dział chyba dobry ktoś może pomoc w przetlumaczeniu grawerki? niedawno nabyłem fajną sławę i dopiero teraz jak wziąłem się za serwis to ujrzałem ten widok

 

 

wypassportowane z tapatalka

[kchrapek 4706]

"Imię" (Gienadijowi?nie widzę jakie) w dniu urodzin od ojca Sebastiana? i data 2 czerwiec 1980

[Sebolski 600]

"Imię" (Gienadijowi?nie widzę jakie) w dniu urodzin od ojca Sebastiana? i data 2 czerwiec 1980

dziękuje za pomoc

[Gość Yakovlev]

"Imię" (Gienadijowi?nie widzę jakie) w dniu urodzin od ojca Sebastiana? i data 2 czerwiec 1980

Gienadijowi w Dniu Urodzin od Ojca

a dalej to SEWASTOPOL i data

[Sebolski 600]

po stokroć dziękuje

[kchrapek 4706]

Faktycznie Sewastopol, jakoś nie mogłem odczytać

[Gość Yakovlev]

też się nad tym zastanawiałem bo słabo widać.

[biedronsky 39]

Czyżby Gienadij przepił prezent?

 

Wysłane z fona

[Gość Yakovlev]

Zastawił za flaszkę u palacza, jak w "Misiu"

[patryk.cd 0]

Witam,

 

Cóż to za rakieta? Jubileuszowa? Coś warta bo naprawiłem szkiełko i zastanawiam się czy nie pomalować zdartej miedzianej obramówki na czarno jak to wygląda w podobnych?

Do czego służy ta ruchoma zewnętrzna tarcza?

 

Pozdrawiam,

Patryk

[cofer 184]

Za wikipedią -> Biespokojnyj (1914) w październiku 1914 r. wszedł w skład 1 dywizjony brygady minowej Floty Czarnomorskiej. Pierwsze bojowe wyjście w morze nastąpiło 22 października tego roku, kiedy okręt wraz z pozostałymi niszczycielami dywizjonu postawił zagrodę minową w rejonie Bosforu, a następnie ostrzelał miasto Zunguldak. Do końca 1914 r. okręt jeszcze 7 razy wypływał pod wybrzeże tureckie w celu ostrzeliwania różnych celów, stawiania min morskich i przeciwdziałania żegludze kabotażowej. W 1915 r. "Biespokojnyj" odbył 11 misji bojowych, podczas których zatopił ok. 90 statków i okrętów różnych typów. Dwa razy doszło do starć z tureckimi lekkimi krążownikami "Midilli" i "Yavuz Sultan Selim" (niemieckie okręty "Breslau" i "Goeben" na służbie tureckiej). W 1916 r. "Biespokojnyj" 14 razy wypływał w morze, zatapiając ok. 70 statków i okrętów. 27 sierpnia tego roku podczas powrotu z misji minowej wraz z niszczycielem "Gniewnyj" okręt wpadł na 2 miny w rejonie rumuńskiego portu Konstanca...

 

Zewnętrzna tarcza służy do ustawiania godzin wacht <- poprawiłem ortografa

Edytowane 15 Grudnia 2016 przez cofer

[Gość Yakovlev]

...

 

Zewnętrzna tarcza służy do ustawiania godzin waht

Wacht, ale wahty też pewnie można

[Paweł Bury. 5702]

Ring podzielony jest na czterogodzinne wachty a wiecie czemu dwie są niebieskie a jedna czerwona podziałka ? 

Kto był w wojsku i miał wart to wie 

Jak nikt nie napisze to powiem 

Edytowane 14 Grudnia 2016 przez Paweł Bury.

[Gość Yakovlev]

Psia wachta

I odwrotnie - jedna czerwona, dwie niebieskie

[Paweł Bury. 5702]

Tak

 

Aby rozjaśnić trochę tym co nie byli 

 

Wartownik dobę ma podzielona na cztero godzinne warty/wachty zależy gdzie odsiaduje    wartuje całą dobę ale wiadomo nikt nie wytrwa tyle non stop - warta składa się z dowódcy, rozprowadzającego i wartowników - dowódca całą noc śpi chyba że coś się dzieje a wartownicy .... no właśnie

Zaczyna się powiedzmy od warty o godzinie 8 rano -  chodzi żołnierz  4 godziny i pilnuje obiektu  (niebieski pasek ustawia sobie na ósmą) potem o 12 schodzi i ma 4 godziny przerwy(biały pasek) - śpi , je, ogląda gazety kolorowe  itd... potem znowu ma służbę 4 godziny następnie znowu 4godz odpoczywa a następnie ma 4 godziną psią wachtę (czerwony pasek) czyli jest na wartowni ale czuwa nad bezpieczeństwem reszty aby spokojnie spali, pilnuje aby obudzić śpiących wartowników na wartę (to głównie w nocy) itp zadania ogólnie ma nie spać i pilnować aby nie spali ci co spać nie powinni czyli wartownicy 

To tak w skrócie 

Edytowane 14 Grudnia 2016 przez Paweł Bury.