Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Paweł Jankowski

Giloszowanie

Rekomendowane odpowiedzi

`

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mrov@
dlubie sie recznie, rylcami, albo odciska.

Albo maszynowo..Gdzieś na forum było zdjęcie takiej maszyny bodajże w firmie RGM .Wygląda jak tokarka tylko rylec zamiast noża i uchwyt z materiałem wykonywał powolne mimośrodowo-łukowe ruchy ryjąc krzywe w tarczy.Chyba to jednak link do filmiku był bo skąd bym wiedział jakie ruchy...? ;)

A ręcznie to już chyba wysoka szkoła jazdy (dokładność przy jednoczesnej powtarzalności rytej krzywej) Można by jakoś z nieosiowym zamocowaniem materiału w jakimś uchwycie kombinować (najprostsze sposób i wzory).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, że odkopuję, ale może ktoś wie coś na temat giloszowania w Polsce lub Europie? Chętnie zleciłbym wykonanie tarczy (w ramach stworzenia własnego zegarka), a samemu to jakoś nie wychodzi. Może jakieś obrabiarki CNC, lub frezarki precyzyjne? Sam już nie wiem :/


The Ringing of The Division Bell Had Begun

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapytałem w RGMwatches o koszt wykonania tarczy na zamówienie, tarcza do Unitasa z mała sekundą na 9. Odpowiedź: ...Guilloche dials start around $2000... Ja się może nie znam, ale chyba troszkę drogawo... :)


The Ringing of The Division Bell Had Begun

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zapytałem w RGMwatches o koszt wykonania tarczy na zamówienie, tarcza do Unitasa z mała sekundą na 9. Odpowiedź: ...Guilloche dials start around $2000... Ja się może nie znam, ale chyba troszkę drogawo... :)

 

 

jak im zlecisz 1000 szt to Cię wyjdzie jedna po 10$.......a tak niestety - ale pokombinuj z normalną tarczą - bo własny zegarek to super sprawa :)

 

a takie rzeczy to mega- dłubanina...więc musi kosztować odpowiednio :D

 

Pozdr

G

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a samemu to jakoś nie wychodzi. Może jakieś obrabiarki CNC, lub frezarki precyzyjne? Sam już nie wiem :/

 

Giloszowanie wykonuje się specjalistycznymi maszynami nazywanymi giloszarkami, ręczne wykonanie giloszu praktycznie niemożliwe z powodu trudności uzyskania idealnej powtarzalności wzoru. Giloszarki bywają czasami warsztatach grawerskich, ale takie do giloszowania tarczy muszą być jeszcze bardziej wyspecjalizowane i wątpię żeby u któregoś akurat taką znaleźć.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hy Moser chyba tylko to mi pozostaje <_< Pierwotnie miała być tarcza własnej roboty i na tym się chyba zakończy.

Panie Piotrze odnośnie maszyn to zdaję sobie sprawę, że to specjalne maszyny, myślałem że można ten efekt jakoś wykonać za pomocą maszyny CNC, jednak okazuje się że jest to za duża precyzja. Pozostaje mi zabawa we własnym zakresie i mam nadzieję, że efekty po jakimś czasie będzie można pokazać na forum <_<

Dzięki za odpowiedzi


The Ringing of The Division Bell Had Begun

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najśmieszniejsze jest to, że Giloszowanie = Gilszowanie = Gliszowanie , wszystkie formy językowe są poprawne :|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panie Piotrze odnośnie maszyn to zdaję sobie sprawę, że to specjalne maszyny, myślałem że można ten efekt jakoś wykonać za pomocą maszyny CNC, jednak okazuje się że jest to za duża precyzja.

 

Za duża precyzjaja to raczej nie, a w zasadzie to jest niemożliwość wykonania takiej obróbki. Jakby było można wykonać giloszowanie na zwyczajnej obrabiarce, to nikt by się nie silił na wykonywanie specjalnych maszyn. Podstawowa forma giloszowania to jest nakładanie dużej ilości takich samych drobnych nacięć, które nie wykonuje się frezowaniem, ale podobnie jak przy grawerowaniu struganiem specjalnymi rylcami (różne kształty, kombinacje..), dlatego podstawową rzeczą przy giloszowaniu jest wzornik, który zapewnia idealna prawie powtarzalność i maszyna która ma mozliwość wykonania ruchów wymaganych przy struganiu.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panie Piotrze ponownie dziękuję za cenne uwagi i informacje. Nie pozostaje mi nic innego jak zapomnieć o tarczy giloszowanej i w końcu zabrać się za wykonanie tarczy zdobionej w inny sposób <_<

 

Pozdrawiam


The Ringing of The Division Bell Had Begun

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Za duża precyzjaja to raczej nie, a w zasadzie to jest niemożliwość wykonania takiej obróbki. Jakby było można wykonać giloszowanie na zwyczajnej obrabiarce, to nikt by się nie silił na wykonywanie specjalnych maszyn. Podstawowa forma giloszowania to jest nakładanie dużej ilości takich samych drobnych nacięć, które nie wykonuje się frezowaniem, ale podobnie jak przy grawerowaniu struganiem specjalnymi rylcami (różne kształty, kombinacje..), dlatego podstawową rzeczą przy giloszowaniu jest wzornik, który zapewnia idealna prawie powtarzalność i maszyna która ma mozliwość wykonania ruchów wymaganych przy struganiu.

 

Piotrze, jak zwykle masz racje, ale pozwolę sobie na drobne sprostowanie. Otóż na strugarkace nie do końca da się zrobić gilosz. Chociaż w epoce cnc trudnio rozróżnić, która obrabiarka jest która :-)


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Piotrze, jak zwykle masz racje, ale pozwolę sobie na drobne sprostowanie. Otóż na strugarkace nie do końca da się zrobić gilosz. Chociaż w epoce cnc trudnio rozróżnić, która obrabiarka jest która :-)

 

Zwykłą strugarką to pewnie że nie, <_< ale tak jak mówiłem giloszarką, która potrafi strugać według wzorników to tak.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zwykłą strugarką to pewnie że nie, <_< ale tak jak mówiłem giloszarką, która potrafi strugać według wzorników to tak.

 

No, pewnie tak. Ale ogladając giloszowane tarcze, mam wrażenie ze nie zostały one wytworzone przez obróbke wiórową. Wyglądają na obrobione plastycznie - jakies wygniatanie, wyciskanie, tłoczenie... Może w przypadku wysokiej półki jest to obróba wiórowa - jakiś rodzaj strugania wg wzornika, czy cos w tym stylu. popularne giloszowane tarcze delban, atlanticów itp nie wyglądaja na taką obróbkę. To moje wrażenie - póki co, jeszcze nie podparte wiedzą :-)


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No, pewnie tak. Ale ogladając giloszowane tarcze, mam wrażenie ze nie zostały one wytworzone przez obróbke wiórową. Wyglądają na obrobione plastycznie - jakies wygniatanie, wyciskanie, tłoczenie... Może w przypadku wysokiej półki jest to obróba wiórowa - jakiś rodzaj strugania wg wzornika, czy cos w tym stylu. popularne giloszowane tarcze delban, atlanticów itp nie wyglądaja na taką obróbkę. To moje wrażenie - póki co, jeszcze nie podparte wiedzą :-)

 

Bo z tarczami to jest osobna sprawa, giloszuje się zazwyczaj matryce i dopiero przy jej pomocy odbija się tarcze, które tak właściwie są tłoczone podobnie jak większość innych, ale dla odróżnienia wzornictwa mówi się o tarczach giloszowanych. Giloszowanie jest zazwyczaj czasochłonne i przy produkcji wielkoseryjnej giloszowanie każdej tarczy osobno byłoby mało ekonomiczne.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że ostatni wpis jest sprzed kilku lat ale może ktoś jeszcze zajrzy.

 

Czy mając matrycę wyfrezowaną w stali dałoby się zrobić tłoczenie na prasie ręcznej lub hydraulicznej?

Czy zasada działania jest jak przy wybijaniu monet?

W jakim materiale najlepiej byłoby zrobić giloszowaną tarczę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Giloszowanie odbywa się na zupełnie innej zasadzie niż tłoczenie/wybijanie.


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy mając matrycę wyfrezowaną w stali dałoby się zrobić tłoczenie na prasie ręcznej lub hydraulicznej?

Czy zasada działania jest jak przy wybijaniu monet?

W jakim materiale najlepiej byłoby zrobić giloszowaną tarczę?

 

 

Tak da się. Zasada jest identyczna jak przy wybijaniu monet. Jest tylko jedno "ale". Wykonanie matrycy do wybijania przekroczy wartość wykonanej tarczy. Chyba że na potrzeby produkcji to jak najbardziej.

 

Najlepsze będzie złoto, niestety jest drogie.

Srebro, miedź i jej stopy np. mosiądz, alpaka, itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niedawno próbowałem zrobić giloszowanie takie w miarę proste, ładne lecz pracochłonne. posiadam pantograf grawerski więc zrobiłem wzornik grawerując w pleksi frezem różne wielkości kółek, następnie do tego celu potrzebna jest podzielnica , takie użądzenie z pokrętłem metrycznym,do grawerowania tekstu po obwodzie koła.Przy pokręcaniu tym pokrętłem obraca się na wierzchu blat do którego mocuję blachę mosiężną centralnie w środku i blokuję, oczywiście podzielnicę mocuję zamiast imadła w pantografie, następnie zakładam w uchwyt frez stożkowy który wcześniej odpowiednio zaostrzyłem i praca wygląda tak. ustawiam średnicę koła na blasze na której będę robił gilosz tak by średnica kółka pasowała do średnicy przykładowo rzyszłej tarczy środkowej zegara,uruchamiam maszynę jedna ręka na wodzik którego "igła"dociska do wzornika kółka z pleksi i wykonuję pierwsze kółko, oczywiście ustawiam na jaką głębokość ma się zagłębić frez, gdy wykonam pierwsze kółko, pokrętłem podzielnicy pokręcam na następną kreskę i znowu wykonuję kółko, po kilkunastu takich operacjach kółka nachodzą na siebie w jednakowym odstępie i dodatkowo powstaje wzór mijanych się kółek pracochłonne jak cholera,zrobiłem próbę wiem że mógłbym to wykonać lecz odeszła mnie chęć wykonania środkowej tarczy i zastąpiłem ją porcelanową oryginalną. Przy takiej pracy dochodzi jeszcze zostawienie miejsca na otwory, i ew napisy trzeba cały czas otym pamiętać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popełniłem błąd średnica kółka giloszu wpisana jest w promień tarczy,wygląda to tak:

szkic 1.bmp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Normalnie Breguetowska spirala. Brawo.

 

Dobrze kombinujesz tylko źle do tego podchodzisz.

Jak duży masz pantograf?

Zrób matrycę ( trawiona w kwasie blacha) już z zaznaczonym miejscem na otwory, napisy, itp.

Podzielnicę kup obrotową i ustaw na dolnych stołach podziału żądany promień okręgu lub przy większych zdolnościach elipsy.

Efekt niestety będzie zawsze jak po obróbce maszynowej CNC.  Niestety tego nie zmienisz :( . Świecić nie będzie.

Pracy jest dużo ale giloszowanie tego wymaga. Na typowej maszynie też poświęcisz mnóstwo czasu. 

Plusy daję za zaangażowanie.  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pantograf mam firmy gravograph stołowy nie żadne CNC.Długość napisu do 20cm, podzielnicę posiadam a elipsę mogę wykonać bez najmniejszego problemu, nie pomyślałem o elipsie -_- by wykonać elipsę ramiona ustawiam w przeciwnych ustawieniach i mam elipsę, musiał bym wykonać wzornik co najmniej 5 elips różnej wielkości na jednym wzorniku.Największa trudność to zostawianie miejsca na tekst i otwory mimo zaznaczenia tego na tarczy, co chwilę frezując elipsę czy okrąg bo odstęp musi być ok milimetra po wyfrezowaniu wychodzi około 0,5 mm (obrazowo)Jak będę pamiętał to wkleję za kilka dni próbkę wykonaną w mosiądzu.Lecz jak napisałem wcześniej odeszła mi chęć, może za jakiś czas.Natomiast jak jest dobry tzw kruchy mosiądz i ostry dobrze naostrzony frez to nawet się świeci grawerunek,dodam jeszcze że głównie graweruję ręcznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.