PODFORUM MIŁOŚNIKÓW ZEGARKÓW CASIO G-SHOCK !

[Gość Dingo]

Są słabe niestety i jako budzik na ręku kiepsko się sprawują   albo wkurzają kogo nie trzeba wkurzać 

[Diego04 318]

Nigdy nie lubiłem spać w zegarku bo lubię odpoczywać w komforcie. Zawsze zahaczyłem zegarkiem podczas snu, otarłem i denerwowało mnie to.

Odkąd kupiłem GW-M5600 nie stanowi dla mnie problemu spędzanie z nim 24 h na ręku co jest bardzo miłym i komfortowym doświadczeniem Nic nie haczy, wadzi, nie ociera i w ogóle nie czuje go na ręku podczas snu.

Panowie pytanie do Was czy i jeśli tak to jak długo nie zdejmowaliście/zdejmujecie swoich ulubieńców z ręki?

[Waldzior 3227]

Ja zdejmuje codziennie nawet 2 razy, bo zmieniam i nigdy też z zegarkiem nie śpię.

U mojego szwagra natomiast jest tak, że to zegarek zdejmuje jego, bo dzieje się to tylko wtedy jak zrywa się teleskop lub pęka pasek

[Gość Dingo]

Ja zdejmuje często tak sobie, a teraz w lecie aby go przepłukać i wysuszyć, nie lubię syfku   Z zegarkiem śpię bo tak lubię

[TTD 0]

Zdejmuję zegarek z ręki tylko jak go zmieniam lub jak kolega powyżej, żeby go umyć osuszyć i nadać "glancu" :-)

[piowa 265]

Fajny tuning Frogmanów na WUS-ie pokazano 8-)

 

 

http://forums.watchuseek.com/f17/another-custom-gwf1000-frogman-2105994.html

Edytowane 7 Lipca 2015 przez piowa

[X-Ray 95]

Panowie mudman G 9000 ma opcje mrugniecia o pełnej godzinie?

[Gość Dingo]

Fajny tuning Frogmanów na WUS-ie pokazano 8-)

 

Czerwony niesamowity a i zielony fajnie wygląda. Coraz bardziej ciągnie mnie w stronę froga

[X-Ray 95]

Panowie mudman G 9000 ma opcje mrugniecia o pełnej godzinie?

Juz znalazlem,nie wlaczylem SIG

[Matej 448]

Frogi to świetne zegary, sam na nie choruję, ale nadal cena trochę wysoka.

 

Fakt mody świetne ;-)

[Daito 5739]

Ja tam bym chętnie przygarnął GF8250ER-2 - któremu w/g mnie absolutnie niczego nie brakuje:

 

[kacprzak1991 351]

dzis będąc na basenie przed wskoczeniem do wody sprawdziłem sobie temperature w gdf'ie i pokazało 47,5 ;o zaraz po wynurzeniu sie z wody zegarek był pod szkłem tak zaparowany ze w zasadzie cały ekran był niewidoczny a temeratura w ciągu kilkunastu sekund spadła do 24 stopni. Wiem, że przypadki parowania pojawiły sie na forum, ale czy az takie zaparowanie jest akceptowalne?

Edytowane 7 Lipca 2015 przez kacprzak1991

[DamianDe 124]

Mój gdf zaparował ze dwa razy ale tylko w zimie za raz po wyjściu z domu na mróz gdy wychodziłem na rower i zegarek był na wierzchu. W lato żaden G mi jeszcze nie zaparował. No i w moim GDFie było tylko trochę pary i zawsze dało się odczytać godzinę.

Edytowane 7 Lipca 2015 przez DamianDe

[Gość]

Podobnemu testowi poddalem mojego range'a. Tyle, że ze słońca wstawiłem go (po zdjęciu z lapy) do wody w rzece Grabia, w której, jak sama nazwa wskazuje, ręce i nogi grabieją z zimna. Żadnego parowania nie zaobserwowałem. Temp. wody nieco ponad 19 stop. C.

 

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka

Edytowane 7 Lipca 2015 przez Gość

[dwatch 50]

Wreszcie UC raczyło zwolnić i za opłatą dostarczyć. Strasznie lekki jest

 

[X-Ray 95]

Jaka łapa?

[dwatch 50]

17 cm. Pasek jest  dłuższy niż w Rangmanie.

[panwlodzimierz 7]

Kilka słów ode mnie w temacie parowania:

Kupiłem w 2010 roku na bazarku DW-9052. Biegałem z nim zimą (niezależnie od temperatury, nawet nocą przy -15*) i nie było żadnego problemu z parowaniem. Wówczas taki problem wydawał mi się abstrakcyjny w zegarku typu "G". Po jakimś czasie musiałem wymienić baterię, a w czasie kolejnej zimy, właśnie przy bieganiu w niskich temperaturach, pojawił się problem z parowaniem (i to bardzo mocnym). Zlekceważyłem sprawę, ale bateria rozładowała mi się błyskawicznie (nie wiem, czy był związek między szybkim rozładowaniem, a parowaniem).

Przy okazji wymiany z (już innym) zegarmistrzem wymyśliliśmy, że przyczyną parowania może być właśnie para "uwięziona" przy okazji wcześniejszej wymiany baterii. Ostatnio zauważyłem, że na forum też pojawiła się "koncepcja uwięzionej pary"  Zegarmistrz powiedział, że otworzy zegarek, "wysuszy go" i złoży "po podgrzaniu". Problem zniknął. Muszę jednak uczciwie przyznać, że obecnie biegam z typowym zegarkiem biegowym, a to właśnie w czasie nocnych wybiegań mój sikor był wystawiony na skrajnie niską temperaturę. Z ciekawości wrzuciłem go dzisiaj do zamrażarki (-16*, a dzisiejsza temperatura w Szczecinie to około +28*) i po godzinie żadnej mgiełki nie było widać

[murcins 35472]

Ja ze swoim Rangeman byłem w Egipcie... Leżałem na słońcu zegar się cały czas nagrzewal..wskakiwalem z nim do morza do basenu zaraz po opalaniu i nie ma mowy o żadnym parowaniu kolejnym najlepszym przykładem jaki powinien być G jest mój Gw 700bdj

...siedziałem w nim w saunie dosyć długo do momentu aż bransoleta zaczynała mnie parzyć...po wyjściu natychmiast zimny prysznic i do basenu zewnętrznego...(zima była) i żadnego parowania... W końcu to G wiec nie zdawałem sobie sprawy ze może zaparowac ... I nie zaparował wiec jak czytam o tych panujących G to nie wiem co myśleć..Napewno parujacy G by u mnie miejsca dłużej nie zagrzal jest to niedopuszczalne

Edytowane 7 Lipca 2015 przez murcins

[Gość]

Powtórzę się, ale moim zdaniem też nie jest to akceptowalne w G. Może spróbuj go rozkręcić, podsuszyć suszarką do włosów i zamknąć jeszcze "ciepły".

 

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka

[Gość Dingo]

Macie rację z tą wilgocią uwięzioną w zegarku   Najlepiej zegarek składać w zimie, bo wtedy jest mała wilgotność powietrza, lub w klimatyzowanym pomieszczeniu. Niestety jak widać w fabrykach nie przywiązują do tego wagi tak samo w serwisach.

[X-Ray 95]

17 cm. Pasek jest dłuższy niż w Rangmanie.

Fajnie wyglada.

[Waldzior 3227]

Ja też się powtórzę ale nigdy tego nie miałem w swoich zegarkach i uważam to za niedopuszczalne.

Często sam rozbierałem zegarki w domu i składałem lato czy zima i żaden z nich nigdy nie zaparował.

[kacprzak1991 351]

Raczej nie będę bawił sie w rozkręcanie na własna rękę bo jak znam swoje zdolności to cos zepsuje ;p na gwarancje tez raczej nie będę oddawał bo mimo ze kupiłem go używanego to mam jeszcze rok gwar. ale akurat tej wersji czyli BB juz nie produkują wiec nie wiem co by mi dali w zamian w razie czego a raczej do serwisu nie chce oddawać bo naczytałem sie o artystach co robili tylko większe szkody. Pomyślałem raczej o oddaniu zegarka w sprawdzone miejsce po rozładowaniu baterii, gdzie poprosiłbym o właśnie "wysuszenie" przy okazji wnętrza i najlepiej test szczelności. Wie ktoś z was czy we Wrocławiu znajdę takie miejsce?

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Elixir 521]

Z tego co pamiętam, to tak. Zegarmistrz Świergalski. Teraz chyba przeniósł się do Hali Strzegomskiej.

Na pewno ma komorę próżniową i wykonuje testy szczelności