longcase1 481 #126 Napisano 19 Listopada 2018 Moim skromnym zdaniem sprawa jest prosta. Trzeba oprzeć plecy na blacie stołu i przyciskając delikatnie zacząć wykręcać wkręty. Powinny wyjść bezproblemowo skoro weszły. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #127 Napisano 19 Listopada 2018 To sprytny sposób..można spróbować. Tylko jest małą zagwozdka..Te wkręty wystają z pleców pod sporym kątem. Jak plecy położę na podłożu o zacznę dociskać i wykręcać to mogę chyba je wyłamać... 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
longcase1 481 #128 Napisano 19 Listopada 2018 To sprytny sposób..można spróbować. Tylko jest małą zagwozdka..Te wkręty wystają z pleców pod sporym kątem. Jak plecy położę na podłożu o zacznę dociskać i wykręcać to mogę chyba je wyłamać...Wyjdą na pewno. Można podlożyć jakąś deskę pod wkręt żeby zmniejszyć kąt 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #129 Napisano 19 Listopada 2018 A tak... coś wymyślę żeby wkręty podeprzeć przed wykręcaniem ☺Może potraktować łebki wkrętów odrobinką WuDe czterdziestego.. do ułatwienia wykręcania 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PM1122 1786 #130 Napisano 19 Listopada 2018 nie trzeba 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #131 Napisano 19 Listopada 2018 Nie trzeba? Nie będę więc kombinować.. dziękuję ☺ 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LESKOS 3470 #132 Napisano 19 Listopada 2018 (edytowane) Bartek dobrze podpowiada. Możesz też na początku delikatnie puknąć ze dwa razy nie dużym młotkiem (>200g), oprzeć śrubę o coś co ma delikatny dołeczek i wykręcać . Jakby Ci chciał pomóc Twój współ... to poproś go potrzymanie deski jedną ręką , a drugą ręką niech naciska na śrubę od strony gwintu kawałkiem metalu (np łyżeczka) a ty kręć ... Tylko w dobrą stronę .Praca zespołowa jest efektywniejsza PS. Po olejach zostają plamy Jak coś zwilżyć to tylko terpentyna ... Edytowane 19 Listopada 2018 przez LESKOS 0 Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC! 🤔 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #133 Napisano 19 Listopada 2018 (edytowane) Ha.. genialny pomysł z łyżeczką. Mój Wsp-Mał oczywiście nie odmówi ratunku ;-)Zazwyczaj "radzę se sama" bo kooperatywa przy zegarach (i nie tylko) często kończy się spięciem, bo gdzie my we dwoje tam pięć najlepszych pomysłów :-PTerpentyna, tylko terpentyna ☺Dziękuję! Z tym kręceniem to jest coś na rzeczy. .Jak jesteśmy w lesie to wystarczy że zrobię pół obrotu (bez względu w którą stronę) i nie wiem gdzie jestem. Mąż się śmieje że potrafię się zgubić po drodze do osiedlowego sklepu ;-) Edytowane 19 Listopada 2018 przez Yodek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #134 Napisano 25 Listopada 2018 (edytowane) LES - nie czytaj!! Od poniedziałku zmagania z "polituro" ;-)Tam gdzie politura od nowa kładziona to powiedzmy jako - tako.Tam gdzie chciałam TYLKO odświeżyć - poległam. No za chiny. Ktoś kiedyś ponownie politurował i chyba klątwę zarzucił ;-)Co warstewka politury to nie byłam zadowolona - wata stalowa, warstewka, doba przerwy i znów nie tak. Były plamy w politurze i tylko się uwydatniały. "Rzwiczki" leżały na dywanie, ja obok i krokodyle łzy.. I tak w kółko... poddałam się i usunęłam politurę do dna. Kładę od nowa.Nie kopać leżącego!! Tfu - leżącej..:-P Edytowane 25 Listopada 2018 przez Yodek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LESKOS 3470 #135 Napisano 25 Listopada 2018 No i pięknie wyszło ... teraz juzż wiesz czemu trzeba cierpliwości ... Nie tobie pierwszej przyszło zdrzerać do zera . Nie masz się czego wstydzić Mistrzu Yoda 0 Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC! 🤔 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
longcase1 481 #136 Napisano 25 Listopada 2018 No proszę bardzo... mamy kolejną specjalistekę ;-) 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiniol 2281 #137 Napisano 25 Listopada 2018 No i pięknie wyszło ... teraz juzż wiesz czemu trzeba cierpliwości ... Nie tobie pierwszej przyszło zdrzerać do zera . Nie masz się czego wstydzić Mistrzu Yoda Nie przezywaj jej... był tu już kiedyś taki... Ładnie wyjszło... 0 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #138 Napisano 25 Listopada 2018 (edytowane) Daaaleko mi jeszcze. Zważcie Koledzy, że to są tylko zdjęcia. Wiadomo jak wygląda operowanie obiektywem i światłem, żeby ukryć to i owo. Drzwi ciut lepiej wyglądają ale nie znaczy, że są bez zarzutu..Żebym miała je wystawić je Wam do bezpośredniej oceny to musiała bym przywdziać burkę/czador/kwef czy jak to się nazywa, żeby mnie nikt nie poznał..Wielce dziękuję za słowa wsparcia I bezcenne wskazówki:-D Ha! Klejenie ozdobóff jeszcze. Mam tylko toto do cięcia rur. No ciekawe..ciekawe Edytowane 25 Listopada 2018 przez Yodek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ondra1955 18 #139 Napisano 25 Listopada 2018 Mistrzu, od dzisiaj Mistrzu Yoda, naprawde zrobilas piekna robote, podziwiam, tempo twoich prac i wiedzy swiadczyo tym co napisalem wczesniej, masz greifke Babo i tak trzymaj !!!! 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #140 Napisano 25 Listopada 2018 (edytowane) Mistrzu, od dzisiaj Mistrzu Yoda, naprawde zrobilas piekna robote, podziwiam, tempo twoich prac i wiedzy swiadczyo tym co napisalem wczesniej, masz greifke Babo i tak trzymaj !!!! Ondra1955 - dziękuję - coś tam może i mam, ale uwierzcie że drzwiczki tak ładnie nie wyglądają jak na zdjęciach..To co wiem i umiem to tylko Wasza zasługa. Ale za to plus bycia "Babą" - mogę ryczeć jak mi nie wychodzi.. :-)A Wy "ryczycie" jak się nie udaje? :-P Edytowane 25 Listopada 2018 przez Yodek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ondra1955 18 #141 Napisano 25 Listopada 2018 (edytowane) Jasne ze ryczymy, i to jak Edytowane 25 Listopada 2018 przez ondra1955 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #142 Napisano 25 Listopada 2018 (edytowane) Jasne ze ryczymy, i to jak Chciałabym to zobaczyć. Jesteście jak Yeti.. mówią że "ryczą" ale chyba nikt nie widział.No może żonka ;-) Edytowane 25 Listopada 2018 przez Yodek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PM1122 1786 #143 Napisano 26 Listopada 2018 Ładnie wyszło !!! Będzie się nieźle prezentować !!! 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #144 Napisano 26 Listopada 2018 (edytowane) PM1122 - dziękuję ☺Póki co jeszcze wszystko w proszku i wiele może się zdarzyć ;-) Edytowane 26 Listopada 2018 przez Yodek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PM1122 1786 #145 Napisano 26 Listopada 2018 PM1122 - dziękuję ☺Póki co jeszcze wszystko w proszku i wiele może się zdarzyć ;-)Trzymam więc kciuki !!! 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #146 Napisano 30 Listopada 2018 GREJFKĘ mam! ;-)LES - patent z "łyżkowym" wykręcaniem zaklinowanych w drewnie wkrętów - rozkminiłam sama ;-) poszło bez wsparcia mężowego. Dziękuję :-) A teraz dumam czy jest może jakiś sposobik na wzmocnienie wykruszonego wokół wkręta - drewna. To akurat miejsce mocowania wieszaka. Trochę się boję że wkręt puści pod ciężarem i moja "krwawica" runie którejś nocy i przyprawi mnie o zejście :-) 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
longcase1 481 #147 Napisano 30 Listopada 2018 Ja bym zostawił tak jak jest. Tutaj wkręty wchodzą w górną deskę więc utrzyma ciężar całego zegara 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #148 Napisano 30 Listopada 2018 Tak? No proszę - nie ma co sobie głowy zawracać.Dziękuję loncase1- jeden problem z głowy :-) 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #149 Napisano 8 Grudnia 2018 Dobry wieczór p-sze Panów.Mała zagwozdka.Odklejałam nazwijmy to "ozdoby" przed politurowaniem drzwiczek. Nadejszła chwilą na ich powrót. Niestety przed odklejeniem nie przyszło mi do głowy zaznaczyć jak były przyklejone i teraz nie wiem .. Jest jakaś żelazna zasada? Muszą być wklejone na zasadzie - pół na drzwiczkach - pół poza drzwiczkami wystaje? Czy zupełnie obojętnie ile wystaje poza drzwiczki?Może jeszcze jest jakiś "prostacki" sposób na unieruchomienie klejonego elementu gdy się nie posiada ścisku (tak-tak.. wiem - nie zacisku ;-) ) 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Witold 56 55 #150 Napisano 8 Grudnia 2018 Usytuj drzwiczki na zawiasach skrzyni tak jak były do niej przykręcone, następnie "na sucho" przyłóż półwałki toczeń tak, aby były w jednej linii z dolnymi sterczynami koło brody oraz z górnymi sterczynami w koronie. W zdecydowanej większości zegarów toczenia sterczyn i półwałków na drzwiczkach są własnie w jednej linii co synchronizuje całą skrzynię zegarową i ładnie wygląda. Później pozostaje tylko przyklejenie i podziwianie całości. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach