LESKOS 3472 #4051 Napisano 9 Czerwca 2019 Tak a propos tego co napisał Bartek ... właśnie poległem wczoraj (pomimo konsultacji telefonicznych), kosmetyka jako tako zrobiona, ale przebyte "choroby i wady nabyte oraz niewłaściwe leczenie" spowodowały, że moje SPA nie dało rady i pacjent jedzie jednak do specjalistycznej kliniki dr Longcase1, na bliżej nie określone zabiegi . Pacjent zawałowiec jakiś, bo z rozrusznikiem co chwilę musi ktoś podchodzić, a do przejścia ma miesiąc. Więc kupa ... roboty ... ale szef kliniki obiecał postawić pacjenta na nogi i powinien dać radę na średnich dystansach. 0 Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC! 🤔 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PM1122 1789 #4052 Napisano 9 Czerwca 2019 Nie wiem czy nie chcą się dzielić wiedzą, myślę że czasami problem wymaga sporych wyjaśnień tematów obocznych by zrozumieć całość.Zbyt wiele zmiennych a jak delikwent dodatkowo nie jest lotny technicznie to siąść i płakać.Sam mam czasami rozmowy kwalifikacyjne z młodymi ludźmi kandydatami na stanowisko serwisanta, bywa że ręce opadają.Podczas takiego spotkania daję delikwentowi jakiś wałek i analogową suwmiarkę, Wierzcie mi, tak ze 30% młodych inżynierów nie ma pojęciado czego służy noniusz w suwmiarce, a to nie brał na zajęciach tego a to zapomnial itd. Pytanie czym na rysunku technicznym różni się opis np fi5 od M5 to też jest chwyt poniżej pasa, podobnie to pytanie jakie napięcie mamy w gniazdku, dobrze jak uda się ustalić stałe czy zmienne .Z kolei umiejętność przewidywania skutków swoich działań ( o co się najbardziej czepiam) to jak wróżenie z fusów.Chyba za wcześnie się urodziłem i odstaję od rzeczywistości.Znam te same przypadki i nawet lepsze Co nie znaczy , że cieszą , tylko ręce opadają !Gwintownik i do tego pokrętło ,no bo trzeba poprawić parę gwintów . Gość po studiach mechanicznych , poprawia te gwinty , ale coś mu nie idzie . Pokrętło założył na gwintownik , ale przesunął je na jego środek , czyli na jego okrągły trzpień . I dociąga te pokrętło już nawet w imadle , a gwintownik dalej się ślizga . Ja z daleka zauważam , że kolega ma jakiś problem . No i wyjaśniłem mu , że na końcu gwintownika jest specjalny kwadrat , a w pokrętle , otwór między szczękami , tworzy kwadrat i tak to się zakłada . Jego odpowiedzi ... że nie wiedział i nie zauważył , tego kwadratowego zakończenia gwintownika . Nie pomyślał , po co to jest .Poważnie zapytałem , czy on naprawdę po takich studiach ? On , że tak !Więc , mu powiedziałem , że w akademiku , to chyba książki szły na bok , a cały czas poszedł na komputer i gry ! No i przytaknął ! 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiniol 2281 #4053 Napisano 9 Czerwca 2019 (edytowane) Noniusz to ta podziałka na suwadle, za pomocą której ustala się wymiar do 0.05mm Najpierw, Gośka, odczytujesz ilość milimetrów, a potem sprawdzasz, z którą wartością liczbową, pokrywa się kreska noniusza, na podziałce suwmiarki, i odczytujesz wartość "po przecinku"... Koleżanki i Koledzy , Braci zegarowa...Jesteśmy ostatnimi Mohikanami, czy się nam to podoba czy nie... to koniec... Jestem z młodym Kubą w kontakcie telefonicznym, czekam na wizytę z rodzicielem, gdyż kolega jest jeszcze niepełnoletni... Edytowane 9 Czerwca 2019 przez kiniol 0 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
DEMEL 78 #4054 Napisano 9 Czerwca 2019 Te uwagi o niedouczonych szczawiach ze strony wielce doświadczonych wiarusów tradycyjne dość.Niestety świat się zmienia cholera. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #4055 Napisano 9 Czerwca 2019 (edytowane) Noniusz to ta podziałka na suwadle, za pomocą której ustala się wymiar do 0.05mm Najpierw, Gośka, odczytujesz ilość milimetrów, a potem sprawdzasz, z którą wartością liczbową, pokrywa się kreska noniusza, na podziałce suwmiarki, i odczytujesz wartość "po przecinku"... Koleżanki i Koledzy , Braci zegarowa...Jesteśmy ostatnimi Mohikanami, czy się nam to podoba czy nie... to koniec... Jestem z młodym Kubą w kontakcie telefonicznym, czekam na wizytę z rodzicielem, gdyż kolega jest jeszcze niepełnoletni...Dzięki ☺ juz się doszkoliłam z neta.Na Kubę trzeba chuchać i dmuchać, to taka perełka się szykuje. A propos systemu nauki - to system jest do niczego. System zabija indywidualizm, zabija kreatywność i zdolność samodzielnego myślenia. Mój syn jest inżynierem po tzw. "informatyce". Jest programistą, pracuje i realizuje się zawodowo i lubi to co robi.Niestety studia nie nauczyły go NICZEGO!Sam się szkolił i rozwijał. Pretendując do pracy musiał przejść kilkugodzinne testy z wiedzy i umiejętności. W pracy nie wykorzystał w żadnym stopniu tego czego go uczyli na tzw. "informatyce". Nikt nigdy nie pytał się jaką uczelnię kończył, nigdy nikt nie chciał oglądać jego dyplomu. Zmarnowane lata... Dyplom od chwili odebrania "dumnie" zalega w szufladzie.Pracodawcy wiedzą ze system szkolnictwa w tym zakresie o niczym nie świadczy.Można mieć wykształcenie gimnazjalne i pracować jako programista. Odrobina kultury osobistej i język do tego i można robić karierę. Ale kurczę to nie o to chyba w tym wszystkim chodzi.. Edytowane 9 Czerwca 2019 przez Yodek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiniol 2281 #4056 Napisano 9 Czerwca 2019 No ale jest inżynierem, startuje z wyższego pułapu i może mieć adekwatne oczekiwania...Te uwagi o niedouczonych szczawiach ze strony wielce doświadczonych wiarusów tradycyjne dość.Niestety świat się zmienia cholera.Ale, że co... ? 0 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
longcase1 481 #4057 Napisano 9 Czerwca 2019 Noniusz to ta podziałka na suwadle, za pomocą której ustala się wymiar do 0.05mm Najpierw, Gośka, odczytujesz ilość milimetrów, a potem sprawdzasz, z którą wartością liczbową, pokrywa się kreska noniusza, na podziałce suwmiarki, i odczytujesz wartość "po przecinku"... Koleżanki i Koledzy , Braci zegarowa...Jesteśmy ostatnimi Mohikanami, czy się nam to podoba czy nie... to koniec... Jestem z młodym Kubą w kontakcie telefonicznym, czekam na wizytę z rodzicielem, gdyż kolega jest jeszcze niepełnoletni...Krzysiek wprowadź chłopaka na forum zawsze trochę się otrzaska z tematem. A tak z ciekawości zapytam Twój podopieczny jest bardziej zegarowy czy zegarkowy?? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #4058 Napisano 9 Czerwca 2019 No ale jest inżynierem, startuje z wyższego pułapu i może mieć adekwatne oczekiwania...No niestety, nie..W tej dziedzinie nikogo nie interesuje co masz w szufladzie. Tutaj pracodawcy wyrywają sobie talenty i są programiści - geniusze bez tytułów i zarabiają zacne pieniądze z naciskiem na zacne. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiniol 2281 #4059 Napisano 9 Czerwca 2019 On nie jest moim podopiecznym... może będzie... Zegary targa z rynku, jak na razie...i z tego co wiem... 0 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #4060 Napisano 9 Czerwca 2019 On nie jest moim podopiecznym... może będzie... Zegary targa z rynku, jak na razie...i z tego co wiem...Oby się udało..Jakub oprócz fascynacji zegarami (wydaje swoje uciułane kieszonkowe na zegary, marzy mu się kupno linkowca) jest bardzo sympatyczny i miły ☺Nawet sprężyny ujarzmia że hoho Wygospodarował sobie w mieszkaniu taki mikro-kącik warsztatowy, ba - jaki zorganizowany i poukładany.Dzięki Kubie dowiedziałam się że wg "Tamatoa fajnie jest błyszczeć" więc on swoje zegary "wybłyszcza" haha.PS. Tamatoa to krab z bajki dla niezorientowanych jak ja 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
DEMEL 78 #4061 Napisano 9 Czerwca 2019 Oj, Kinol.Świat się zmienia, technologia rozwija, a starzy wyjadacze narzekają.Nie będzie już tak jak było.No nie? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiniol 2281 #4062 Napisano 9 Czerwca 2019 Zaprosiłem człowieka do nas, zobaczymy czy się pojawi... 0 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dziadek 1332 #4063 Napisano 9 Czerwca 2019 (edytowane) W życiu człowieka najważniejsze są cele i wyrobienie w sobie odpowiedniej determinacji w dążeniu do ich osiągnięcia. Proszę posłuchać tego człowieka. Moim zdaniem mówi najszczerszą i najbardziej oczywistą prawdę o której niestety niewielu ludzi wie, a stosuje się do niej, niestety, tylko ułamek procenta. http://zegarkiclub.pl/forum/user/28411-dziadek/ Powyższą "prawdę" podlinkowałem na swój profil już kilka lat temu. . Moim zdaniem to najlepszy sposób na szczęśliwe i dostatnie życie. Edytowane 9 Czerwca 2019 przez dziadek 0 Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dziadek 1332 #4064 Napisano 9 Czerwca 2019 (edytowane) Dziadek to jednak ma szczęście i to duże. Niecały rok temu kupiłem nigdy nieużywaną czeską tokarkę MN80 Tokarka została wyprodukowana w połowie lat 60-tych ubiegłego wieku. Tokarka pochodzi z wojska z tzw. rezerw wojennych. Była dość dobrze wyposażona w różne dedykowane do niej przystawki, ale nie wszystkie. W ciągu niecałego roku udało mi się dokupić oryginalne i wszystko nowe to co fabryka w Czechach do niej produkowała i dedykowała.Mam ful opcję, włącznie z oryginalnymi kluczami hakowymi do jej rozkręcania. Ale to nie wszystko, wczoraj dostałem od byłego głównego technologa i szefa działu remontów nieistniejącej już fabryki remontującej obrabiarki (firmę zlikwidowali po dojściu do władzy ludzie solidarności) całą dokumentację serwisowo-remontową dedykowaną dokładnie do mojej tokarki. Dokumentacja pochodzi również z lat 60-tych ubiegłego wieku. Prawdopodobnie jestem jedynym posiadaczem takiej i tak szczegółowej dokumentacji w Polsce. Wszystkie opisy i treści zawarte w instrukcjach są napisane po polsku. Oto kilka przykładowych zdjęć. Są nawet rozrysowane nakrętki i podkładki na śruby. Mając taką dokumentację jestem w stanie odtworzyć każdą część do tej tokarki, włącznie ze stołem. Gdyby ktoś coś w przyszłości potrzebował to rysunki mogę udostępnić. Edytowane 9 Czerwca 2019 przez dziadek 0 Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiniol 2281 #4065 Napisano 9 Czerwca 2019 Kurcze jak dobrze czytać takie rysunki... Aż chce się na nie patrzeć... 0 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PM1122 1789 #4066 Napisano 9 Czerwca 2019 Tak ! 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dziadek 1332 #4067 Napisano 9 Czerwca 2019 Proszę zwrócić uwagę na wymóg dokładności wykonania tych elementów. Kurcze jak dobrze czytać takie rysunki... Aż chce się na nie patrzeć... Krzysiu, zwróć uwagę że to wszystko jest kreślone na desce. 0 Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
janekp 516 #4068 Napisano 9 Czerwca 2019 Mam pytanie czy transformator na 24 V byl tam montowany fabrycznie czy to dostawka ? 0 Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiniol 2281 #4069 Napisano 9 Czerwca 2019 Proszę zwrócić uwagę na wymóg dokładności wykonania tych elementów. Krzysiu, zwróć uwagę że to wszystko jest kreślone na desce. Widzę, widzę, dużo takich rysunków wykonałem na Politechnice. Powiem Ci, że do dziś kreślę rysunki wykonawcze "od łapy"... 0 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dziadek 1332 #4070 Napisano 9 Czerwca 2019 Mam pytanie czy transformator na 24 V byl tam montowany fabrycznie czy to dostawka ?Lampa była dodatkiem użytkownika, nie stanowiła wyposażenia tokarki. Był i chyba nadal jest wymóg używania przy maszynach niskiego napięcia do oświetlenia. 0 Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
janekp 516 #4071 Napisano 9 Czerwca 2019 Lampa była dodatkiem użytkownika, nie stanowiła wyposażenia tokarki. Był i chyba nadal jest wymóg używania przy maszynach niskiego napięcia do oświetlenia. Mam taka lampe vintage ,mosiezna ,nie bedzie pasowala do takiego stolu z wylacznikiem na pokretlo jeszcze ,ceramiczym.Po ostatnim Twoim zakupie tez chyba malo mi brakuje do kompletu? 0 Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PM1122 1789 #4072 Napisano 10 Czerwca 2019 Hei ! Co tam słychać z Borusią ? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #4073 Napisano 10 Czerwca 2019 Hei ! Co tam słychać z Borusią ?Hej PM A NUDNO! Od pierwszego bujnięcia wahadła idzie i bomboli.. Nie popsuta i najwidoczniej nic nie pozamieniałam...Pogodę mogę sobie przewidywać wg zegarów. Jak idzie na pogodę to haczyki nie sięgają oczek "żwiczek", a jak idzie na deszcz to się domykają.. Znaczy się albo dziad albo baba hehe.. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PM1122 1789 #4074 Napisano 10 Czerwca 2019 Hej PM A NUDNO! Od pierwszego bujnięcia wahadła idzie i bomboli..Nie popsuta i najwidoczniej nic nie pozamieniałam...Pogodę mogę sobie przewidywać wg zegarów. Jak idzie na pogodę to haczyki nie sięgają oczek"żwiczek", a jak idzie na deszcz to się domykają.. Znaczy się albo dziad albo baba hehe.. To super , mimo iż nudno !A o takich możliwościach naszych zegarów , to nawet nie pomyślałem .Muszę poobserwować ! 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiniol 2281 #4075 Napisano 10 Czerwca 2019 Mnie się brama nie zamyka gdy jest goraco... kot mi znowu zaginął... ja nie daję już rady... 0 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach