Porady potrzebuję 😊

[Yodek 2540]

Noooo

A , dziś trafiłem , na sam mechanizm i tarcza papierowa ... zwinięta w rulon. Pożółkła , ale nawet nie jest spękana . Więc , już tak myślałem .... wziąć i rozprasować

A politurę , to Leskos wie , jak ją odpołyskowić .... no chyba , że poczekać 100 lat.

PM no nie, oj nie - tarcza zwinięta w rulon nie podlega ingerencji - jej inwolucja jest stanem na wskroś powiązanymi z działaniem czasu.

Zakładamy tarczę w formie tutki i cieszymy się odczytem czasomierza rodem z Sepulandii

 

Nie ma już czasu na kolejne 100 lat.

Prognozują max lat 30 i będzie "armagiedon"

Edytowane 3 Lipca 2019 przez Yodek

[Arek_Win 77]

Nie ma już czasu na kolejne 100 lat.

Prognozują max lat 30 i będzie "armagiedon"

Jakoś nie wierzę w takie przepowiednie. Większym zagrożeniem są ludzie i ich pomysły rodem z Roku 1984.

[tarant 4606]

Tu raczej Fahrenheit 451...

[Yodek 2540]

Jakoś nie wierzę w takie przepowiednie. Większym zagrożeniem są ludzie i ich pomysły rodem z Roku 1984.

Te 30 lat to prognozy klimatyczne. Podobno wtedy klimat będzie dla nas ludzi nieznośny i zaczniemy ginąć..

Niejako z powodu działania nas samych czyli ludzi.

Edytowane 3 Lipca 2019 przez Yodek

[LESKOS 3339]

Noooo

A , dziś trafiłem , na sam mechanizm i tarcza papierowa ... zwinięta w rulon. Pożółkła , ale nawet nie jest spękana . Więc , już tak myślałem .... wziąć i rozprasować

A politurę , to Leskos wie , jak ją odpołyskowić .... no chyba , że poczekać 100 lat.

Jak nie chcesz szkrobać , olej ... tylko troszkę i olej to na parę dni  ... zmatowieje 

Te 30 lat to prognozy klimatyczne. Podobno wtedy klimat będzie dla nas ludzi nieznośny i zaczniemy ginąć..

Niejako z powodu działania nas samych czyli ludzi.

Gosia , ta przepowiednia że za 30 lat jest super. Jakbym pożył tak jeszcze ze 30 lat ...     

Edytowane 3 Lipca 2019 przez LESKOS

[Yodek 2540]

Jak nie chcesz szkrobać , olej ... tylko troszkę i olej to na parę dni ... zmatowieje

 

Gosia , ta przepowiednia że za 30 lat jest super. Jakbym pożył tak jeszcze ze 30 lat ...

Oj to nie jest wcale takie trudne. Mieć te 80, 90 czy 100 lat to nie jest rzadkość (wystarczy nie pić i nie palić a reszta to pryszcz )

Ja jeśli dożyję to będę w stanie zmumifikowanym więc za dużo nie stracę ale nasze dzieci, nasze wnuki...

Edytowane 3 Lipca 2019 przez Yodek

[Arek_Win 77]

Oj to nie jest wcale takie trudne. Mieć te 80, 90 czy 100 lat to nie jest rzadkość (wystarczy nie pić i nie palić a reszta to pryszcz )

Ja jeśli dożyję to będę w stanie zmumifikowanym więc za dużo nie stracę ale nasze dzieci, nasze wnuki...

Myślę, że z klimatem nie będzie źle. Gorzej z leczeniem chorób antybiotykami - jest coraz więcej super bakterii.

[Yodek 2540]

Myślę, że z klimatem nie będzie źle. Gorzej z leczeniem chorób antybiotykami - jest coraz więcej super bakterii.

Ja widziałabym te sprawy łącznie. Zmiany klimatu, a do tego antybiotykoodporność coraz szerszej grupy drobnoustojów, ogromne ilości toksyn i plastiku w oceanach, glebie i powietrzu, wszelakiej chemii w żywności i gotowy (i realny) scenariusz na katastrofę ludzkości.

Zmierzamy do samozagłady

[PM1122 1703]

Myślę, że z klimatem nie będzie źle. Gorzej z leczeniem chorób antybiotykami - jest coraz więcej super bakterii.

Tak .

Kiedyś w rodzinie chorób nie było , a teraz same raki , czyli nowotwory .

Więc , skąd to .... bo nie po przodkach !

[Yodek 2540]

Tak .

Kiedyś w rodzinie chorób nie było , a teraz same raki , czyli nowotwory .

Więc , skąd to .... bo nie po przodkach !

Że skażenia środowiska i żywności. Kancerogenne toksyny uszkadzają nasze DNA a potem to już leci "samo" Edytowane 3 Lipca 2019 przez Yodek

[PM1122 1703]

Że skażenia środowiska i żywności. Kancerogenne toksyny uszkadzają nasze DNA a potem to już leci "samo"

Też tak myślę !

Same konserwanty i polepszacze , wypełniacze ...... chemia !

[Yodek 2540]

Przyszło mi politurować surowe, świeże drewno - tralki.

Pobejcowane. Zabrałam się za gruntowanie - zaczęłam 4% politurą.

I kurczę - te pizdryki wychlały mi prawie cały zapas tej politury.

Czy takie surowe drewno gruntuje się 4% politurą, a może powinnam mocniejszą?

[longcase1 481]

Ja bym zrobił to grubszą politurą. Można też zagruntowac olejem lnianym

[Yodek 2540]

Ja bym zrobił to grubszą politurą. Można też zagruntowac olejem lnianym

Dziękuję

Tak pomyślałam, że politura chyba za chuda. Następne warstwy zrobię grubszą

Edytowane 4 Lipca 2019 przez Yodek

[PM1122 1703]

Dziękuję

Tak pomyślałam, że politura chyba za chuda. Następne warstwy zrobię grubszą

Kiedy drugie podejście ?

[Yodek 2540]

Kiedy drugie podejście ?

Chyba dziś jeszcze wieczorem polecę kolejny raz. Mam nadzieję że sepulki nie wciagną znów całej politury do dna, bo się nawalą jak autobusy

[PM1122 1703]

Już trochę się opiły

Więc gęsta , chyba da radę

[tarant 4606]

Ponoć stary przepis Balsam Kanaański. 100 ml politury, 100 ml denaturatu, 200 ml ciemnego piwa, chlebek do filtrowania politury.

Napój rozsławił Wienedikt Jerofiejew.w "Moskwa - Pietuszki".

[LESKOS 3339]

Się pije czy polituruje (podkłada)?    Chlebek i denaturat kojarzy mi się z paroma kolegami z akademika ... i czasami kryzysu alkoholowego w stanie wojennym 

Były dwa tory działania. Filtrowanie i picie , a na kaca zjadali chleb skrzętnie zawinięty w worki foliowe...

Edytowane 4 Lipca 2019 przez LESKOS

[Yodek 2540]

Uuu.. Balsam. Mniam

Mniam ..

[PM1122 1703]

Prostując , zmasakrowaną ramkę , od tarczy junghansa ,, Eitelfriz ,, i myśląc nad tym , uznałem , że potrzebuję porady-pomocy .

Wiem , że tarcze były emaliowane , ale czy także były w nich papierowe ?

Kolega Erzlot , kiedyś prezentował zegar ,,Bagdad,, , czyli podobny i jak tam widzę , to też tarcza emaliowana .

Mimo spękań i tego , że kiedyś , była zgięta prawie w pół i wyprostowano ją , to wygląda nieźle . Ale , czym ją przetrzeć , by lekki bród , usunąć ?

Jaki lakier , by nie wsiąkł w papier i nie poplamił go ?

Jest też kwestia mocowania . W innym ( podobnym ) była przykręcona do cieniuśkiej deseczki . Ta do skrzynki . Ale w tamtym , deseczka była dorabiana , a ramkę przylutowano do tarczy  . A przez to , zniszczono emaliowaną tarczę .

Tu widzę , że tarcza powinna być osadzona w ramce ( środkowy pasek ma specjalny rowek na tarczę )

Więc , czy to deseczka , czy sklejka .... a może coś innego ?

Edytowane 6 Lipca 2019 przez PM1122

[tarant 4606]

Zależy w jakich latach. We wcześniejszych modelach to była deseczka, z porządnego drewna. Kiedyś dostałem w prezencie tarczę papierową i ta przymocowana jest do sklejki.

[LESKOS 3339]

Na pewno nie powinna zostawić tłustych śladów,  a zmywa brud i różne zanieczyszczenia . Niemniej popróbował bym na krawędzi patyczkiem do czyszczenia uszu (dla dzieci z wacikiem). Sprawdź czy nie narusza druku (druk z laserowych blednie). Kupisz w aptece, u nas to około 12-14 zł .

Edytowane 6 Lipca 2019 przez LESKOS

[PM1122 1703]

Zależy w jakich latach. We wcześniejszych modelach to była deseczka, z porządnego drewna. Kiedyś dostałem w prezencie tarczę papierową i ta przymocowana jest do sklejki.

O właśnie , ten jest - B 06 - , ma tylko ślady , że była deseczka lub sklejka . Bo papierowa tarcza , luźno leżała . Więc tu , mogła już być sklejka .

Inny - starszy , bo bez datowania i mechanizm też na to wskazuje - tarcza emaliowana . ale jest sklejeczka i widać , że nowa , dorabiana ( z tyłu ślady ołówka , bo ktoś parę razy rysował jej kształt i bejca inna ) 

 

Na pewno nie powinna zostawić tłustych śladów,  a zmywa brud i różne zanieczyszczenia . Niemniej popróbował bym na krawędzi patyczkiem do czyszczenia uszu (dla dzieci z wacikiem). Sprawdź czy nie narusza druku (druk z laserowych blednie). Kupisz w aptece, u nas to około 12-14 zł .

Dzięki . Spróbuję .

[LESKOS 3339]

Moim zdaniem powinno to tak wyglądać mniej więcej. Dostałem kiedyś takiego, wprawdzie inny model ale tarcza papier i mocowana do 5 mm deseczki. Może zdjęcie coś pomoże ....

Ps. od trzech lat w stanie strychowym , nie mogę się za niego wziąć ... 

Edytowane 6 Lipca 2019 przez LESKOS