Porady potrzebuję 😊

[kiniol 2281]

Ja już chyba kończę... ile można... tak, tak wiem, że można wiele...    

[Kieszonkowe 736]

Ja już chyba kończę... ile można... tak, tak wiem, że można wiele...    

 

Też tak mówiłem przy 195 sztukach        

[PM1122 1786]

A więc , co do roczniaków ....

Myślę , że chyba włos trzeba mocniej skręcić , bo nie chce się kręcić  

Słyszałem , że dzieci to wahadłem potrafią zakręcić

[Yodek 2548]

A więc , co do roczniaków ....

Myślę , że chyba włos trzeba mocniej skręcić , bo nie chce się kręcić  

Słyszałem , że dzieci to wahadłem potrafią zakręcić

Nie kręci się wahadło w Twoim roczniaku?

[PM1122 1786]

Kręci , ale trochę ... parę minut .

 Więc , muszę szukać przyczyny.

[Yodek 2548]

Kręci , ale trochę ... parę minut .

Więc , muszę szukać przyczyny.

Może to kwestia regulacji. Długo się męczyłam z ustawieniem tego "zypcysia" na włosie żeby zegar zaczął chodzić

Edytowane 20 Września 2019 przez Yodek

[PM1122 1786]

Może to kwestia regulacji. Długo się męczyłam z ustawieniem tego "zypcysia" na włosie żeby zegar zaczął chodzić

Tak , tak ... juz też przestawiałem

Ile masz , od tych widełek do górnej zawieszki  ( na oko , a może mierzyłaś ) ? W sumie mierzy się od dołu , ale łatwiej od górnej. Miałem ok. 3.5 mm , a może 4mm , ale palec wystawał dość dużo . Więc teraz jest o milimetr wyżej i widełki pracują przy samej górze tego kołeczka . Może za wysoko ? 

No i kolejna kwestia , jak zdjąć tarczę . Trzy kołki , których płaska końcówka przechodzi przez otwór werku . Próbowałem  przekręcić , ale mocno trzyma , a na chama nie chciałem,

[Yodek 2548]

PM - zabij - nie mam pojęcia jaka u mnie jest odległość. Musiałabym zmierzyć jak będę w domu. Sama jestem ciekawa. .

[PM1122 1786]

PM - zabij - nie mam pojęcia jaka u mnie jest odległość. Musiałabym zmierzyć jak będę w domu. Sama jestem ciekawa. .

Dobrze by wiedzieć , skoro wiesz , że od roku dobrze chodzi !

Ale z tym mierzeniem uważaj , bo zegar przecież pięknie chodzi . Mój jest malutki , więc wszystko będzie inaczej i dla mnie to tylko taka poglądowa informacja . Wiem , że roczniaki są strasznie wrażliwe na wiele drobiazgów i teraz trzeba znaleźć ten właściwy. Trzeba będzie z pewnością , rozbierać mechanizm , ale dobrze by było dojść do tego drobiazgu , już teraz .

[longcase1 481]

Po pierwsze jakiej oliwy używasz? Czy ten werk był oczyszczony. Czy jest minimalny luz na widełkach może być że kołek trochę kleszczy. Czy wychwyt jest wypośrodkowany??

Zacznij od dokładnego umycia tego mechanizmu nawet w samej benzynie. Na fotografii widzę przy osi kotwicy grubą warstwe chyba starej oliwy. To niema prawa chodzić;-)

[PM1122 1786]

Po pierwsze jakiej oliwy używasz? Czy ten werk był oczyszczony. Czy jest minimalny luz na widełkach może być że kołek trochę kleszczy. Czy wychwyt jest wypośrodkowany??

Ooo , cenne uwagi , gdzie patrzeć Na razie nie wiem , bo obserwuję , a te drobne niuanse staram się dostrzec .. jeśli jeszcze są jakieś punkty , to proszę pisać  

Werk nie był jeszcze czyszczony , ale wygląda nieźle . Próbuję go rozruszać , więc najpierw na sucho , a teraz dałem kapkę jakiegoś chińskiego 701 . Ale bez efektu i chyba przemyję łożyska spirytusem ... czyszczenie później , jak zobaczę , że chętny do życia ... A jak będzie ciężko , to i tak go będę czyścił , ale poczeka w kolejce  

[longcase1 481]

Postaraj się umyć dokładnie. To że werk wygląda dobrze to jeszcze o niczym nie świadczy. Młode roczniaki zazwyczaj dobrze wyglądają nawet gdy wymagają czyszczenia.

Jak umyjesz werk to oliwe daj na osie napędowe czyli wszystkie przed osią minutową idąc od bębna.

Górę zostaw narazie suchą. Myślę że ta oliwa prędzej go sklei niż pomoże.

[Yodek 2548]

Po pierwsze jakiej oliwy używasz? Czy ten werk był oczyszczony. Czy jest minimalny luz na widełkach może być że kołek trochę kleszczy. Czy wychwyt jest wypośrodkowany??Zacznij od dokładnego umycia tego mechanizmu nawet w samej benzynie. Na fotografii widzę przy osi kotwicy grubą warstwe chyba starej oliwy. To niema prawa chodzić;-)

Opss..

Ja też nie mam pojęcia czy w moim roczniaku wychwyt wypośrodkowany (cokolwiek to oznacza ) ani czy był myty i oliwiony. Wstyd się przyznać

 

PS. Ładne rzeczy.. okazuje się ze byle jaka oliwa potrafi sklejać.

Może i dobrze, że nie próbowałam sama go oliwić

Edytowane 20 Września 2019 przez Yodek

[longcase1 481]

Opss..

Ja też nie mam pojęcia czy w moim roczniaku wychwyt wypośrodkowany (cokolwiek to oznacza ) ani czy był myty i oliwiony. Wstyd się przyznać

Skoro chodzi to pewnie jest wszystko na miejscu.

W kwestii oliwienia roczniaków to według starej szkoły powinny chodzić na sucho przynajmniej sama góra czyli wychwyt.

Mnie tak uczono ale pewnie za chwilę dowiem się że jestem w błędzie;-))

[Yodek 2548]

Góra roczniaka na sucho? A to dobrze wiedzieć nawet jeśli są nowe poglądy. Jak mam naoliwić byle czym to lepiej trzymać go bardziej na sucho. Ktoś kiedyś z jakiegoś powodu taki wniosek powziął, pewnie nie z sufitu

[longcase1 481]

Przy oliwieniu tych mechanizmów nie można się posługiwać schematem takim jak przy zwykłym zegarze ściennym. Na wychwycie w roczniaku występują tak minimalne siły że oliwa jest w stanie zakłócić jego prace , a już na pewno oliwa typowo zegarowa. Jest zbyt lepka.

Edytowane 20 Września 2019 przez longcase1

[Yodek 2548]

Człowiek (ja) nauczy się parę schematów i myśli, że coś WIE, to nic nie wie.. ;)

[PM1122 1786]

 No to przemyjemy wszystko

Tylko jak tą tarczę zdjąć ?

Czyżby trzeba poodginać haczyki ramki i zdjąć razem z tarczą . A wtedy zobaczę , że podkład jest śrubkami do tych kołków ? 

[longcase1 481]

Według mnie trzeba przekręcić nóżki tarczy o 90 stopni

Edytowane 20 Września 2019 przez longcase1

[Taraj 220]

Te motylki widoczne na zdjęciu obracają się i słupki schodzą razem z tarczą.

[PM1122 1786]

Według mnie trzeba przekręcić nóżki tarczy o 90 stopni

 

Te motylki widoczne na zdjęciu obracają się i słupki schodzą razem z tarczą.

Też tak myślę , ale to tak mocno trzyma ( zero luzu ) , że zwątpiłem . 

Aaa , chyba , że same motylki się obracają , a nie razem z kołkiem ... jak myślałem . Później spróbuję

Edytowane 20 Września 2019 przez PM1122

[LESKOS 3470]

Chyba że produkt jednorazowy i nie przewidziano demontażu tarczy ...       

Oczywiście "wężykiem" - to tak przy piątku 

[PM1122 1786]

Dobrze że dziś nie 13-ty.

[Yodek 2548]

Chyba że produkt jednorazowy i nie przewidziano demontażu tarczy ...

Oczywiście "wężykiem" - to tak przy piątku

LES przy piątku takie krotochwile wymyśla. Dworuje sobie

Wesołe dziewczęta pozdrawiają na początek wikendu

Edytowane 20 Września 2019 przez Yodek

[Yodek 2548]

PM u mnie widełki są ok 6 mm osadzone od górnej zawieszki

Edytowane 20 Września 2019 przez Yodek