Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Eugeniusz Szwed

Dyskusja dot. tego tematu

Rekomendowane odpowiedzi

Ok, zgoda, tylko ( chyba) administracji chodzi o to by część 'profesjonalistów" nie udawała "detalu" i płaciła jak inni SP.

A reszta?, niech tam sobie wystawi parę razy w roku jakieś zegarki czy paski ....

 

I tak poza tematem.

A może dobrym pomysłem będzie np legitymacja "Członka KMZiZ", za co każdy chętny na takową wpłaci określoną składkę roczną?

Fajnie miec taką np z własnym nickiem, avatarem itp...

Przyda się na każdym spotkaniu klubowym, warsztatach itd...

 

 

?:)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra, dobra, a czy KMZiZ ma możliwość prowadzenia działalności gospodarczej? Czy może pobierać opłaty? Czy może prowadzić taką platformę sprzedażową, czy jak to się nazywa, jak ów cały "Bazarek" gdzie sprzedaje się przedmioty za dziesiątki tysięcy? Trzeba wszystkie opłaty księgować, rozliczać, to są przecież dodatkowe koszty...

Jak to jest? 


Ok, zgoda, tylko ( chyba) administracji chodzi o to by część 'profesjonalistów" nie udawała "detalu" i płaciła jak inni SP.
A reszta?, niech tam sobie wystawi parę razy w roku jakieś zegarki czy paski ....

I tak poza tematem.
A może dobrym pomysłem będzie np legitymacja "Członka KMZiZ", za co każdy chętny na takową wpłaci określoną składkę roczną?
Fajnie miec taką np z własnym nickiem, avatarem itp...
Przyda się na każdym spotkaniu klubowym, warsztatach itd...


? :)

Dobrze jest łączyć miłe z pożytecznym, dobrze jest też mieć odznakę...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marek to dyskusja przy duuuużym piwie. 

A tutaj... Masa ludzi wchodzi raz. Odczytuje odpowiedzi pod swoim postem "czy mój rolex jest oryginalny" i znika. Jeden ma 100 (nie wiem) wchodzi i wsiąka w zegarki. KAŻDA  opłata "na wejście" go zniechęci. Może sms na bazarek byłby rozwiązaniem ale KTO się TEGO PODEJMIE? No i czy skórka będzie wart a wyprawki?


www.katatime.pl 

www.toskania.org.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zbyszek, jak pisałem - dla chętnych :)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą watchuseek pokazał rozwiązania. Ale czy można się u nas nimi kierować nie wiem :D Może ktoś mądrzejszy się wypowie...


www.katatime.pl 

www.toskania.org.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli książeczki będą czerwone to ja się piszę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli książeczki będą czerwone to ja się piszę.

Oby tylko nie skończyło się wyprowadzeniem sztandaru.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

  Wprawdzie teraz jestem na forum dopiero od miesiąca, ale kilka dobrych lat temu byłem tu częstym gościem. Podczas mojej nieobecności forum się rozwinęło i obecnie jednym z ciekawszych działów, z mojego punktu widzenia, jest dział gdzie pasjonaci chwalą się swoimi wyrobami (paski klamerki itp.). Szczerze mówiąc od szeregu dni wchodzę na forum głównie po to by zobaczyć wyniki ich pracy. Według mnie, traktowanie wielu z nich jako małe manufaktury nie byłoby uczciwe. Patrząc na to co robią i w jakich ilościach to robią, z pewnością nie można zakwalifikować do działalności zarobkowej, nawet jeśli część swojej "produkcji" sprzedają. Ponadto mam wrażenie, że koszty materiału a przede wszystkim czas poświęcony na wykonanie tych cudeniek powodują, że marny jest to zarobek - pewnie po przeliczeniu stawka za godziną ich pracy nie powala na kolana. Nie można takich osób traktować jak kogoś kto jest tylko pośrednikiem sprzedaży.

    Według mnie ich działalność przyciąga ludzi do forum i zniechęcanie ich lub wymuszenie przejścia w "szarą strefę" nie jest dobrym rozwiązaniem.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marek- jestem ZA!!!!!!!!

Tyle tylko ze w tym temacie sie udziela kilku forumowiczów :-)

Ale jak Zarzad poda nr. konta bede pierwszym, ktory wplaci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marek- jestem ZA!!!!!!!!

Tyle tylko ze w tym temacie sie udziela kilku forumowiczów :-)

Ale jak Zarzad poda nr. konta bede pierwszym, ktory wplaci.

Super, ciesze się :)

 

A z udzielaniem, wiesz jak to jest, najlepiej obserwować nic nie mówić, niech inni zrobią za mnie, a na koniec wpadnę i podsumuję (skrytykuję) całość  :wacko:

No może wrzucę coś sarkastycznego w temat, ale inteligentnie, tak by jak pomysł okaże się być trafiony, bym mógł się wycofać i oznajmić " od początku byłem za".......


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie zabrać głos w dyskusji, bo również bardzo lubię zaglądać do wątków paskowych. Może nie śledzę każdego wpisu z wypiekami na twarzy, ale jednak od czasu do czasu wpadnę, zobaczę co nowego, a i kupić jakiś pasek się zdarzało. Zatem do rzeczy. Niespecjalnie rozumiem o co ten cały szum. Z tego, co mi wiadomo, to żaden z paskowych rzemieślników, a w niektórych przypadkach również artystów, nie ma na forum oficjalnego cennika, formularza do składania zamówień, czy banerów w stylu "paski do zegarków - tanio, szybko i solidnie". Oczywiście wiem, gdzie trzeba się udać, żeby kupić pasek za 50, 300, czy 500 PLN, lub klamrę za drugie tyle. Wszystko fajnie, ale tam nie ma jakiejkolwiek oferty sprzedaży, zatem z formalnego punktu widzenia żadna sprzedaż miejsca nie ma. Owszem, pewne szczegóły są omawiane "na PW", ale równie dobrze rozmowa mogłaby się toczyć przez e-mail, telefon, messenger, czy GG (jak ktoś jeszcze pamięta swój numer)  ;)

 

Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że kwitnie tam handel "na całego" i rozumiem punkt widzenia właścicieli, czy zarządzających forum. Wiem również, jak to wygląda:

 

RA (rzemieślnik-artysta): Takie skórki dziś do mnie przyszły (czyt. chłopaki, jak ktoś chce pasek z cordovana, to już mam).

FDK (forumowicz-domniemany kupiec): Ooo... super, piękna skórka (czyt. ekstra, będzie pasiła do mojego PAMa).

RA: O taki paseczek do PAMa mi się zrobił (tu załączone zdjęcie). Będzie leżał jak ulał (czyt. kolego od PAMa, pasek jutro wychodzi do Ciebie).

FDK: A tu docelowo na pacjencie (oczywiście zdjęcie). Jest naprawdę "w dechę". (czyt. dzięki kolego, pasek jest zajefajny, jak będziesz miał płaszczkę, czy innego strusia, to daj znać).

 

No i co? No i nic, bo dalej wszystkie rozmowy mogą toczyć się nawet za pomocą sygnałów dymnych, a przecież nie można komukolwiek zabronić pokazywania zdjęć wykonanych przez siebie pasków. To tak jakby zabronić osobie pracującej w salonie "ABC" publikowania zdjęć nowości, jakie wypuściło np. Seiko, czy inny MV.

 

Jednak żeby mieć jakiekolwiek podstawy do inkasowania prowizji za sprzedane na forum przedmioty samo domniemanie to trochę za mało. Z drugiej strony można by całkowicie wyeliminować możliwość dokonywania wpisów w dziale paskowym osobom, które nie opłaciły "abonamentu", jednak sprawiłoby to, że tematy paskowe zaczęłyby się pojawiać w innych działach forum i zrobiłby się bałagan na całego. Pewnie w ramach poprawności politycznej oraz, aby być fair wobec opłacających "abonament", takie wpisy byłyby kasowane z automatu, ale znowu, czy byłaby ku temu jakakolwiek formalna podstawa?

 

Pobieranie prowizji/opłat z takiej "domniemanej" sprzedaży na forum (oczywiście cały czas piszę o dziele paskowym, bo "bazarek" to MZ "insza inszość") mogłoby mieć według mnie jedynie charakter dobrowolny. Jeśli zatem któryś z naszych "paskarzy" poczuje, że zbija dzięki takiej działalności majątek, lub przynajmniej dorabia sobie sowicie do pensji, sam w drodze "zadośćuczynienia" powinien "wypisać czek" :) Co innego, jeśli postanowi, że będzie występował oficjalnie w roli producenta i sprzedawcy, poda adres swojego sklepu internetowego, cennik itp.

 

Na koniec, tylko informacyjnie. Powyższe tyczy się działu paskowego, a nie całego bazarku, gdzie napisanie postu jest już w zasadzie ofertą sprzedaży. Tam raczej nie ma potrzeby udowadniać, że ktoś coś sprzedaje. Widać czarno na białym, jak często zamieszcza ogłoszenia, ile przedmiotów sprzedaje, czy nowe, czy raczej używane itd. Tam MZ propozycja Daito sprawdziłaby się doskonale. Jedno na miesiąc, dziesięć na pół roku, czy pięćdziesiąt na rok - ilość ogłoszeń do ustalenia. Powyżej - bez różnicy czy to "sprzedawcy profesjonalni", korzystający z "trwających-w-Polsce-cały-miesiąc-pre-black-frajdejowych-okazji" Janusze Biznesu, czy chyba najczęściej tu spotykane przypadki, czyli wszyscy cierpiący na dalece zaawansowane ADHD (Accelerated-Displacement-Horological-Disorder) - płacz i płać.

 

Co do dobrowolnych wpłat na utrzymanie serwera, rekompensatę dla Modów za konieczność obcowania z często niesfornymi forumowiczami, czy po prostu zasilenie budżetu Forumowego Zarządu - jestem za i nie będę się migał. A jak przy okazji dostanę legitymację forumowego członka, to... ok, tą kwestię jeszcze przemyślę ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zamiast legitymacji wolałbym np kalendarz ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

, korzystający z "trwających-w-Polsce-cały-miesiąc-pre-black-frajdejowych-okazji" Janusze Biznesu,

zdarzali się użytkownicy cały czas ściagający orienty czy seiko ze stron creationwatches czy dutyfreeisland zegarki kupowane za połowę taniej niż w Polsce, dorzucając na bazarku marżę 100-200 PLN od siebie, ale czy zjawisko dalej wystepuję, mają już status sprzedawców profesjonalnych to nie wiem bo za słabo śledzę bazar

 

wystawione zegarki są charakterystyczne - nówki sztuki z przywieszkami, bez pudełek - kto kumaty to wie skąd i dlaczego bez pudełka (próbowanie uniknięcia VAT przy imporcie)

 

To od razu widać, że to nie zegarki ściągane dla siebie tylko na handelek - bo nikt nie ściąga tyle zegarków żeby sobie poprzymierzać bez ściągania przywieszek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy temat.

Osobiście jestem jednym z tych, którzy sobie dłubią w skórze i co jakiś czas, zamieszczają tutaj swoje produkcje.

Tak sprzedałem kilka pasków, ale nigdy moimi klientami nie byli członkowie tego forum. Kilka razy także odmówiłem sprzedaży, gdyż odebrałem tutaj kilka prywatnych wiadomości z zapytaniem o sprzedanie paska.

Nie mieszkam w Polsce i nie zamierzam sprzedawać pasków w Polsce.

Zmierzam do tego że opodatkowanie paksorobów, może wyjść czasami bardzo niesprawiedliwie.

Jestem skłonny płacić roczną składke członkowską w sensownych granicach.


Time matters

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.