Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
marjano

Rzeczywista ocena podróbek

Rekomendowane odpowiedzi

Tak. Ale ja nie pytam o znane marki jak Sea-Gull, tylko o te podróbki o których MasterMind ma jakąś wiedzę ;)

 

Nie ma jednak pewności, czy nie wychodzą z tej samej fabryki, albo że ci sami ludzie nie zarządzają produkcją.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Ja jednak wątpię żeby Sea-Gull miał jakieś powiązania z tymi "firmami" co robią najlepsze podróbki Rolexa jak ARF czy Noob (czy być może inne lepsze "firmy" obecnie).

Edytowane przez josey_wales

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

 

 

Pytanie, czy przykład Certiny świadczy o dobrej jakości podróbek, czy przeciętnej jakości oryginału? :D

 

Oryginał to raczej budżetowy i dość niszowy model chociaż karbonowa tarcza to już jakiś wymóg, ja się do tej pory dziwię że komuś się chciało to podrabiać i na początku miałem duże wątpliwości czy to w ogóle fejki czy jednak minimalnie inne ori ale wszystko wskazuje że faktycznie była seria podróbek. Cały czas obstawiam jednak że albo były robione w tej samej fabryce albo podrabiano tylko tarczę i dekiel bo koperta i mechanizm są te same co w oryginale i dla kogoś niewtajemniczonego zegarki są absolutnie nie do odróżnienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, Chińczycy mają najlepsze parki maszynowe cnc na świecie, nie jest problemem wykonanie koperty i bransolety Rolexa w zegarku za kilkaset dolarów, tak że ludzie którzy mają kilka Rolexów od lat nie będą w stanie odróżnić (przykładem jest wspomniana firma ARF), diabeł tkwi w szczegółach czyli tarcza, jakość wykonania wskazówek, nie mówiąc o mechanizmie. Kilkanaście lat temu tak nie było i świadczy to tylko o postepie Chin, nie słabej jakości oryginałów.


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:)

Są podróbki słabe i dobrze wykonane, starannie...

Ale...

 

nie wiem o co spór, kradzież zawsze będzie kradzieżą, nawet doskonała.

 

I to dla mnie wyczerpuje temat. +1


Langel 17 jewels - Bulova Accutron Automatic 63B98 - Citizen Proximity BZ1000-54E - Swatch YIS403 - Alba AEFD557

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oryginał to raczej budżetowy i dość niszowy model chociaż karbonowa tarcza to już jakiś wymóg, ja się do tej pory dziwię że komuś się chciało to podrabiać i na początku miałem duże wątpliwości czy to w ogóle fejki czy jednak minimalnie inne ori ale wszystko wskazuje że faktycznie była seria podróbek. Cały czas obstawiam jednak że albo były robione w tej samej fabryce albo podrabiano tylko tarczę i dekiel bo koperta i mechanizm są te same co w oryginale i dla kogoś niewtajemniczonego zegarki są absolutnie nie do odróżnienia.

 

Jeśli producent (czy tam klepacz podróbek) będzie skromny i ograniczy się do podrabiania zegarków na mechanizmach ETA i Sellita, to jeśli ma na czym robić i dba o szczegóły, to będzie mógł klepać swoje wyroby ad mortem defecatum, a ludzie będą się drapać w głowę: autentyk to czy nie. Wydaje mi się, ze dokonywane przez wielu producentów manewry typu "zlokalizowanie" standardowego mechanizmu ETA poprzez dodanie czegoś i dekorowanie, mają na uwadze miedzy innymi takich właśnie pomysłowych dobromirów. Sam jestem ciekaw, czy Tudor BB41 na ETA oraz podróba tego samego modelu od, ehm, znanego producenta podróbek, różnią się na tyle, że w ręce da się rozpoznać, który jest który. A po otwarciu dekla?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Zegarki, podobnie jak i np. banknoty miewają ukryte "znaki", przy fałszerstwie na najwyższym poziomie oryginalność jest w stanie potwierdzić niewielka, uprawniona i uzbrojona w odpowiedni sprzęt grupa ludzi.

Edytowane przez Master Yoda

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Owszem, taką rolę odgrywał kiedyś laserowy grawerunek korony u Roleksa, dopóki też nie zaczął pojawiać się w kopiach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Owszem, taką rolę odgrywał kiedyś laserowy grawerunek korony u Roleksa, dopóki też nie zaczął pojawiać się w kopiach.

Nie sądzisz chyba że np wspomniana firma "trąbi na lewo i prawo" o tym co , i w jaki sposób jednoznacznie odróżni podróbkę od oryginału i w jaki sposób znaczy swoje produkty?

Ten grawerunek to prawdopodobnie jeden z wielu zabezpieczeń, widoczny przy niewielkim powiększeniu....


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednym słowem niezły shit. Ale wiadomo kto kupuje takie podróbki i po co.

 

Możesz rozwinąć swoje myśli i sprecyzować, kto kupuje i po co ?

BTW fajny temat i ciekawie się rozwija :ph34r:


"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Feliks

nie wiem jak można twierdzić że zegarki za kilkaset dolarów nie będą miały 200 m wodoszczelnośći. Albo że łatwo rozpoznać podróbkę a za chwilę stwierdzenie że da się to zrobić po ukrytych znakach producenta. rozumiem że każdy zegarmistrz zna te znaki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

nie wiem jak można twierdzić że zegarki za kilkaset dolarów nie będą miały 200 m wodoszczelnośći.

https://www.timepol.pl/testery_i_sprawdzarki.php

Autoryzowane serwisy mają sprzęt precyzyjniejszy, można zrobić test do żądanej wartości.

... a za chwilę stwierdzenie że da się to zrobić po ukrytych znakach producenta. rozumiem że każdy zegarmistrz zna te znaki

Nikt nie pisał o zegarmistrzach, tylko o firmie, lub osobach przez nią poinformowanych, przeszkolonych ( z tego co się orientuję, jeden z kolegów forumowych jest autoryzowanym rzeczoznawcą Rolex)

 

Dziękuję.

Edytowane przez rk7000

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Wycieczki osobiste, trollowanie itd proszę sobie odpuścić.

Albo piszemy w temacie i w odniesieniu do tematu albo wcale.

Pisanie w odniesieniu do innego użytkownika nie jest mile widziane.

Kilka postów usuniętych i na tą chwilę to tyle.

Edytowane przez rk7000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Feliks
Napisano (edytowane)

 Dzięki takiemu podejściu jak prezentują niektóre osoby na forum chińskie zegarki są tańsze niż te które mają dumny napis swiss made. Bardzo mnie to cieszy bo jakością niczym się nie różnią. I mówię tu na podstawie własnych doświadczeń . Nie posiadam wspomnianych podróbek bo w nich nie gustuje. Mam jednak Seagulla Ocean Star i w porównaniu do np CH Warda czy Alpiny którę też posiadam nie widzę specjalnych różnić w wykonaniu. Tak więc zakładam że skoro Seagull kosztuje 300 dolarów i jest dobry, to zegarek za 650 bedzie jeszcze lepiej wykonany.

Chińczycy nie korzystają z dziadowskich maszyn do wykonywania tych zegarków. Mają takie same jak te w Szwajcarii ( logiczne jest że skopiowali je jako pierwsze)

Edytowane przez Feliks

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko tu piszesz o markach budżetowych, można powiedzieć , średnio niskich, gdzie jakość między oryginałem, a podróbką przy odrobinie zaangażowania w proceder , będzie niewielka lub żadna....

 

Schody zaczynają się gdy rozmowa przechodzi na marki droższe, nie produkowane w milionach sztuk rocznie ( pomijam celowo te najdroższe), Topowe modele Omegi, Rolexa czy  JLC już nie tak łatwo podrobić, a co za tym idzie, łatwiej rozpoznać falsyfikat.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki takiemu podejściu jak prezentują niektóre osoby na forum chińskie zegarki są tańsze niż te które mają dumny napis swiss made. Bardzo mnie to cieszy bo jakością niczym się nie różnią. I mówię tu na podstawie własnych doświadczeń . Nie posiadam wspomnianych podróbek bo w nich nie gustuje. Mam jednak Seagulla Ocean Star i w porównaniu do np CH Warda czy Alpiny którę też posiadam nie widzę specjalnych różnić w wykonaniu. Tak więc zakładam że skoro Seagull kosztuje 300 dolarów i jest dobry, to zegarek za 650 bedzie jeszcze lepiej wykonany.

Chińczycy nie korzystają z dziadowskich maszyn do wykonywania tych zegarków. Mają takie same jak te w Szwajcarii ( logiczne jest że skopiowali je jako pierwsze)

Ciekawe podejście :)

Niestety przerabiane było wielokrotnie na forum więc chyba nie ma potrzeby po raz kolejny "odgrzewać kotleta"

Każdy ma prawo mieć swoje zdanie oczywiście ale powielanie treści wielokrotnie przerabianych nie jest nikomu potrzebne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie również zastanawia jak i czemu i na jakiej podstawie ktoś wydaje kategoryczne opinie, choć jeszcze rok temu zakładał temat  w którym pokazywał popularną radziecką Amfibię pytając co to za zegarek? :P


( był jeszcze Marvin i Glashutte)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Feliks

Niedawno ktoś mi napisał że nie mam wiedzy i kwalifikacji żeby wizualnie porównać zegarki. To tyle jeśli chodzi o brak wycieczek osobistych. Są pewne fundamenty których nie wolno naruszać. Tak to własnie wygląda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak więc zakładam że skoro Seagull kosztuje 300 dolarów i jest dobry, to zegarek za 650 bedzie jeszcze lepiej wykonany.

 

Może być, może nie być. Non sequitur.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Może być, może nie być. Non sequitur.

Dokładnie, Seiko za 300$ może być lepiej wykonane (precyzja, użyte materiały) niż zegarek szwajcarski za 1000$, pieniądze, cena to kwestia "umowy", ich wysokość.

Edytowane przez Master Yoda

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podróbka Patka za 1000 zł, czyli chyba już wyższą klasa. Diabeł tkwi właśnie w takich szczegółach

post-31273-0-83360900-1557786280_thumb.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podróbka Patka za 1000 zł, czyli chyba już wyższą klasa. Diabeł tkwi właśnie w takich szczegółach

Ale to jakaś biedna podróbka przecież. Nawet ktoś kto nigdy nie miał w ręku Patka, ale ma jakiekolwiek pojęcie o zegarkach,

po zerknięciu na mechanizm od razu widzi, że to zwykły szit

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, to biedapodróbka. Inna sprawa że są mechanizmy które się bardzo dobrze podrabia 1:1 (omega, rolex), ale Patek do nich nie należy.


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patka za 1000 w każdej walucie to nawet patykiem nie dotykaj...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Koledzy, wiem jak wyglądają mechanizmy Patka. Nie trzeba mi tego podpowiadać. Chodziło mi o tylko o przykład zilustrowany "wypadniętym" pinem trzymającym pasek.

W kontekście rzeczywistej oceny wartości podróbek, za 1000 zł to już jednak można by oczekiwać pewnej jakości samego zegarkowego produktu. 

Edytowane przez Antiquarius

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.