Wyraź swoją opinię na temat...

[Gość Władysław]

Do @ Słownik języka polskiego

Tak, zdarza się że robię błędy na maszynie czy klawiaturze kompa. Zaraz możesz mnie poprawić bo powinno być napisane komputerze. Ale nie o to w tym klubie chodzi, wydaje mi się że powinieneś ograniczać swoje posty tej treści i zająć się... bo jak prześledzisz wszystkie to znajdziesz cały wór byków ortograficznych nie wspomnę już o stylu.

Wcale nie czuję się obrażony, wręcz przeciwnie -Dzięki, ja już robię korektę

A poza tym ile jest postów moich pewnie znajdziesz jakiś byk, proponuję sprawdż wszystkie i odpowiadaj pojedynczo to tylko u mnie wyjdzie Ci 54 posty a u innych setki postów jest do sprawdzenia.Cześć

Władysław

[Gość feleksc]

Słownik języka polskiego

 

:twisted:

 

POMYLIŁEŚ FORUM

[Gość feleksc]

Panowie---------- Słownik języka polskiego -

to po prostu jakiś niedoceniony polonista

słowniku pokaż jaki zegareczek masz na łapce

[amroziuk 94]

Ten słownik to belfer znudzony wakacjami żądny sypania uwag i sprawdzania kartkówek

 

Nauczył się kilkunastu formułek i szpanuje wiedzą :twisted:

 

[Gość feleksc]

ale przedstawić sie nie umie hłe hłe hłe

[michalop 213]

a ja już wiem kto to !!!

wielka jest moc Moderatora !!! 8)

 

piotrek

[amroziuk 94]

8) masz rację Piotrze wielka zaiste 8)

 

Ja też już wiem

[tessio 1817]

Ja też wiem...że to nie ja 8) A kto to już nie wiem, niestety nie posiadam mocy moderatora

[Gość]

Usalić kto będzie oceniał i jak będzie przebiegała ocena

"Po owocach ich poznacie". Najpewniejszy i najskuteczniejszy sposób już przedstawiłem.

 

Pomysł oceniania na podstawie wystroju wnętrza, obecności komputera czy jakiś innych bzdetów jest poroniony.

[Gość Słownik języka polski]

Pomysł oceniania na podstawie wystroju wnętrza, obecności komputera czy jakiś innych bzdetów jest poroniony.

 

Ponieważ mamy tutaj do czynienia z liczbą mnogą o czym świadczy wyraz: "bzdetów", to zamiast słowa "jakiś" powinno być: jakichś, czyli: "jakichś innych bzdetów". Zastosowana przez Ciebie forma wskazuje na liczbę pojedynczą, a więc nie jest poprawna.

[Gość feleksc]

słowik jakis ty marudny

:twisted: :twisted: :twisted:

8)

[Gość Słownik języka polski]

słowik jakis ty marudny

:twisted: :twisted: :twisted:

8)

 

Ze słowikiem nie mam nic wspólnego .

[Marcin_L 10]

słowik jakis ty marudny

:twisted: :twisted: :twisted:

8)

 

Ze słowikiem nie mam nic wspólnego .

 

Słownikó,

 

Twojom akcje popiera całym sercem!

 

Ja terz cierpie, kiedy widze błendy ortograficzne. Interpunkcyjne z racji medium som zrozumiałe i dopustrzalne, ale ortograficzne nie

 

Serio mówiąc: jest moje OK na poprawianie błędów!

 

Marcin

[Kornaszewski 1]

Uważam, że Słownik języka polskiego nie jest żadnym polonistą, tylko dzieciakiem który chce pobawić się naszym kosztem. Skąd ten pomysł? Każdy polonista z pewnością odróżni słownik języka polskiego od słownika ORTOGRAFICZNEGO. Poza tym polonista potrafiłby się przedstawić i określić swoje zainteresowania oraz miejsce gdzie się wykluł.

To jest forum Klubu Miłośników Zegarów i Zegarków a nie forum pt: "popatrzcie jaki jestem mądry", dlatego proponuję powrócić do tematu dyskusji

[Kornaszewski 1]

Prosiłbym o skoncentrowanie wysiłków na temacie, który omawiamy.

[Kornaszewski 1]

Tomasz Sitkowski napisał:

zegarmistrze muszą też dostosować się do wymogow współczesnych i najlepiej starać się o przyznanie certyfikatu ISO a nie jakiegoś zastępczego branżowego certyfikatu. Tylko podążanie za wymogami UE i wymaganymi certyfikatami może podnieść prestiż zakładu.

Władysław napisał:

Otóż nie wiem czy takie ISO dla zegarmistrzów istnieje, tak tylko przyrównałem w moim poście. Ale uważam podobnie.

 

"ISO 9001:2000. Norma ta jest odpowiednia dla wszystkich przedsiębiorców bez względu na charakter ich działalności i zawiera wymagania, których spełnienie stanowi podstawę przyznania Certyfikatu ISO 9001."

 

Taką informację znalazłem w necie na stronie firmy "Nexus" (oczywiście takich firm jest "sporo").

http://www.iso9001.com.pl/is9001.htm

 

Uważam więc za bezzasadne konkurowanie z Międzynarodową Organizacją Standaryzacji.

Pozostaje zachęcać zegarmistrzów do ubiegania się o certyfikat ISO.

Ten wątek naszej dyskusji chyba jest zamknięty (no chiba, że się mylę )

 

Myślę, że dla KMZZ pozostaje wypracowanie "wyróżnienia" lub jak kto woli "rekomendacji" dla tych zegarmistrzów, którzy znają się na swoim rzemiośle i którym możemy ze spokojnym sumieniem powierzyć nasze zegarki bez obaw, że ulegną zniszczeniu lub uszkodzeniu.

Bo jak powiada werk mojej Delbany... "Ja chcę żyć i tykać dla Ciebie mój Panie i Władco"

[otho 1]

ISO to certyfikat zarządzania jakością. Jego wymogi są uniwersalne, a co za tym idzie - ogólne. Bardziej adekwatny jest tu znak "CE", gdyż jego nadanie wiąże się z deklaracją przestrzgania wielu norm unijnych (związanych z dyrektywami tzw. Nowego Podejścia). Są to europejskie odpowiedniki norm polskich (PN). Zegarków dotyczyłaby któraś z grupy norm maszynowych, a jest ich coś z kilkaset, często o objętości ponad 1000 stron każda...

[Staszek 0]

Jestem właśnie po kolejnym audycie okresowym systemu zarządzania jakością zgodnego z normą ISO 9001:2000.

Dobremu zegarmistrzowi (zakładowi zegarmistrzowskiemu) wdrożenie SZJ i jego certyfikacja w niczym nie pomoże (kiepskiemu również).

Koszty opracowania, wdrożenia i utrzymania SZJ nie są wcale małę.

Umowa dot. certyfikacji zawierana jest na trzy lata i obejmuje:

-audyt certyfikacyjny,

-3 audyty okresowe (wykonywane corocznie).

Należy również wykonywać audyty wewnętrzne, i tu mamy problem.

W jednoosobowym zakładzie zegarmistrz (właściciel) sam siebie nie bardzo może audytować-musi kogoś wynająć (czytaj zapłacić).

Sprzęt pomiarowy musi być nadzorowany-ciekawy jestem ile kosztyje sprawdzenie chronokomparatora w Urzędzie Miar.

Dlatego proponuję aby WYLUZOWAĆ I ODPUŚCIĆ z tym ISO (celowo użyłem tu popularnego i niewłaściwego sformułowania).

 

Pozdrawiam

 

 

Staszek

 

PS

Jestem Pełnomocnikiem ds. Jakości

[Gość Władysław]

@Słownik języka polskiego

jednak uważam że:

You are bird from ortografi.

 

i na tym stwierdzeniu pozostanę.

Dodam jeszcze że: Obtrusive and insistent (tenacious) bird

 

Dlatego mam dwa pytania:

1. co to za zwierze domowe na dwie litery.

2. jak się mówi poprawnie: oczyma czy oczami.

 

Jeśli łaska to odpowiedz ptaszku ortograficzny.

 

cześć

Władysław

[Gość]

Czemu uważasz, że Słow(n)ik jest natrętny :?:. Przecież przestał pisać i już nie marudzi nic na temat ortografii.

[Gość Władysław]

@Mariusz_W

Dlatego tak stwierdziłem, bo wmawianie i pouczanie nas o poprawności pisania nie jest tu najważniejsze ( choć przyjemnie jest czytać czysty post), a przede wszystkim można to było napisać w korespondencji prywatnej nie drwiąc sobie publicznie na forum jako ten wrażliwy.

Mam nadzieję że masz rację, że już skończyły kpiny i drwiny.

Za powyższą wypowiedż Wszystkich przepraszam, jeśli ktoś czuje się urażony. Więcej do tego tematu nie wrócę, lekcję odebrałem i postaram się zwracać uwagę na pisownię w moich POSTACH.

 

z poawżaniem

 

Władysław

[Gość]

@ Władysław,

a może to był tylko żart z czyjejś strony, który nie miał na celu urażanie kogokolwiek. Pamiętam jak kiedyś na Forum pojawił się koleś o nicku: wasasztutowo. Wszyscy go wtedy na Forum kasowali za poprawność wysławiania się no i ortografię. Nikt przeciwko takiemu traktowaniu nie protestował. Teraz dzieje się zupełnie inaczej pomimo, że Słownik zwracał uwagę w sposób, który nie był złośliwy. Dziwne, prawda :?:

[grzesiek 2]

Niektórych drażni, kiedy się ich poprawia. Pewnie też strzeliłem na forum niejednego byka, ale zawsze sprawdzam treść postu przed wysłaniem. Dla mnie pisanie publicznie bez rażących błędów jest przejawem szacunku dla czytających. W internecie ludzie zwykli tolerować błędy, pewnie przez anonimowość. A teraz wyobraźcie sobie, że człowiek, montujący Wasz zegarek, nie sprawdza co zrobił i pracuje niechlujnie, bo i tak nie znacie jego nazwiska.

[Kornaszewski 1]

Dzięki Staszek za uwagi

Mamy już opinię osoby najbardziej zorientowanej w sprawach "ISO".

Proponuję zatem skoncentrować się sposobie polecenia naszych sprawdzonych zegarmistrzów. Kilka razy na forum zetknąłem się z prośbami o polecenie jakiegoś zegarmistrza.

Może wygodniej byłoby stworzyć listę zegarmistrzów polecanych przez klubowiczów. Każdy z nas (może nie każdy ) zna przecież zegarmistrza któremu bez obaw powierza swój zegarek i na którym się nie "przejechał". Dla tych nieznanych przez klubowiczów można przecież opracować "procedury sprawdzające".

[amroziuk 94]

Tego dnia Sro Sie 03, 2005 4:49 pm napisałem:

 

"Już lepiej polecać sobie nawzajem zegarmistrzów sprawdzonych i zaufanych. Każdy poszukujący znajdzie wtedy Zegarmistrza blisko swego miejsca zamieszkania."

Kolega Corvus77 ponabijał się ze mnie, że wstecznik, że zegary słoneczne itp itd a teraz proponuje to samo tylko, że innymi słowy :?:

 

 

A nie mówiłem :?: