H. Moser & Cie

[McIntosh 545]

W dniu 24.08.2024 o 08:40, artme napisał(-a):

Ok - ale u mnie np. "zwykly" zielony strimlajner wyglada na przymały - zreszta @mario1971 ma podobne odczucia. Dopiero z tym modelem czulem sie idealnie. Wszystko wiec zalezy od naszych nadgarstkow i... gustow 😎

Gdybyś nosił zegarki Panerai, to zrozumiałbym Twój punkt widzenia. Ale jak to jest, że Rolex o średnicy 40 mm jest / był dla Ciebie super zegarkiem, wygodnym itd., a Moser też o średnicy 40 mm to już nie to? Wersja z wiecznym kalendarzem ma kopertę o średnicy ponad 42 mm, a to już robi różnicę.

[mylof 3905]

7 godzin temu, McIntosh napisał(-a):

Gdybyś nosił zegarki Panerai, to zrozumiałbym Twój punkt widzenia. Ale jak to jest, że Rolex o średnicy 40 mm jest / był dla Ciebie super zegarkiem, wygodnym itd., a Moser też o średnicy 40 mm to już nie to? Wersja z wiecznym kalendarzem ma kopertę o średnicy ponad 42 mm, a to już robi różnicę.

Z Rolexami jest trochę inaczej. Wymiary podawane przez producenta nie zawsze są do końca rzeczywiste. Według specyfikacji moja Daytona 116500LN ma 40mm, a faktycznie jest to 38,8mm i czuć to na nadgarstku. 

Mierzyłem kilka Moserów - dla mnie 40mm były wygodne, ale też wolałbym 1-2 mm mniej.

[artme 10795]

16 godzin temu, McIntosh napisał(-a):

Gdybyś nosił zegarki Panerai, to zrozumiałbym Twój punkt widzenia. Ale jak to jest, że Rolex o średnicy 40 mm jest / był dla Ciebie super zegarkiem, wygodnym itd., a Moser też o średnicy 40 mm to już nie to? Wersja z wiecznym kalendarzem ma kopertę o średnicy ponad 42 mm, a to już robi różnicę.

Tak jak napisal kolega powyzej.

Zarowno podczas noszenia pepsi jak i daytony pomimo, ze Rolex podaje taki sam rozmiar, to ewidentnie dla mnie pepsi przy daytonie to duzy klocek a daytona jakas taka "przymała" 😁

Poza tym uzytkuje panerai od lat i tam wielkosc 44 czy 47mm nie jest tak koszmarna jak przy innych zegarkach.

 

A tak dla porównania na moim nadgarstku moser i pam

[McIntosh 545]

9 godzin temu, mylof napisał(-a):

Z Rolexami jest trochę inaczej. Wymiary podawane przez producenta nie zawsze są do końca rzeczywiste. Według specyfikacji moja Daytona 116500LN ma 40mm, a faktycznie jest to 38,8mm i czuć to na nadgarstku. 

Mierzyłem kilka Moserów - dla mnie 40mm były wygodne, ale też wolałbym 1-2 mm mniej.

To tym bardziej jest to problematyczne, co rozwinę niżej.
 

15 minut temu, artme napisał(-a):

Tak jak napisal kolega powyzej.

Zarowno podczas noszenia pepsi jak i daytony pomimo, ze Rolex podaje taki sam rozmiar, to ewidentnie dla mnie pepsi przy daytonie to duzy klocek a daytona jakas taka "przymała" 😁

Poza tym uzytkuje panerai od lat i tam wielkosc 44 czy 47mm nie jest tak koszmarna jak przy innych zegarkach.

 

A tak dla porównania na moim nadgarstku moser i pam

Fajnie, że potrafisz się tak przestawić. Roleksy są super, ale przy Panerai wyglądają na dość małe zegarki. Jednak wzrok się przyzwyczaja i jeżeli często nosisz zegary o średnicy np. 47 mm, to trudno jest zaakceptować zegarek 7 mm mniejszy. To jest potężna różnica no ale najważniejsze, żeby czuć się komfortowo. Ja nie cierpię, jak mi uszy koperty wystają poza nadgarstek i nie przepadam też za zbyt grubymi kopertami, dlatego prawdopodobnie nigdy nie będę klientem Panerai. Najbardziej podobają mi się PAMy o średnicy 45-47 mm, ale to dla mnie stanowczo za dużo.

[artme 10795]

37 minut temu, McIntosh napisał(-a):

To tym bardziej jest to problematyczne, co rozwinę niżej.
 

Fajnie, że potrafisz się tak przestawić. Roleksy są super, ale przy Panerai wyglądają na dość małe zegarki. Jednak wzrok się przyzwyczaja i jeżeli często nosisz zegary o średnicy np. 47 mm, to trudno jest zaakceptować zegarek 7 mm mniejszy. To jest potężna różnica no ale najważniejsze, żeby czuć się komfortowo. Ja nie cierpię, jak mi uszy koperty wystają poza nadgarstek i nie przepadam też za zbyt grubymi kopertami, dlatego prawdopodobnie nigdy nie będę klientem Panerai. Najbardziej podobają mi się PAMy o średnicy 45-47 mm, ale to dla mnie stanowczo za dużo.

Design panerai jest taki, ze przy 42mm wygląd tarczy jest zaburzony i prezentuje się średnio wg mnie - podobnie jak Cartier Santos w wersji xxl. Po prostu niektóre projekty zostały przemyślane do konkretnych rozmiarów i ich "pompowanie" czy zmniejszanie nie wychodzi zbyt dobrze, dlatego z podobnych powodów niestety nie kupię Santosa, bo medium jest dla mnie zbyt mały a xxl nie wygląda tak ładnie jak jego mniejszy brat 😎

 

ps

dla mnie Panerai 42mm, to tak jakby Dr Martens wypuścił baletki 😂 Teoretycznie to też obuwie, ale jakoś do Martensów mi nie pasują 😁 A Moser ma jeden model, który mi wielkością, komplikacjami i mechanizmem podszedł baaardzo - ale cena już mniej 😏

Edytowane 17 Kwietnia przez artme

[facecik 4471]

W dniu 17.04.2025 o 18:12, artme napisał(-a):

Cartier Santos w wersji xxl. 

xxl nie wygląda tak ładnie jak jego mniejszy brat 😎

 

ps

dla mnie Panerai 42mm, to tak jakby Dr Martens wypuścił baletki 😂 

Duży Santos to L, nawet nie XL.

Dla Ciebie 42mm w Panerai to bąbelki, bo masz dużą łapę, kolego. Dla mnie 42 jest idealny i jakoś nie widzę braku proporcji. Przerobiłem w Panerai wszystkie rozmiary, no może ten 47 się nie liczy, bo to był Radiomir, niemniej jednak mogłem sobie porównać.

A Moserek z kalendarzem całkiem ładny.

[artme 10795]

Godzinę temu, facecik napisał(-a):

Duży Santos to L, nawet nie XL.

Dla Ciebie 42mm w Panerai to bąbelki, bo masz dużą łapę, kolego. Dla mnie 42 jest idealny i jakoś nie widzę braku proporcji.

Ja nie twierdze, ze 42mm w Panerai czy L w Santosie jest złe czy glupie, bo rozumiem, ze ktos z mniejszym nadgarstkiem tez moze chciec zalozyc Pama a ten z wiekszym Santosa (i do tego nic nie mam), jednak dla mnie (i to sa wylacznie moje odczucia wizualne) zarowno tarcza malego Pama czy duzego Santosa wygladaja mniej proporcjonalnie i osobiscie mniej mi sie podabaja.