Gustav Becker - Ziemie Odzyskane; rodzinny depozyt

[graver 420]

Zdjęcia zawsze warto zrobić mechanizmowi, szczególnie jeśli takiego wcześniej się nie rozbierało

Edytowane 14 Września 2022 przez graver
korekta

[Yodek 2548]

23 minuty temu, LESKOS napisał(-a):

Przydało by się naprawdę porządne mycie w myjce ultradźwiękowej ... 

 

Tylko nie w takiej jak moja. Zaczęła szwankować i od 3 tygodni "użeram" się z Chińczykami.

"Mi sierdiecznie dziekujemy, czekaj az znajdziemy dla ciebie najlepsze riźwuazanie". Z 15 razy i dwa razy - "cześć. Nie mozemy znalesc Twoja zamowienie, pseprasamy"...

😵‍💫

Tak, ze ten.. 🤔

[zadra 1818]

6 godzin temu, LESKOS napisał(-a):

Przydało by się naprawdę porządne mycie w myjce ultradźwiękowej ... 

Będzie oczywiście mycie, ale moja myjeczka malutką jest, zatem najprawdopodobniej albo każdą płytę na dwa razy - z obrotem, albo po staremu, bez myjki tylko Akra,  miska, pędzelek i ja...

Może poprawię w gronalu ale też pędzelkiem wycioram..

Zdemontowałem jeszcze dźwigienki przed pójściem na nockę.

Jutro z rana wyjeżdżam- tak że reszta poczeka na mój powrót.

 

Propos drobiazgów.

Czym zastąpić kołki - "kliniki " mocujące?

Pozaginane od wieków, niby to miękkie jest, ale do magnesu przyciąga..

Ani miedź, ani mosiądz.. 

Z czego to jest zrobione ?

Jeden niestety wziął się i rozpęknął.. 

Edytowane 15 Września 2022 przez zadra

[graver 420]

Ja dorabiam z gwoździków piłując pilnikiem na stożek na tokarce, nawet te maleńkie, jakby były twarde to zakuwając pękły by oczka w słupkach

[LESKOS 3470]

Wystarczy gwoździk, pilnik lub papier ścierny na klocku i wiertarka lub miniszlifierka. No i trochę cierpliwości. Można też kupić gotowe przy okazji jakichś zakupów narzędzi lub części tu :

https://www.cousinsuk.com/category/steel-clock-pins-by-size 

PS. warto kupić na pewno te najmniejsze ...

 

11 godzin temu, Yodek napisał(-a):

 

Tylko nie w takiej jak moja. Zaczęła szwankować i od 3 tygodni "użeram" się z Chińczykami.

"Mi sierdiecznie dziekujemy, czekaj az znajdziemy dla ciebie najlepsze riźwuazanie". Z 15 razy i dwa razy - "cześć. Nie mozemy znalesc Twoja zamowienie, pseprasamy"...

😵‍💫

Tak, ze ten.. 🤔

Używasz kosza? i wypełniasz do wskazanych 80% pojemności? Jak objawia się uszkodzenie ?

Edytowane 15 Września 2022 przez LESKOS

[Yodek 2548]

16 minut temu, LESKOS napisał(-a):

 

Używasz kosza? i wypełniasz do wskazanych 80% pojemności? Jak objawia się uszkodzenie ?

 

Na Porady... odpiszę, żeby nie plątać w tym temacie 😊

[zadra 1818]

wstępne mycie w ekstrakcyjnej mamy juz za sobą.

bębny jeszcze zostawię, żeby się odmoczyły,  bo straszne błoto wewnątrz.. 

dziś chyba do gronalu już nie zdążę wrzucić, może wezmę się jutro od rana.  🙄 

[zadra 1818]

jak pisałem - wstępne czyszczenie - "po łebkach" a efekty pozostawione w benzynie i kuwecie... 

[mkl1 6204]

Chyba wyciągniesz sprężyny i je wypucujesz?

[zadra 1818]

Godzinę temu, mkl1 napisał(-a):

Chyba wyciągniesz sprężyny i je wypucujesz?

chyba.

choć nie lubię.. 

[mkl1 6204]

Kto lubi?? demontować i montować sprężyny takie większe??? No chyba, że masz ustrojstwo do zwijania...

[graver 420]

Cześć, ja zawsze rozbieram chociażby po to by nie mieć niespodzianki z nadpękniętą  sprężyną przy jej mocowaniu w zaczepie, dodam mam roczniaka kundo i boję się go   rozebrać ze względu na cholernie mocną sprężynę a maszynki nie posiadam do zwijania.

[mkl1 6204]

14 minut temu, graver napisał(-a):

boję się go   rozebrać ze względu na cholernie mocną sprężynę a maszynki nie posiadam do zwijania.

Da się tylko potrzebne rękawice, i przyłbica ( na wszelki wypadek) ale robiłem to w roczniaku.... fakt.. twarda jak resor samochodowy

[Yodek 2548]

Mam śliczne małe Kundo gdzie pękła sprężyna i nic... stoi 😁. Strach 🤗

[graver 420]

No i ja podejrzewam że w moim kundo jest nawalona bo zegar chodzi 3 miesiące i staje, posiadam jeszcze jeden który ma całą sprężynę i miękko się nakręca i myślałem nad  przełożeniem całego bębna jak będzie pasował  to przełożę ale do tego celu chyba kupić będę musiał rękawice skórzane i kubeł z otworami na oczy😄

[zadra 1818]

15 godzin temu, mkl1 napisał(-a):

chyba, że masz ustrojstwo do zwijania

Nie mam.

Tak mało robię w zegarach, że nie widziałem sensu tworzyć takiej  "korbo-wiertarki"..

 

Przy wyjmowaniu sprężyn bez "urządzenia" dochodzi dodatkowo do większych naprężeń związanych z przekoszeniem sprężyny przeciąganej nad krawędzią bębna a później się to dodatkowo ponawia wkładając wstęgę na powrót.

 

[zadra 1818]

dziś trochę lepiej się czuję - złapała mnie dość popularna przypadłość..

Na tyle dobrze, że dałem sobie zadanie ppmajstrować przy beckerze. 

Moja mała lidlo-myjka miała co robić, najpierw trybiki, kółeczka, później płyty...

 

 

 

wszystko jako-tako, ale jednak płyty chyba czymś były pokryte, bo mimo długiego mycia w elmie to są widoczne jakieś "zacieki- mazgaje"

 

 

 

Tak sobie pomyślałem, że nie wypada zostawić w takim stanie.. 

Zatem... 

 

 

Pucu-pucu ... 

 

 

 

dwie minutki i jest efekt : 

 

 

 

Oczywiście dalekie od ideału, ale troszkę lepsze niż przed ręczną polerką. 

przy okazji troszkę pacnąłem też kilka detali : 

 

 

Złożyłem wszystko do kupy, wcześniej czyszcząc otwory i wężydła. 

Musiałem to napisać, bo byłoby pytanie albo sugestie

 

Najpewniej jeszcze go rozłożę kolejny raz, ale do tego czasu troszkę pochodzi bez wahadła stojąc na komodzie dla testów..

 

 

[graver 420]

Brzydki wżer na tej płycie musiał się brud dostać przy topieniu czy walcowaniu

Edytowane 23 Września 2022 przez graver

[zadra 1818]

 

Teraz łożyska płyty wyglądają trochę lepiej 

 

 

1 minutę temu, graver napisał(-a):

Brzydki wżer na tej płycie musiał się brud dostać przy topieniu czy walcowaniu

Niestety tak.

Nie chciałem tego skrobać,  zostało jak z fabryki.. 

 

Wersja testowa : 

 

 

[graver 420]

Z pewnością właściciel zegara nie pozna go po oddaniu😉

[mkl1 6204]

4 minuty temu, graver napisał(-a):

Z pewnością właściciel zegara nie pozna go po oddaniu😉

Powie, że chińska podróba  

[zadra 1818]

15 godzin temu, mkl1 napisał(-a):

Powie, że chińska podróba  

nie umiałbym juz doprowadzić zegara do takiego stanu w jakim to dostałem..

No... nie da się już..  🙄  😁 

[zadra 1818]

testy zakończone powodzeniem.

Pykał sobie mechanizm na luzaku przez niespełna 4 doby.

Dokładniej nie ustalę, zatrzymał się gdy byłem w pracy, ale w związku z tym, że bez wahadła robił godzinę w 15min  można przypuszczać, że z wahadłem popracuje nie krócej niż 12 dni po każdym pełnym nakręceniu. 

Nie wiem jakie zalecenia były dla tych mechanizmów, ale domyślam się, że traktowane były jako zegary tygodniowe,  nakręcane każdorazowo przed niedzielnym obiadem... 

 

Będę miał kolejny przestój w robocie.

Dopiero w przyszłym tygodniu spróbuję poprzycinać listwy do drzwiczek pod tarczę.

Zobaczy się wówczas jak to wyjdzie.. 

Edytowane 29 Września 2022 przez zadra

[zadra 1818]

Prace powoli toczą się swoim trybem;

Stolarz ze mnie żaden, ale jak to się pomaluje, to może wstydu nie będzie.. 

Nie było łatwo, bo same drzwi już fasonu nie trzymają i kątów prostych brak; w zasadzie suma kątów to zawsze 360st ale jak jeden ma 52st to drugi musi mieć 38st..

Może aż tak krzywo nie było, ale drobne odstępstwo to już dość widoczna szczelina między listewkami.

Teraz lekko papierkiem, żeby oczyścić i trochę w kolor.. 

 

Edytowane 5 Listopada 2022 przez zadra

[mkl1 6204]

Coraz lepiej to zaczyna wyglądać