Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
zadra

Gustav Becker - Ziemie Odzyskane; rodzinny depozyt

Rekomendowane odpowiedzi

Przy okazji rodzinnego spotkania, będąc u wujka w Czaplinku udało mi się przekonać go, że zegarowi którego posiada przydałoby się lekkie odnowienie.

Wujek troszkę oponował, wszak zegar i tyka i bije, tylko tarcza troszkę niewyraźna, "może dałoby się lekko wyczyścić"..

 

Bezpośrednio po wojnie brat mojego dziadka wracając na piechotę z obozu jenieckiego do ojczyzny trafił w okolice Pojezierza Drawskiego.

W czasach mu teraźniejszych tereny te cokolwiek zniszczone, to przedstawiały się w porównaniu z dawniejszym zaborem rosyjskim w zupełnie innym świetle...

Siłą wysiedlone wsie i miasteczka po wojnie świeciły pustkami a możliwość zdobycia dachu nad głową wraz z okolicznym kawałkiem ziemi uprawnej sprawiła, że nie dość, że tam pozostał, to dodatkowo przekonał swoje rodzeństwo z Wielkopolski aby się również tam przeprowadzili..

Ciężkie to były czasy dla wszystkich, dla osiedlających się ale również dla przesiedlanych i wysiedlanych..

 

Mimo iż Czaplinek nie jest na końcu świata, to jak pamiętam, tylko 4-o krotnie w życiu odwiedziłem żyjącą tam rodzinę.

Ostatnie odwiedziny - raptem kilku godzinna wizyta nie pozwoliły skupić się na historii samego zegara o którego istnieniu dowiedziałem się w zasadzie siedząc w aucie przygotowany do drogi powrotnej.

Pomyślałem, że dobry to sposób, aby mieć powód do kolejnych odwiedzin by zegar lekko poprawiony będę musiał wujkowi odwieźć ..

Gdy będę miał okazję, to porozmawiam, zapytam skąd Becker się u nich wziął, może jego historia jest znana choćby ze dwa pokolenia wstecz..

 

Zegar w prostej skrzyni, może wtórnej - bez korony, bez brody..

Szyba centralna przed tarczą po wymianie, bez wewnętrznej ramki trzymającej szkło.

Jakby to powiedzieć.. jakie czasy, taki zegar; dla majętnych były znacznie ładniejsze zegary ale przecież i mniej zasobni chcieli odmierzać czas w swoich domach..

 

To co zazwyczaj jest najbardziej widoczne - tarcza, tu była w stanie słabym. Siarczki srebra poczerniły cyferblat do takiego stopnia, że o estetyce wyglądu nie można było mówić.

Próba usunięcia ciemnych nalotów odsłoniła miedziany podkład który był podstawą przed srebrzeniem tarczy.

Zdecydowałem się, zgodnie z sugestią kolegi z forum na zakup innej w dużo lepszym stanie.

Oryginalna tarcza być może będzie polem testowym do nauki srebrzenia lub podkładem pod nadruk tarczy wykonanej na papierze.

 

Na razie nie mogłem poświęcić zbyt dużo czasu zegarowi wycinając tylko chwile życia dla tarczy, dla lekkiego obmycia skrzyni oraz próbki czyszczenia soczewki wahadła.

Kilka zdjęć trafiło do działu czyszczenie tarcz zegarowych/zegarkowych kilka kolejnych jest już w galerii Gustava Beckera.

Myślę, że zdublowanie kilku z nich aby wstawić je w tym temacie nie będzie złym pomysłem zgodnie z dewizą, że im więcej zdjęć, tym lepiej a każdy zegar wart jest pochylenia się nad nim i ratowania..

Mam nadzieję, że nie stanę się dla niego katem a uda mi się troszkę poprawić jego stan, może mało profesjonalnie, może bez polotu, bo nie jestem fachowcem i często troszkę improwizuję.

 

Z chęcią przyjmę sugestie z Waszej strony; na miarę moich możliwości będę starał się je wdrożyć w życie jeśli tylko będę się czuł na siłach to zrobić.

 

Na początek kilka zdjęć - pierwotne jeszcze brudna skrzynia a dalej następne już po lekkim podczyszczeniu.

Zdjęcia i opis będę starał się aktualizować w miarę rozwoju sytuacji.

 

Zegar :

 

 

Tarcza zegarowa :

Srebrzenie na podstawie miedzianej:

20220824_224151.jpg

20220824_224244.jpg

20220824_224310.jpg

20220825_005459.jpg

20220825_011650.jpg

20220825_023706.jpg

20220825_230511.jpg

20220825_230531.jpg

20220825_232743.jpg

20220825_233207.jpg

20220825_234232.jpg

20220826_123414.jpg

20220826_131901.jpg

 

Nowa tarcza w porównaniu z czyszczoną :

 

 

20220830_110611.jpg

20220830_110620.jpg

 

 

Troszkę mi się chronologia w zdjęciach ne zgadza, teraz dopiero kilka zdjęć zegara jako całości:

 

 

20220830_142730.jpg

20220830_142904.jpg

20220830_142914.jpg

20220830_142940.jpg

20220830_142956.jpg

 

Mechanizm:

 

 

20220830_143032.jpg

20220830_143050.jpg

20220830_143109.jpg

20220830_143120.jpg

20220830_143139.jpg

20220830_143144.jpg

20220830_143157.jpg

20220830_143225.jpg

20220830_143253.jpg

20220830_143309.jpg

20220830_143334.jpg

20220830_143434.jpg

20220830_143455.jpg

20220830_143534.jpg

20220830_143544.jpg

20220830_143602.jpg

 

Kilka dodatkowych zdjęć samej skrzynki po lekkim podczyszczeniu zwilżoną szmatką(woda + detergent) z wiekowego kurzu:

 

 

20220830_143732.jpg

20220830_144027.jpg

20220830_145856.jpg

20220830_150156.jpg

20220830_150230.jpg

20220830_151221.jpg

20220830_151310.jpg

20220830_160248.jpg

20220830_160255.jpg

20220830_160344.jpg

20220830_160412.jpg

20220830_160424.jpg

 

 

Zegar zaczyna już jakoś "wyglądać" choć nie należy do tych bardzo urodziwych..

 

 

20220830_163419.jpg

20220830_163425.jpg

20220830_163441.jpg

20220830_163454.jpg

 

Soczewka również powoli już się robi (na razie próby) :

 

 

20220902_210617.jpg

20220902_210622.jpg

20220902_210842.jpg

20220902_210934.jpg

20220902_210939.jpg

20220902_210942.jpg

20220902_210949.jpg

Edytowane przez zadra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Super ! :)

To lubię . Każdy zegar ma jakąś historię , a najczęściej , jest nieznana.  Ale , gdy choć jedną , choć tylko trochę się pozna , to jest fascynująca .

Ciekawe , co jeszcze się dowiesz od wujka , gdy mu zegar odwieziesz ?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaczynam przeglądać portale za pionizerami skrzyni i znalazłem wychylniki.

Zastanawiam się czy uzbroić skrzynkę w wychylnik,  w takiej prostej niekoniecznie musiał być, są dostępne niezbyt drogo np takie: 

 

Screenshot_20220905-083046_Samsung Internet.jpg

Screenshot_20220905-083013_Samsung Internet.jpg

Screenshot_20220905-082936_Samsung Internet.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten typ wychylników nagminnie występuje w Świtach (wszystkie u mnie) i z nimi kojarzy mi się bezapelacyjnie ale w innych pewnie tez bywały.

 

Najbardziej mi się podoba ten pierwszy 🙂

 

20220905_093144.jpg

Edytowane przez Yodek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W innych podobnych do Twojego, nie występują. 

Ale ten pierwszy, ciemny, to by się zbytnio nie rzucał w oczy.... chyba by nie raził. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Muszę Cię trochę zmartwić ... od 1912 (w sensie dostępnych katalogów) w zegarach GB nastąpiła tendencja odchodzenia od stosowania wychylników w tzw zegarach gabinetowych ... 

Tu dowód ... a przy okazji chyba ... przedmiotowy zegar ?

PS. Jeśli już patrze na wychylniki które stosował GB w zegarach skrzynkowych - to były one praktycznie stosowane tylko w wersji porcelanki.

Zrzut ekranu 2022-09-5 o 10.46.31.jpg

Edytowane przez LESKOS

Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, LESKOS napisał(-a):

w zegarach GB nastąpiła tendencja odchodzenia od stosowania wychylników

W takim razie z chęcią rezygnuję z tego pomysłu. 

Co do skrzynki, to jest naprawdę bardzo podobna, żeby nie powiedzieć identyczna (wiadomo - brak korony i brody) - dokładnie sobie porównam w domu, po pracy. 

Dziękuję, że wkleiłeś zdjęcie z katalogu z tym zegarem.

Mam nadzieję, że się nie obrazisz, gdybym wykonał kopię,  wydrukował sobie i oddał wraz z zegarem właścicielom? 

 

Dziś nie próżnowałem.

Zrobiła się soczewka wahadła; wcale nie wymagała dużo pracy.

Mogła faktycznie być pierwotnie posrebrzona - na zdjęciu skrzynki od Leszka również wygląda na dość jasną - podobną do tarczy.

Ja raczej na srebrzenie się nie zdecyduję bo mogłoby gorzej wyglądać niż teraz  

 

 

20220905_105817.jpg

 

 

20220905_112138.jpg

20220905_112055.jpg

20220905_112050.jpg

 

 

20220905_112249.jpg

20220905_112146.jpg

 

Oczywiście pozostawiłem ślady drykowania i zostało kilka starych rys których nie chciałem zdzierać,  bo szkoda wygładzić soczewę. 

 

na koniec zabezpieczyłem swoim sposobem - woskiem samochodowym..

 

20220905_112207.jpg

 

 

20220905_112623.jpg

Również wykonałem próby srebrzenia na starej tarczy.

wkleję tu tylko dwa zdjęcia dla porównania efektu (mała powierzchnia srebrzona)

 

przed srebrzeniem: 

 

20220905_103722.jpg

po srebrzeniu: 

 

20220905_105311.jpg

Edytowane przez zadra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

przed chwilą wyciągnąłem jeszcze z kąpieli w kasku cytrynowym mosiężne nakrętki regulujące wysokość wahadła. 

Co ciekawe - nawet na nich widać ślady srebrzenia. 

Potwierdzają się słowa PM1122, że wahadło mogło być srebrne..

 

 

20220905_125121.jpg

20220905_113932.jpg

20220905_113924.jpg

20220905_113920.jpg

 

 

20220905_125813.jpg

20220905_125811.jpg

20220905_125757.jpg

20220905_125744.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem przekonany, czy kwasek cytrynowy dla mosiądzu jest najlepszym rozwiązaniem. Kiedyś elementy mosiężne przy RSM kąpałem w takiej mixturze i się zaczerwieniły... Nigdy nie powtarzałem już takiego experymentu...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do skrzyni, to z elementów drewnianych oryginalne są moim zdaniem jedynie sanki. Resztę skrzyni dorobiono nawiązując do pierwotnej formy, dopasowując oryginalny "witrażyk", ale już niezbyt starannie okienko na tarczę. Dalsze jej "rekonstrukcje" nie mają (moim zdaniem) sensu. 


Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Anansi napisał(-a):

Co do skrzyni, to z elementów drewnianych oryginalne są moim zdaniem jedynie sanki. Resztę skrzyni dorobiono nawiązując do pierwotnej formy, dopasowując oryginalny "witrażyk", ale już niezbyt starannie okienko na tarczę. Dalsze jej "rekonstrukcje" nie mają (moim zdaniem) sensu. 

No chyba, że szanowny Właściciel zdecyduje inaczej. Zegar pięknie odnowiony. Gratuluję!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, azina napisał(-a):

Zegar pięknie odnowiony. Gratuluję!

Zaraz, zaraz...

Ja jeszcze nie zacząłem.. 

 

 

3 godziny temu, Anansi napisał(-a):

Co do skrzyni, to z elementów drewnianych oryginalne są moim zdaniem jedynie sanki. Resztę skrzyni dorobiono nawiązując do pierwotnej formy, dopasowując oryginalny "witrażyk", ale już niezbyt starannie okienko na tarczę. Dalsze jej "rekonstrukcje" nie mają (moim zdaniem) sensu. 

W punkt.

Skrzynia prosta, półka mechanizmu docinana (czyli również nie oryginał).

Dobrze, że mechanizm i soczewka są choć od GB.

Od siebie dodam (jeśli uda mi się dobrze przyciąć ) listewki pod szybę od strony wewnętrznej okna tarczy i nie zamierzam prócz dokładniejszego oczyszczenia zbyt wiele zmieniać.

Za 200...300zł można znaleźć orginalną skrzynię GB, może nie identyczną z pokazaną przez Leskosa, ale bardziej Gustavovą niż obecna.

Niestety nie czuję się upoważniony do wymiany skrzyni.

Zostanie ta która jest, za to umyta, z mechanizmem obczyszczonym z historycznych pająkow, na nowo przesmarowanym. 

Dorobię archiwalne wydruki tego jak było i jak jest teraz i Wujko na pewno się ucieszy z efektu 😉 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
43 minuty temu, zadra napisał(-a):

Zaraz, zaraz...

Ja jeszcze nie zacząłem.. 

 

 

W punkt.

Skrzynia prosta, półka mechanizmu docinana (czyli również nie oryginał).

Dobrze, że mechanizm i soczewka są choć od GB.

Od siebie dodam (jeśli uda mi się dobrze przyciąć ) listewki pod szybę od strony wewnętrznej okna tarczy i nie zamierzam prócz dokładniejszego oczyszczenia zbyt wiele zmieniać.

Za 200...300zł można znaleźć orginalną skrzynię GB, może nie identyczną z pokazaną przez Leskosa, ale bardziej Gustavovą niż obecna.

Niestety nie czuję się upoważniony do wymiany skrzyni.

Zostanie ta która jest, za to umyta, z mechanizmem obczyszczonym z historycznych pająkow, na nowo przesmarowanym. 

Dorobię archiwalne wydruki tego jak było i jak jest teraz i Wujko na pewno się ucieszy z efektu 😉 

Tak - słusznie !  W końcu wujek niechętnie chciał dać do czyszczenia , bo jak wynikało z Twojego tekstu , był bardzo przywiązany do tego , jaka ona jest . Bo pamiątka rodzinna i fakt , że dziadek coś w niej robił , to coś , co chce się zachować , czuć więź .

Więc , wyczyszczona i naprawiona , oraz nieco poprawiona , będzie najlepszym rozwiązaniem i ucieszy , bo ocaliłeś , prawie z niebytu coś , co należało do dziadka.

Edytowane przez PM1122

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tym tygodniu więcej nie obrobię, ale w wolnej chwili zrobiłem przymiarkę do wykonania listew okalających górne okienko  - na razie luźno wstawione załapane że sobą taśmą klejącą. 

Docelowo będzie obejcowane na kolor ciemniejszy niż sama skrzynia, ale zastanawiam się, czy tak powinno zostać tzn, czy listewki nie powinny głębiej zachodzić na tarczę.

Niby na zdjęciu @PM1122 lislistewka nie zachodziła głębiej, ale szerszą listewkę o jakieś 5mm też mogę użyć.

Przy tej szerszej krawędzie tarczy byłyby zupełnie zakryte aż do krawędzi wytypowanych fabrycznie na tarczy przy narożnikach.

Mogłoby wyglądać przyciężko , lecz z drugiej strony nie byłoby żadnych szczelin przy krawędzi tarczy.

Teraz po prawej stronie jest nierówna szczelina zaczynające się u dołu i rozszerzająca ku górze.

Może poprawienie listewki po prawej by coś zmieniło, ale nie mam pod ręką żadnego narzędzia, którym bezpiecznie mógłbym usunąć gwoździki i dosunąć prawidłowo listewki. 

Tak czy siak przy tej szerokości listew pozostaną szczeliny po prawej i lewej stronie tarczy.

 

16625781207554147052840352758203.jpg

16625783095412838369258023083497.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja także dał bym szersze by nie było widać gwoździków na tarczy, a nie były te listewki dębowe? Sprawdziłem z tym poniżej foto z aukcji i jednak są płaskie ale szersze nie widać gwoździków mocowania tarczy: https://allegro.pl/oferta/stary-zegar-gb-gustav-becker-nr-29-10627284810

Edytowane przez graver
korekta

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jakie były - być może dębowe, ja jakoś dębowego lasu pod nosem nie mam 😁 

W takim razie będą szersze - w przyszłym tygodniu wyrżnę z jakiejś sosnowej listewki.

Myślę, że gdy będą znacznie ciemniejsze niż skrzynia, to rodzaj drewna nie będzie miał aż takiego znaczenia.. 

Jeśli ktoś ma odpowiednią dębinę pod ręką - to dary z chęcią przyjmuję  😉 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Che che, wiesz co ja czekam i nie wiem czy się doczekam zamówionej kosmicznie drogiej w stosunku do zeszłego roku brzozy do kominka🙄 a ty nogi od krzesła nie znajdziesz😆podrobisz pod kolor skrzynki i będzie ok ta sośnina.

Edytowane przez graver

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Listewki trochę szersze !  ... Aż do tych gwoździków w tarczy. Widać zresztą na samej tarczy jaśniejszy ślad, do którego miejsca sięgały. Te fragmenty , które były zasłaniane przez listewki , są jaśniejsze, bo światło na nie , już nie podało. 

No i faktycznie mogą być zwykłe i ciemniejsze. Będą dawać taką głębię i bardziej uwidaczniać tarczę. 

PS... A tak poza tym, to wygląda świetnie ! 

Edytowane przez PM1122

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@graver w tym zegarze z linka co wstawiłeś, listwy okalające są dodatkowo ścięte skośnie tak, że rozchodzą się, czy też rozszerzają w kierunku tarczy.

Niestety, domowymi sposobami, bez porządnego sprzętu nie jestem w stanie czegoś takiego zrobić.

Już sama szerokość listew jest wyzwaniem, bo zdany jestem na to, co znajdę w budowlanym.

"stolarz" dziś to zazwyczaj płyty mdf obrabia albo nawet zamawia już docięte, żeby szafkę w kuchni składać, natomiast Stolarz robiący w drewnie jest dla mnie nieosiągalny, nie znam nikogo takiego.. 

 

 

 

3 godziny temu, PM1122 napisał(-a):

Widać zresztą na samej tarczy jaśniejszy ślad, do którego miejsca sięgały. Te fragmenty , które były zasłaniane przez listewki , są jaśniejsze, bo światło na nie , już nie podało

Tak, wiem - są wyraźne ślady tak jak piszesz..

Po weekendzie się coś zrobi, a teraz czas na przemyślenia i na zakupy, bo te próby wykonałem nowym brzeszczotem do metalu,  który de facto stępił był się przecinają miękkie drewno...

20220908_071725.jpg

Edytowane przez zadra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem wiem języczkiem jak smyczkiem ne zawsze mamy materiał taki jaki jaki byśmy chcieli zastosować, i to jest przykre, człowiek powinien mieć maszyny drewienka różne tak jak Pan Adam Z.  który reanimuje zegary latarniowe, i stojące XVII i XVIII wieczne

Edytowane przez graver

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aaa, zapomniałem wspomnieć , bo dopiero teraz załapałem, że te listewki są skośne , trójkątne, a właściwie, to trapezowe , tz.., od strony drzwi i szyby , w stronę tarczy są ścięte - no, gdzieś około 45 stopni. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robię nieśmiałe przymiarki do rozłożenia mechanizmu.

Jeszcze nie dziś, bo lubię złożyć bezpośrednio po czyszczeniu a w związku z wyjazdem na kilka dni musiałbym rozłożyć mechanizm i pozostawić go w rozsypce na kolejny tydzień.

Porobiłem "troszku " zdjęć złożonego mechanizmu aby w temacie tym zarchiwizować pierwotny stan i mieć później możliwość porównania "starego" z "nowym".

Zawsze warto odnieść się do stanu pierwotnego.. 

 

16631726312194669063400672443643.jpg

16631727047597466703510138285154.jpg

16631727325875802344715890283400.jpg

16631727848606327764747558774529.jpg

16631728146436764596100611407014.jpg

16631728949737032254181528250579.jpg

16631729279552689881044672914613.jpg

16631729679925796272260425943520.jpg

166317301525997968348942167852.jpg

16631730396703867330889621656249.jpg

16631731094765778145245324702320.jpg

16631731332708987098345904777143.jpg

16631731683337460069169765686894.jpg

16631731955321363835191753221337.jpg

16631732470832286600968072059309.jpg

16631732778808219624117304216148.jpg

16631733308045951066568623613163.jpg

1663173377007433918910659380062.jpg

166317344550551917978814779543.jpg

16631734796621459676421513618056.jpg

16631737174621792519565140672026.jpg

1663173850825917103611052316545.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przydało by się naprawdę porządne mycie w myjce ultradźwiękowej ... 


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.