Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Johny Wykładzina

Dylemat Omega Seamaster vs Rolex Sub

Odwieczni konkurenci Omega Seamaster Rolex Submariner  

87 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim 

 

Za rok stuknie 50 lat, jak ten czas szybko leci. Chciałem sobię sprawić ''mały'' prezent w postaci zegarka , wybór mam pomiędzy Omega Seamaster 300 i Rolex Sub Date. Omega dostępna od ręki ale cena w ciągu ostatnich 3 lat poszła mocno w górę, Rolex do dostania jedynie po za ''AD''.  Więc czy warto wydać raz tyle na Rolka? czy jest aż tak wielka róznica technologiczna pomiędzy nimi? Mój rozmiar nadgarstka to 19 cm, więc oba będą się wygodnie nosić. Czy któs użykował na dłuższą metę oba modele ?  Na żywo Omega zrobiła dla mnie mega wrażenie, miał być czarny kolor tarczy ale jednak na żywo niebieski wygrał. Rolexa na żywo nie widziałem więc nie oceniam. Na to chwilę obstał Seiko Skx, resztę zegarków z kolekcji sprzedałem( Breitling Super Ocean, Omega Spidi i inne).  I co tu Panie Panowie zrobić ? :) 

 

omega 15.jpg

rolex 15.jpg

Edytowane przez Johny Wykładzina

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja będę nieobiektywny bo dla mnie 300M to był zawsze dream watch, wiec głos na Omegę :)

 

W tej chwili 300M możesz mieć za 27k po rabatach, jakbyś dobrze poszukał to pewnie i za 25k. Sub u AD to co najmniej 2x tyle, na grey podejrzewam że może i 3x tyle. Czy dostajesz 3x więcej zegarka (pod względem mechanizmu, wyglądu, prestiżu, wykonania)? Być może. Mnie osobiście stylistyka Suba odrzuca. Ale wiem też, że jak ja szukałem zegarka dla siebie to oglądałem różne Tagi i Longinesy i doszedłem do wniosku, że to tylko półśrodki, które nie zaspokoją mojego marzenia. Wiec jeśli chodzi Ci po głowie Sub i nie stanowi dla Ciebie finansowego wyzwania to może nie ma co się zastanawiać ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie ta edycja Omegi jest brzydka. Co za tym idzie nie kupiłbym jej. Wolałbym poprzedni model. 

 

W związku z powyższym głos poszedł na Suba. 


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bierz Panerai 372 i zamykaj ankietę 😀

 

A tak serio, to zależy czego oczekujesz. Więcej fanu na ręce da Omega, ale Rolex to solidność i rozpoznawalność oraz pytania, czy to oryginał 😂

 

Zagłosuję na Suba, ale zaznaczam, że bez daty. Ten cyklop to tragedia, która paradoksalnie ogranicza/uniemożliwia czytelność daty pod kątem.

 

I poczekaj na koniec marca, może Rolex otworzy zapisy, a spodziewana jest premiera jakiejś nowej wersji suba, może tytan, albo niebieska ceramika.

Edytowane przez sanik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym nie miał dylematu. Tylko Submariner. Ta Omega mi się nie podoba. A poza tym Rolex jest bardziej prestiżowy w zegarkowym świecie i piszcie sobie teraz o mnie co chcecie ;)

Mam zegarki obu tych firm ale tego modelu Omegi bym nie wybrał.


" Nikomu nieznane tajemne serce zegara " - Elias Canetti

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wszystkie podpowiedzi, myślalem że będzie pogrom Omegi, a widzę że Bond się dobrze trzyma. 

W 95% będzie niebieska fala, ale widzę że jest nowe wydanie na 60 lecie bez datownika, czy ta wersja jest już dostępna? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
40 minutes ago, Johny Wykładzina said:

Dziękuję za wszystkie podpowiedzi, myślalem że będzie pogrom Omegi, a widzę że Bond się dobrze trzyma. 

W 95% będzie niebieska fala, ale widzę że jest nowe wydanie na 60 lecie bez datownika, czy ta wersja jest już dostępna? 

 

Kolega @Butik nagrywał filmik z tą wersją, jego ścigaj może coś wie ;) Generalnie w necie chyba już wypływają, może w OB w Warszawie mają?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój głos na suba. W zestawieniu tych dwóch na żywo pewnie okaże się rozczarowujący - płaska tarcza, pełny dekiel, nuda jednym słowem. Ale ten zegarek docenia się (lub nie) po dłuższym czasie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie nie patrząc na koszty lepszym wyborem jest omega, ale to subiektywizm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko fajnie, ale martwi mnie zakrecany dekiel na śrubki, tym bardziej że to nuras, śrubki z biegem czasu lubią się luzować, np w bransoletach 

Edytowane przez Johny Wykładzina

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi ta omega nawet się podoba. Suba prędzej wybrałbym bez daty.
A kupiłbym Cartier Santosa

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obydwa zegarki są na tym samym poziomie jeśli chodzi o wykonanie, mechanizm, historię itd. Omegę kupisz od ręki, obsługa u AD jest super a w przypadku Rolexa zapłacisz 2,3 razy więcej nabijając kasę spekulantom na grey market. Na zapis u AD nie masz szans. Dla mnie wybór oczywisty. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam forum nasze i watchuseek , i widzę że Rolex też ma problemu czy to z centrującym bezelem czy to skrzypiącym bezelem i luzem góra dól , trochę słabo to wygląda, wydając 60 tyś na zegarek i takie kwiatki... czy to dość częsty problem? przecież to nie Seiko SKX za 1,5 tyś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cóż, moja 300M też już była na serwisie (po roku użytkowania) bo data przestała przeskakiwać :( każdemu zdarzają się wtopy, chociaż na tym poziomie cenowym oczekiwałoby się więcej. Za to bezel centruje idealnie i nie lata ani nie skrzypi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Johny Wykładzina napisał(-a):

Tak czytam forum nasze i watchuseek , i widzę że Rolex też ma problemu czy to z centrującym bezelem czy to skrzypiącym bezelem i luzem góra dól , trochę słabo to wygląda, wydając 60 tyś na zegarek i takie kwiatki... czy to dość częsty problem? przecież to nie Seiko SKX za 1,5 tyś.

W Subie zdarzały się niecentrujące bezele, szczególnie w poprzednich referencjach. W nowych wypustach praktycznie się to nie zdarza, a mechanika jest wręcz genialna. W Omedze rzadko natomiast trafia się idealna sztuka, a praca samego bezela pozostawia wiele do życzenia. Co do bransolet, tu jest prawdziwa przepaść, ta omegowa jest toporna i ogólnie mało wygodna, roleksowa odwrotnie - prawdziwa poezja dla nadgarstka. 


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, ArtiGarnek napisał(-a):

Obydwa zegarki są na tym samym poziomie jeśli chodzi o wykonanie, mechanizm, historię itd. Omegę kupisz od ręki, obsługa u AD jest super a w przypadku Rolexa zapłacisz 2,3 razy więcej nabijając kasę spekulantom na grey market. Na zapis u AD nie masz szans. Dla mnie wybór oczywisty. 

 

Bransoleta Rolexa jest o niebo lepsza od tej w Omedze. Jeśli chodzi o historię, to Submariner i Blancpain FiftyFathoms były pierwszymi zegarkami z kategorii "nurkowych" więc tu Omega tylko poszła w ślady Rolexa. Mechanizm Rolexa będzie o wiele lepiej wyregulowany od tego w Omedze. Mechanizmy Omegi są bardziej awaryjne od werków Rolexa (piszę to z własnego doświadczenia oraz na podstawie czytania zagranicznych forów zegarkowych oraz recenzji od wielu lat).  Datownik w Submarinerze będzie tysiąc razy  bardziej czytelny niż mała data Omegi brzydko wciśnięta nad indeks o godzinie 6.

Nadto, autor wątku zaznaczył, że ma 50 lat. Uważam, że dla mężczyzny w tym wieku dużo lepszym i bardziej uniwersalnym wyborem będzie Submariner. Jest stonowany, czarna tarcza; będzie pasować do większości ubrań poza garniturem. Omega jest według mnie bardziej krzykliwa, niebieska tarcza z falami mało elegancka, bransoleta bardziej się będzie świecić nić w Subie.

Submariner to zegarek ikona, a Omega nie. Oba zegarki miałem na nadgarstku, Suba nosiłem przez kilka dni. Ten ostatni jest doskonały (choć mnie osobiście bardziej odpowiada mniejszy Explorer).


" Nikomu nieznane tajemne serce zegara " - Elias Canetti

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgodzę się prawie ze wszystkim co kolega @mylof napisał, jednak w dwóch kwestiach będę bronił Omegi

 

1 hour ago, mylof said:

Mechanizm Rolexa będzie o wiele lepiej wyregulowany od tego w Omedze

 

Omega potrafi równie dobrze wyregulować mechanizm. Nie prowadzę regularnych pomiarów, ale gdy raz na dwa miesiące przestawiam datę to odchyłka nie przekracza minuty, co daje około 1s odchyłki średnio na dobę. Nie zetknąłem się też z jakimś wielkim narzekaniem na dokładność Omegi na forach. Masz jakieś dane potwierdzające ta tezę?

 

1 hour ago, mylof said:

Datownik w Submarinerze będzie tysiąc razy  bardziej czytelny niż mała data Omegi brzydko wciśnięta nad indeks o godzinie 6.


Opinia trochę subiektywna, ale to w Omedze datownik jest lepiej wkomponowany. Symetrycznie ustawiony i nie razi w oczy zgrywając się z kolorem tarczy (jakby go nie było) a spełnia swoją funkcje i jest czytelny. W Subie nie dość że jest biały to jeszcze ta nieszczęsna lupa, jakby ktoś nasmarkał na szkiełko (zawsze tak mi się to kojarzyło). Patrząc na Suba załącza mi się OCD i myśle tylko o tym czy nie dałoby się zdrapać tej lupki 😜

 

W pozostałych punktach jak już pisałem ciężko się nie zgodzić 🙂 ja jednak dalej sercem jestem za Omegą 🙃

Edytowane przez logann

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, logann napisał(-a):

W Subie nie dość że jest biały to jeszcze ta nieszczęsna lupa, jakby ktoś nasmarkał na szkiełko (zawsze tak mi się to kojarzyło). Patrząc na Suba załącza mi się OCD i myśle tylko o tym czy nie dałoby się zdrapać tej lupki 😜

 

Lupa nad datownikiem jest niezwykle przydatna. Odczytujesz jaka jest data w ułamku sekundy. Zwłaszcza po 50 roku życia - jak autor tego wątku.


" Nikomu nieznane tajemne serce zegara " - Elias Canetti

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minutes ago, mylof said:

 

Lupa nad datownikiem jest niezwykle przydatna. Odczytujesz jaka jest data w ułamku sekundy. Zwłaszcza po 50 roku życia - jak autor tego wątku.


🤷🏼‍♂️
Ja od ponad 20 lat noszę okulary, dzięki temu mogę wszystko odczytać bez lupki na szkle ;) ale fakt, do 50 to jeszcze mi trochę brakuje…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
23 godziny temu, mylof napisał(-a):

 

Lupa nad datownikiem jest niezwykle przydatna. Odczytujesz jaka jest data w ułamku sekundy. Zwłaszcza po 50 roku życia - jak autor tego wątku.

Nie wiem jak Ty odczytujesz wskazania na tarczy, ale dla mnie lupa kompletnie uniemożliwia odczytanie daty przy normalnym zerknięciu. Dopiero przekręcenie nadgarstka, aby tarcza była na wprost oczu, umożliwia odczyt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, sanik napisał(-a):

Nie wiem jak Ty odczytujesz wskazania na tarczy, ale dla mnie lupa kompletnie uniemożliwia odczytanie daty przy normalnym zerknięciu. Dopiero przekręcenie nadgarstka, aby tarcza była na wprost oczu, umożliwia odczyt.

Dokładnie w ten sposób odczytuję datę w swoich zegarkach. 


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Racjonalnie rzecz biorąc - jeżeli Omega spełnia kryteria rozmiarowe, jakości wykonania, estetyczne, etc. (bo mechanicznie w niczym nie ustępuje Rolexowi),

to po co przepłacać.

To zacna marka jest, jakby nie patrzeć.  Ale jak ktoś woli wydać dużo więcej za znaczek z koroną -  jego wybór, kto mu zabroni...

Ja wybrałbym Omegę, nawet jak byłoby mnie stać na skrzynkę Roleksów.

Ale co kto lubi, co kto woli...:rolleyes:

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Kuklik napisał(-a):

... Ale jak ktoś woli wydać dużo więcej za znaczek ...

To tyczy się do wszystkich marek.

Po co Omegę jak można Tudora. Po do Tudora jak można Orisa i tak dalej. Zawsze jest znaczek za który się płaci.  


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.