Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
luk35

Christopher Ward a sprawa cła i podatków

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam takie pytanie dotyczące cła itp przy zakupie zegarka bezpośrednio ze strony Christophera Warda. Czytałem na stronie sklepu że wszystkie dodatkowe koszty są zawarte w cenie i to firma je opłaca. Czy ma ktoś doświadczenie z tym związane? Jak to jest naprawdę 🤔Sprowadzałem Seiko z Japonii i musiałem uiścić podatek 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic nie dopłacasz, wszystko jest ujęte w cenie. Kupiłem warda kilka miesięcy temu i tylko płaciłem raz na ich stronie, kilka dni później dostałem zegarek. 
 

pozdrawiam,

Karol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Temat wałkowany już kilkukrotnie w wątku Christopher Ward. Nic dodatkowo nie płacisz i nie ma żadnych dodatkowych kosztów związanych z przesyłką z UK. ChW jest płatnikiem VAT w UE i sam ogarnia te sprawy. Cena na ich stronie internetowej jest dla Ciebie ceną końcową. Pod warunkiem, że wybierasz cenę w EUR albo GBP. Może się z Tobą kontaktować agencja celna i może poprosić o jakieś dokumenty i informacje, ale nie doliczą Ci nic dodatkowego.

Pod względem cenowym najbardziej opłaca się kupować w GBP bo w PLN wychodzi wtedy sporo mniej. Walutę zakupu zmieniasz na dole strony po lewej stronie:

 

obraz.thumb.png.928b67e10ee8d18732afe4f597e8600e.png

 

Wybierz sobie GBP. Nie wybieraj innych walut (np. USD) bo w tych walutach cena jest bez VAT i wtedy doliczą Ci VAT na ostatnim etapie zamówienia przy wysyłce do Polski.

 

obraz.thumb.png.a7084e647187925afbc79d5f9a0dd8fb.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przejrzyście wyjaśnione 👍 dziękuję bardzo Panowie  !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez Budrys1987
      Cześć,
      Zastanawiam się nad zakupem ładnego niebieskiego divera w najlepszym stosunku cena jakość (budżet to do około 3.000pln za używany model). Chodza mi po głowie diver Christophera Warda. Co o nich sądzicie, jak się nosi jak ich jakość?
       
      A może macie jakieś inne propozycje z tej samej półki cenowej.
    • Przez kadu
      Cześć,
       
      zastanawiam się nad zakupem kolejnego (po PH200M) divera w klimacie vintage.
      Tym razem miałoby to być coś o jedną półkę wyżej (na Omegę czy Tudora jeszcze nie czas).
       
      Do głowy przyszedł mi Oris Divers Sixty Five w wersji Movember Edition:
      https://monochrome-watches.com/oris-divers-sixty-five-movember-edition-specs-price/
       
      oraz Christopher Ward C65 Dartmouth w wersji czarnej na bransie:
      https://www.christopherward.eu/c65-dartmouth-series1-black-3
       
      W przypadku Orisa biorę jeszcze pod uwagę podobną wersję kolorystyczną, z datą na 6 i bezelem z brązu.
       
      Poniżej moje za i przeciw:
       
      Oris:
      - marka z historią, pozycjonowana wyżej niż Certina, Tissot, itd. (byłby to dla mnie krok dalej),
      - jak dla mnie brak opcji bransolety, ponieważ oryginalna bransa Orisa dla tego modelu kompletnie mi nie pasuje, a wszelkie uniwersalne odpadają. Nie jest to dla mnie duży minus, ale opcja fajnej bransolety byłaby na pewno plusem.
      - w środku Sellita SW200-1 w wersji Standard, o czym niestety ciężko jest zapomnieć, biorąc pod uwagę cenę zegarka.
       
      Christopher Ward:
      - microbrand, co mnie osobiście trochę odstrasza - marka bez tradycji, historii.
      - bransoleta wydaje się być fajna, ma mikroregulację. Dokupiłbym sobie pasek skórzany i NATO.
      - dużo fajniejszy dekiel,
      - Sellita SW200-1 z COSC (tutaj mam nadzieję na lepszą selekcję mechanizmów i lepszą regulację względem Orisa),
      - brak daty - dla mnie niestety minus.
      - niższa cena.
       
      Co byście wybrali z tych dwóch opcji? Rozsądek mówi - CW, natomiast trochę mnie odstrasza fakt, że to microbrand i cena jednak jest już dosyć spora jak na tego typu zegarki. W Orisie za to trochę odstrasza mnie fakt, że za dosyć spore pieniądz dostajemy bazową Sellitę, która właściwie pod każdym względem jest gorsza niż mechanizm z o wiele tańszej Certiny PH200m.
       
      Z góry dzięki za rady!
    • Przez Lincoln Six Echo
      Bążur und łelkam!
       
      Ponieważ człowiek coraz bardziej głupieje na stare lata, i ja poddaję się temu nieuniknionemu procesowi. Jak mawiają adwokaci z TV, W ZWIĄZKU Z POWYŻSZYM , zaczęły mój pustostan nachodzić pewne prawiemyśli i śmiesznodylematy.
       
      Posiadam wprawdzie również kilka innych fajnych (chyba) zegarków - np. marki Seiko, Citizen, Orient, czy Bulova, itp. - ale kiedy ostatnio nabyłem Longinesa GMT, natrętnie zaczęła mi po łepetynie krążyć "idea" , żeby jakoś tak w sposób, powiedzmy, logiczny, spróbować w końcu zacząć budować choćby i mikrokolekcję. 
       
      No i wykombinowałem trzy opcje, które przedstawiam poniżej. Prosiłbym Szanownych Forumowiczów - oczywiście, takich, którym się w ogóle zechce zabrać głos - o wyrażenie swojej opinii na ich temat. Szczególnie interesują mnie opinie fanów/miłośników i posiadaczy zegarków marek takich, jak Longines, Hamilton, Christopher Ward, Marloe i ewentualnie inne, nie wymienione tutaj przeze mnie "angloszwajcary", jak również GTM (Swiss made). 
       
      Za wszystkie opinie z góry bardzo dziękuję.
       
      Oto moje "dylematy":
       
      1. Opcja pierwsza to po prostu rozwijanie powolutku zbioru zegarków marki Longines - i TYLKO tej jednej marki;
       
      2. Opcja druga to zegarki GMT różnych marek - niektóre są bardziej sportowe, niektóre bardziej eleganckie, niektóre całkiem uniwersalne - generalnie, podobają mi się z wyglądu i mógłby to być dla mnie fajny kierunek;
       
      3. Opcja trzecia to kierunek "anglosasko-szwajcarski". Lubię sobie czasem "powymyślać" i wymyśliłem, że skoro a - mam już jednego ukochanego Longinesa, to b - będąc z zawodu i wykształcenia anglistą, mógłbym (fajnie) skleić to z moimi zegarkowymi ciągotkami i pójść w kierunku amerykańskich i brytyjskich zegarków Swiss made - zwłaszcza, że kilka marek bardzo mi się podoba, np. Hamilton, Christopher Ward, czy Marloe.
       
      I co mi doradzicie? Dżumę, cholerę, czy trąd? Szubienicę, kulę, czy sztylet...?
       



    • Przez PistolPete
      Witam,
       
      Znów udało się przytaszczyć sprzęt foto z piwnicy i popstrykać parę zdjęć zegarków z kolekcji. Tym razem przed obiektyw zawędrowały 4 zegarki a jako pierwszy Trident Pro GMT 600. Chyba jeden z moich ulubionych.
       
      Ponad rok temu wstawiałem zdjęcia poprzedniej wersji Tridenta 300-ki. Ten egzemplarz znalazł już dawno temu nowego właściciela. Znając jednak walory Tridenta postanowiłem skorzystać z oferty CW ponownie. Zwłaszcza, że od tamtego czasu w kolekcji pojawił się nowszy, ulepszony, "Trójząb"- C60 PRO 600.
       
      Ponieważ nie mam lekkiego pióra to nie będę nawet starał się o jakąś recenzję. Zanudziłbym.
       
      Napiszę tylko, że nowszy Trident 600 jest ulepszony w stosunku do  poprzedniej wersji o następujące elementy:
      - ceramiczny bezel
      - 60ATM wodoszczelności
      - nieco zmieniona koperta i koronka
      - nakładane prostokątne indeksy zamiast okrągłych
      - umiejscowienie okienka daty na godz. 3-ej zamiast 4-ej
      - lepsza bransoleta
      - wspaniały, głeboko grawerowany dekiel
       
      ... i nadal światna cena. Zwłaszcza jeżeli sie popatrzy na zestaw, który obejmuje.
       
      Ale niech zdjęcia mówią same za siebie.
       
       
      Tropikalnie...

       

       

       

       

       

       
       
      Troche makro...

       

       

       

       

       

       

       

       
      plażowo...

       
       

       

       

       

       
      i nie może zabraknąć B&W...

       

       

       

       

       

       

       
       
       

       

       
      Chyba wystarczy.
       
       
      No i zapraszam do poprzednich galerii!
       
      http://zegarkiclub.pl/forum/topic/133930-omega-speedmaster-professional-moon-to-mars/
       
      http://zegarkiclub.pl/forum/topic/133950-eterna-kontiki-date/
    • Przez rowny1
      Witam wszystkich klubowiczów!
      Jestem zainteresowany kupnem zegarka marki Christopher ward, czy ktoś jest w stanie podpowiedzieć mi czy jest szansa kupienia go w Polsce? Osobiście znalazłem w internecie strnoę producenta , który prowadzi sprzedaż internetowom, jednak wolałbym takiego zakupu dokonać w Polsce. Dokładnie chodzi mi o modele C60 trrident aut. black bezel nr C60-TRI-SKS lub C60 Trident GMT, C40SKK, może ktoś z klubowiczów ma do sprzedania taki zegarek?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.