Krathor 666 #1 Napisano 27 Maja 2024 (edytowane) Od jakiegoś czasu miałem rzucić pytanie o parzenie kawy alternatywnymi metodami. Widzę że jest temat o ekspresach, widzę wątki o innych hobby, ale nigdy jakoś nie trafiłem na dyskusję o alternatywnych metodach parzenia. Ciekawi mnie czy są tu hobbyści od Areopressu na przykład? Jakie techniki stosujecie? A może jakieś inne metody? V60, Kalitta... Raczej syphonu na codzień nikt nie stosuje ale może są i tacy. 🙂 Czy macie swoje ulubione palarnie? Z jakich regionów preferujecie ziarna? Czy używacie młynki ręczne czy może elektryczne? Tak dużo opcji... 🙂 Mój ulubiony sposób hobbystyczny to Areopress ale szczerze mówiąc to V60 robię równie często z racji większej ilości naparu w jednorazowym rzucie... Ale Areopress to fajna zabawa i daje kawę w ok. 5 minut od nastawienia wody. Edytowane 28 Maja 2024 przez Krathor 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
meinard 4470 #2 Napisano 27 Maja 2024 Aeropressu używam jak gdzieś wyjeżdżam, bardzo mi kawa z niego smakuje, ale nie wiem czy to nie jest pochodna szerszego kontekstu, że wyjazd, urlop, relaks, itp. Na co dzień pijam przelew z Moccamastera, ale nie jestem jakimś szczególnym koneserem - podstawowe Hayby mi smakują. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kornel91 84925 #3 Napisano 27 Maja 2024 2 godziny temu, meinard napisał(-a): Aeropressu używam jak gdzieś wyjeżdżam, bardzo mi kawa z niego smakuje, ale nie wiem czy to nie jest pochodna szerszego kontekstu, że wyjazd, urlop, relaks, itp. Na co dzień pijam przelew z Moccamastera, ale nie jestem jakimś szczególnym koneserem - podstawowe Hayby mi smakują. Mam to samo dwa lata temu kupiłem i używam na wyjazdach. Kawa mi smakuje ale łatwiej, szybciej z ekspresu i teraz po majówce aeropress czeka na wakacje. Co do kaw wrzucałem kilkukrotnie. Zamawiam z polskich palarni, Hayba, Ingagicoffee, Instytut kawy, Bracia Ziółkowscy, cofee plant, 0 Pozdrawiam Marcin/kornel91 Adriatica, Ball, Casio, Certina, Christopher Ward, Citizen, Crafter Blue, Deep Blue, Glycine, Hamilton, Longines, Oris, Sinn, Zelos Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Trojin 448 #4 Napisano 27 Maja 2024 Ja czasem uzywam takiego cudaka do wietnamskiej kawy 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krathor 666 #5 Napisano 28 Maja 2024 Widać Hayb zdobył polski rynek bo ja też regularnie u nich kupuję. Szczególnie zamawiam jak mają barrel-aged jakiś. Fascynujące jest jak kawa może smakować alkoholem. Ale nie wiem czy barrel-age nie wychodzi najlepiej w V60. Jakoś w Areopressie nie ma tego efektu. Zawsze jak jestem w Kołobrzegu to idę do Colberg'a i coś próbuję i zazwyczaj kupuję jakieś ziarno. Poza tym wspieram lokalnie szczecińską ToKawa. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fonfelinni 232 #6 Napisano 28 Maja 2024 Ja swiadomie odpuscilem sobie ekspres w domu i parze kawe najczesciej w aero i french pressie. Uzupelniam Bialetti Moka i miedzianym tygielkiem, ale po turecku pije bardzo rzadko, za slodka Jesli chodzi o kawe to od dawna juz tylko w Euro Cafe zamawiam. Spoko ceny, a i kawa daje rade 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Dyba 6 #7 Napisano 28 Maja 2024 Clever, V60, Phin, Duka z metalowym sitkiem, Chemex a na duże imprezy mam moją ukochaną Coffee Queen z dwoma dzbankami. Ale na co dzień to kawa z ekspresu ciśnieniowego. Co do palarni to przerobiłem ich kilkadziesiąt z Polski i nie tylko. Ale mam swoją ulubioną - niezbyt popularną na forach kawowych. Dla mnie ich stosunek jakości do ceny jest zadowalający w 100% - Arkom. Zamawiam palą i w ciągu 2-3 dni mam kawę u siebie. Ostatnio zamawiałem jakieś 27kg różnych kaw dla siebie i znajomych Wszyscy zadowoleni. Najczęściej zamawiam Kostarykę Tarrazu, a ostatnim odkryciem jest pyszna kawa Meksyk Maragogype. A do herbaty nie ma nic lepszego https://www.rossmann.pl/Produkt/Dzbanki-butelki-i-filtry/Rubin-filtry-do-zaparzania-herbaty-rozmiar-L-100-szt,275459,19151 - ale to temat na inny wątek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
eustechy 427 #8 Napisano 28 Maja 2024 Gdy jeszcze częściej parzyłem kawę przelewowo to piłem głównie kawy Solberg&Hansen oraz czasami Tim Wendelboe no i oczywiście polecaną kawę od Mastro Antonio. Zdarzały się również kawy od małych palarni z różnych części świata kupowane w kawiarniach przy okazji wizyty, przeważnie były dobre lub bardzo dobre, nazw nie pamiętam, ostatnio kupiłem kilka w Relaks Cafe w Warszawie, gdzie pierwszy raz piłem kawę parzoną na zimno z Chemexa. Jak była możliwość to prosiłem o zmielenie przy zakupie. Od pewnego czasu mam mniej czasu więc przeszedłem na ekspres do kawy , może jeszcze kiedyś wezmę ręczny młynek Hario, wagę, termometr i coś zaparzę. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sierżant Julian 1913 #9 Napisano 28 Maja 2024 Stosuję prawdopodobnie najbardziej alternatywną metodę: mielę kawę (możliwie dobrej jakości), wsypuję do filiżanki i zalewam wrzątkiem. 4 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krathor 666 #10 Napisano 31 Maja 2024 Mam pytanie do użytkowników Areopressa - jakiej receptury używacie? Ile czasu, proporcje kawy, itp?Wysłane z mojego SM-F731B przy użyciu Tapatalka 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
petruss 58125 #11 Napisano 31 Maja 2024 W dniu 28.05.2024 o 21:39, Sierżant Julian napisał(-a): Stosuję prawdopodobnie najbardziej alternatywną metodę: mielę kawę (możliwie dobrej jakości), wsypuję do filiżanki i zalewam wrzątkiem. Nie jesteś sam😉 Czasem jeszcze kawiarki używam. 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
machlo 7721 #12 Napisano 2 Czerwca 2024 Wcześniej idiotoodporny Clever, a teraz niemal wyłącznie next level pulsar. 1 FS: Zenith A384 | Grand Seiko SBGX093 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nicon 3845 #13 Napisano 3 Czerwca 2024 W dniu 31.05.2024 o 20:21, Krathor napisał(-a): Mam pytanie do użytkowników Areopressa - jakiej receptury używacie? Ile czasu, proporcje kawy, itp? Wysłane z mojego SM-F731B przy użyciu Tapatalka Ja polecam tę metodę: W ogóle cały kanał polecam bo gość w genialny sposób gada o kawie, bez youtubowego wszechobecnego darcia mordy. 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krathor 666 #14 Napisano 3 Czerwca 2024 Hoffman jest chyba wszystkim znany, którzy kawę lubią parzyć alternatywnie. I faktycznie większość jego przepisów jest sensowna. Podoba mi się jego podejście że wszystko powinno być jak najprostsze i bez kombinacji. A w przypadku Areopressu niektóre przepisy są niepotrzebnie pokomplikowane, np. "zamieszaj 5 razy w jednym kierunku". Ja jednak mielę dość grubo i wyciskam po 90 sekundach. Parzę w metodzie odwróconej, bo daje się zaparzyć 250 ml w jednym parzeniu, a nie 200ml. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pisar 4351 #15 Napisano 3 Czerwca 2024 Dla mnie istniej tylko przelew Kiedyś siekałem z ręki i babrałem się z tym (czasem nawet z przyjemnością) Odkąd odkryłem jednorazowe przelewy tzw. BagDrip to stosuje już w domu jako głowną i jedyną metodę parzenia kawy Te bagdripy dowodzą, że całe filozofowanie nad kawą czasami jest mocno naciągane...kawa smakuje serio TOP a czasem nawet lepiej niż przelew z kawiarni - ale mam czajnik z regulacją temperatury i wąską szyjką, co może jest sekretem tego sukcesu 0 "Muzyka po milczeniu najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krathor 666 #16 Napisano 5 Czerwca 2024 Będąc zwolennikiem i regularnym użytkownikiem przelewu muszę się nie zgodzić. Jednak bagdrip'y mają ten feler że kawa w nich "leżakuje" zmielona i to pogarsza odbiór. Sam używam bagdripów na kilkudniowych wyjazdach rowerowych, kiedy gotujemy wodę na ogniu i zalewamy bezpośrednio do kubka, ale jednak zmielona świeżo kawa to zupełnie inny materiał. Choć faktycznie kawa zmielona jest w bagdripie dobrze i równo, to jednak zmielona kawa, nawet zapakowana hermetycznie, odstaje jakościowo. Ale żeby było jasne - bagdripy są OK. Sam używam i sobie cenię w pewnych sytuacjach. Na wyjazdach rowerowych używam czasami też filtrów/driperów Kalita https://coffeelove.pl/pl/p/Kalita-Kantan-jednorazowe-drippery-z-papieru-30-sztuk/237?gad_source=1&gclid=Cj0KCQjw9vqyBhCKARIsAIIcLMFnwSOsNw7IAtZlOPOT7pr-yQWFr7uob1z5TMEyhVTK9P4pxPjSdPEaAvmfEALw_wcB Ale teraz mam coś nowego na wyjazdy, tzn. dripper Hario Zebrang. Zwijany, gumowy... Zobaczymy za kilka tygodni jak działa w podróży. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
petruss 58125 #17 Napisano 6 Czerwca 2024 Używa/używał ktoś ekspresu dźwigniowego? Może coś powiedzieć na ten temat? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
machlo 7721 #18 Napisano 6 Czerwca 2024 Na wyjazdach to mam detoks od kawy albo wędrówki po mieście w poszukiwaniu kawiarni speciality. W Polsce zwykle nie ma z tym problemu, gorzej na zachodzie. 0 FS: Zenith A384 | Grand Seiko SBGX093 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krathor 666 #19 Napisano 8 Czerwca 2024 Na wyjazdach to mam detoks od kawy albo wędrówki po mieście w poszukiwaniu kawiarni speciality. W Polsce zwykle nie ma z tym problemu, gorzej na zachodzie.No jeśli jadę w "cywilizowane" miejsca to faktycznie wędrówki za kawą są na porządku dziennym. Ale jak jeździsz po lasach pojezierza drawskiego albo bezdrożami Wybrzeża Zachodniego to już nie bardzo jest co znaleźć. A kawą smakuje wyśmienicie na trasie.Wysłane z mojego SM-F731B przy użyciu Tapatalka 4 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sierżant Julian 1913 #20 Napisano 10 Czerwca 2024 Tak to wszystko smakuje. 3 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach