Dorian06 42459 #48576 Napisano 2 Maja 4 minuty temu, Autor1984 napisał(-a): Powietrze 😒 0 W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał: ... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Autor1984 11541 #48577 Napisano 2 Maja 2 minuty temu, Tommaso napisał(-a): Ja mogę się zatrudnić jako wożony na tylnym siedzeniu, to zagwarantuje mu całkowitą anonimowość w czasie jazdy 😁 Teraz, Dorian06 napisał(-a): 😒 Ja może napiszę na swoim przykładzie. Też mam wygodniejszą tylną kanapę od fotela kierowcy. Ale nie wysyłam listów do Johna Travolty z pytaniem, dlaczego sam pilotujeswojego Boeinga 707 i 737 - 300. Jakbym jakimś nieprawdopodobnym zbiegiem okoliczności lub uzyskanych możliwości ekonomicznych i wpływu stałbym się posiadaczem Patek Philippe Grandmaster Chime, to też nie zatrudnię lokaja w białych rękawiczkach z przeszkoleniem zegarmistrzowskim, aby go nosił za mnie 0 "Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tommaso 2412 #48578 Napisano 2 Maja To trochę nietrafione porównanie, Patek nie został zaprojektowany do noszenia przez kogoś innego, a Maybach od początku był projektowany jako auto w którym właściciel jest wożony. Chociaż nie da się ukryć, że granica jest płynna, w Mercedesie np krótka klasa S traktowana jest jako auto w którym prowadzi właściciel, wersja long już niekoniecznie, a Maybach zdecydowanie nie. Mniej więcej podobnie traktuje Rendże w wersji SWB i LWB Twoja 7 jak dla mnie w tym samym miejscu co krótka klasa S. 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Autor1984 11541 #48579 Napisano 2 Maja (edytowane) 22 minuty temu, Tommaso napisał(-a): To trochę nietrafione porównanie, Patek nie został zaprojektowany do noszenia przez kogoś innego, a Maybach od początku był projektowany jako auto w którym właściciel jest wożony. Chociaż nie da się ukryć, że granica jest płynna, w Mercedesie np krótka klasa S traktowana jest jako auto w którym prowadzi właściciel, wersja long już niekoniecznie, a Maybach zdecydowanie nie. Mniej więcej podobnie traktuje Rendże w wersji SWB i LWB Twoja 7 jak dla mnie w tym samym miejscu co krótka klasa S. Naturalnie Maybach, B(Mulsanne) i RR - Rolls(Phantom) to pojazdy projektowane pod pasażera. Pytanie zasadnicze dotyczy możliwości i potrzeb. Wspomniany Boeing 707 to pełnowymiarowy samolot pasażerski. Dlaczego zatem Travolta sam go pilotuje? To jest niezwykle istotne dla mnie. Jeżeli będą takie możliwości i stanę się właścicielem RR Phantoma, to nie zmieni mojego punktu widzenia. Jeżeli projekt pełnomorskiego jachtu jakim jest AZZAM pozwala na zatrudnienie najlepszej załogi, to i tak nie odmówię sobie przyodziania kapitańskiej czapki. Niektórzy choć moga być wożeni, nie robią tego z bardzo wielu powodów abstrahując od mojego poglądu na te sprawy. W końcu luksus to nie tylko komfort, ale i wolność wyboru, sposób, w jaki chcemy korzystać z tego, co mamy – zarówno z perspektywy pasażera, jak i kierowcy, czy kapitana. To m.in. kwestia osobistych potrzeb, a nie zasad, które narzucają inni. Edytowane 2 Maja przez Autor1984 1 "Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tommaso 2412 #48580 Napisano 2 Maja Oczywiście masz rację, jak to mówią - kto bogatemu zabroni. Niemniej są lepsze auta do prowadzenia samemu, np Wraith czy Continental GT. 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Dorian06 42459 #48581 Napisano 2 Maja Odnośnie Travolty. To chyba każdy pilot musi latać aby nie utracić licencji. Oczywiście, że ma prawo prowadzić swój własny samochód. Jednak jak wyżej napisał są auta które z założenia prowadzi szofer. Szczególnie jak z tylu są takie siedzenia. 0 W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał: ... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krakus1 1585 #48582 Napisano 2 Maja 25 minut temu, Tommaso napisał(-a): To trochę nietrafione porównanie, Patek nie został zaprojektowany do noszenia przez kogoś innego, a Maybach od początku był projektowany jako auto w którym właściciel jest wożony. Chociaż nie da się ukryć, że granica jest płynna, w Mercedesie np krótka klasa S traktowana jest jako auto w którym prowadzi właściciel, wersja long już niekoniecznie, a Maybach zdecydowanie nie. Mniej więcej podobnie traktuje Rendże w wersji SWB i LWB Twoja 7 jak dla mnie w tym samym miejscu co krótka klasa S. zgadzam się co do wersji long w A8 , czy S. Ale Maybach , jak i RR , to już pewien status w świecie motoryzacji luksusowej , nie ważne jaką ma kanapę z tyłu , czy gdzie siedzi właściciel, ważne że go posiada , albo nie w tym życiu 😉 tak przynajmniej ja na to patrzę 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Autor1984 11541 #48583 Napisano 2 Maja 1 minutę temu, Krakus1 napisał(-a): zgadzam się co do wersji long w A8 , czy S. Ale Maybach , jak i RR , to już pewien status w świecie motoryzacji luksusowej , nie ważne jaką ma kanapę z tyłu , czy gdzie siedzi właściciel, ważne że go posiada , albo nie w tym życiu 😉 tak przynajmniej ja na to patrzę Czasami wpadam na filmiki z Monako 1 "Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Dorian06 42459 #48584 Napisano 2 Maja 13 minut temu, Autor1984 napisał(-a): Czasami wpadam na filmiki z Monako Jakiś dramat. Ci ludzie nie mają co robić, że kręcą filmiki jak auta jeżdżą ❓️🤔 Oglądają je później w zaciszu domowym ❓️🤔 2 W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał: ... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
trollu 725 #48585 Napisano 2 Maja Godzinę temu, Tommaso napisał(-a): Chociaż nie da się ukryć, że granica jest płynna, w Mercedesie np krótka klasa S traktowana jest jako auto w którym prowadzi właściciel, wersja long już niekoniecznie, a Maybach zdecydowanie nie. Mniej więcej podobnie traktuje Rendże w wersji SWB i LWB Twoja 7 jak dla mnie w tym samym miejscu co krótka klasa S. no właśnie - jak wytłumaczyć np G12 M760Li - chcesz V12 w BMW - musisz kupić longa. W longu nie wypada być kierowcą więc w sumie masz V12 pod maską ale tak na prawdę jesteś tylko posiadaczem a nie masz możliwości decydować jak to V12 ma dla Ciebie pracować 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tommaso 2412 #48586 Napisano 2 Maja 1 minutę temu, trollu napisał(-a): no właśnie - jak wytłumaczyć np G12 M760Li - chcesz V12 w BMW - musisz kupić longa. W longu nie wypada być kierowcą więc w sumie masz V12 pod maską ale tak na prawdę jesteś tylko posiadaczem a nie masz możliwości decydować jak to V12 ma dla Ciebie pracować Tu też jest sporo racji. S63 też jest tylko w longu, więc jak chcesz krótką S-klasę to maksymalnie 6 cylindrów. Ale to już raczej filozofia maksymalnego wyciągania kasy z kieszeni klientów. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Londek 49682 #48587 Napisano 2 Maja 1 hour ago, Autor1984 said: Powietrze Łukasz nie czaruj… kto wie ten wie 🤭 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość pph #48588 Napisano 2 Maja Polska jest jeszcze krajem nuworyszy. Kto tylko może kupuje longa, aby pokazać: patrz, na co mnie stać! Podobnie było w Chinach, gdzie można było kupić w wersji long E-klasę, A6, czy nawet A4. To był taki wyznacznik prestiżu ;-/ 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krakus1 1585 #48589 Napisano 3 Maja (edytowane) 9 godzin temu, Autor1984 napisał(-a): Czasami wpadam na filmiki z Monako wszyscy wpadamy , taki mam algorytm w shortach na YT 😅 7 godzin temu, pph napisał(-a): Polska jest jeszcze krajem nuworyszy. Kto tylko może kupuje longa, aby pokazać: patrz, na co mnie stać! Podobnie było w Chinach, gdzie można było kupić w wersji long E-klasę, A6, czy nawet A4. To był taki wyznacznik prestiżu ;-/ Na parę centymetrów więcej na nogi w A6 , bym się skusił 😉 Edytowane 3 Maja przez Krakus1 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Autor1984 11541 #48590 Napisano 3 Maja (edytowane) 9 godzin temu, Dorian06 napisał(-a): Jakiś dramat. Ci ludzie nie mają co robić, że kręcą filmiki jak auta jeżdżą ❓️🤔 Oglądają je później w zaciszu domowym ❓️🤔 Mają! Zarabiają na tym pieniądze. Kojarzysz tunel Larvotto? Tam nagrywani często przed samym wjazdem zatrzymują się w swoich ultra sportowych samochodach, by ruszyć z pełnym impetem. Ten dźwięk.... 8 godzin temu, Londek napisał(-a): Łukasz nie czaruj… kto wie ten wie 🤭 Seweryn coś Ty tam szukał w necie? "Co można przewozić w Maybachu"? 😆 8 godzin temu, trollu napisał(-a): no właśnie - jak wytłumaczyć np G12 M760Li - chcesz V12 w BMW - musisz kupić longa. W longu nie wypada być kierowcą więc w sumie masz V12 pod maską ale tak na prawdę jesteś tylko posiadaczem a nie masz możliwości decydować jak to V12 ma dla Ciebie pracować Byłem bliski zakupu G12 po lifcie; pięknej czarnej bestii w wersji krótkiej. I faktycznie V12 tak jak zauważył Łukasz jedynie long. Co już się łączy z gorszym prowadzeniem, ale jednak prowadzeniem potęgi z dwunastoma cylindrami. Odmówić sobie takiej przyjemności ze względu na 20 cm? Może Michała @Lynx27spytamy co na ten temat sądzi? 27 minut temu, Krakus1 napisał(-a): wszyscy wpadamy , taki mam algorytm w shortach na YT 😅 Na parę centymetrów więcej na nogi w A6 , bym się skusił 😉 Jerzy, zupełnie przypadkiem 😆 Edytowane 3 Maja przez Autor1984 0 "Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Paweł Bohacz 2898 #48591 Napisano 3 Maja 12 godzin temu, Autor1984 napisał(-a): No to pewnie wszystko z wielkiej trójki. Od segmentu E do F. Przy czym w F to z reguły standard. Coś się szykuje?:P No wlasnie nie bardzo... BMW M nie posiadaja pneumatyki. RS6 natomiast tak. Nie, nic sie nie szykuje 😉 Pytam dla kolegi 😜 12 godzin temu, Tommaso napisał(-a): Audi RS7, Audi S8, a Porsche Panamera ma Active Ride, to jeszcze wyższy poziom pneumatyki. Musze sie przejechac Panamera z Active Ride 🤔 Wiesz moze jak jest z AMG? 0 www.instagram.com/pawelbohacz/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tommaso 2412 #48592 Napisano 3 Maja (edytowane) 32 minuty temu, Paweł Bohacz napisał(-a): Musze sie przejechac Panamera z Active Ride 🤔 Wiesz moze jak jest z AMG? Klasa E nie ma jeszcze topowego E63, jest tylko E53 oparte na silniku R6 i nie ma ono pneumatyki. Pneumatyka jest w S63 amg, ale ono jest tylko w longu i to już trochę inne auto, trudno nazwać je autem performance. BMW do M-ek nie używa pneumatyki, czytałem kiedyś wypowiedź jakiegoś inżyniera, że uważają, że pneumatyka nie daje odpowiedniej precyzji prowadzenia. Edytowane 3 Maja przez Tommaso 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Paweł Bohacz 2898 #48593 Napisano 3 Maja 16 minut temu, Tommaso napisał(-a): Klasa E nie ma jeszcze topowego E63 Wiesz moze jak poprzednie E? Nowe GLC 63s E performance ma AMG ACTIVE RIDE CONTROL, ktory jest chyba hydrauliczny 🤔 29 minut temu, Tommaso napisał(-a): BMW do M-ek nie używa pneumatyki, czytałem kiedyś wypowiedź jakiegoś inżyniera, że uważają, że pneumatyka nie daje odpowiedniej precyzji prowadzenia. Pewnie tak, ale kto kupuje Mke, zeby urywac dziesiatki sekund na torze 😉 0 www.instagram.com/pawelbohacz/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tommaso 2412 #48594 Napisano 3 Maja Teraz, Paweł Bohacz napisał(-a): Pewnie tak, ale kto kupuje Mke, zeby urywac dziesiatki sekund na torze 😉 Ja 🙋♂️ W poprzedniej E63 chyba był system łączony - stalowe sprężyny z przodu i pneumatyka z tyłu. Ale głowy nie dam sobie uciąć. 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Autor1984 11541 #48595 Napisano 3 Maja 38 minut temu, Tommaso napisał(-a): Klasa E nie ma jeszcze topowego E63, jest tylko E53 oparte na silniku R6 i nie ma ono pneumatyki. Pneumatyka jest w S63 amg, ale ono jest tylko w longu i to już trochę inne auto, trudno nazwać je autem performance. BMW do M-ek nie używa pneumatyki, czytałem kiedyś wypowiedź jakiegoś inżyniera, że uważają, że pneumatyka nie daje odpowiedniej precyzji prowadzenia. Z tym zawieszeniem to prawda. Mechaniczne daje znacznie większą kontrolę – przede wszystkim precyzję, a co za tym idzie szybszą reakcję i stabilną charakterystykę pracy, co ma kluczowe znaczenie w jeździe torowej / sportowej. Dodatkowo, jest zazwyczaj lżejsze, co stanowi kolejny, niepodważalny argument na jego korzyść. 0 "Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Dorian06 42459 #48596 Napisano 3 Maja 4 godziny temu, Krakus1 napisał(-a): wszyscy wpadamy , Nigdy wcześniej nie widziałem czegoś takiego. Powyższy filmik z tego rodzajem nagraniem widziałem pierwszy raz. Stąd moje zdziwienie. Równocześnie był to ostatni jaki widziałem. 3 godziny temu, Autor1984 napisał(-a): Mają! Zarabiają na tym pieniądze. Teraz się zastanawiam kto jest większym kretynem. Ci co kręcą czy ci co oglądają. Cytat Kojarzysz tunel Larvotto? Tam nagrywani często przed samym wjazdem zatrzymują się w swoich ultra sportowych samochodach, by ruszyć z pełnym impetem. Ten dźwięk.... Oczywiście, że kojarzę. Jakbym miał supercar to również bym tak robił. Ale stać "na chodniku" i nagrywać. Dramat. 52 minuty temu, Autor1984 napisał(-a): Z tym zawieszeniem to prawda. Mechaniczne daje znacznie większą kontrolę – przede wszystkim precyzję, a co za tym idzie szybszą reakcję i stabilną charakterystykę pracy, co ma kluczowe znaczenie w jeździe torowej / sportowej. Dodatkowo, jest zazwyczaj lżejsze, co stanowi kolejny, niepodważalny argument na jego korzyść. Dokładnie. 2 W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał: ... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Autor1984 11541 #48597 Napisano 3 Maja 11 minut temu, Dorian06 napisał(-a): Nigdy wcześniej nie widziałem czegoś takiego. Powyższy filmik z tego rodzajem nagraniem widziałem pierwszy raz. Stąd moje zdziwienie. Równocześnie był to ostatni jaki widziałem. Teraz się zastanawiam kto jest większym kretynem. Ci co kręcą czy ci co oglądają. Oczywiście, że kojarzę. Jakbym miał supercar to również bym tak robił. Ale stać "na chodniku" i nagrywać. Dramat. Dokładnie. Czyli ludzie nagrywający auta to kretyni, ale robienie setek identycznych zdjęć zegarka i wrzucanie ich na forum to już pasja i kultura? A ci, którzy je potem oglądają – kim są według Ciebie? Brzmi jak wygodna logika. W obu przypadkach chodzi przecież o rejestrowanie rzeczy, które budzą emocje – jedni kochają dźwięk V12, drudzy tę samą tarczę po raz n-ty. Tylko dlaczego jednych nazywasz kretynami, a drugich być może uznasz za entuzjastów? Poza tym ci, którzy nagrywają auta i dźwięki, bardzo często na tym zarabiają – dzięki subskrypcjom, wyświetleniom, sponsorom. Może więc warto się dwa razy zastanowić, zanim się coś nazwie „kretyństwem”. Internet ma długą pamięć. 1 "Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
beniowski 8563 #48598 Napisano 3 Maja (edytowane) 38 minut temu, Autor1984 napisał(-a): Czyli ludzie nagrywający auta to kretyni, ale robienie setek identycznych zdjęć zegarka i wrzucanie ich na forum to już pasja i kultura? A ci, którzy je potem oglądają – kim są według Ciebie? Brzmi jak wygodna logika. W obu przypadkach chodzi przecież o rejestrowanie rzeczy, które budzą emocje – jedni kochają dźwięk V12, drudzy tę samą tarczę po raz n-ty. Tylko dlaczego jednych nazywasz kretynami, a drugich być może uznasz za entuzjastów? Poza tym ci, którzy nagrywają auta i dźwięki, bardzo często na tym zarabiają – dzięki subskrypcjom, wyświetleniom, sponsorom. Może więc warto się dwa razy zastanowić, zanim się coś nazwie „kretyństwem”. Internet ma długą pamięć. Wybacz, ale to porównanie z d….y. Widziałeś kiedyś ludzi chodzących w zegarkach po ulicy i ‚przypadkowo’ je eksponujących powolnym ruchem, tak aby wszyscy widzieli? A tak właśnie wygląda jeżdżenie autem po Monako. Bywałem tam często i to jest szczyt blichtru, pozerstwa i bezguścia. Widziałem kobietę jadącą Lamborghini z kawiarni do sklepu (odległość jakieś 300 metrów) i kręcącą cztery kółka na rondzie, aby wszyscy ją widzieli. Przecież tam nic nie ma - to słynne miejsce gdzie ludzie się zbierają i przyjeżdżają auta, to hotel i kasyno - czy naprawdę ludzie jeżdżą o 10 rano do kasyna tabunami? Robią to, aby zaszpanować. Zapytasz czemu tam często bywałem? Ano w drodze na Lazurowe Wybrzeże i mieszkał tam znajomy, z którym się widywaliśmy. Pojechać, zobaczyć - ok. Ale zachwycać się tym targowiskiem próżności? To coś jak jechać na tydzień do Dubaju i cieszyć się urlopem w mieście gdzie czas spędza się chodząc po galeriach handlowych. Co innego kręcić filmik żeby pokazać dźwięk V12 czy jakieś właściwości jezdne (a tym bardziej robić to profesjonalnie), a czym innym ślinienie się w Monako na auta i laski w super mini wysiadające z aut ruchem tak wystudiowanym że aż mdli. Edytowane 3 Maja przez beniowski 6 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Autor1984 11541 #48599 Napisano 3 Maja 43 minuty temu, beniowski napisał(-a): Wybacz, ale to porównanie z d….y. Widziałeś kiedyś ludzi chodzących w zegarkach po ulicy i ‚przypadkowo’ je eksponujących powolnym ruchem, tak aby wszyscy widzieli? A tak właśnie wygląda jeżdżenie autem po Monako. Bywałem tam często i to jest szczyt blichtru, pozerstwa i bezguścia. Widziałem kobietę jadącą Lamborghini z kawiarni do sklepu (odległość jakieś 300 metrów) i kręcącą cztery kółka na rondzie, aby wszyscy ją widzieli. Przecież tam nic nie ma - to słynne miejsce gdzie ludzie się zbierają i przyjeżdżają auta, to hotel i kasyno - czy naprawdę ludzie jeżdżą o 10 rano do kasyna tabunami? Robią to, aby zaszpanować. Zapytasz czemu tam często bywałem? Ano w drodze na Lazurowe Wybrzeże i mieszkał tam znajomy, z którym się widywaliśmy. Pojechać, zobaczyć - ok. Ale zachwycać się tym targowiskiem próżności? To coś jak jechać na tydzień do Dubaju i cieszyć się urlopem w mieście gdzie czas spędza się chodząc po galeriach handlowych. Co innego kręcić filmik żeby pokazać dźwięk V12 czy jakieś właściwości jezdne (a tym bardziej robić to profesjonalnie), a czym innym ślinienie się w Monako na auta i laski w super mini wysiadające z aut ruchem tak wystudiowanym że aż mdli. To po prostu wybiórcze traktowanie. Każdego z nas można by posądzić o próżność – nawet Ciebie. Wspomnienie, że jeździłeś często na Lazurowe Wybrzeże, dla kogoś, kto nigdy nie wyściubił nosa poza swoją małą miejscowość, może brzmieć jak nachalne demonstrowanie ekonomicznej wyższości. Nie każdego na to stać. Ale łatwo przypiąć komuś łatkę pozera, prawda? Bo przecież to Ty dokładnie wiesz, czym „podszyta” jest obecność w drogim aucie w Monte Carlo? Waldku – nie masz wbudowanego uniwersalnego moralnego kompasu. A już na pewno nie takiego, którego igła wskazuje jedyny słuszny kierunek dla wszystkich. Jeśli na forum pojawi się fan Jacob & Co i będzie regularnie epatował dla wielu "kontrowersyjnym" stylem, też uznamy go za „kręcącego się bez sensu po rondzie”? "Porównanie z d...y"? Nie sądzę. Nie wszyscy właściciele drogich aut jeżdżą nimi po Monako, żeby wzbudzać zazdrość. Może wielu tak robi – ale co z tego? Dla kogoś, kto nie ma możliwości podróżować i doświadczać świata luksusu, to często jedyna forma kontaktu z tym, co dla niego zupełnie niedostępne. A że przy okazji na zdjęciu "zegarka" przewinie się torba LV albo krągłe piersi – to już powód, żeby wszystkich wrzucać do worka z napisem "patrzcie na mnie" ? Wiesz o czym piszę 0 "Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
beniowski 8563 #48600 Napisano 3 Maja 37 minut temu, Autor1984 napisał(-a): To po prostu wybiórcze traktowanie. Każdego z nas można by posądzić o próżność – nawet Ciebie. Wspomnienie, że jeździłeś często na Lazurowe Wybrzeże, dla kogoś, kto nigdy nie wyściubił nosa poza swoją małą miejscowość, może brzmieć jak nachalne demonstrowanie ekonomicznej wyższości. Nie każdego na to stać. Ale łatwo przypiąć komuś łatkę pozera, prawda? Bo przecież to Ty dokładnie wiesz, czym „podszyta” jest obecność w drogim aucie w Monte Carlo? Waldku – nie masz wbudowanego uniwersalnego moralnego kompasu. A już na pewno nie takiego, którego igła wskazuje jedyny słuszny kierunek dla wszystkich. Jeśli na forum pojawi się fan Jacob & Co i będzie regularnie epatował dla wielu "kontrowersyjnym" stylem, też uznamy go za „kręcącego się bez sensu po rondzie”? "Porównanie z d...y"? Nie sądzę. Nie wszyscy właściciele drogich aut jeżdżą nimi po Monako, żeby wzbudzać zazdrość. Może wielu tak robi – ale co z tego? Dla kogoś, kto nie ma możliwości podróżować i doświadczać świata luksusu, to często jedyna forma kontaktu z tym, co dla niego zupełnie niedostępne. A że przy okazji na zdjęciu "zegarka" przewinie się torba LV albo krągłe piersi – to już powód, żeby wszystkich wrzucać do worka z napisem "patrzcie na mnie" ? Wiesz o czym piszę Czasy się zmieniły i teraz podróżować jest łatwo i nie jest to już jakimś większym wydarzeniem. Polaków można już spotkać wszędzie w świecie i to jest super i należy się z tego cieszyć. Co do Lazurowego Wybrzeża - po prostu ode mnie jest to w sumie niedaleko, a że to piękne miejsce, to często tam bywałem. Jakbym mieszkał bliżej, powiedzmy Amalfi, to też bym tam często bywał. A bywać w takim miejscu można zarówno wydając majątek na hotel i restauracje lub naprawę tanio, i to wcale nietrudno zrobić. Myślę że urlop nad polskim morzem może okazać się droższy. Co do Monako to, wybacz, zdania nie zmienię - to zepsute miejsce, będące szczytem pozerstwa i szpanu. Ja tam nie czułem takiej lekkości i radości życia jaką można spotkać we Włoszech, a wystudiowane pozy i robienie praktycznie wszystkiego na pokaz. 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach