Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

Wiele mozna mowic o wnetrzu nowej S klasy: ze nam sie podoba lub nie, ze zbyt futurystyczno-szklane i szybko sie zestarzeje, ze wolimy bardziej klasyczny (czytaj analogowy kokpit)... ale moim skromnym zdaniem nie da sie porownywac niczego uzytego w srodku do tabletow za piec dych z Biedronki. Mialem okazje jezdzic nowa A klasa i C klasa z ekranem zamiast zegarow i moge porownac do swojej C klasy z zegarami - wole starsze rozwiazanie. Ekran to ekran, w nocy jednak czytelniejszy i mniej meczacy dla oka jest klasyczny zegar. Tym niemniej to co serwuja nam producenci to znak czasow - analiza rynku wskazuje, ze klienci oczekuja ekranow.

Ja zawsze tylko mam nadzieje, ze rozsadek zwyciezy i najczesciej uzywane funkcje typu chocby regulacje nawiewu i glosnosci pozostaly w postaci przyciskow - znajac uklad moge z przyciskow korzystac bez odrywania wzroku od drogi, w przypadku ekranow z rozbudowanymi menu (chocby Peugeoty 308 i 508) zmiana temperatury w trakcie jazdy jest dosc karkolomna. Porsche robilo do nowego Cayenne i Panamery ekrany z efektem haptycznym ale nie mialem okazji jeszcze sie pobawic wiec nie wiem.

Edytowane przez cordi7

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piękne są te HOMARY, tzn. retro projekty :)

 

p1800 cyan był jakiś czas temu opisywany na autogaleria.pl:

 

https://autogaleria.pl/volvo-p1800-cyan-racing

 

Z ciekawostek współczesne Ferrari 250 gt swb:

https://autogaleria.pl/ferrari-250-gt-swb-berlinetta-gto-engineering

 

Czy Singer 911:

https://autogaleria.pl/trzymajcie-sie-fotela-oto-porsche-911-w-wydaniu-singera-i-williamsa

 

Jest też firma np Lunaz , która restauruje klasyki i przerabia na elektryki, ostatnio zabrali się nawet za rolls royce'a, ale to już dyskusyjne jest:

 

https://autogaleria.pl/lunaz-zabytkowy-rolls-royce-phantom-ev

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Sportina napisał:

Po lewej 2015r do sprzedania.Nowa zrobiona na 791KM i 1000Nm,całkiem fajnie się zbiera...😎

 

 

No fajne potwory, jest czym jeździć. Gratulacje.

Edytowane przez Tommaso

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Tommaso napisał:

 

No fajne potwory, jest czym jeździć. Gratulacje.

Dzięki,zmienię końcówki na czarne akrapovica i wystarczy 😊.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 10.09.2020 o 20:45, irekm napisał:

Jezdzilem trochę "oryginałem", nawet korba silnik uruchamialiśmy 😁

UAZ... straszne g... jeździłem nimi w Karkonoszach na początku lat 90-tych XX wieku, gdy budowałem elektrownie wodną... Wieczna walka ze skrzynia biegów i gaźnikiem... ale to już prawie 30 lat temu... ;) Zerknąłem na tego "nowego" Hunter Expedition... Kto je sprzedaje? Kiedyś Tarmot pod Poznaniem... Zerknąłem jeszcze raz... mam pytanie do Pawła? Możesz odstąpić od umowy? Zrób to, proszę Cię... Znam ten pojazd na wylot... tam się nic nie zmieniło. 130km/h Uazem?!! To chyba tylko jacyś Czukcze lub inne syberyjskie lub zakaukaskie ludy mogą to zrobić... 13,2 litra na 100km? Chyba płynu do spryskiwaczy... ;) Tak to będzie wyglądać... Jesteś gotów? 

 

 

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest w TARMOT. ale nie ma ceny


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Największą wadą Uaza jest to, że skonstruowano go tak, że kierowca siedzi dokładnie na osi wahania samochodu, dokładnie w połowie rozstawu kół. Jadąc tym czymś, cały czas się bujasz przód-tył przepłacając to wiecznym bólem karku...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja pamiętam tylko wieczną walką ze skrzynią biegów..

.... i cholerny zapłon,  zawsze trzeba było grzebać..

Ale Auto za***iste nie to co jakiś tam suviki..

(pomijam chęć do korozji  :) )

Ale GAZ był kultowy  :) na takim i na warszawie M20 robiłem  prawko.

 .....egzamin na Fiacie 125 p

(kurs trwał 1/2 roku i musiałm "przejśc" wszystkie  "polskie" samochody)

 

Edytowane przez mkl1

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skrzynia już ponoć z importu (koreanska)...


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, pmwas napisał:

Skrzynia już ponoć z importu (koreanska)...

H, czy K ?

 Tylko, że skrzynie dla H i K są robione nie w H i K


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ponoć H, gdzieś czytałem że H - w sumie to chyba nie aż tak istotne :) fakt ze chyba nawet sam producent miał dość walki z własną :D

 

Ogólnie myślę, ze na pewno nie jest to zwykły samochód... w zależności od moich preferencji - albo będzie totalnie epicki, albo totalnie do niczego... 

 

Ostatnio w Koscielisku widziałem takiego starego rzęcha jak odpala i startuje i to w zasadzie przesądziło o decyzji... po prostu chcę takie - jest piękne w swojej prostocie. A czy naprawdę chcę, czy tylko tak mi się wydaje, to się okaże ;)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, pmwas napisał:

A czy naprawdę chcę, czy tylko tak mi się wydaje, to się okaże

Jest  moc...

 

To se ne wrati...


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I trzeba czekać od 3 do 4 miesięcy, bo muszą to coś w Uljanowsku ulepić... I to za 100K... Ja pierdziu, masz Paweł gest... ;)


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niech lepią, byle szybko. Zwykła wersja byłaby szybciej, bo mają na stanie już ulepione... Jestem niemal pewny, ze jeździłem już gorszymi wynalazkami ;) 

Jak mówię - albo będzie epicki, albo będzie totalna wtopa, ale moja ciekawość zwyciężyła.

 

Już i tak chcę - z żalem ale jednak - zmienić auto, więc czy z mojego „gestu” skorzystają Japończycy, czy Rosjanie... co za różnica :) ?

Byle jeździł, to będę zadowolony...


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, pmwas napisał:

Byle jeździł, to będę zadowolony...

Dobrze , że teraz klapa jest uchylna wdół..

....będziesz miał warsztacik podręczny :)

 No wiesz śrubokręt, młotek, majzel,  i trochę szpejów, drutów i będziesz jeżdził ....


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uchylne w dol w tej wersji - zwykle wersje mają normalne :)

 

do wożenia narzędzi przyzwyczaił mnie swego czasu moj Fiat, ale mimo to lubiłem to autko ;)

 

Przerobiłem zresztą dwa Fiaty - Punto II i Stilo.

Punto psuł się "stereotypowo", kilka razy zaliczył lawetę i ogólnie sprawiał masę problemów.

Nie mogę powiedzieć, że go nie lubiłem, bo wtedy było to Punto albo nic...

Ono było zresztą jeszcze bardziej "gołe" niż ten UAZ (tak, to możliwe!), bo nie miał nawet wspomagania, ABSu  i silnik 1,2 8v (silnik zresztą sprawował się super) ;) 

 

Potem otrzymałem do "dojeżdżenia" Stilo.

To już było zupełnie dobre auto. Owszem, miało dużo drobnych awarii, ale za to ceny serwisowania były niskie,

Pamiętam jak trzeba było wymienić po 100000 wahacze - wyszło "aż" 900zł w autoryzowanym serwisie i była to totalna katastrofa.

 

Subaru natomiast to auto nieporównywalnie lepsze jakościowo.

Psuje mi się rzadko, najwięcej kłoptów sprawiał skorodowany wydech i wiecznie deformujące się lub korodujące tarcze hamulcowe..

Silnik, skrzynia, zawieszenie, nawet elektryka - super.

Natomiast jeśli już cokolwiek trzeba wymienić, to się można "nogą przeżegnać". Jak tu wychodzi 900zł, to można skakać ze szcześcia...

 

Fakt faktem - uwielbiam to Subaru. Jeszcze "prawdziwe", nieco toporne, paliwożerne Subaru z cudownym napędem na 4 koła i wolnossącym, 2-litrowym boxerem.

 

Teraz stanąłem przed decyzją, czy wyskoczyć z grubszej kasy i zrobić ju porządny remont "od A do Z", czy spełnić stare marzenie i kupić UAZa.

I wybrałem UAZa, choć wiem, ze to "puszka z pandorą" ;)

 

Acha,. byłbym zapomniał - przez 3 lata jeździłem jeszcze Suzuki Swiftem - w wersji Sport.

Super zabaweczka, taki gokarcik, twardy, posłuszny, świetnie wyważony. Mały, czerwony diabełek.

Niemniej - zabawka. Zwykły, średniej klasy, średni jakościowo, za to fajnie zaprojektowany samochodzik, ale... zbyt zabawkowy i tak zmieniłem 3-letniego Swifta na przechodzone Subaru ;) Swifta wziął brat i do dziś go uwielbia, ale to już inna historia ;)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z innej puszki z Pandorą... Koledzy drodzy... Niestety muszę kupić jakiegoś średniego dostawczaka typu "brygadówka", do wożenia moich zegarów... Taki około 10 letni... Mercedes Vito czy Opel Vivaro? Macie jakieś doświadczenia?

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałam do czynienia z Vivaro pierwszej generacji, z silnikiem 2.0 CDTI, o ile dobrze pamiętam. Kupiony jako używany. Przez kilka lat eksploatacja bezproblemowa. Z poważniejszych usterek jakie się przydarzyły to wtryski.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie po 800 za sztukę... Też słyszałem, że mogą paść...

 

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zamierzam kupić auto z przebiegiem do 170.000 km w Niemczech, więc jest szansa, że troszkę jeszcze pohula...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, kiniol napisał:

Taki około 10 letni... Mercedes Vito czy Opel Vivaro? Macie jakieś doświadczenia?

 

3 godziny temu, kiniol napisał:

Zamierzam kupić auto z przebiegiem do 170.000 km w Niemczech, więc jest szansa, że troszkę jeszcze pohula...

 

10lat i przebieg 170.000 w dostawczym samochodzie w Niemczech? Chyba trochę więcej.

No ale w Polsce to wszystko możliwe.  

 

Mercedes Vito? No raczej dobrych opinii nie ma. A ewentualne naprawy droższe niż w przypadku Opla. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.