Pierce Swiss Made

[Jan 10969]

Może najpierw zdjęcia - chodzi o taki zegarek :

 

 

 

 

Zegarek nie chodzi i ma odłamany jeden z zaczepów do paska...

 

Czy próba jego naprawy ma w ogóle sens? Ciekawią mnie również ewentualne informacje na temat producenta zegarka...

 

pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc

 

(szkiełko z zegarka zostało zdjęte do zdjęć )

[Jan 10969]

Naprawdę nikt nie jest w stanie powiedzieć niczego na temat tego zegarka?

[zbyszke 13]

Bo niewiele osob sie na tym zna, np. ja nie.

 

Ale wydaje mi sie (powtarzam, ze tylko wydaje), ze ten chronograf pochodzi z czasow prehistorii chronografow tj. sprzed II wojny Swiatowej. Mechanizm wyglada na bardzo zniszczony.

[Piotr Ratyński 551]

Czy próba jego naprawy ma w ogóle sens? Ciekawią mnie również ewentualne informacje na temat producenta zegarka...

 

Próba naprawy...hmm... to zależy co tak naprawdę jest tam zepsute i ile chcesz wydać gotowizny. Musisz zanieść tam gdzie robią takie renowacje, to oni Tobie powiedzą czy jest taka możliwość i ile to będzie kosztowało, bo ze zdjęć to trudno.

 

A zegarek to chronograf z bardzo ciekawym (rzadkie rozwiązania i patenty) mechanizmem Pierce kaliber 134, z roku około 1945.

A firma Pierce została założona w 1883 przez Léona Lévy w Biel (Szwajcaria) i w swojej historii ma sporo bardzo dobrych i ciekawych zegarków.

[STARUSZEK 348]

Sa dwie szkoly

1. Najwazniejsze aby werk doprowadzić do dobrego stanu - sprawny , nasmarowany i czysty .

Tarcza - zostawiamy jak jest , wskazowki rowniez zostawiamy , ucho koperty - nie wiem czy jest stalowa czy mosięzna czy jeszcze inna - wiadomo trzeba naprawić . Otrzymujemy bardzo ladny zegarek , ktory niczego nie udaje i jest w 99% oryginalny ( naprawiane ucho -1% ) Bardzo ciekawa pamiątka !

 

2. Odnowić werk , odmalować tarczę , wypucować kopertę - bedzie jak nowy na oko oczywiscie i kilka PLN bedzie to kosztowalo wiecej niz wersja nr. 1

Otrzymujemy na nowo namalowany obraz starego mistrza - jednak z oryginalem - nie ma on nic wspolnego ! Bedziesz mial bardzo ladny zegarek , cieszący oko , taka nowa wersja np. " Damy z Łasiczką " - mozna to kupić w wielu miejscach dzisiaj . Jedyna roznica względem obrazu ze bedzie działał jak oryginał i mial werk oryginalny - jesli uda sie go naprawić bez dorabiania czy dobierania elementow tego mechanizmu.

[Piotr Ratyński 551]

Otrzymujemy na nowo namalowany obraz starego mistrza - jednak z oryginalem - nie ma on nic wspolnego

 

Taa... Z tym bym podyskutował trochę, szczególnie z "nic wspólnego". Wiele zabytków jest reanimowane z niebytu przez dorabianie brukujących części, jeżeli odtworzy to wygląd lub funkcjomalność przedmiotu (stare naczynia, budowle, obrazy, książki itp) i są one uznawane jako oryginały po renowacji, pod warunkiem, że cześci nowo odtworzone nie sa ukrywane, a nawet są specjalnie oznaczone jako nie oryginalne. Trzeba tutaj rozważyć np. co jest lepsze, ruina pałacu czy odbudowany pałac z czaściami nowoodtworzonymi. Z zegarkami jest podobnie. Moim zdaniem naganne jest tylko ukrywanie renowacji, a nie sama renowacja.

[mmabi 3]

Absolutnie zgadzam się z przedmówcą. A poza tym uważam, że każda renowacja, i ta z malowaniem tarczy i ta bez malowania, przywraca zegarek do życia. W przypadku zegarka życie polega na odmierzaniu czasu i przemierzaniu przestrzeni na nadgarstku lub w kieszeni właściciela, a właściciel nosi tylko taki zegarek z którego jest dumny, zwłaszcza jeśli wyłoży sporą kwotę na renowację. Zatem jak kto woli i co się komu podoba, z malowanie lub bez. Moja jedyna rada, to sprawdzić pięć razy czy fachowiec, który bierze się za renowacje potrafi to robić.

[STARUSZEK 348]

nawet są specjalnie oznaczone jako nie oryginalne.

Masz rację daltego napisalem ze są dwie szkoly - z tego jak to napisalem - wynika ze jestem zwolennikiem tej pierwszej , gdy tarcza byla retuszowana jedynie - to ok ! ale tarcza jest malowana od nowa jedynie na wzor starej, tak jak juz wspomnialem - kazda wersja ma jakies uzasadnienie - wybór jest dobrowolny

[Hakan 0]

Jeśli można dodać swoje 3 grosze. Akurat ta tarcza wygląda wyjątkowo ciekawie (no może poza plamą nad 12 godz.) i myślę, że można by uzyskać na prawdę ciekawy efekt w połączeniu z idealnie odnowioną kopertą wraz z koronką.

 

Zawsze można się też na renowację tarczy zdecydować później.

[cytochrom 47]

Zgdazam sie z Piotrkiem iz kazda ingerencja poza oczywista konserwacja lub wymiana czesci na nos zabiera zegarkowi troszke duszy, coz czasami nie mamy wysjcia - tarcza jest tak zniszczona iz sie inaczej nie da, czesci nie mozna znalezc etc.

 

W tym przypadku sadze iz (zdjecie lepszej jakosci byloby pomocne) tarcza wymaga jedynie czyszczenia - delikatnego, zas renowacja bylaby niepotrzebna i zbyteczna (czasem pomaga wymycie tarczy letnia woda z mydlem - najlepiej dove nieperfumowane z duza dawka srodka nawilzajacego), koperte wpierw by wyczyscil, zobaczyl z tarcza i dopiero wtedy zdecydowal, niestety tutaj uszko bedzie duzo nowsze i moze sie odcinac wiec pozadnej polerki nie unikniesz, nowe szkielko i zegarek wyglada super,

werk to juz inna sprawa - jesli jest caly i kompletny a balans jest nienaruszony to bedzie drogo ale warto - jesli czegos brakuje coz ... moze sporo kosztowac

 

ale po restauracji zegarek bedzie piekny

[Jacek. 0]

Jeżeli idzie o werk - to raczej odbudowa, nie remont...

 

J.

[Jan 10969]

Dziękuję za wszystkie informacje

 

Zegarek w czwartek został oddany do zakładu poleconego przez znajomego zegarmistrza ( nie miał on możliwości naprawienia koperty więc polecił mi miejsce w którym taka renowacje mogą przeprowadzić wraz z późniejszym naprawieniem mechanizmu)

 

W tym tygodniu mam otrzymać telefon z informacją o prognozowanej cenie wszystkich napraw

 

Co do tarczy również uważam że ta "patyna" która ją pokryła nadaje uroku także raczej nie będe przeprowadzał czyszczenia

 

Szkiełko jest w dobrym stanie ( nie jest porysowane) ale ma jedną wadę - rysę ( nie jest wyczuwalna od wewnątrz a tak by było w przypadku pęknięcia) mimo wszystko nie przeszkadza ona w odczycie godziny ( znajduje się na skraju szkiełka) więc myślę że nie będę go wymieniał ( poza tym mogło by to być trudne ze względu na trudność znalezienia zamiennika/oryginału )

 

Jeżeli cena naprawy nie okaże się astronomiczna mam nadzieje ze w najbliższym czasie zaprezentuję nowe zdjęcia już działającego zegarka.

 

pozdrawiam

[Jan 10969]

Witam ponownie,

 

cena naprawy (dorobienie uszka + chromowanie koperty + werk doprowadzony do stanu uzywalnosci + prawdopodobna wymiana szkielka) to +/- 350 PLN

 

Próbowałem ustalić trochę niższą cenę ale ostatecznie stanęło na tym że zegarmistrz obiecał że nie będzie wyższa... ( ze względu na rodzaj mechanizmu ciężko mu ocenić bez kompleksowego rozbierania co tak naprawdę jest zepsute)

 

a jeżeli okaże się że wystarczyło czyszczenie (w co ja sam szczerze wątpię ) to może zejdzie trochę z ceny

 

Zegarek ma być gotowy po nowym roku - mam czekać na telefon

[cytochrom 47]

Witam ponownie,

 

cena naprawy (dorobienie uszka + chromowanie koperty + werk doprowadzony do stanu uzywalnosci + prawdopodobna wymiana szkielka) to +/- 350 PLN

 

Próbowałem ustalić trochę niższą cenę ale ostatecznie stanęło na tym że zegarmistrz obiecał że nie będzie wyższa... ( ze względu na rodzaj mechanizmu ciężko mu ocenić bez kompleksowego rozbierania co tak naprawdę jest zepsute)

 

a jeżeli okaże się że wystarczyło czyszczenie (w co ja sam szczerze wątpię ) to może zejdzie trochę z ceny

 

Zegarek ma być gotowy po nowym roku - mam czekać na telefon

 

Gratuluje bo brzmi super ,konecznie pochwal sie wynikami operacji

 

poizdrawiam

[Jan 10969]

w końcu odebrałem zegarek - 02.04 dłuugi czas czekania ( udało mi się trochę zejść z ceny dzięki temu ) ale WARTO było

zegarek przezentuje się pięknie.

 

Poniżej zdjęcie - niestety wykonane komórką z racji chwilowego braku cyfrówki niebawem zamieszczę zdjęcie w dobrej jakości pokazujące jak zegarek wygląda naprawdę.

 

 

 

pozdrawiam

[mmabi 3]

I warto było płacić i czekać? Zdecydowanie tak! Szczerze gratuluję i czekam na lepsze zdjęcia.

[zbyszke 13]

Ekstra! koniecznie zrob lepsze zdjecia (w tym mechanizmu) i pochwal sie.

[paszko 0]

Wygląda świetnie.. jaka średnica?

[Gość mpawel87]

Wygląda super

[Jan 10969]

poniżej zdjęcia w lepszej jakości:

 

 

 

Przepraszam za to że zdjęć jest aż tyle ale jak już zacząłem je robić to się powstrzymać nie mogłem.

 

Jestem też dumny z paska który udało mi się znaleźć - wydaje mi się że ładnie podkreśla kształty zegarka.

 

i na koniec mam jeszcze prośbę:

 

a) czy ktoś mógłby podać zastosowanie pierścieni numerycznych na tarczy (wstyd się przyznać ale nie jestem pewny czerwonego i granatowego)

 

dla połechtania mojej próżności - jaka może być wartość tego zegarka? ( z góry zastrzegam ze nie zamierzam go sprzedać)

[bEEf 3]

Granatowy to tachograf - do pomiaru prędkości - łapiesz stoperem czas przebycia jednej "jednostki" (np kilometra), a ta skala pokazuje Ci prędkość w "jednostkach na godzinę" (np 90km/h).

[Jan 10969]

Granatowy to tachograf - do pomiaru prędkości - łapiesz stoperem czas przebycia jednej "jednostki" (np kilometra), a ta skala pokazuje Ci prędkość w "jednostkach na godzinę" (np 90km/h).

 

 

tak podejrzewałem - dzięki ale prawdziwy problem mam z czerwonym...

 

a odp na pozostałe pytania spod zdjęć?

[Jan 10969]

Hmm widzę że mimo dokładnych zdjęć nikt w sprawie czerwonego okręgu numerycznego ani w sprawie pozostałych pytań nie jest w stanie pomóc...

[Wenceslas 35]

Ta czerwona skala ułatwia oszacowanie odległości np. od pioruna, czy wystrzału armatniego, który widzieliśmy. Kiedy widzimy błysk albo wystrzał z lufy należy włączyć pomiar czasu, a wyłączyć, kiedy dojdzie do nas jego odgłos. Ma to związek z tym, że prędkość dźwięku w powietrzu (przy, powiedzmy, "normalnej" temperaturze i wilgotności) wynosi około 333 m/s.

[Jan 10969]

dzięki za informacje - skala jest w km ?

 

pozdrawiam