zegarek a sauna

[melvin 133]

Mam takie pytanko czy zegarek o klasie wodoszczelności 100m może przebywać z włascicielem a saunie, bez szkody dla tego pierwszego. Może ktoś z forumowiczów ma doswiadczenia na tym polu

Mariusz

[TIK TAK 962]

Ja bym odradzał nawet 20 ATM. BTW kto wchodzi do sauny z zegarkiem )

[Piotr Ratyński 551]

Mam takie pytanko czy zegarek o klasie wodoszczelności 100m może przebywać z włascicielem a saunie, bez szkody dla tego pierwszego.

 

Na golasa z zegarkiem? To moim zdaniem tak samo jak byś do sauny wszedł ubrany w same skarpetki.

A na temat, to wilgoć nie powinna zegarkowi zaszkodzić, ale temperatura może mieć jakiś wpływ na uszczelki. Jednak każda sauna powinna mieć swój specjalny czasomierz dla kontroli czasu przebywania, więc nie widzę potrzeby zabierania tam zegarka.

[melvin 133]

Suna do której chodzę jest koedukacyjna a więć nie jestem na golasa. A pytanie o wchodzenie do sauny z zegarkiem miało rozwiać moje wątpliwości jak wpłynie na niego temperatura i wilgoć. Skora ma 100m to wilgoć nie powinna mu zaszkodzić a co z tempertaurą, przecierz uszczelki są ukryte w kopercie? Może ktoś jednak wchodzi do sauny z zegarkiem?

Mariusz

[Gość Blaz]

Byłem raz w saunie ze swoim Monsterem, bo chciałem zobaczyć jak się zachowa. Była to jednak prywatna sauna, nie publiczna, bo rzeczywiście w publicznej dziwnie bym się czuł na golasa (nie licząc ręcznika) i z zegarkiem. Co prawda jednak Monster ma 200m wytrzymałości, a nie 100, ale na warunki sauny kompletnie nie zareagował. To znaczy nic się z nim potem nie działo. Nie wiem jednak jak to będzie z zegarkiem o 10 atm.

[kubama 1]

Ja bym dał 2 powody przeciwko:

1. para wodna ma wyższą przenikliwość niż woda niż woda w stanie ciekłym czyli coś co będzie szczelne pod wodą niekoniecznie nie puści pary wodnej (vide zasada działania tkanin typu Gote-tex - wodoodporność oddychalność w jednym)

2. stal jest bardzo dobrym przewodnikiem ciepła więc cały zegarek z pewnością szybko się rozgrzeje i wprawdzie część ciepła odda właścicielowi to jednak jego temperatura na tyle się podniesie żeby obawiać się o silikony, smary itp

[Gość Blaz]

Ja bym dał 2 powody przeciwko:

1. para wodna ma wyższą przenikliwość niż woda niż woda w stanie ciekłym czyli coś co będzie szczelne pod wodą niekoniecznie nie puści pary wodnej (vide zasada działania tkanin typu Gote-tex - wodoodporność oddychalność w jednym)

2. stal jest bardzo dobrym przewodnikiem ciepła więc cały zegarek z pewnością szybko się rozgrzeje i wprawdzie część ciepła odda właścicielowi to jednak jego temperatura na tyle się podniesie żeby obawiać się o silikony, smary itp

 

Zgadzam się z Tobą. Wszedłem z Monsterem na kilka minut i już się w tym czasie rozgrzał. Poza tym ryzykowałem tylko dlatego, że to diver. W przypadku 10 atmosfer bym nie ryzykował.

[kazo 183]

Ja z moim Swatchem Scuba Irony byłem w saunie kilka razy , naprzenian z komorą solną i komorą lodową. I nic się nie działo.

Kąpiele w morzu , nurkowanie na kilka metrów - dalej nic niepokojącego .

Wyrwałem podczas ustawiania zegarka pokrętło - włożyłem z powrotem i dalej trzyma szczelność.

Ale pierwszy test był chyba najgorszy - najgorętsza woda z "junkersa" plum do wanny i czekałem aż ostygnie żeby wejść do wanny.....

Wodoszczelność 200 M

[pawel1380 0]

Zadane pytanie ma duzy sens poniewaz sam chodzac na silownie i idac do sauny nie chce rozstawac sie ze swoim zegarkiem nawet zostawiajac go w szafce.Licho nie spi.A nuz zginie.Wole nie ryzykowac.Ja z moja PO chodze czasem do sauny.jesli ktos poda mi jakies konkretne argumenty abym tego z tym modelem zegarka nie robil pewnie poslucham...

[TeJot 118]

W instrukcji seiko samurai ti 200m dla werków 7S25 jest napisane:

 

"places to keep your watch

- if the watch is left in a temperature below -10^oC or above +60^oC for a long time it may function improperly or stop operating"

 

Wygląda więc na to, że nie powinno się nic stać, choć żywotność niektórych elementów może ulec skróceniu. I domyślać tylko się można ile to jest long time

[Gość zimny-wiatr]

Paweł, teraz i ty bawisz się w odkopywanie??

[Marcin_L 10]

Byłem w saunie w Casioku 50m i Citizenie 200 m. Oba przetrwały, ale niepokoiłem się nie tyle przegrzanie, co późniejszym szokiem termicznym związanym ze skokiem do lodowatego basenu.

 

BTW, w saunie koed też powinno się być "saute" bo tekstylia powodują, że skóra nie oddycha... Obcokrajowcy nie mają obiekcji, ale w Polsce wszyscy siedzą w strojach kąpielowych....

[pawel1380 0]

Paweł, teraz i ty bawisz się w odkopywanie??

A cóż w tym złego?Po to są tematy żeby o nich rozmawiać.Jeśli jest potrzeba.

[zer0 21]

Ja kiedyś robiłem eksperyment z casio edifice wr100. Byłem w nim w saunie parowej, potem suchej (95 stopni), potem skok do lodowatej wody, potem basen. Było to kilka lat temu, jak do tej pory Casio nie do zdarcia...

[Bryku2 12]

Chodzę do sauny regularnie i nosilem Steinharta Tritona, pare seiko (szczególnie lubię frankenmonstera, bo swieci jak latarka;)), g-shocki i z żadnym zegarkiem nigdy nic sie nie stalo. Warto sprawdzać przed każdym wejściem do sauny czy koronka jest zakręcona, np w jednym z promasterów citizena koronka luzowała się systematycznie (odkręcała).

 

pozdrawiam

[zooropa156 328]

Ja również wchodziłem do sauny wiele razy z diverami czy to Seiko czy Citizen, i nigdy nic się nie działo. Moim zdaniem nie powinno się nic stać oczywiście jeśli mamy dobrze dokręconą koronkę. Choć pewnie gdyby przydarzył mi się jakiś incydent z zegarkiem to bym już nie był taki bohater i był zaprzestał.

[proki1971 758]

Ooooo, znowu wykopaliska;)

[Mirosuaw 15541]

Skoro już temat odkopany, to i ja dodam, że byłem w saunie z Risemanem, po wyjściu z sauny wszedłem bezpośrednio do komory lodowej. Chciałem sprawdzić jak jest z parowaniem szkiełka w moim egzemplarzu, bo sporo było wątków o parujących szkiełkach w G-Shockach.

Szkiełko delikatnie zaparowało po położeniu na nim kawałka lodu, ale różnica temperatur była w tym przypadku ekstremalna, więc to chyba normalne.

[AddMaster 38]

Ja z Risemanem co prawda czasem idę pod prysznic, ale jeżeli chodzi o saunę bałbym się raczej o oparzenia od metalu... Okulary nawet zdejmuje.

[Starsky001 663]

Żadnego problemu z zegarkiem w saunie u mnie czy to sucha czy mokra.

[rpiekny 0]

Jako nastolatek i na początku mojej przygody z zegarkami pamietam jak testowałem tissota pr 50 umieszczałem go w gorącej wodzie i dla odmiany po wystygnięciu całość przechodziła proces mrożenia. Oczywiście sprzet przeszedł test na 100 %

[msokol19 150]

Moim zdaniem pytanie jest jak najbardziej zasadne i sensowne. Jeżdżę często na basen na którym zegarek z chronografem jest dla mnie uzyteczny, w międzyczasie korzystam z sauny ktora jest na pływalni. Oczywiście koedukacyjna wiec kąpielówki i ręcznik. Nie jest wygodnym odnoszenie zegarka za każdym razem do szatni do szafki. Mój Citizen z wodoszczelność 200 m sprawuje się idealnie. Koperta lekko się nagrzewa ale nie jest gorąca. Na uszczelce nie widać śladów zniszczenia po 3 latach traktowania go w ten sposób czasem nawet 3 razy w tygodniu (chłodna woda w basenie, sauna sucha, parowa, zimny prysznic). Ja bym się nie bal...

 

Wysyłane z mojego Z10 za pomocą Tapatalk 2

[Antiquarius 1067]

Kolega był w saunie z jakimś gumowym wynalazkiem za 2 funty. Sauny, basen, komora lodowa. Nie zaparował. :-)

[maclaren 2]

Mój Tag F1 był  sauna, komora lodowa, basen i nic 100% odporny. Taki test zaliczył chyba ze 100 razy.

[rpiekny 0]

Można powiedzieć tak. Jeśli zegarek jest markowy,oryginalny   ,wodoszczelny na min 100 m raczej takie tortury nie są mu groźne.