Jaki zegarek masz dziś na ręku?

[kacy 6]

Panowie, a te powierzchowne ryski, jak np. u Bartka można usunąć czymś innym niż Cape Codem? Też mi się porobiły od nurkowania za biurkiem

 

 

Wysłane z mojego iPhone 5s przez Tapatalk

[kroll_czarli 594]

Capecode`m to szczotki lepiej nie robic, bo sie zacznie swiecic jak psu....

[Gość vlepek]

 

 

Wysłane z mojego iPada przez Tapatalk

swietne ujecie,super wyszlo,

[Tommaso 2405]

no i zrobiło się deszczowe lato   dobrze że zdążyłem kupić odpowiedni zegarek

 

 

Uważaj, żeby kwaśny deszcz nie zeżarł Ci powłoki AR.

 

 

Panowie, a te powierzchowne ryski, jak np. u Bartka można usunąć czymś innym niż Cape Codem? Też mi się porobiły od nurkowania za biurkiem

 

 

Wysłane z mojego iPhone 5s przez Tapatalk

 

 

Cape Codem to tylko z polerowanych powierzchni.

Do matowych polecam twardszą stronę klasycznej gąbki do zmywania naczyń, to naprawdę działa.

[Pawel2499 147]

do matowanych są specjalne włókniny satynujące metal o różnej gradacji od 300 do 1500 zależnie od tego jaki mat chcemy uzyskać, gąbka do naczyń zbyt rysuję ja osobiście nie polecam 

[Tommaso 2405]

Na zegarku też nie polecam, ale klamerkę bransolety jak najbardziej.

A najbardziej porysowane wygląda po pierwszych trzech ruchach, po 50 szlif wydaje się całkiem równy

Ale nie przyjmuję reklamacji jakby co 

[grudniewski 1]

Do matowych polecam twardszą stronę klasycznej gąbki do zmywania naczyń, to naprawdę działa.

 

Właśnie to zrobiłem. Rewelka Dzięki!

[Krystian 2290]

Pomysłowy Dobromir

[Sparrow 125]

Dzis na poludniku 0 czas GMT 16:07 a w Polsce 18:07. Czyli wszystko gra.

PS. Zaczyna mi chodzic po glowie rolek GMT...

[das 96]

Pewnie kolega się wkurzył, że nikt nie kupił tej PO i wyszło jak wyszło

Hehe dokladnie. Normalne że się rysuje od noszenia. To jest Omega PO nie Patek od Claptona Zwykły przedmiot użytkowy w 5 minut można taki kupić nowy w butiku Omegi. A zapięcie nowe kosztuje tyle co dobry obiad ))

 

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Edytowane 10 Lipca 2015 przez das

[kacy 6]

Cape Codem to tylko z polerowanych powierzchni.

Do matowych polecam twardszą stronę klasycznej gąbki do zmywania naczyń, to naprawdę działa.

A szczotkowane? Do matowych się to zalicza?

 

 

Wysłane z mojego iPhone 5s przez Tapatalk

[rrr 8493]

[vandit 1078]

 

[cafedelmar 40]

w wieczornym świetle iphone najlepszych zdjęć nie robi

 

[Piorun 1861]

...

[Chwileulotne 0]

[mikolaj78 747]

 

Pierwsze skojarzenie - radar wojskowy

Bardzo fajne zdjęcie

[oprzemyslaw 4083]

 

 

Pożegnalne:

 

[]

Na przywitanie

[Gregory_70 512]

Pora na wietrzenie 

 

 

[Krystian 2290]

Hehe dokladnie. Normalne że się rysuje od noszenia. To jest Omega PO nie Patek od Claptona Zwykły przedmiot użytkowy w 5 minut można taki kupić nowy w butiku Omegi. A zapięcie nowe kosztuje tyle co dobry obiad ))

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Lub miesięczna pensja jakiegoś człowieka

Jedno jest pewne, że takie zapięcie wprawna ręka w 5 minut doprowadzi do świetnego stanu

 

Ps. Gregory fajna Omega

Edytowane 11 Lipca 2015 przez Krystian

[Gość Passero]

Hehe dokladnie. Normalne że się rysuje od noszenia. To jest Omega PO nie Patek od Claptona Zwykły przedmiot użytkowy w 5 minut można taki kupić nowy w butiku Omegi. A zapięcie nowe kosztuje tyle co dobry obiad ))

 

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

 

 

Kolega ma zdrowe podejście

[zeRo_Six 107]

 

 

Mega zdjęcie

[Bugs 4619]

Kolega ma zdrowe podejście

Taa, raczej wyższa forma lansu - mam drogi zegarek i jeszcze go poniewieram, taki jestem luźny i majętny. To tak jakby kupić sobie Porsche i codziennie wjeżdżając do garażu ostentacyjnie walić nim w słupek na podjeździe - bo to tylko auto i w każdej chwili można skoczyć do dealera po nowe.

Naprawdę nie jest wstydem mieć szacunek do swoich pieniędzy i dbać o drogi zegarek, zwłaszcza taki którego cena nie jest już uzasadniona tylko walorami użytkowymi - a PO już takim jest. Wręcz przeciwnie. Wiadomo, kto bogatemu zabroni - tylko czy to zdrowe podejście, czy beztroska rozrzutność? Niektórzy muszą przeżyć miesiąc za tyle ile kosztuje ta klamra.

[Krystian 2290]

Taa, raczej wyższa forma lansu - mam drogi zegarek i jeszcze go poniewieram, taki jestem luźny i majętny. To tak jakby kupić sobie Porsche i codziennie wjeżdżając do garażu ostentacyjnie walić nim w słupek na podjeździe - bo to tylko auto i w każdej chwili można skoczyć do dealera po nowe.

Naprawdę nie jest wstydem mieć szacunek do swoich pieniędzy i dbać o drogi zegarek, zwłaszcza taki którego cena nie jest już uzasadniona tylko walorami użytkowymi - a PO już takim jest. Wręcz przeciwnie. Wiadomo, kto bogatemu zabroni - tylko czy to zdrowe podejście, czy beztroska rozrzutność? Niektórzy muszą przeżyć miesiąc za tyle ile kosztuje ta klamra.

Również mam zdanie, że to zdrowe podejście i nie zgadzam się z Twoim.

Nikt przecież specjelnie nie robi sobie rys na zegarku, ale użytkując go normalnie takie rysy mogą się przytrafić.

Co prawda mi akurat się nie zdarzyło żeby coś więcej niż mikro ryskę wyłapać, ale ludzie mają różne tryby życia.

Dla mnie noszenie zegarka z przyjemnością, a nie ze strachem, że coś się może zdarzyć jest najfajniejsze.

Gdybym miał chodzić i się stresować, że może złapię jakąś ryskę to odpuściłbym całkowicie to hobby, bo co to za frajda.

Co do wcześniejszej wypowiedzi Kolegi to przecież widać, że pisał to żartobliwie i nie ma się co obruszać.

 

Ps. Kolego Bugs masz bardzo fajny zegarek. Gdybyś kiedyś sprzedawał daj znać.

Edytowane 11 Lipca 2015 przez Krystian

[Bugs 4619]

Również mam zdanie, że to zdrowe podejście i nie zgadzam się z Twoim.

Nikt przecież specjelnie nie robi sobie rys na zegarku, ale użytkując go normalnie takie rysy mogą się przytrafić.

Co prawda mi akurat się nie zdarzyło żeby coś więcej niż mikro ryskę wyłapać, ale ludzie mają różne tryby życia.

Dla mnie noszenie zegarka z przyjemnością, a nie ze strachem, że coś się może zdarzyć jest najfajniejsze.

Gdybym miał chodzić i się stresować, że może złapię jakąś ryskę to odpuściłbym całkowicie to hobby, bo co to za frajda.

Co do wcześniejszej wypowiedzi Kolegi to przecież widać, że pisał to żartobliwie i nie ma się co obruszać.

 

Ps. Kolego Bugs masz bardzo fajny zegarek. Gdybyś kiedyś sprzedawał daj znać.

No pewnie, moja też się rysuje ale tylko tyle ile musi A że fajna to fakt, dziękuję.

 

Nie stresowanie się tylko  pewien umiar - jeśli wiesz że możesz drogi zegarek uszkodzić ( czyli zmniejszyć jego wartość, czyli stracić niemałe pieniądze ) to nonszalancją jest go na to narażać a normalnym, rozsądnym zachowaniem - ochronić.

Nie chodzi o desk-diving, tak mi się akurat ulało przy okazji bo co jakiś czas czytam że np. Rolex to toolwatch - nie, to kiedyś był toolwatch, teraz to luxusowy zegarek który jest dość wytrzymały ale na pewno nie  kupuje się go po to żeby nim sobie poniewierać, a jak ktoś to robi to  - moim zdaniem - objawia brak szacunku do własnych pieniędzy, bo do nurkowania i rąbania drewna są sprzęty lepsze i tańsze.

Zagotował mnie trochę argument że można sobie w każdej chwili kupić nową PO - jak ktoś nosi drobne 20kzł... Mam nadzieję że to faktycznie żart był i się nie poznałem