Jaki zegarek masz dziś na ręku?

[Pagan 13]

A ja głupiutki, zbesztalem kolegę, że straszliwe coś na ręku nosi. A było to z twarzy bardzo podobne do Breitlinga Navitimera, ale "marka" :mrgreen: :mrgreen: była inna.

Jutro go przeproszę. To był Chinczyk w stylu podobnym BN.

 

A jak nowicjusz zapyta o jakiegoś Lobora, czy Jacuesa Montegne - oj tragedia, nie kupuj, krzak bo podają date zalożenia w zamierzchłej przeszłości - łola boga - lament, że hej. Podszywają się pod historię, której nie mają.

A tak Marina cacy jest. Przecież nie napisali ani Panerai, ani luminor. Tylko tak sobie korzysta z legendy Panerai, ale nie podaje tego na stronie, więc jest bez zarzutu. :mrgreen: Stworzyli ją oczarowani legedą chinscy miłośnicy Panerai z paneriisti.cn :grin:

 

Jak tu się nie zgodzic.

zauważyłem tez,że istotne na forum tym,jak i "kąkuręcyjnym"-wiadomo jakim :grin: jest to KTO kupuje ten lub inny kontrowerysjny zegarek.Bo swiezutki user,chwalacy się swoim MZI czy innym Louisem Valonem,zachęcany będzie do przekazania swojego chinola pod walec,zaś starzy wyjadacze cieszyc się będą "ochami" i "achami" :cool:

Dla mnie zakup MM i jednoczesne miauczenie na inne zegarki znad Żółtej Rzeki to hipokryzja.

Nie wspomnę już o bezczelnym rżnięciu z PAMa.Ciekawe jak często uzytkownicy MM sprawdzając godzinę pomyślą "Mam chinola który udaje PAMa.'

[Lawnowerman 927]

A ja głupiutki, zbesztalem kolegę, że straszliwe coś na ręku nosi. A było to z twarzy bardzo podobne do Breitlinga Navitimera, ale "marka" :mrgreen: :mrgreen: była inna.

Jutro go przeproszę. To był Chinczyk w stylu podobnym BN.

 

A jak nowicjusz zapyta o jakiegoś Lobora, czy Jacuesa Montegne - oj tragedia, nie kupuj, krzak bo podają date zalożenia w zamierzchłej przeszłości - łola boga - lament, że hej. Podszywają się pod historię, której nie mają.

A tak Marina cacy jest. Przecież nie napisali ani Panerai, ani luminor. Tylko tak sobie korzysta z legendy Panerai, ale nie podaje tego na stronie, więc jest bez zarzutu. :mrgreen: Stworzyli ją oczarowani legedą chinscy miłośnicy Panerai z paneriisti.cn :grin:

 

Jak tu się nie zgodzic.

zauważyłem tez,że istotne na forum tym,jak i "kąkuręcyjnym"-wiadomo jakim :grin: jest to KTO kupuje ten lub inny kontrowerysjny zegarek.Bo swiezutki user,chwalacy się swoim MZI czy innym Louisem Valonem,zachęcany będzie do przekazania swojego chinola pod walec,zaś starzy wyjadacze cieszyc się będą "ochami" i "achami" :cool:

Dla mnie zakup MM i jednoczesne miauczenie na inne zegarki znad Żółtej Rzeki to hipokryzja.

Nie wspomnę już o bezczelnym rżnięciu z PAMa.Ciekawe jak często uzytkownicy MM sprawdzając godzinę pomyślą "Mam chinola który udaje PAMa.'

 

Nie do końca Cie rozumiem....

1.zakładamy, ze IWC Big Pilot jest pierwszy. Wymień ile firm robi zegarki o takim samym designie????

2. Zakładamy, że Roley Oyster jest również pierwszy - zgadnij ile firm rżnie design - i to żywcem...?

3. Pokazać Ci ile klonów jest Rolexa Submarinera???? Za głowę się można złapać !!!!

Ale jakoś nie piszesz do Seiko, Stainharta, Archimede, czy Eposa....?????

czy już napisałeś??? A może podałeś ich do sądu????

 

Nie ma praw autorskich do koperty - to nie ma podróby.

a że akurat Chinole robią.........

teraz wszytko robią.....

[Gość Mbubu]

Mi jest tylko żal, ze bronicie "niseszkodliwości" tego czegoś jak murów Częstochowy. To smutne.

[Piotr Sz. 0]

Rozumem, że nie ma jeszcze obowiązku kupować MM ? To o co chodzi?

 

Kto się "nie brzydzi" ten kupi, inny wybierze Polpore, Seiko czy Rolexa. W końcu na tarczy wyraźnie jest napisane Marina Militare a nie PAM. Osoba nosząca taki zegarek sama wystawia się na "politowania godne" spojrzenia właścicieli Pamow.

 

Rynek to oceni. Tak, jest to "rżniecie" z Pama ale nie jest to podróbka.

[Kortyzol 3]

Widzę, że MM już ukamienowana :twisted: przez każdego.

Nie zrozumiem panowie jednego: ganicie MM za to, że robi zegarki "identyczne" jak PAM'y, ale mam wrażenie, że robicie to tylko dlatego, że MM produkowana jest w kraju "olimpijskim", bo gdy pojawia się wspomniany już przeze mnie i później Lownowermana, motyw zegarków lotniczych z napisem na tarczy i deklu "Made in Swiss" czy "Made in Germany" wszystko jest git, choć tarcze, styl kopert, koronki są łudząco podobne a w środku bije "made in Swiss" Unitas.

 

Nikt nie gani nurków Steinharta, choć "są identyczne" jak Rolex Submariner.

Czyżby dlatego że są bardziej oryginalne niż MM?

 

Można by dyskutować jeszcze długo, ale myślę, że to nie ten dział ... :razz:

[neuro 3]

może wydzielić Wam osobny wątek gdzie pogadacie sobie o tym czy MM jest podróbą czy nie ? :wink:

 

Czy może dyskusje mozna uznac za zakończoną ? :grin:

[Kortyzol 3]

myślę, że nie ma sensu już debatować nad oryginalnością MM, bo zaczniemy o oryginalności, IWC, Stowy, Rolexa itd. :razz:

[igory76 42]

Panowie na innym forum "konkurencyjnym" była ożywiona dyskusja na temat MM :mrgreen: po co się powtarzać

[Gość Mbubu]

Osobiście nie przepadam za jakimikolwiek kopiami. Nie kupie więc np Archimede. Nie podobaja mi się sytuacje kiedy 2 w zasadzie identyczne zegarki mają inne logo jak np niektóre modele Zeno i Davosa.

Jednak mam pytanie - ok. Wzór niezastrzeżony, nie Pam etc.

Tyle ze co to znaczy Unitas clone? To po prostu PODRÓBA unitasa modyfikowanego przez OP. Wiemy, że choćby mostki w Unitasie standarowym i Pamowskim sa inne (może i inne modyfikacje są, ale nie będę sie wymądrzał kiedy nie wiem) To coś wewnątrz owej mariny jest ewidentną podróbą werku z Panerai. Czy Steinchart podobny do Rolexa ma też zerżnięty werk? Czy moze Archimede ma w środku podróbę?

Jak w Klubie Miłośników Zegarów i Zegarków można pasjonowac się czymś w czym tyka zwykła podróba? No tak, pewnie wzór nie zastrzeżony :mrgreen: :mrgreen:

[BRABUS 249]

[Gość olek]

[KURNAJANEK 8]

poka jak świeci

to seiko !!

[Prof.Woland 0]

Olek zarąbiste to Seiko :shock: jaki to model i gdzie i za ile do kupienia?

[Gość mik]

w nawiązaniu do sub wątku dot. marina miitare (made in china) który zapoczątkowałem odnosząc się do zdjęć zamieszczonych przez jednego z moderatorów tego forum @Lawnowerman chciałbym uściślić jedną rzecz - tu cytat z samego siebie:

 

"... jak dla mnie to coś - marina militare - to po prostu podróba, napędzana chińczykiem, która udaje panerai luminora! uważam to za żałosne, że takie zdjęcia pojawiają się na tym forum, niestety świadczą o jego degeneracji."

 

A teraz uściślenie - jest mi absolutnie obojętne jakie zegarki ktoś kupuje - to wybór kupującego, koniec kropka. Mogą to być zegarki przypominające omegę, patka lub też panerai - nadal stwierdzam, że to spraw kupującego. Jeśli coś takiego, ze użyje kolokwialnego porównania - "prawie jak żywiec" zaspokaja jego potrzeby - niech tak będzie!

Co innego kiedy taki, spełniony, kupujący mający na dodatek status moderatora, chwali się takim zegarkiem (przypominającym zegarek znanej marki) na forum publicum - w tym wypadku na forum zegarki klub. W sumie to chyba najbardziej opiniotwórcze forum zegarkowe w polskim necie, z tego co pamiętam były tu jakieś standardy....

Moim zdaniem taka praktyka jest godna potępienia i żadne gierki słowne oraz komentarze do części wypowiedzi wyjętych z kontekstu tego zdania nie zmienią.

 

Wiem, że dział nie do tego i z tego względu odpowiadam zbiorczo tak żeby nie podsycać dyskusji. W razie czego (to do modów) proszę po prostu wykasować ten post.

 

Z mojej strony EOD.

[Gość Mbubu]

No niestety :neutral:

[Gość Majowy Diabeł]

[Iko 618]

Całkowicie zgadzam się z mikiem.

 

Gdzieś zniknęła granica między tym, co spisane (regulaminy, definicje podrób itp.), a tzw. wyczuciem i etyką, których niestety nie da się skodyfikować.

"Albo to wie się, albo nie..."

No i jeszcze w odniesieniu do moderatora - wypada przypomnieć przysłowie o żonie Cezara.

Gdzie jest mod modów!!! Widzisz i nie grzmisz?

 

(dość ironicznie wyglądają na tym tle starania Klubu, by co roku walcować ileś tam podrób, a tu mamy w glorii i chwale pokazywane takie oto kwiatki)

 

Pozdrawiam

Iko

[Kojiro 127]

.

Edytowane 7 Stycznia przez Kojiro

[Adi 4707]

TA Marina niezbyt pozytywne odczucia we mnie wzbudza. Jak tabliczka czekoladopodobna - paskudna margaryniasta i przyklejajaca sie do zębów.

 

Kojiro - ale ten sympatyczny Hindus w duzo bardziej sympatyczny i zacny sposób spełnił swoje marzenie. Nie kupil podróbki czy imitacji smochodu zu sąsiadów z polnocy :mrgreen:

 

CIekawy jestem, czy koledzy kupujacy namiastke Pama, gdyby marzyli o Oplu Fronterze - skusiliby się na Landwinda - jest prwie taki sam :mrgreen: :mrgreen:

[piotrkrakow 238]

ja również zgadzam się z mkiem. Kazdy moze kupic sobie co chce. Moze to byc podróbka, replika, czy firma podobnie brzmiaca, pdobnie wygladajaca. Ale chwalenie sie na publicznym forum , w dodatku tematycznym, to poprostu nie smaczne jest.

Kiedys przyszedł do mnie kolega pochwalic się Longinesem jakiego kupił. Dopiero co odebrał paczkę. Ja patrzę a na tarczy napisane jest Langeman z chińskimwerkiem na 35 kamieniach. kurcze, żal mi się go zrobiło. Dał za niego 900zł i jako laik naprawdę myslał, ze kupił porzadny zegarek. I gość wiecej go na rekę nie załozył... Poprostu chciał Longina dla siebie a nie dla sasiada który nie dojzy czy ma longina czy langema. Ja też wolę nosić Q&Q niż MM.

[Lawnowerman 927]

Czytam tak i czytam .....

Nie za bardzo rozumiem tok waszego rozumowania.....

 

PODRóBA -imitacja jakiegoś przedmiotu, która ma być uważana za oryginał. W świetle prawa MM podróbkami więc nie są.

 

 

- produkt jest tylko wzorniczo podobny (tak samo można mieć pretnesje to każdej "podróbki" Submarinera, Oystera, Laco [było pierwsze jako lotnik]

 

Kot zerżnął z kogo???

Ja myślę, że rolex z Orienta :razz:

 

Daytona?

 

 

Orient

Wodołaz

Seiko Carerra ?

Oyster ?

 

IWC Pilot ? Laco ?

 

i do tego bez nazwy !!!!!! Bandyta

 

Seamster ?

 

Seadweler?

 

B&R ?

 

Delbana?

 

 

Pozwolę sobie zacytować z zaprzyjaźnionego żródła (GMT)

 

- wiele firm "tworzy" swoje kalibry mechanizmów w "oparciu" o U6497 i jego bliźniaków - też je nazywamy podróbami? Wiele firm zapożyczyło (czyt. sklonowało) mechanizmy ETY i po delikatnej przeróbce nazwało je swoimi !! Najgłośniejszym takowym jest cała (i nadchodząca) produkcja Selity

- pierwowzorem Pama był Rolex - czy Radiomir jest podróbą Rolexa Oyster Superoversized ???

- zapożyczenia w produktach różnych marek są oczywiste. Wtedy można się zastanawiać gdzie jest granica której nie wolno przekroczyć i nie ma luminora mariny z taką tarczą

- patenty Panerai już dawno wygasły (...) są ważne przez 20 lat.

- radziecka/rosyjska strieła -czy jest kopia szwajcarskieskiego chrono? Jest!

 

Dla świętego spokoju - zdjęcia wykasowane. Nie będę prezentował tego modelu na tym forum.

Jezalei ktoś ma jakies uwagi zapraszam na PM

[Gość Tobee_79]

lawnowerman - ale dużo podrób tu wkleiłeś!!! natychmiast je wykasuj bo dostaniesz bana. :-)

 

mnie interesuje jedno - jak dokładnie działa ta marina? nie mam ochoty raz na 2-4 dni przestawiać zegarka co muszę czynić przy amfibii. chcę w końcu kupić porządnego pama. :-)

osobiście wolałbym oryginał, ale wydawanie 1/8 moich rocznych zarobków na zegarek uważam za totalną głupotę (nikogo nie obrażając). może jakbym zarabiał z 300.000 zł rocznie to bym zmienił zdanie co do pama, ale na razie pozostaje mi marina i inne śmieszne wodołazy (czyt. bezczelne zrzynanie)

a co ktoś o mnie pomyśli? a niech myśli!

[Adi 4707]

Upór w walce o MM naprawdę godny jest lepszej sprawy.

[HemiG 1]

<

[piotrkrakow 238]

W Albani jezdżą merolami, ale tymi niemieckimi, tyle ze te Merole maja wartośc zabytkową. Wniosek: zasady gentelmenskie w biznesie w Albanii stoją o wiele wyżej niz u Chinoli