Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość mugi

Eppner

Rekomendowane odpowiedzi

pamiętam, że tam jeszcze do zestawu była skrzynia ale nie mogę sobie przypomnieć z jakiego powodu wyryto napis

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z powodu pekuniarnego :) Aukcja jest jeszcze w archiwum Allegro. Tyle, co na zdjęciu, bez skrzyni.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Ale w opisie aukcji jest, że skrzynka i wahadło do kompletu, jest na innych aukcjach... 

Pozdrawiam Jacek 

Edytowane przez JASI

"Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia" 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to nie doczytałem :D A mówią, czytaj uważnie opis nim się zaczniesz czepiać...


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, LESKOS napisał:

Nie wiem czy kombinacja alpejska, ja na nartach już nie jeżdżę ... ?

Ale jak chcesz podyskutować... Przejdźmy do szczegółów. Zegar jest dość nietypowy, jak na Eppnera . Normalnie rozstaw między osią główną a kręciną w trzech typach werków(trzy wielkości,  które mam wynosi dokładnie 25 mm, bez względu na to czy tarcze są pełne czy dzielone (w 6-ciu mechanizmach krzyżowych) a w tym odległość wynosi 30 mm Tarcza była zatem nietypowa (te różnicy 5 mm widać gołym okiem na zdjęciu). Nie ma za dużo materiałów na temat konstrukcji zegarów Eppnera. W większości są to materiały porównawcze.  Pytanie zatem czy werk jest oryginalny ... wszystko wskazuje na to, że tak wszystkie detale są takie jak cechy oryginalnego Eppnera od kół do wychwytu i kotwicy, nawet ramka tarczy(rozmiar tarczy zatem ten sam. Pytanie zatem skąd różnica 5 mm? Nie da się użyć standardowej tarczy Eppnera , zarówno dzielonej jak i pełnej ... A może ktoś z kolegów ma też mechanizm o tym rozstawie (30mm). Wytropiłem skąd wzięła się kombinacja poprzedniej skrzyni i kto zrobił "kompilację", powoli oczyszczam ten zegar z różnych "dodatków" i wstawiam oryginalne lub dorobione wg oryginału.Tak jest to zatem składak, więc nie ma co tego ukrywać. Lepiej tak niż miałby wylądować jako dawca, gdzieś... ?

A apropos co do samej tarczy (i tu mam wątpliwości i mam swoją teorię) i specyficznego rozmiaru to jakie masz zdanie (bo że to ogólnie składak to już wyjaśniliśmy...?)? 

Czy na mechanizmie są jakieś sygnatury Eppnera?

 


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A Eppner sygnował mechanizmy ? masz takie informacje ?


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widziałem chyba ze dwie sztuki...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Nawet mam zdjęcia. Typowe oznaczenia kropkowe na kolumnach, i krzyżu ...

w2.jpeg

w1.jpeg

w3.jpeg

dla porównania dwa inne 100% oryginały, w dwóch rozmiarach ... Identyczne oznaczenia. Małe drobne różnice w detalach są

Ps. Jasne że nic to nie znaczy. Trudno jednak jednoznacznie wnioskować.   

w5.jpeg

Edytowane przez LESKOS

Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czyli ten o odległości 30mm powinien troszkę dłużej chodzić.


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem że nigdy tego dokładnie nie sprawdzałem. Zastanawiam się czy zegar faktycznie nie mógł być zrobiony jako kopia mechanizmu Eppnera. Stopień zużycia i wstawione 2 łożyska świadczą że mechanizm zegara swoje wypracował… może ktoś jednak kopiował a albo stworzył zegar na wzór wtedy?

Pamiętacie dwa lata temu w Srebrnej Górze kolega pokazywał mechanizm krzyżowy wzorowany na Eppnerze, wykonany przez zegarmistrza z Warszawy chyba. Wprawdzie różnice były tam znaczne , ale może i tu jest to stara kopia ... (?) w 100% tego wykluczyć się nie da .


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, LESKOS napisał:

Powiem że nigdy tego dokładnie nie sprawdzałem. Zastanawiam się czy zegar faktycznie nie mógł być zrobiony jako kopia mechanizmu Eppnera. Stopień zużycia i wstawione 2 łożyska świadczą że mechanizm zegara swoje wypracował… może ktoś jednak kopiował a albo stworzył zegar na wzór wtedy?

Pamiętacie dwa lata temu w Srebrnej Górze kolega pokazywał mechanizm krzyżowy wzorowany na Eppnerze, wykonany przez zegarmistrza z Warszawy chyba. Wprawdzie różnice były tam znaczne , ale może i tu jest to stara kopia ... (?) w 100% tego wykluczyć się nie da .

I już się chyba tego nie dowiemy. Tarcza ze złotą obwódką stylistycznie jest z lat około 1800-1820, na moje oko...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No Cóż historia dziwne zagadki stawia. Podobnie jak i  sygnowanie na tarczy zegarmistrza z Nysy. Też nie udało mi się znaleźć odpowiedzi . Wątpię aby w latach pierwszej ćwiartki XIX w Nysie był producent zegarów empirowych ... a jednak taka tarcza jest ... ;)


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdzie jest zdjęcie tej tarczy z bliska? Możesz je tu dodać?


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jasne ... może kto  coś odszuka ...

EP2.jpeg


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, LESKOS napisał:

A Eppner sygnował mechanizmy ? masz takie informacje ?

Pierwszy zegar w tym temacie ma sygnaturę na werku, bardzo niewyraźną, ale ten drugi, który widziałem miał w tym samym miejscu.

7 godzin temu, LESKOS napisał:

No Cóż historia dziwne zagadki stawia. Podobnie jak i  sygnowanie na tarczy zegarmistrza z Nysy. Też nie udało mi się znaleźć odpowiedzi . Wątpię aby w latach pierwszej ćwiartki XIX w Nysie był producent zegarów empirowych ... a jednak taka tarcza jest ... ;)

producent nie, ale sprzedawca już tak...

 


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, LESKOS napisał:

A Eppner sygnował mechanizmy ? masz takie informacje ?

Mechanizmy  Krzyzowe  z  sygnatura  Eppnera  byly  tutaj  na forum,niesygnowane krzyzowe  werki  moim zdaniem pochodza  od innych  producentow,w jednym  opracowaniu  odnosnie  Eppnera  jest  napisane ze  robili  inni  werki  krzyzowe rowniez.,ten  w Stutgarcie mial  chyba  numer  12  czy  13  juz nie pamietam ,jest  u  naszych  kolegow  juz  w  PolsceTo tylko  moje  zdanie  ,moge  sie  mylic ,osobiscie przytulilbym  nawet   niesygnowanego z  ciekawosci  ....


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te sygnowane są b.rzadkie , w dodatku są nienumerowane. Należą do produkcji wczesnej z Wlenia. Werki ze Srebrnej Góry i po wprowadzeniu numeracji nie były już moim zdaniem sygnowane(oprócz jednego przedstawionego na końcu, ale jest naprawdę wyjątkowy). Oglądałem (miałem w rękach kilkanaście sztuk), nie miałem okazji mieć w rękach sygnowanego, a ten który pokazałeś jest jednym z nielicznych - znam takie dwa przypadki. Wniosek że niesygnowane werki krzyżowe są od innych producentów są moim zdaniem błędne. Nie ma żadnych podstaw do takiego stwierdzenia. Widziałem werk tak oznakowany sygnaturą jaki pokazałeś Janek (może to i ten sam) ale budził we mnie spore wątpliwości . Poniżej zdjęcia tego mechanizmu. Pomimo sygnatury miałbym właśnie tu spore wątpliwości co do autentyczności całości mechanizmu. 

Problem z zegarami ściennymi Eppnera polega na tym że nie trafiłem na żaden katalog firmowy tych zegarów (oprócz katalogu z 1910) roku , ale to poza zakresem . Występuje też problem standaryzacji jedyne co zauważyłem to wszystkie zegary miały odległość 25 mm między osiami w reszcie występowały drobne rozbieżności zarówno w kształtach płyt jak i wychwytów (ale zawsze był to wychwyt grahama ze stałymi paletami (V). Nawet w werku miesięcznym z sekundnikiem również sygnowanego.  (ostatnie zdjęcie)

1cbac1e5-4b92-4a76-90e5-797be9cb6f25.jpg

7edf171a-d4cb-4b30-9532-b6b70a0f001f.jpg

50f50e4a-f673-4b79-a8c9-b2ce081aaeff.jpg

4fe4f9c6-2f9d-43d9-bc7e-a5ee42f901c6.jpg

IMG_0195.jpg


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
39 minut temu, LESKOS napisał:

Te sygnowane są b.rzadkie , w dodatku są nienumerowane. Należą do produkcji wczesnej z Wlenia. Werki ze Srebrnej Góry i po wprowadzeniu numeracji nie były już moim zdaniem sygnowane(oprócz jednego przedstawionego na końcu, ale jest naprawdę wyjątkowy). Oglądałem (miałem w rękach kilkanaście sztuk), nie miałem okazji mieć w rękach sygnowanego, a ten który pokazałeś jest jednym z nielicznych - znam takie dwa przypadki. Wniosek że niesygnowane werki krzyżowe są od innych producentów są moim zdaniem błędne. Nie ma żadnych podstaw do takiego stwierdzenia. Widziałem werk tak oznakowany sygnaturą jaki pokazałeś Janek (może to i ten sam) ale budził we mnie spore wątpliwości . Poniżej zdjęcia tego mechanizmu. Pomimo sygnatury miałbym właśnie tu spore wątpliwości co do autentyczności całości mechanizmu. 

Problem z zegarami ściennymi Eppnera polega na tym że nie trafiłem na żaden katalog firmowy tych zegarów (oprócz katalogu z 1910) roku , ale to poza zakresem . Występuje też problem standaryzacji jedyne co zauważyłem to wszystkie zegary miały odległość 25 mm między osiami w reszcie występowały drobne rozbieżności zarówno w kształtach płyt jak i wychwytów (ale zawsze był to wychwyt grahama ze stałymi paletami (V). Nawet w werku miesięcznym z sekundnikiem również sygnowanego.  (ostatnie zdjęcie)

Leszku  ja sie  nie  upieram  przy  moim zdaniu,one  sa  wszystkie  fajne  i  mi  sie  podobaja,katalogow  fakt  na  razie  nie  ma ,slyszalem o  tym  sygnowanym Silberberg .

Eppner  jeszcze  dlugo  bedzie  zagadka,od  dwoch  lat  prosze  o  zdjecia  mechanizmu  chronometru  morskiego  Eppnera  i  nie  chca  mi  udostepnic  niemiaszki..

Edytowane przez DawPi
Nie cytujemy zdjęć.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Leszku, masz tyle pięknych zegarów, że można się pogubić, ale - pewno powiesz, że się czepiam - coś mi nie pasuje... 

W poście 88 tego tematu pokazałeś zegar z identyczną tarczą jak ten ostatni z napisem na tarczy - zegarmistrza z Nysy. Czy masz 2 zegary z taką samą tarczą, bo na ścianie Eppnerów widzę tylko jeden. Czy teraz zamontowaleś ten mechanizm w innej skrzynce. 

Jak to wtedy napisałeś, był to Twój pierwszy Eppner. 

Pozdrawiam Jacek 


"Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia" 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

W Niemczech jest jeszcze sporo Eppnerów ale "dziwnie się je kupuje" a raczej ciężko je wyciągnąć. Najbardziej żałuję wypuszczenia z rąk tego miesięcznego. ale cena była spora a na decyzję miałem parę minut ... i poszło ... do Niemiec ... 

ep3.jpeg

 

 

34 minuty temu, JASI napisał:

Leszku, masz tyle pięknych zegarów, że można się pogubić, ale - pewno powiesz, że się czepiam - coś mi nie pasuje... 

W poście 88 tego tematu pokazałeś zegar z identyczną tarczą jak ten ostatni z napisem na tarczy - zegarmistrza z Nysy. Czy masz 2 zegary z taką samą tarczą, bo na ścianie Eppnerów widzę tylko jeden. Czy teraz zamontowaleś ten mechanizm w innej skrzynce. 

Jak to wtedy napisałeś, był to Twój pierwszy Eppner. 

Pozdrawiam Jacek 

Jasi, tak to ten sam zegar, zresztą to tem, którego Krzysiek strasznie lubi ? ? i wypomina mi przy każdej okazji ?.  Mechanizm był włożony nie przeze mnie do takiej skrzyni - taki kupiłem zestaw. Szukałem skrzyni wyprodukowanej w na Dolnym Śląsku w okresie produkcji w Srebrnej Górze. Ta aktualna skrzynia jest dokupiona i  wyremontowana. Dlatego też pisałem o stopniowym dopasowywaniu tego zegara do pierwowzoru i o tym że zegar jest "składakiem", jak widać więcej w tym mojej zabawy. Niemniej sam mechanizm jak pisałem jest zagadkowy i nie jestem przekonany w 100% czy został wyprodukowany w zakładach Eppnera.... 

Edytowane przez LESKOS

Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No  Leszku  tak jak  rozmawialismy  Eppner z  Silbererg  ,tarcza  30 cm  ,miesieczny    widzialem  w  skrzyni  tak  jak sa  stojace  w  Kosciolach,problem  w  tym  ze  on mial  na plecach  napisane  jak  gmina  zakupila  go  do  swojego  Kosciola,zegar  jest  w  niemczech  i  raczej nigdy  nie  trafi  na  oficjalny  rynek ale  jest  jeszcze  tyle  zegarow  do  zdobycia ....


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, LESKOS napisał:

W Niemczech jest jeszcze sporo Eppnerów ale "dziwnie się je kupuje" a raczej ciężko je wyciągnąć. Najbardziej żałuję wypuszczenia z rąk tego miesięcznego. ale cena była spora a na decyzję miałem parę minut ... i poszło ... do Niemiec ... 

 

 

 

 

Musi stolarz w Dresden bywał...


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, janekp napisał:

Leszku  ja sie  nie  upieram  przy  moim zdaniu,one  sa  wszystkie  fajne  i  mi  sie  podobaja,katalogow  fakt  na  razie  nie  ma ,slyszalem o  tym  sygnowanym Silberberg .

Eppner  jeszcze  dlugo  bedzie  zagadka,od  dwoch  lat  prosze  o  zdjecia  mechanizmu  chronometru  morskiego  Eppnera  i  nie  chca  mi  udostepnic  niemiaszki..

Janek, bo Eppner nie wykonał we własnych zakładach żadnego chronometru morskiego. Nie byłby w stanie oglądając jego wyroby na fotkach. Albo użył do sygnowania werk angielski albo Glashuecki... Mając w rękach ten, o którycm mówisz, po "rzucie" okiem można było by stwierdzić od razu kto jest jego autorem...

 


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O  chronometrach  morskich Eppnera  pisano juz  w  1844  roku na  wystawie  w Berlinie,Glashutte powstalo  w  1845  ?Namierzylem dwa  miejsca  gdzie  one sa  ,dostepu  na razie  nie  mam 


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.