Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
LukasS

Klub Miłośników Zegarków STOWA

Rekomendowane odpowiedzi

Gość fidelio

Od kilku miesięcy posiadam Stowa Marine z cyframi arabskimi, na którą dość długo chorowałem. Udało się, kupiłem ją. Na ręce miałem ją dosłownie kilka razy. Nie traktuję Stowy jako EDC.

Po kilku miesiącach doszedłem do wniosku, że fajnie by było, gdyby indeksy były nakładane. W sumie brakuje mi tego. Chyba, że marinki tak mają... Gdy poszukiwałem tej Stowy, to nawet nie zwracałem uwagi na brak indeksów. Teraz jakoś bardziej mi się to rzuca w oczy. Oczywiście mimo tej niedogodności zegarka nie planuję sprzedawać.

Marinki tak mają. I bardzo dobrze :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marinki tak mają. I bardzo dobrze :-)

Jak wspomniałem - wcześniej nie dostrzegałem braku indeksów nakładanych. Jednak, gdy coraz więcej czytam na forum, to widzę, że sporo osób zwraca uwagę na sposób wykonania detali zegarka w tym m.in. indeksów (GS, TH, Oris, Ball itd). Stąd trochę mi tego zabrakło w Stowie. Sądze, że gdyby Stowa wykonywała takie indeksy to również byłoby to na wysokim poziomie. 


Wojtek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Pewnie, ale wówczas nie byłaby to klasyczna marinka ;-) Recenzowałem jakiś czas temu ten zegarek (wersja 36 mm) i do jakości wykonania, w tym nanjesienia tych indeksów, ostrości linii, nie można się przyczepić. Mam Moona od Omegi i tam też jest "malowanka" ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podrzuć proszę link do recenzji. Chętnie przeczytam


Wojtek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale jaka zacna... złota:)

 

Od początku w Rodzinie?


Czas zmienia perspektywę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

….....z forumowej wymiany

..............i już się lubimy. Od kiedy przyszła, nie schodzi z ręki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje zatem:)

 

A jak z chodem?


Czas zmienia perspektywę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładny garniturowiec.

 

Wysłane przy użyciu Tapatalka


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

….............odchyłki na poziomie kilku sekund na dobę/ mechanizm pracuje dość głośno, co mi akurat nie przeszkadza.

Dziękuję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Przeczytałem Twoją recenzję. Przyznam, że wyniosłem kilka ciekawych informacji nt marinki. Wcześniej nie zwracałem uwagi na detale, które opisałeś. Zastanawiam się, czy tarcza i indeksy są malowane ręcznie, w końcu to microbrand, gdzie na odbiór zamówionego zegarka czeka się kilka tygodni.

 

Nadal jednak nie rozumiem, czemu zegarek typu marine nie ma/ nie powinien mieć indeksów nakładanych? By była jasność, zegarek bardzo mi się podoba, długo mysałem o zakupie, a teraz gdy już go posiadam jestem pewien, że szybko go nie sprzedam. Nie mam pewności, czy z indeksami Stowa wyglądałaby lepiej. O indeksy pytam ze zwykłej ciekawości, ponieważ nigdzie nie znalazłem tej informacji.

Fortis B42 z białą tarczą nieco przypomina marinkę, i ma indeksy nakładane.

 

Ps czytałem również recenzje Ball Firemann (napisaną przez Ciebie oraz przez Masu dot. Victory). Coś czuję, że to będzie kolejny nabytek :)

Edytowane przez wojtech

Wojtek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Cóż, wydaje mi się, że historycznie podchodzac do temetu, tego typu zegarki jak Stowa Marine wywodzą się od zegarów pokładowych. A te nie miały indeksów nakładanych, tylko malowane. A Stowa microbrandem nie jest, choć faktycznie, na ich zegarki czeka się zwykle ok. 2-3 tygodni. Ale to akurat wynika z tego, że w zasadzie jedyna możliwość ich zakupu to zakup bezpośrednio od producenta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z jakiegoś powodu Stowa kojarzy mi się z microbrandem. Nie wiem, z czego to wynika. Faktem jest, że ktoś, kto nie interesuje się tematem zegarków, to o tej marce nigdy nie słyszał. Sam zresztą zetknąłem się z nią pierwszy raz ok 5 lat temu, gdy zobaczyłem u kolegi Marine.

Wydaje mi się, że Stowa też nie inwestuje w reklamę marki (przynajmniej w PL), stąd przekonanie we mnie jak wyżej.


Wojtek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

A może Stowa tej reklamy po prostu już nie potrzebuje? ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest już pytanie do Jorga i założeń biznesowych spółki.


Wojtek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stowa to też piloty. Jak oglądam zdjęcia zegarków wrzuconych m.in. na tym forum to zdecydowana większość użytkowników posiada wersję bez logo. Z czego to wynika? To się kłóci z moim postrzeganiem, ponieważ z logo na tarczy mogę zaakcentować producenta. Tym bardziej, że piloty produkuje nie tylko Stowa. A Stowa jakościowo nieco odstaje od Stenka, czy Archimede. 


Wojtek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Pilot "no logo" i "no date" to klasyka. Wystarczy spojrzeć, jak wygladały te oryginalne, produkowane w czasie II Wojny Światowej (Stowa była wówczas jednym z kilku producentów, którzy dostarczali te zegarki na potrzeby Luftwaffe). Z tym "odstawaniem" jakościowym, to nieco pojechałeś. Oczywiście Archimede to koperty Icklera, więc jest dobrze, ale porównanie ze Stenkiem? Miałem pilota od Stenka (na Unitasie) i jakością wykonania nie powalił, choć to oczywiście całkiem porządne zegarki. Z mojego własnego doświadczenia wynika jednak, że spośród wskazanych przez Ciebie pilotów, kolejność (od najlepszego do najgorszego) powinna być inna: Stowa, Archimede i na końcu Stenek. Ale może się nie znam?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok 5 lat temu miałem pilota Stenka (z logo :) w wersji premium), zaś kolega w tym czasie miał Archimede (no logo), więc mogliśmy sobie je porównać. Zupełnie inaczej były wykonane koperty - Archimede miał matową, nie pamiętam, czy szczotkowaną, zaś Steinchart polerowaną. Była różnica w wielkości koperty 40 (lub 42) vs 44. W Archimede koronka była lepiej dopasowana do koperty. Mój Stenek miał koronkę dość sporawą, która mnie uwierała. Nie porównywałem detali. Co do zasady Archimede sprawiał wrażenie zegarka solidniejszego.

Pilota Stowy nie widziałem na żywo, na zdjęciach wygląda "korzystnie". Z wyczytanych opinii wynika, że z przywołanej trójki Stowa prezentuje najlepszą jakość.

 

Wracając do meritum to sam nie wiem, którą wersję pilota Stowy bym dziś wybrał - logo/ no logo. Przekornie powiem, że na pewno z datą. Ale tu chodzi wyłącznie o sprawy praktyczne.

W tym roku było kilka pilotów Stowy (trzy na pewno), i wszystkie no logo. Więc coś jest na rzeczy z tą klasyką.


Wojtek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Czyli w zasadzie zgodnie z moją własną klasyfikacją tej trójki ;-) U mnie za "pilota" robi Damasko DA38 Black. Gdyby nie ten, to na pewno zdecydowałbym się na Stowę w kopercie 40 mm. I na pewno byłaby to wersja "no logo" i "no date" ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Damasko fajne. Nawet bardzo. Może poza lumą ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.