Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
MasterFan

Klub Miłośników Zegarków SEIKO

Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuję Koledzy, to jest właśnie jedyna wada zegarków mechanicznych/automatycznych - konieczność smarowania co 2-3 lata (taki interwał czasu zaleca seiko w przypadku 5-tki).

Ale to cena warta poniesienia, przy zegarku mechanicznym, kwarcok wydaje mi się jakiś taki plastikowy, tandetny (nie chodzi o kopertę, lecz o wnętrze, mechanizm, o ile da sie mówić o mechanizmie w przypadku kwarcoków), aczkolwiek ma swoje zalety. Niemniej jednak prawdziwy diver musi być mechanikiem, najlepiej automatem, podobnie pilot.

Przy okazji - gdzie mozna nabyć dobrego "prawdziwego" divera lub pilota w dobrej cenie takiej, jaką wskazał lukaszr?

pozdrawiam

Edytowane przez Tomek z Wrocławia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

po czym wnosisz, że koperta została powiększona?

Zasugerowałem się Prospexowo-Monsterową kopertą :)

Mam u siebie taki model z kompasem i ma kopertę 44mm.

Nie mniej teraz widzę w opisie 42,3mm więc chyba to samo co stary Monster (który miał 42mm)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zasugerowałem się Prospexowo-Monsterową kopertą :)

Mam u siebie taki model z kompasem i ma kopertę 44mm.

Nie mniej teraz widzę w opisie 42,3mm więc chyba to samo co stary Monster (który miał 42mm)

LandMonster jak zwykli go nazywać to zupełnie inna bajka, czyli całkowicie inny zegarek. W tym wypadku nie skorzystali z dostępnych części w magazynie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

LandMonster jak zwykli go nazywać to zupełnie inna bajka, czyli całkowicie inny zegarek. W tym wypadku nie skorzystali z dostępnych części w magazynie.

Nie miałem na myśli LandMonstera, bo to nie Prospex. Pisałem o SRP577K1.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mijasz się z prawdą pisząc to Łukaszu, bo stary Monster na 7s26 był to właśnie Seiko 5, tylko wyższy model i dlatego nie znakowany logiem "5".

Teraz powiększyli kopertę, dali lepszy werk i masz Prospexa ;)

Jak nie miał 5 to nie był 5, był budżetowym diverem Seiko.

Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Jak nie miał 5 to nie był 5, był budżetowym diverem Seiko.

 

Na szkoleniu, które miałem (prowadzone przez Niemców) gość wyraźnie zaznaczył, że Monster to wyższa "klasa" 5 ale bez oznaczenia.

Zwróć uwagę, że Monster spełnia wszystkie wymogi SEIKO 5.

Edytowane przez Jash

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie niejeden spełnia. Wyższy 5 to był skz209.

Edytowane przez eye_lip

Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem na myśli LandMonstera, bo to nie Prospex. Pisałem o SRP577K1.

 

 

LandMonster jak zwykli go nazywać.

 

Wiem o czym pisałeś, ale nie pisz już dalej bo zaczynasz wszystko bardzo mocno mieszać.

Zresztą to nie twoja wina,

 

Pomijając znaczenie Prospex, dali tenisiście ponad 200 gramowy zegarek nurkowy do reklamy i są zadowoleni ze swojego marketingu.

Nasze wypociny na nic nie wpłyną, ale pożyjemy, zobaczymy jaki będzie odgłos na zagranicznych forach.

 

 

Rynek zweryfikuje oczekiwania cenowe producenta.

 
i nie tylko cenowe  ;)
Edytowane przez Burns

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a żeby nie być gołosłownym znajduję już lepsze kwiatki:

 

6r15, szafir, brak piątki na tarczy, cena >1500zł (sugerowana 50tys. yen)

i co mamy:

5 SPORTS (przywieszka na ostatnim zdjęciu zapożyczonym z sieci)

 

zresztą jak pewnie niektórzy widzieli sam jestem jego posiadaczem - musiałem sporo przepłacić  :D  :lol:  B)

post-32788-0-70970200-1412927734_thumb.jpg
post-32788-0-86028600-1412760971_thumb.jpg

post-32788-0-69405300-1417107106_thumb.jpg

Edytowane przez Burns

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Pewnie niejeden spełnia. Wyższy 5 to był skz209.

 

No właśnie nie spełnia, a 209 to przecież zwykła "5".

 

...nie pisz już dalej bo zaczynasz wszystko bardzo mocno mieszać.

 

ale co konkretnie mieszać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a żeby nie być gołosłownym znajduję już lepsze kwiatki:

 

6r15, szafir, brak piątki na tarczy, cena >1500zł (sugerowana 50tys. yen)

i co mamy:

5 SPORTS (przywieszka na ostatnim zdjęciu zapożyczonym z sieci)

 

zresztą jak pewnie niektórzy widzieli sam jestem jego posiadaczem - musiałem sporo przepłacić  :D  :lol:  B)

 

A myslałem , że fajny zegarek kupiłeś, a tu zwykła 5-ka, fee.

Nie miałeś jakiejś przywieszki Spring Drive :D .


Jedyne czego nie można zrobić, to nie można myśleć, że czegoś nie można zrobić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przecież piątka to bardzo fajne zegarki :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Było już coś o nowym niebieskim minimonsterze na 4R36? Po ostatniej wizycie w Time Trend zamarzył mi się SRP581K, robi świetne wrażenie na żywo, ale cenowo jak dla mnie to już trochę odjechali, szczególnie porównując do innych monsterów. Bałbym się też o trwałość czarnego PVD.

 

SRP605K mógłby być dla niego zamiennikiem, choć 180-190 USD za piątkę to też już nie jest mała suma. 

Mnie się bardzo podobają "omegowato" wystające indeksy.

 

item.JPG?rot=1

 

 

item.JPG?rot=1

(oba zdjęcia z forum WUS)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj, trochę nierówno nałożone wypełnienie tych indeksów.

Mnie się niezbyt podoba w zegarkach gdy cały bezel (a nie sama wkładka) jest w innym kolorze niż koperta, ale oczywiście co kto lubi, kwestia gustu.


Pozdrawiam, Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z nowych Seiko jest też bardzo ładny Brightz SDGM001. Dostępny model czarny o oznaczeniu 003.

 

40,5 mm średnicy, 6R15, koktajlowa tarcza, niebieska sekunda, dziwna czarnawa koronka. Do tego coś, co Seiko nazywa Comfotex - jest to zestaw charakterystyk zegarka, na który składają się szafir z AR oraz wykorzystanie stali Diashilled (choć wydaje mi się, że na fotkach z rosyjskiego forum już są widoczne rysy przy koronce).

 

Czy warto zapłacić 2 razy tyle, co za podobnego SARB035, to na pewno kwestia sporna. Mnie ten model na zdjęciach przekonuje - za niecałe 700 USD (obecnie 660 USD u Seiya) można się zbliżyć do estetyki prezentowanej przez niektóre modele Grand Seiko.

 

2jpg_whwqeaq.jpg

Edytowane przez hugo012

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

- o cenie nie dyskutuję (można za to mieć SARB035 i SARB065 razem) - a jak się dobrze przyjrzy to widać, że te dwa zegarki trafiły do jednej betoniarki.

- nie dyskutuję też o tej powłoce, która porysuje się jak każda inna (co zresztą chyba widać(może to smugi brudu))

 

ale 6r15c (z całym szacunkiem dla tego mechanizmu) w serii Bright uważam, za ostre przegięcie.

 

Z powyższych powodów w podobnym przedziale cenowym SARW009 wydaje się być najrozsądniej wydanymi pieniędzmi.

 

Jeżeli SDGM001 (chociaż nawet na to nie liczę) staniej poniżej 500$ to może pomyśli się (jest już 560$ + opłaty) ...

Edytowane przez Burns

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

- o cenie nie dyskutuję (można za to mieć SARB035 i SARB065 razem) - a jak się dobrze przyjrzy to widać, że te dwa zegarki trafiły do jednej betoniarki.

- nie dyskutuję też o tej powłoce, która porysuje się jak każda inna (co zresztą chyba widać(może to smugi brudu))

 

ale 6r15c (z całym szacunkiem dla tego mechanizmu) w serii Bright uważam, za ostre przegięcie.

 

Z powyższych powodów w podobnym przedziale cenowym SARW009 wydaje się być najrozsądniej wydanymi pieniędzmi.

 

Jeżeli SDGM001 (chociaż nawet na to nie liczę) staniej poniżej 500$ to może pomyśli się (jest już 560$ + opłaty) ...

 

Mnie się SARWy (i SARXy) nie podobają, ale stosunek cena/jakość rzeczywiście mają bardzo korzystny.

 

Betoniarka Seiko, jak sam wielokrotnie opisywałeś, to nic nowego. Natomiast zegarek, bez wnikania w werk czy pozycjonowania w seriach, w których jest coraz większy burdel, jest po prostu wg mnie bardzo ładny i do tego ma szafir z AR (wg pierwszych opinii porządnej jakości). 

 

Na pewno rozsądniejszym wyborem byłoby kupienie SARB035, bo jakość wykonania, styl, mechanizm - wszystko na podobnym poziomie. Porównując do SARBów to w ogóle mało co jest opłacalne, pewnie samemu wybierając na nim bym skończył.

 

Nie czując ograniczeń budżetowych, wybierając zegarek do powiedzmy 2-2,5 tys. zł w stylu jasnych GSów/Aqua Terry, SDGM001 byłby teraz pierwszym wyborem, nawet przed Orient Starami. Wskazówki w pełni metalowe, ostre, żadnych dziur czy lumy. Do tego sekundowa niebieska (choć nie taki odcień jak w GSie). Tarcza oszczędna, sam napis automatic, bez dopisku o kamieniach. Do mnie to trafia. Jakby upchnęli tarczę podobną fakturą do snowflake'a to nic więcej nie mógłbym sobie życzyć. ;) Ewentualne odchyłki dobowe werku bym przełknął (ale rozumiem Twoje zastrzeżenia co do upchnięcia tego mechanizmu w Brightz)

Edytowane przez hugo012

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do mnie trafia muzyka z tego filmiku, zegarek średnio.

Wykastrowali tą serię, ale za 2,5k ciężko coś więcej wymagać:

 

https://www.youtube.com/watch?v=eKRnw3BwWiw#t=10

 

a tutaj naturalne zdjęcia, szafir nie porywa a jest dwustronny - może się rysować:

http://forums.watchuseek.com/f21/new-brightz-coming-november-1093974-10.html

 

generalnie może być, ale żeby tak z zapartym tchem :)

 

PS. w SARB065 pierścień sekund zintegrował się ze strukturą tarczy,

tutaj chyba dokleili na taśmę dwustronną ten zarąbany z sarb035 :)

Edytowane przez Burns

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no ładny jest! Stara muzyczka lepsza. ;)

 

Ja z zegarkami mam ten problem, że często mnie w necie ruszają, a potem na żywo jest zawód. Ostatnio oglądałem kolekcję IWC i Rolexy, bo w końcu zawitały do Trójmiasta. Tak jak mnie jarały niektóre modele, tak teraz zupełnie nie czuję już submarinerowej i inżynierowej magii (mówię o wrażeniach czysto wizualnych). Za to niebieski monster prospexowy wymiatał. ;)

 

EDIT: IWC (Apart) i Rolexy (Kruk) w Galerii Bałtyckiej.

Edytowane przez hugo012

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hugo012- gdzie w Trójmieście można obejrzeć IWC i Rolexy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.