Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
MasterFan

Klub Miłośników Zegarków SEIKO

Rekomendowane odpowiedzi

Ooo, inna niż angus i wygląda dobrze. Który to model. Pokaż więcej tej bransolety w różnych profilach...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Ech... Artykuł traktuje o zegarkach vintage Seiko, więc odpowiedź od czapy - jeśli to odpowiedź na to, co napisałem. A pisałem, ze autor mógł potraktować GS jako markę oddzielną, wartą np. osobnego opisania. 

Dla mnie mocno przypadkowy wybór w tym artykule i zupełnie brak powodu dla którego pominięto GS a uwzględniono KS - albo traktujemy obie linie jako szczególne pozostawiając "Seiko właściwe" albo bierzemy wszystko co z tą nazwą wychodziło, a przecież GS i KS były produkowane równolegle przez konkurujące w pewnym sensie ze sobą fabryki.

Nawet cena nie uzasadnia takiego podziału bo co prawda Grand Seiko vintage to drogie albo nawet bardzo drogie rzeczy ale są modele King za które też trzeba dać niemałe pieniądze, chociażby te wspomniane certyfikowane chronometry.

Jedyne co bym zrozumiał to to że zaproponowano zegarki popularne, łatwo dostępne, naprawialne - to jest argument dla początkującego.

 

To rozdzielenie Grand Seiko od Seiko jest cały czas sztuczne i podyktowane wyłącznie względami marketingowymi, nic poza tym się nie zmienia, zegarki są nadal produkowane tak samo, w tym samym miejscu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ooo, inna niż angus i wygląda dobrze. Który to model. Pokaż więcej tej bransolety w różnych profilach...

Strapcode, zapomniałem nazwy. Wrzuciłem kilka poglądowych do tematu Marinemasterów.

Pod względem jakości nic nie urywa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pod względem jakości nic nie urywa.

Czyli z jakością średnio ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie mocno przypadkowy wybór w tym artykule i zupełnie brak powodu dla którego pominięto GS a uwzględniono KS - albo traktujemy obie linie jako szczególne pozostawiając "Seiko właściwe" albo bierzemy wszystko co z tą nazwą wychodziło, a przecież GS i KS były produkowane równolegle przez konkurujące w pewnym sensie ze sobą fabryki.

 

KS jest obecnie linią vintage jako takie. Zakładam, że autor musiał tak właśnie do tego podejść. Jego rzecz, dlaczego mam się kłócić z autorem? Gdyby ogłosił, ze GS jest do d*py, to co innego, ale tak...?

 

Zastanawiam się w jakim celu komentujesz nie bedąc przygotowanym merytorycznie? Zachowaj swoje krasomówstwo na inne wątki, proszę bardzo, za co z góry dziękuję.

 

Po namyśle doszedłem do wniosku, że nie zastosuję się do prośby o niepisanie w tym wątku. Ale dziękuję za uprzejmą formę, cenię grzeczność. Mimo to nadal będę pisał wtedy, kiedy będę chciał. Jeśli wymaga to przeprosin, przepraszam drogiego kolegę awansem. Za przyszłe niedogodności. W ramach rekompensaty zachęcam do dalszego nieskrępowanego pisania w wątkach zakładanych przeze mnie, zauważyłem że kolega świetnie się tam bawił. Uszy do góry, jeszcze wiosna przyjdzie i koledze zrobi się milej w środku.

Edytowane przez Sierżant Julian

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak już mowa o vintage i GS to pozwolę sobie zaprezentować swój nabytek :)post-107633-0-69735600-1552778921_thumb.jpeg

Tak wygląda 50 latek  :D


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

( zauważ ze swoimi wpisami nie przekazujesz ani promila wiedzy, tylko 'filozofie", męczysz tylko i rozmywasz temat )

 

To się nazywa grafomania :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że jeśli ktoś na grubiańskie popisy odpowiada grzecznie i prawidłową polszczyzną, to niektóre modele strasznie się męczą (bo czują się w niejasny sposób poniżone). I tak ma być. Ale to tylko uwaga na marginesie, proponuję bardziej skupić się na temacie wątku, a nie na kwestii tego, kto jak pisze i do kogo.

Edytowane przez Sierżant Julian

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrą manierą jest pisać na temat, ale jak widać, i czego żałuję, pomimo bogatego słownictwa wciąż wszystko.....byle tylko nie w temacie.

Szkoda.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam że przerywam, ale mam takie pytanie : jak ma się szkło hardlex w codziennym użytkowaniu? Wiadomo że to nie szafir, ale jak ono wygląda np po 5 latach? Czy widać już na nim drobne ryski itp? Oczywiście pomijam jakieś grubsze uszkodzenia po jakiś trudniejszych przygodach itp.

 

Wysłane z mojego SM-A710F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Ciekawe swoja drogą, czy na forum są osoby, które potrafią tak długo użytkować jakiś zegarek? ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam że przerywam, ale mam takie pytanie : jak ma się szkło hardlex w codziennym użytkowaniu? Wiadomo że to nie szafir, ale jak ono wygląda np po 5 latach? Czy widać już na nim drobne ryski itp? Oczywiście pomijam jakieś grubsze uszkodzenia po jakiś trudniejszych przygodach itp.

 

 

Jest bardzo dobre, w Monsterze który posiadam z 2007 roku szkło jest "czyste", a użytkuję zegarki dość intensywnie.

Proszę się nie obawiać.

Ciekawe swoja drogą, czy na forum są osoby, które potrafią tak długo użytkować jakiś zegarek? ;-)

Są Rafał, nie każdy poddał się chorobie cywilizacyjnej, konsumpcjonizmowi, i lubi zegarki, nie tylko je kupuje......


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Przepraszam że przerywam, ale mam takie pytanie : jak ma się szkło hardlex w codziennym użytkowaniu? Wiadomo że to nie szafir, ale jak ono wygląda np po 5 latach? Czy widać już na nim drobne ryski itp? Oczywiście pomijam jakieś grubsze uszkodzenia po jakiś trudniejszych przygodach itp.

 

Wysłane z mojego SM-A710F przy użyciu Tapatalka

Ja nigdy nie miałem tak długo zegarka ale przez rok maks półtora jeszcze nigdy na żadnym hardlexie nie złapałem rysy. Raz tylko zdarzyło mi się uszkodzić to szkło w Sumiaku, ale to było bardzo silne uderzenie szkłem zegarka w rant lady jubilerskiej ze szkła. Zrobiło się małe zadrapanie ale ledwo widoczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wasze opinie mnie uspokoiły, bo nie ukrywam że trochę się obawiałem.

 

Wysłane z mojego SM-A710F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam po kilka lat i więcej , nic się nie dzieje.


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam że przerywam, ale mam takie pytanie : jak ma się szkło hardlex w codziennym użytkowaniu? Wiadomo że to nie szafir, ale jak ono wygląda np po 5 latach? Czy widać już na nim drobne ryski itp? Oczywiście pomijam jakieś grubsze uszkodzenia po jakiś trudniejszych przygodach itp.

 

Wysłane z mojego SM-A710F przy użyciu Tapatalka

Te szkiełka sprawują się bardzo dobrze.

 

Czyli z jakością średnio ?

Według mnie średnio. Edytowane przez Meches

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Jest bardzo dobre, w Monsterze który posiadam z 2007 roku szkło jest "czyste", a użytkuję zegarki dość intensywnie.

Proszę się nie obawiać.

 

Są Rafał, nie każdy poddał się chorobie cywilizacyjnej, konsumpcjonizmowi, i lubi zegarki, nie tylko je kupuje......

Spoko Marek, nawet jestem w stanie w to uwierzyć :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Nomos

Dziś policzyłem że na 39 modeli zegarków które miałem i które pamiętam aż 17 z nich to Seiko. Kilka sztuk było x 2 (skx007/009 & Sarb033). Lubię te markę :)55dc3d2b49fec164f74bc5edc5186195.jpg

 

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Nomos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś policzyłem że na 39 modeli zegarków które miałem i które pamiętam aż 17 z nich to Seiko. Kilka sztuk było x 2 (skx007/009 & Sarb033). Lubię te markę :)

 

 

Trochę mnie zaskoczyłeś tym obliczeniem i usiłuję szybko policzyć, ile ja miałem zegarków. Jakoś mi to nie przyszło wcześniej do głowy. Wostok, Cornavin, Poljot, Komandirskoje, Timex, Atlantic, Doxa, owszem, jedno Seiko, Orient, potem Rolex, Traser, drugi Orient, Tisell i Tudor. Mało. Seiko to była taka klasyczna automatyczna "piątka" na bransolecie, teraz używa jej mój syn i bardzo sobie chwali.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę mnie zaskoczyłeś tym obliczeniem i usiłuję szybko policzyć, ile ja miałem zegarków. Jakoś mi to nie przyszło wcześniej do głowy. Wostok, Cornavin, Poljot, Komandirskoje, Timex, Atlantic, Doxa, owszem, jedno Seiko, Orient, potem Rolex, Traser, drugi Orient, Tisell i Tudor. Mało. Seiko to była taka klasyczna automatyczna "piątka" na bransolecie, teraz używa jej mój syn i bardzo sobie chwali.

 

Ja sobie ostatnio zrobilem wykaz co ile i za ile i stwierdziłem że to nie był dobry pomysl... Także nie polecam :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.