Klub Miłośników Zegarków SEIKO

[Gość Noodles]

no robi się dziwnie. Bo jak nawet w SLA są babole... Niemniej żeby nie było festiwalu narzekania. Dalej lubię Seiko, np. tuńczyk to mój ulubiony zegarek ever. Wszystko mi w nim siadło. Seiko jest mistrzem w robieniu dużych kopert noszących się o wiele mniej. Tuńczyk w porównaniu do Orienta Kamasu. Na papierze tuńczyk to landara, w rzeczywistości natomiast...  

 

[Kapitanik 2266]

1 godzinę temu, Noodles napisał(-a):

SLA049 Naomi Uemura, zegarek za kilkanaście tysięcy. No i nawet w tym przedziale cenowym spasowanie endlinków leży 😕 większość pewnie i tak olewa takie rzeczy ale jak się raz zwróci uwagę na latające endlinki to nie można tego odzobaczyć

 

Widzę tu jeszcze ostatnio też nagminnie występujący problem z ustawieniem wskazówek, jest pięć minut przed pełną godziną, a wskazówka godzinowa jest już równo na indeksie. Ostatnio ktoś wrzucał zdjęcia SPB213J1 wskazówka minutowa była około sześć minut po pełnej godzinie, godzinowa była równo na indeksie.

[Sol 7154]

SRU

 

[drkadrys 1475]

@Sol i jak to sru! prezentuje się na żywo! wart tej ceny?

Edytowane 4 Sierpnia 2021 przez drkadrys

[Burns 4494]

Sru bo na tarczy są kupy

[bajmar 129]

Dzień dobry,  

mam taki pasek do zegarka, niestety jestem kompletnie zielony w temacie zegarków i sam nie jestem w stanie stwierdzić autentyczności tego przedmiotu oraz modelu do którego mógłby pasować. Pomożecie? 😀 

Z góry dziękuję i pozdrawiam 

[Gość Noodles]

19 minut temu, bajmar napisał(-a):

Dzień dobry,  

mam taki pasek do zegarka, niestety jestem kompletnie zielony w temacie zegarków i sam nie jestem w stanie stwierdzić autentyczności tego przedmiotu oraz modelu do którego mógłby pasować. Pomożecie? 😀 

Z góry dziękuję i pozdrawiam 

Wygląda jak tania podróba z Wisha 

[rafalmosty 155745]

🍊🍊🍊

[drkadrys 1475]

20 godzin temu, Burns napisał(-a):

Sru bo na tarczy są kupy

Wg mnie lepiej manty niż pingwinów 

[Sol 7154]

W dniu 4.08.2021 o 19:22, drkadrys napisał(-a):

@Sol i jak to sru! prezentuje się na żywo! wart tej ceny?

 

Według mnie tak.

Jak będę miał chwilkę to może machnę jakąś recenzję.

[drkadrys 1475]

9 godzin temu, Sol napisał(-a):

Według mnie tak.

Jak będę miał chwilkę to może machnę jakąś recenzję.

👍

[Finke 444]

Miał być z pomarańczową tarczą na wakacje  -  i jest 

 

 

[Miszkolc 28281]

super, tylko , że pasek trochę rozpraszający

[Gość Jash]

W dniu 4.08.2021 o 10:01, Noodles napisał(-a):

SLA049 Naomi Uemura, zegarek za kilkanaście tysięcy. No i nawet w tym przedziale cenowym spasowanie endlinków leży  większość pewnie i tak olewa takie rzeczy ale jak się raz zwróci uwagę na latające endlinki to nie można tego odzobaczyć
 

Tutaj jest lepiej

 

 

 

 

Wygląda więc, że po raz kolejny loteria, jak to w Seiko.

Tak czy siak cieszę się, że wyleczyłem się z tych zegarków. Jeśli jeszcze kiedyś kupię jakieś Seiko to jakąś fajną Piąteczkę, bo one jako tako trzymają niezły poziom, jak za to ile kosztują.
Wszystkie inne, których ceny są w tysiącach PLN to dla mnie jakościowy śmietnik.

 

Edytowane 6 Sierpnia 2021 przez Jash

[furraan 386]

Jash, masz dużo racji w tym co piszesz, jednak moim zdaniem warto szukać dobrze wykonanych Seiko - tych za kilka tysięcy oczywiście 😉 Niedawno oglądałem SPB 239, bo chciałem go porównać do mojego SPB 147 (mój wykonany idealnie). Zegarek (SPB239) świetny, szkoda tylko, że bezel znowu nie ,,centrował" - to już standard niestety... Ale gdybym chciał go koniecznie kupić, to jednak bym szukał wykonanego idealnie.

[Gość Jash]

Żaden spb147 nie jest wykonany idealnie, nawet jeśli ci się wydaje ze jest
Ma jedna wadę której nikt nie widzi ale ja wiem ze jest a miałem tego sporo w rękach. Mój tez miał ale poza nia był idealny
Tak czy siak jak nie widzisz to nie szukaj

[Lincoln Six Echo 72240]

Ładne fotinki z Hodinkee. 

 

 

https://www.hodinkee.com/articles/this-singular-seiko-vintage-reference-points-to-japans-incredible-olympic-history#&gid=1&pid=1

[Gość Noodles]

Wiecie o to mi właśnie chodzi. Że obecnie w Seiko znaleźć poprawnie wykonany zegarek to jest jak wygrać na loterii. I nie chodzi mi o perfekcyjne wykonanie bo żaden zegarek nie jest idealny. U nich obecnie każdy zegarek zawiera defekty i to w natężeniu, które psuje radochę z zakupu. Wyobraźcie sobie, że kupujecie wspomnianego SLA049, endlinki luźne i robi 10sek na dobę no niefajnie.... A szkoda bo wolałbym zapłacić parę stów więcej za lepsze QC

[tomaliusz 23172]

Nowe Seiko to qpa!

Edytowane 6 Sierpnia 2021 przez tomaliusz

[Gość Jash]

Najlepsze, czyli w zasadzie najgorsze jest  to, że Seiko ma to w d*pie i nic z tym nie robi, bo większości nie przeszkadza zrąbany gwint, krzywy bezel czy chapter ring przesunięty o pół kilometra. Sprzedaje się wzorowo, więc po co się starać.

Edytowane 7 Sierpnia 2021 przez Jash

[SLAWEK 01 70906]

[Burns 4494]

17 godzin temu, Noodles napisał(-a):

Wiecie o to mi właśnie chodzi. Że obecnie w Seiko znaleźć poprawnie wykonany zegarek to jest jak wygrać na loterii. I nie chodzi mi o perfekcyjne wykonanie bo żaden zegarek nie jest idealny. U nich obecnie każdy zegarek zawiera defekty i to w natężeniu, które psuje radochę z zakupu. Wyobraźcie sobie, że kupujecie wspomnianego SLA049, endlinki luźne i robi 10sek na dobę no niefajnie.... A szkoda bo wolałbym zapłacić parę stów więcej za lepsze QC

 

Chciałbym napisać, że jest masakra z QC i zakupem bo jest!

Tylko jak sobie przypomnę, ile w ten sam deseń zjebanych Monsterów i Sumo przerobiłem 10 lat temu to zaczynam się zastanawiać czy Seiko nie utrzymuje się na stałym poziomie braku poziomu, tylko klepią tych zegarków 10x więcej i to co miesiąc, przez to bardziej to widać.

 

Uświadomiłem też sobie, że obecne Sumo i Alpinisty to ostatni bastion zegarków za rozsądne pieniądze na mechanizmie 6r. Z tymi nurkami za 6500 moim zdaniem ostro odlecieli a kosmos.

Edytowane 7 Sierpnia 2021 przez Burns

[Gość Jash]

Jak dla mnie ani Alpinist ani Sumo poziomu nie trzymają. Alpinist ma na wewnętrznym ringu luz około pół mm, zawsze. Czy kiedyś miał nie wiem, faktem jest, że jest ogrom zegarków tańszych i droższych, które tego nie mają. Sumo....to samo co każde SEIKO z chapter ringiem. Prawie każda sztuka skoszona. Ostatnio w TT oglądałem tę wersję z pepsi bezelem to 60 minuta na chapter ringu była wglądem indeksu godziny 12 przesunięta w prawo o ponad połowę jego grubości. Dla mnie to już zakrawa na kpinę z klienta. No, ale ja nim na szczęście nie jestem  i być już nie zamierzam. Pewne niedoskonałości jestem w stanie zaakceptować, ale nie to co robi SEIKO. QC to chyba tylko na planie pomieszczeń w fabrykach mają.

[Gość Noodles]

Ja bym powiedział, że jeszcze tuńczyki w miarę trzymają poziom Minimalnie nie centrują ale do przeżycia. Natomiast tak jak pisze @Burns z tymi willardami, nowymi biedamasami to odlecieli w kosmos. Jakość spasowania woła o pomstę do nieba. Lubię moje Seiko ale zakup każdego z nich wiązał się z odsyłaniem i szukaniem dobrej sztuki. I to mnie przed kupnem kolejnych powstrzymuje, nie mam ochoty za jelenia robić. Szoda tylko, że ja odsyłam ale inni kupują na potęgę.

[Gość Jash]

Co do Willarda absolutnie się nie zgadzam. Pisałem już kilkukrotnie i powtórzę ze jak dla mnie ten model wyjątkowo zrobiony jest tip top. Miałem sporo sztuk w łapach tej drogiej wersji tych tańszych i na prawdę koronka zakręcała się zawsze jak masełko bezel zawsze centrował i ogólnie zgranie indeksów idealne. Oczywiście jest problem z endlinkami w bransolecie i luzem ale mnie to nie dotyczy, bo ja z każdego Seiko zdejmuje kajdan i wyrzucam do kosza
Co do biedamasa, raczej loteria ale w poprzediej wersji było gorzej. Miałem dwa niebieskie i oba miały spieprzone wszystko co tylko można było spieprzyć. Z kolei nowy Biedamas w wersji 147 był prawie Ok. Poza jedna wada która maja wszystkie a o której celowo nie pisze żeby koledze sprzed kilku postów nie zepsuć radości, ale która tez była wada która akceptowałem to w sumie tylko gwint miałem krótki bo koronka zakręcała się na półtora obrotu. Tak czy siak mnie to kompletnie nie przeszkadzało.