Klub Miłośników Zegarków SEIKO

[kroll_czarli 313]

Proponuję wyczekać spadek cen z Singapuru do poziomu 250$ bo to nic innego jak odświeżony SKX na lekkich sterydach...

A ile obecnie ta kosztuja? Jakos noe moge ich wyszperac :/

[Gość AdamB]

http://wornandwound.com/2015/12/18/the-return-of-the-turtle-seiko-brings-back-a-classic/

 

Tutaj są ceny

[Deco79 5]

 

 

Mam nadzieję, że L2L zamknie się w 48mm. Nie mam 6309, ale wygrzebałem gdzieś, że ma wymiary 44x46mm. Prawda to?

 

Prawda.

[hugo012 1209]

SARX031 z okazji 60 rocznicy wprowadzenia na rynek pierwszego japońskiego zegarka automatycznego.

Chyba to jest to samo co SARG009, tyle że w innym kolorze i z koronką z "wężowym" logo nawiązującym do starych modeli. Pakują w porządne pudło i dają dwa paski. 80 tys. jenów plus podatek, limitacja 1956 sztuk, w sprzedaży od połowy stycznia.

Trochę biednie i na łatwiznę świętują tą rocznicę.

 

 

 

[Burns 3946]

Jak kupowałem 009 to nie podejrzewałem, że 60 lat historii kupię. Przypomnę, że one należą do serii 5. W moim wszystkie cyfry są z masy świecącej a koronka ma S wklęsłe - żłobione. Tak jak piszesz. Limitacja bez popisu, ale cena jeszcze znośna.

[tomaliusz 17655]

Ciekawy 

[kerajek 12]

SARX031 z okazji 60 rocznicy wprowadzenia na rynek pierwszego japońskiego zegarka automatycznego.

Chyba to jest to samo co SARG009, tyle że w innym kolorze i z koronką z "wężowym" logo nawiązującym do starych modeli. Pakują w porządne pudło i dają dwa paski. 80 tys. jenów plus podatek, limitacja 1956 sztuk, w sprzedaży od połowy stycznia.

Trochę biednie i na łatwiznę świętują tą rocznicę.

 

 

Gdzie można go kupić. Bardzo mi się podoba.

[Gość Jash]

Wysłano z RM-984

[tomaliusz 17655]

Koperty żółwia znów w modzie 

[Mirosuaw 15594]

Wydaje mi się, że żółwie będą hitem w nowym roku. Dla mnie na razie najciekawsze właśnie ta niebieska wersja ze zdjęcia albo pepsi.

@Jash, jak oceniasz bransoletę? Patrząc na zdjęcia mam wrażenie, że to może być słaby element w całym zestawie, jak to często bywa w Seiko. Wszystko pozostałe moim zdaniem w tym zegarku "gra".

[hugo012 1209]

Gdzie można go kupić. Bardzo mi się podoba.

 

W sprzedaży od połowy stycznia i to jest limitacja, więc na Twoim miejscu bym napisał zapytanie o możliwość zaklepania jednej sztuki do jednego z japońskich znanych sprzedawców, ale może koledzy mają inne sugestie.

 

Z innych ciekawostek skala twardości z utwardzeniami japońskich zegarków, czyli Duratectami, DiaShieldami, "Duratect α" (źródło). W skrócie Citizeny rządzą, ale porysować idzie wszystko .

 

Edytowane 25 Grudnia 2015 przez hugo012

[Gość Jash]

Wydaje mi się, że żółwie będą hitem w nowym roku. Dla mnie na razie najciekawsze właśnie ta niebieska wersja ze zdjęcia albo pepsi.

@Jash, jak oceniasz bransoletę? Patrząc na zdjęcia mam wrażenie, że to może być słaby element w całym zestawie, jak to często bywa w Seiko. Wszystko pozostałe moim zdaniem w tym zegarku "gra".

 

Bransolety obawiałem się najbardziej. Poza samym zapięciem jest lepsza niż w Sumo.

[Burns 3946]

Jash... Nic się nie rozpisałeś na temat tego żółwia i tylko jedno zdjęcie. Luma też jakaś dziwna niczym masa perłowa a koronka wygląda na tą z MM... Jesteś pierwszy - to zobowiązuje!!!

[Gość Jash]

Jash... Nic się nie rozpisałeś na temat tego żółwia i tylko jedno zdjęcie. Luma też jakaś dziwna niczym masa perłowa a koronka wygląda na tą z MM... Jesteś pierwszy - to zobowiązuje!!!

 

Dostałem go na sklep 24.12 i obcowałem z nim jakieś 20 minut, taki był ruch. Udało mi się zrobić dwa zdjęcia i wstępnie obejrzeć.

Luma wygląda fajnie, ale nie wiem jak świeci, sprawdzę w poniedziałek. Taka luma była kiedyś w diverze Seiko z solarem, nie pamiętam modelu, ten po lewej

Koronka jest średnia, bez polotu to fakt. Reszta bardzo ok.

[Burns 3946]

powtórzę się, w cenie skx007 czy Monstera będzie można spróbować teraz gdy jest droższy czy nawet zbliżony do Sumo nie widzę powodów żeby wzdychać do odgrzewanego kotleta...

Jak to mówią kobiety, wszystko na jedno kopyto

Edytowane 25 Grudnia 2015 przez Burns

[plose55 168]

W sprzedaży od połowy stycznia i to jest limitacja, więc na Twoim miejscu bym napisał zapytanie o możliwość zaklepania jednej sztuki do jednego z japońskich znanych sprzedawców, ale może koledzy mają inne sugestie.

 

Z innych ciekawostek skala twardości z utwardzeniami japońskich zegarków, czyli Duratectami, DiaShieldami, "Duratect α" (źródło). W skrócie Citizeny rządzą, ale porysować idzie wszystko .

 

Ino kłopot w tym że to wszystko nie takie oczywiste. Duratect teoretycznie najlepszy, faktycznie miałem w rękach kilka citizenów z duratectem robionych po 2010 które byłyy maxymalnie dobite. Szczerze mówiąc lepiej wyglądały od nich tytanowe brightze z lat 2000-ych. 

Istotna rzecz, której wcześniej w necie nie czytałem  - MRK lepsze od DLC, W pełni się z tym zgadzam , moim zdaniem DLC  (diamond like carbon) jest przereklamowane i daleko mu do MRK. Miałem kilka citizenów które miało opisane utwardzane tytanu jako MRK, i tam było praktycznie bez ryski  A mam też ATP53-2704 ( świetny model swoją drogą) z DLC i jest dosyć mocno porysowany. I tu jest pies pogrzebany, mnóstwo osób  w necie pisało że najlepszy duratect to DLC, i tu sie nie zgodze moim zdaniem MRK jest znacznie lepsze. No dobra ale to dotyczy raczej citizenów.

 

A czy porysować idzie wszystko? hmmmmm ..... oczywiście że tak, ale zapraszam do użytkowania antarctici albo PMK65-2192 (15 lat na karku a wygląda jak nowy). Jak potraktujemy extremalnie to i je podrapiemy, ino trza sie naprawde mocno postac,

Swoją drogą cieawi mnie jak spisuje sie pod tym wzgędem nowy shogum z diashieldem . Ja mam egzemplarz  z 2008 i wygląda jak nowy  ( moze nie używany , chociaż Oprzemysław też pisał że jego sztuka bardzo odporna na zarysowania).  Ciekawe czy nowy shogun SBDC029 też jest tak twardym zawodnikiem ..... po doświadczeniach z citizenam nie wierze w to

[Gość Jash]

Burns, ale wytłumacz mi proszę w czym to "mityczne" Sumo jest takie lepsze od tego Żółwia? Rozumiem smaczki Sumo, ale tam jakość wielu szczotkowań leży i kwiczy. To samo z wykonaniem tarczy. Bransoleta słaba jak żarty z Familiady. Miałem SBDC001, którego kupiłem nowego kilka lat temu za 2500zl i nigdy do tego zegarka nie wrócę. Nie pojmuje po dziś dzień piania na forum nad jego zajebistością. Żółw niczym nie powala, ale to dotyczy większości zegarków Seiko. Są nudne jak flaki z olejem, albo jak tanie szwajcary. Żółw broni się nawiązaniem do modelu kultowego. Wygląda super. Wykonany jest bardzo dobrze. Oczywiście też bym chciał aby kosztował 800zl, ale mimo to uważam, że cena katalogowa jest ok za to co oferuje.
Wysłano z RM-984

Edytowane 25 Grudnia 2015 przez Jash

[satanic 23090]

A jaką będzie w Polsce?

[Gość Jash]

A jaką będzie w Polsce?

 

Na bransolecie 1709zł

[Burns 3946]

Żółw niczym nie powala, ale to dotyczy większości zegarków Seiko.

 

Żółw broni się nawiązaniem do modelu kultowego. Wygląda super. Wykonany jest bardzo dobrze.

No i to chyba tyle na temat Żółwia...

[Gość Jash]

Wyciągnąłeś dwa zdania z kontekstu całej wypowiedzi, bez sensu. Mnie chodzi o to, abyś wytłumaczył mi dlaczego uważasz, że Żółw jest za drugi w stosunku do Sumo.

[Piotr Smoliński 19]

Bo ma gorszy mechanizm, 4r, a 6r to różnica.

[eye_lip 18987]

Też różnica..

[Burns 3946]

A jednak różnica!!!

Co niby w tym żółwiu ma być takiego fajnego, poza inaczej zeszlifowaną kopertą, bo ja nadal Ameryki w nim nie widzę ?

Nie wiem czy bardziej przełomowe nie byłoby wsadzenie 4r do SKX007 jak to uczynili z Monsterem...

Czy to nie Ty przypadkiem Jash na drugim forum próbowałeś obalić wyższość MarineMaster przy użyciu Sumo ?

Sumo jakie jest, każdy widzi, ale to zegarek, który został zaprojektowany od podstaw i nie szuka poklasku - nie będę się nad nim rozwodził.

 

Jeżeli TT ma już zegarek w lepszej cenie niż 90% internetu światowego a rachunki za prąd też muszą zapłacić, to nie sądzę, żeby ten zegarek kosztował ich więcej niż 1000-1200zł (lub mniej)

 

No i właśnie z racji tego mechanizmu obstawiam, że prędzej czy później w Azji stanieje do poziomu ~250$ - pożyjemy zobaczymy. Dodam tylko, że z upgradem Monstera i jego poziomem cenowym było podobnie.

Pewnie z 6 miesięcy będzie musiało upłynąć (lub więcej bo Żółw Cola z niebieskim i czerwonym bezelem wchodzi dopiero w maju - raczej nie strzelą mu w kolano) 

Edytowane 25 Grudnia 2015 przez Burns

[hugo012 1209]

@Jash

To jest jednostkowy egzemplarz, czy będą dostępne w salonach?

Dopytuję, bo miesiąc temu pisałeś, że znajomy z Seiko puścił cynk o braku żółwi w polskiej dystrybucji.